|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:26, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Justynko- chyba tak. I powiem szczerze trochę się tego obawiam, mam niezbyt dobre doświadczenia z "tymi sprawami" psimi. Jeżeli trafi mi sie taki "ogierek" jak Dżekuś, to ..........to nawet nie chce o tym myśleć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | Justynko- chyba tak. I powiem szczerze trochę się tego obawiam, mam niezbyt dobre doświadczenia z "tymi sprawami" psimi. Jeżeli trafi mi sie taki "ogierek" jak Dżekuś, to ..........to nawet nie chce o tym myśleć. |
Basiu – wstyd powiedzieć - suczki też czasami nie lepsze…
Mojej nawet w krytycznych 2-3 dniach to się staruszek spodobał.
Dobrze, że Tetryczek już absolutnie niczego nie pamięta. Wywala tylko na nią gały i nie daje się poderwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwcia
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okol. Wrocławia
|
Wysłany: Pią 9:31, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to musieli byście zobaczyć, co wyprawia nasza yorka, obie dziewczyny są po cieczce, a tą napadło i włazi na leżącą Tajgę, rozplaszcza się jak żaba i szaleje. Na szczęście młodej to nie przeszkadza, a jeśli to po prostu wstaje i już. A my się śmiejemy, że na starość jej odbiło i deprawuje nieletnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:45, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to pięknie.... dziewczyny wydać też "czują zew natury"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W kontekscie tego rozumienia slow mam swiezy calkiem przyklad
Siedzialam u rodzicow w salonie z mama, tata i psami, w kuchni byl moj brat, robiacy sobie kolacje. Psy 3 godziny po terminie jedzenia (bo dzis sie generalnie opoznilo wszystko) mocno juz glodne i tym faktem zmartwione. Urgus przyszla do mnie i znaczaco patrzac napiera (w temacie jedzenia staje sie bardzo powaznym psem i patrzy takim politycznym wzrokiem), wiec mowie do niej `nie mam nic do jedzenia, jak chcesz to idz do Andrzeja, moze ci da` (Andrzej = brat). Nie namyslajac sie ani chwili Urgus obrocila sie na pietach i dostojnie pomaszerowala do kuchni Mama padla W sumie ja tez
Innym razem siedziala na kanapie z dziewczyna mojego ww brata i oblizywala jej stopy (ku obopolnemu zadowoleniu) - lato bylo. Zartobliwie wiec powiedzialam do Glutka `kasaj, kasaj`, nie przypuszczalam, ze to zadziala, ale Urgus wtedy chwile pomyslal patrzac na mnie badawczo, po czym ochoczo zaczela obgryzac Teraz za kazdym razem jak ja widzi to sie czuje upowazniona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:27, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A my zawsze używaliśmy sformułowań 'idź do Tomka/Sylwii' , 'gdzie jest Tomek/Sylwia/Kacper (kot)' i naturalne jest dla nas, że psy idą szukać wskazanej osoby, ale faktycznie - robi to 'wrażenie' na 'postronnych' -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:14, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też mówię: szukaj Mogul, Goliata, myszy , kości, gdzie jest ZUM, łap Zuma, jedzeeeenie !!!! Nie Twoje, nie rusz etc....etc....., często bawimy się w szukanie czegoś pod dywanami wtedy daję wstępnie powąchać grzbiet ręki w której trzymałam smakołyk.........i wiedzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Nie 19:29, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A co Wy na to ?
Pies śpi jak zabity, rozciągnięty, czasami pochrapuje , ale dziwnym zbiegiem okoliczności reaguje na każde skinienie ręki, np. podanie kanapki . Trzeba było dobrze się mu poprzyglądać, aby zobaczyć, że jedno oko ma otwarte/uchylone, ale nie to z wierzchu, ale to od spodu .
Ten sam numer stosuje w dzień na podwórku, każdy myśli, że śpi i ma wszystko gdzieś, a ten skubaniec ma na wszystko oko, trudno go zaskoczyć, teraz już wiem dlaczego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 19:47, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mogul,
a nie sprawdzają później pod dywanami, czy przypadkiem coś tam się jednak w międzyczasie nie zaplątało
My raz wrzuciliśmy Gadgetowi do igloo kawałek kiełbaski jak nie widział, od tamtej pory zrobił się jakiś podejrzliwy i co jakiś czas sprawdza, czy aby przypadkiem nie znajedzie tam kolejnego skarbu .... i czasem znajduje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:48, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No nie rosomak… Azjata patrzący „dolnym okiem”
To ci spryciarz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:09, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Mogul,
a nie sprawdzają później pod dywanami, czy przypadkiem coś tam się jednak w międzyczasie nie zaplątało
|
A wiesz Yvy, że nie . Nic z tego, najwyżej wąchają żeby przynajmniej posilić się zapachem albo okruszkami ..jednak dobrze wiedzą kiedy coś jest naprawdę... do tego stopnia że wiedzą lepiej niż ja , kiedy mam coś w kieszeni......Kiedyś ubrałam starą kurtkę to szły za mną z nosem przy kieszeni..........głupie psy.......po namyśle sprawdziłam i był tam okruszek zeschniętej skórki od chleba razowego.....one po dymie z komina wiedzą że się korpusy gotują....ale to każdy pies ...
Yvy, z tym podrzuceniem "niespodzianki" to trochę inny przypadek...możliwe że też by jej szukały , ale tutaj działa jakby "siła wyższa" / nieokreślone pochodzenie /a w przypadku zaplanowanych zabaw kiedy zamykam się z kiełbaską w drugim pokoju i po schowaniu jej wpuszczam i mówię "szukaj " /za każdym razem w innym miejscu oczywiście / to wiadomo kto i kiedy to robi..
I odwrotnie one wiedzą co znaczy " korpusy" - nieraz tak je wołam z terenu.....ale jak nie mam nic to tylko z oddali powciągają wiatr i nie przychodzą......mozna krzyczeć..."masz" , masz " nie dadzą się nabrać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:43, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Gadget wierzy w takie "psiejsko czarodziejsko" - to skutek poczynań mojego męża, który lubi robić Gadgetowi różne dowcipy np. igloo posmaruje kiełbaską, a nic tam nie wrzuci .... a Gadget jak to facet, bardziej oku wierzy .
Gadget taki podejrzliwy : gdy mąż trzyma w ręku kawałki kiełbasy, czy sera i udaje przed Gadgetem, że nic nie ma, to Gadget na wszelki wypadek robi "zwrot nosem" w kierunku igloo, czy aby przypadkiem czegoś tam nie ma i wraca do obserwacji mojego męża .... tylko że mnie Gadget nie podejrzewa i czasem daje się zaskoczyć
Bardzo rzadkie są przypadki, że Gadget daj zrobić się "w karolka", mojemu mężowi tylko raz się to udaje, mnie częściej ... bo psina mi wierzy totalnie i z trudem powstaje w psiej główce fakt, że i ja mogę Go oszukać ... nie nadużywam tego
Mogul,
a czy one szukają zaczynając od ostatniego miejsca w którym coś znalazły ?
To, że one rozumieją co to znaczy "korpusy" to zupełnie mnie nie dziwi ... mądre są po prostu i prawidłowo kojarzą słowo z późniejszą korzyścią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:51, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: |
Mogul,
a czy one szukają zaczynając od ostatniego miejsca w którym coś znalazły ?
|
TAK JEST - !!!! najpierw idą w "stare miejsca " potem zaczynają pracować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:56, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: |
TAK JEST - !!!! najpierw idą w "stare miejsca " potem zaczynają pracować... |
Gadget też tak robi ze schowaną zabawką.
Znajoma z pracy, która od wielu wielu lat zajmuje się psami, powiedziała mi że ten typ szukania świadczy właśnie o psiej inteligencji .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moja „robi mnie za wariata”…. Udaje, ze nic ją nie interesuje, że niczego nie widzi.
Niewiniątko cholerne.
A jak tylko wyjdę z domu zaraz następuje przeszukanie terenu.
Dobrze pamięta na przykład gdzie mąż zostawił torebkę z brązowym cukrem (ulubiony).
Jak wracam to tylko znajduję dokładnie wylizany papier.
A w oczach widać zarzut - JA??? to nie ja! pewnie staruszek Tetryczek!
Taaaa... staruszek, który ledwo łazi wspiął się cudownie na wysokość ponad metra…
Gadzina jedna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|