|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jak by się czuły gdyby nie były razem?
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 19:59, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mamisynek!!!
a tak na serio to chyba najlepszy sposób na zabawę, obcowanie z kimś i dobre samopoczucie u azjaty - i przede wszystkim drugi azjata to towarzysz do pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No właśnie , my widzimy to głównie w kategoriach harców i swawoli, ale dla Azjaty to towarzysz do pracy, zawsze pracowały w grupie i wzajemnie się wspomagały, przecież my nie będziemy z nimi stróżować......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:25, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Jakby się czuły , jakby nie były razem?
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:56, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Te ilustracje pasują do tematu: Dlaczego mam drugiego Azjatę?
A te zdjęcia "przytulanka" sa rozczulajace, dobre na 14 lutego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:35, 13 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zdjecia dzisiejsze bo zwykle choc troche starsze zdjecia Gluta wydaja mi sie juz nieaktualne A marne bo przez okno, co by nie przerywac zabaw.
Czyli azjatki dwie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jak widac ogrodek zostal juz kompletnie zryty - wcale nie szkodzi ze przymarza. Ostatnio tajemniczo zniknely wszystkie starannie zasadzone w tym roku krzewy, ktore uchowaly sie przy Truszce. Obraz nedzy i rozpaczy
No i osobisty pyszczek malej polarnej;
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:58, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Maria , a może masz jakąś anegdotkę o relacjach Truszaczka i Urgun?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 23:58, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Przekleje ta, ktora przed chwila umiescilam gdzie indziej, poniewaz mi sie szczegolnie podoba
`Pare dni temu Urgun wyciagnela skads torebke foliowa i weszla z nia do pokoju gdzie bylam ja i Truszak. Mowie wiec do niej `chodz tu i oddaj torebke, daj prosze` itp - spokojnym milym tonem. Na to zerwal sie Truszak, spuscil malej male baty i oddala torebke grzecznie.
A przed chwila podobna scena, z tym ze Urgun znalazla na podlodze kawalek obrazka (pasteli - i tak byl urwany wczesniej, niemniej wolalam zeby jej nie wykanczala ). Mowie wiec chodz, oddaj to, tego sie nie je - znow spokojnie i cicho. Zanim Urgun zdazyla sie nad tym zastanowic Truszak wstala i powoli podeszla do niej w grozacej pozie. Mala zamarla, cofnela sie kawalek i polozyla na ziemi, trzymajac caly czas w pysku ta pastele nieszczesna. Na co Truszka wciaz w grozniej pozie podeszla do niej powoli, wyjela jej delikatnie z paszczy obrazek i przyniosla mi - bardzo z siebie zadowolona `
Dodam jeszcze, ze Truszak raczej nie spieszyl sie nigdy specjalnie z odnoszeniem przedmiotow kiedy prosilam; tj. przynosila, ale po jakims tam zastanowieniu. A tu prosze, jaka porzadnicka
To w sumie pierwsza chyba taka barwna. Do tej pory bylo troche podjazdowo - jakby panny sie wzajemnie probowaly, teraz widze, ze zaczynaja sie szanowac. To dotyczy oczywiscie przedewszystkim domu bo na zewnatrz sa albo harce, albo Truszak zajmuje sie strozowaniem na calego a Urgun soba, ewentualnie tez czasem wlaczy sie do akcji obronnych - podworzowych. Natomiast w srodku widac, ze jesli jedna usadowi sie gdzies i zasiedzi jakis czas to miejsce, to druga juz sie tam nie pcha. Wystarcza im spojrzenia w tej komunikacji - same unikaja spiec i wycofuja sie jesli jest taka potrzeba.
Zabawnie bywa tez na spacerach; Truszak czuje sie bardzo odpowiedzialna za Gluta, wiec kiedy pojawi sie jakis pies w poblizu, a Urgun pokazowo robi poddancze gesty i piski - Truszka sie denerwuje nieco Jezy sie i porykuje na delikwenta. Wtedy Urgun nabiera odwagi, staje pod nia (teraz to juz za nia) i z takiej bezpiecznej pozycji szczeka rowniez najezona. Truszak zwykle na to nie przerywajac porykiwan, na ulamek sekundy odwraca sie do Urgusi i wali ja lapa przez leb zeby sie nie wtracala i nie wyglupiala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:09, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Maria, wspaniale, teraz mi się przypomniało jak Mogul i Zum były małe to było podobnie, Mogul zabierała jakieś przedmioty z domu i nie dawała się złapać uciekając z nimi , aż kiedyś błysk w oczach Zuma i pobiegł za nią , przewrócił i przytrzymał do mojego nadejścia, potem tak go nauczyłam że
reagował na " złap ją" i wtedy ucieczki Mogul i śmianie mi się ' w nos" , skończyły się bezpowrotnie. Jedno "złap ją" do Zuma i Mogul nie miała szans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 0:29, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bede musiala tego sprobowac A wniosek z tego jeden; dwa ajaty to polowa mniej klopotow z wychowaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:48, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No Maria nie ciesz się za szybko, to tylko jedna strona medalu, ta druga to jak się porozumieja pomiedzy sobą i będziesz musiała gonić obydwa .
Dwa psy to już stado i jak uciekają na przyklad do lasu to są bardzo solidarne...... "zew krwi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:28, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
I trzecia strona medalu - jak się czasem nie porozumieją
zresztą czasem to na pewno, byle nie zwykle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 1:37, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Toz to nie medal a kostka rubika
Swiadomam tego - poczakamy zobaczymy - na razie pukam, dmucham, spluwam i ciesze sie bo moge - poki co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:35, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Maria ta misia juz nie taka mała! Jeszcze jakiś czasami temu też się cieszyłam taką małą, białą dziewczynką, a nim się obejrzałam to wyrosła kobitka większa od Muki Na pewno się dogadają, z czasem ustalą hierarhię i będzie ok.
pozdrawiam
Iza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzik
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:16, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z tego co sam miałem okazję zaobserwować (u rodziców bywało w porywach 7 psów na raz ) -co prawda nie wśród azjatów - to z dwiema lub więcej sukami potrafią być kosmiczne problemy. O ile psy jakąś chierarchię są sobie w stanie ustalić, suki potrafią się znienawidzieć po wsze czasy i toczyć między sobą walki na śmierć i życie, tak, że niemożliwe staje się dopuszczanie do jakiegokolwiek kontaktu między nimi. Psy, szczególnie, że były w dużej rozpiętości wiekowej, poza okazjonalnymi starciami (podczas których nic się żadnemu nie działo) żyły w zgodzie. Osobiście bałbym się trzymać 2 suki, chyba, że wchodzi w grę ewentualne podzielenie działki (jak to musieli w końcu zrobić rodzice) albo trzymanie ich na zmianę w kojcu.
W każdym razie życzę Wam powodzenia i zgody wsród podopiecznych
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|