|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pitbull
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:33, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | Pit zgadza sie taka to juz rasa i sa ludzie ktorzy wlasnie dlatego decyduja sie na te psy. . |
Bartwood nigdy nie kupilem psa tylko dlatego ze moze byc agresywny do psow, jest duzo psow kotre sa agresywne, tosa inu,, akita inu -cywilny pies do walk, dogi argentynskie, cc , i jeszcze troche innych,
U niej ciezko to wytlumaczyc ona nie sczzeka nie traci zbednej energi na wyrywanie sie do psa ona stoi i czeka>
Cytat ze strony znajomej
"Nie należy jednak traktować Pit Bulla jako potencjalnego mordercę, rzucającego się na wszystko co spotka na swej drodze! Będąc psem pewnym siebie, o wysokim progu pobudliwości, nie ma on zwyczaju wszczynać awantur. Będzie raczej siedział cicho, w pogotowiu, jakby czekając "no dalej, pokaż co potrafisz..." Prawdziwy Pit Bull nie zachowuje się jak narwany maniak walki, lecz ze spokojem czeka na rozwój wypadków - nie dajmy się jednak zwieść pozorom, gdyż zaatakowany NAPEWNO podejmie wyzwanie, co przy jego sile, szybkości i determinacji może okazać się fatalne w skutkach dla przeciwnika
Jesli jakikolwiek inny pies chce podejsc do Agisa to ona atakuje bez zastanowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:37, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pit wsrodazjatow tez sa takie psy poprostu czekaja wpatrzone w ofiare i jak wejdzie w zasieg wtedy jest atak i naczesciej malo przyjemny dla przeciwnika ale to podejrzewam pojedyncze jednostki i zadko ktore atakuja aby zabic. Chociaz takie tez sa. Ja bardzo lubie amstafy i pity bo to bardzo wesole pogodne i zywe psiaki jednak ich posiadanie jest dla osob ktore potrafia je wychopwac ( zreszta azjate tym bardziej ) ja pisze poprostu ze polaczenie sily azjaty z nabytymi nawykami od pita moze byc mieszanka wybuchowa jesli nie bedzie umialo sie nad nim zapanowac. Ale tak jest z kazdym psem niezaleznie od rasy czyto on czy pit czy CC czy CAO
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:41, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe to co piszesz. Czyli faktycznie mało lub wcale nie szczekają….Jak rozumiem w domu problemów z pittem nie ma.
Napisz proszę jak zazwyczaj zachowuje się pies tej rasy w stosunku do obcych ludzi, jak w momencie zagrożenia przez człowieka (nie psa).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pitbull
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:49, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bartwood zgadza sie wszytsko dla ludzi tylko z głowa:)
Justyna nie wiem jak wygladala by jej reakacja nigdy nie bylo takiej sytuacji zeby musiala mnie bronic, teraz na spacerach jesli ktos przechodzi obok nie interesuje sie nim ale wystczy slowo w jej kierunku i juz merda ogonem i łasi sie do kazdego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:53, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Justynko,
A co ty uwarzasz ? Czy myslisz że młody Azjata moze przyjąć nawyki starszego psa ?
Ja uwarzam, ze tak ! Ty masz większe doswiadczenie z Azjatami i masz szerszą wiedze merytoryczną. Czy ktoś z Rosji posiada hodowle Azjatów i Pitów ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:02, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pytam o zachowania pitbulla bo staram sobie w jakiś sposób uporządkować obraz tej rasy.
Na razie nie wiem co za bardzo mam myśleć poprostu…
Na przykład znajomy starszy pan przygarnął suczkę pitbulla (kremowa, fizycznie śliczna, tylko w szramach), którą wyrzucono na bruk po długim okresie uczestnictwa w psich walkach.
Zdziwiłam się, bo nie pozwolił mi do niej podejść (atakuje), a sam ma rękę w bandażach bo go „złapała”.
NIE twierdzę, że to typowe zachowanie psa tej rasy. Tak Cię wymęczam pytaniami – jaki pitt jest? - bo jesteś jedynym właścicielem którego znam, jedynym mi znanym specjalistą od tej rasy.
Kamil,
Mój stary kundelek jest lekko dziwnawy, chyba suni niczego nie nauczył.
Choć jako szczeniak bardzo go obserwowała.
Nigdy nie pytałam hodowców czy mają jakąś inną rasę prócz Azjatów…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Wto 11:20, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam w domu airedale terrierkę (4lata) i Mudara (skończył już rok) i kilka nawyków przejął od Jagi, ona uwielbia bawić sie piłką - on średnio, tylko pobiegnie za piłeczką ale już nie weźmie jej do pyska, ale uwielbia przeciągać się linką razem z Jagą, ze mną też to lubi ale zawsze wkracza Jaga i ja wtedy już nie mam za co ciągnąć .
Nauczył sie obserwując ją komend "waruj", siad.
A propos agresji to nie wiem czy on sam z siebie czy to ją podpatrzył, Jaga nie lubi suk, i mamy na ulicy kilka suczek za siatką i Jaga zawsze musi z nimi popyskować sobie, wiec może Mudar od niej przejął taką niechęć do psów (bo to były jego pierwsze szczeniackie obserwacje na spacerach ).
cdn..
Ostatnio zmieniony przez kasia dnia Wto 23:32, 21 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pitbull
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:41, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | .
Zdziwiłam się, bo nie pozwolił mi do niej podejść (atakuje), a sam ma rękę w bandażach bo go „złapała”.
NIE twierdzę, że to typowe zachowanie psa tej rasy. Tak Cię wymęczam pytaniami – jaki pitt jest? - bo jesteś jedynym właścicielem którego znam, jedynym mi znanym specjalistą od tej rasy.
… |
Hm walki tez maja swoje zasady, walczace psy nie moga ugrysc czlowieka wiec moze to bylo przyczyna, doswiadczeni dogomani nie pozbywaja sie raczej walczacych psow.
Hm Justyna a z drugiej strony z kazdego psa mozna agresora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:42, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć ! Sorki, że zmienie temat, ale własnie sobie przypomniałem historię z mojej okolicy, która koniecznie chiałem opisać.
2 ulice dalej mieszka Rodzina z dwójka dzieci (dziewczynki 5 i 3 lata) oraz dorodna Azjatka (2 lata). Azjatka jest bardzo groźna, mordę drze nawet na mojego Dragana. Ogólnie sprawia wrażenie strasznie groźnej.
Obok Azjatki mieszka rodzina z dziewczynka 5 lat - do tej dziewczynki przyjechała babcia i poszły na spacer.
Jak wyszły na ulice to dziewczynka zobaczyła swoją koleżankę i podbiegła do siatki z gdzie mieszka AZJATKA - Babcia za nią. Dziewczynki przez siatkę bawiły się-rozmawiały, a babcia stała. NAgle zza domu wylatuje Azjatka 60-70 kg w pedzie na ogrodzenie. Szczek i warkot potworny...Dobiegła do dziewczynki, chwyciła ja zębami za ręke (za bark) i zaciągneła do domu na werande. Babcia tej drugiej dziewczynki oniemiała. myślała, że pies chce zagryżć tamte dziecko. Nie - Azjatka poprostu stwierdziła, że stoi obca osoba za siatka i może być top zagrożenie. MAlucha odciągneła w bezpieczne miejsce nie robiąc przy tym zadnej krzywdy ani grymasu na twarzy dziecka.
Ta opowieść ewidentnie pokazuje , ze potoczne nazywanie Azjaty jako [b]Niańka - Ochroniarz[/b] jest w pełni uzasadnione !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:17, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No to ja przypomnę jak ku mojemu zaskoczeniu niespełna roczny Zum, podczas strzelania petard w noc Sylwestrową u sąsiada zza płotu, puścił się biegiem jak zobaczył że stanęłam w drzwiach wyjściowych , chwycił mnie za rękę i popchnął do środka domu......długo zastanawialiśmy się co to miało znaczyć aż doszłam do wniosku że chodziło o odciągnięcie mnie od niebezpieczeństwa .....
Kamil, bardzo to ważne, przypuszczam że ta reakcja nie jest spotykana u Azjatów " na codzień " dlatego mnie osobiście interesowało by pochodzenie tej Azjatki - czy mógłbyś dowiedzieć się od właścicieli po jakich jest rodzicach ? Czy z jakiej hodowli ? Warto ją zidentyfikować !!!!! A hodowca może nawet nie wie o intelekcie "swojego " szczeniaka .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:24, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie rozmawiałem z włascicielami. Szczerze mówiąc nigdy nie widziałem właścicieli. Widziałem tylko sukę oraz dzieci na ogrodzie.
Suka jest niesłychanie czujna - jak ona siedzi w kojcu , a ja się zbliżam z Draganem to ona juz z 200 metrów szczeka nawet nas nie widząc.
Już na forum załączyłem kiedyś jej zdjęcie - musze to odszukać.
Oczywiście jak tylko uda mi się kiedys trafić na włascicieli to nieomieszkam ich się wypytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:34, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kamil, ja bym tam po prostu poszła " bez obciachu " , zadzwoniła do domu , przedstawiła się i powypytywała o wszystko, tak się robi znajomości a te w temacie "ukochanych " pupili są najcenniejsze....
Ludzie są wyrozumiali dla takich "świrniętych " milośników....
Tak było z moim psem Rintinem - zobaczyłam go na jednaj posesji , zapukałam i zaprzyjaźniłam sie z właścicielami ----po dwóch latach to oni zapukali do mnie i przyprowadzili mi psa /miał już 4lata / bo właśnie musieli go oddać ....to był najlepszy/ najmądrzejszy / pies jakiego miałam w życiu ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:13, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem o co ci chodzi...postaram się tak zrobić przy najbliższej okazji.
Niestety, nie jestem w stanie odszukac zdjęcia tej suki na naszym forum. Nie pamiętam w jakim dziale je wstawiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:46, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
spróbuj przegladnąć wszystkie swoje posty....moze tam znajdziesz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:09, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mam !
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest zdjęcie tej suki. W realu jest naprawdę duża i groźna !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|