Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

wojtek · Wysłany: Wto 19:30, 06 Mar 2007 Temat postu: hodowcy z lublina lub okolic

Witam

jest to moj pierwszy post na tym forum,wiec chcialem sie ze wszytskimi serdecznie przywitac.
od dluzszego czasu przegladam Wasze forum,dzieki ktoremu tylko potwierdzilem swoja chec zakupu owczarka srodkowoazjatyckiego i tutaj mam do Was pytanie czy ktos moze polecic hodowle azjatow z lublina badz jego okolic.chcialem dodac ze interesuje mnie pies raczej bez rodowodu jednak z pewnego zrodla.

z gory dziekuje za pomoc

pozdrawiam

Wojtek

Zakirchan - usunięty · Wysłany: Wto 19:44, 06 Mar 2007 Temat postu:

A miałeś już jakiegoś psa, jeśli tak to jakiego. Szczeniak czy dorosły? Napisz więcej o sobie i psach, jakie miałeś z nimi kontakty. A dlaczego bez rodowodu?

rosomak · Wysłany: Wto 19:49, 06 Mar 2007 Temat postu:

Zakir o kasę chodzi, o kasę Mr. Green

Zakirchan - usunięty · Wysłany: Wto 19:56, 06 Mar 2007 Temat postu:

Znałem takich co brali nierodowodowe i kasy włożyli trzy razy więcej niż przy rodowodowym bo je leczyć musieli. Są rodowodowe do adopcji, przecież teraz szuka się właściciela da 3 letniego azjaty, ale niech Wojtek powie coś o sobie więcej, a tak wogóle to witamy serdecznie.

MOGUL · Wysłany: Wto 20:05, 06 Mar 2007 Temat postu:

Wojtek witaj serdecznie - rodowodowy czy nie musisz tutaj przejść u nas testy na właściciela , testowanie jest teraz na czasie , więc, jak odpowiesz \Zakirowi na jego pytania to odpowiedz potem na te: Very Happy

1) jakimi warunkami terenowymi dysponujesz ?
2) Dlaczego wybrałeś Azjatę ? Co Ci się w tej rasie podoba ? Very Happy

rosomak · Wysłany: Wto 20:08, 06 Mar 2007 Temat postu:

Zakir, Ty to wiesz, ja to wiem i większość forumowiczów to wie Very Happy

A Wojtek właśnie się dowiedział Mr. Green

.
Oczywiście WITAMY Very Happy

Zakirchan - usunięty · Wysłany: Wto 20:11, 06 Mar 2007 Temat postu:

To ja jeszcze jedno pytanko Wojtku, ile czasu możesz poświęcić dziennie na spacery z psem?

mysza · Wysłany: Wto 20:25, 06 Mar 2007 Temat postu:

Wojtek! zajrzałam w twoj profil i wyczytałam ze jestes menadżerem wiec nie wiem dlaczego chcesz oszczedzac na psie - rodowod daje ci gwarancje ze hodowla daje ci gwarancje na szczenie zdrowe i po dobrych rodzicach! Poza tym czy bedziesz miał tyle czasu na psa , ktory w pierwszym etapie swojego zycia potrzebuje duzo kontaktu ze swoim nowym panem, wtedy własnie rodzi sie wiez na całe życie ! AZJATA nie jest psem , ktorego wsadzisz do kojca i pójdziesz do pracy a po powrocie wypuscisz go na 2- godzinki i jest cacy!
SORRY - bo moze sie myle, moze jestes w stanie zapewnic mu lepszy los- takiego psa moze miec naprawde wielki entuzjasta tej rasy!! Napisz cos o sobie - jakie masz warunki? co mozesz zapewnic takiemu szkrabowi? Jesli cie uraziłam to z góry PRZEPRASZAM! Tak własnie wyglada test na nowego własciciela- co najmniej ja mam takie wymagania i pytania do nowych nabywcow pieskow z mojej hodowli !!

wojtek · Wysłany: Wto 23:04, 06 Mar 2007 Temat postu:

dziekuje za szybki odzew
czytajac Wasze forum spodziewalem sie takich pytan bo widze z jak wielka miloscia i zaangazowaniem podchodzicie do swoich pieskow.
jezeli chodzi o warunki mieszkaniowe,mieszkam w domku jednorodzinnym pod lublinem i pies bedzie raczej przebywal na dworze gdzie ma ogromny teren do biegania oprocz tego w okolicy jest duzo terenu otwartego gdzie jest malo ludzi i pies spokojnie na spacerze bedzie sie mogl wybiegac,dodatkowo bardzo czesto wyjedzam na dzialke gdzie jest las woda itp wiec jezeli chodzi o ruch to raczej nie bedzie mu go brakowac.nawiazujac do moich wczesniejszych doswaidczen z psami to mam obecnie owczarka niemieckiego jednak jest juz bardzo stary(w zasadzie stara bo to suczka)mam ja od szczeniaka wiec jakies doswiadczenie jest...,co do czasu jaki moge poswiecic to napewno rano z psem moge spedzic jakies dwie godziny na spacerze, w czasnie dnia caly czas jest ktos z domownikow takze napewno pies nie bedzie pozostawiony sam,popolodniu rowniez napewno bedzie czas na zajmowanie sie psem gdyz moja praca nie zabiera mi 12 godzin jak pewnie mysleliscie
odpowiadajac na pytanie dlaczego azjata moge napisac ze napewno nie jest to decyzja pod wplywem chwili czy jakiegos zauroczenia tylko zostalo to przedyskutowane ze wszytskimi domownikami.wydaje mi sie ze azjata swietnie nadaje sie na psa strozujacego i z tego co wyczytalem w literaturze i internecie po odpowienim ulozeniu i wychowaniu moze to byc tez siwetny przyjaciel czlowieka
jezeli chodzi o o rodowod to nie jest to kwestia finansowa poprostu od razu powiem ze nie zamierzam jezdzic raczej z psem na wystawy itp a wydaje mi sie ze jezeli kupie psa z pewnego zrodla bez rodowdu to raczej nie bedzie z nim problemow zdrowotnych

Zakirchan - usunięty · Wysłany: Wto 23:17, 06 Mar 2007 Temat postu:

Wojtku, może tego nie wiesz, ale jednym z wymogów hodowlanych azjatów jest badanie na dysplazję, jeśli kupisz psa bez rodowodu, to najprawdopodobniej bedzie bez takich badań, a to choroba również uwarunkowana genetycznie. Wystawy nie muszą wszystkich fascynować, ale do zdobycia uprawnień hodowlanych dużo nie potrzeba szczególnie w wypadku suki, trzy wystawy z odpowiednimi ocenami i są uprawnienia. Owczarek niemiecki jest inny od azjaty, chcesz psa czy sukę? Wiekszośc osób ci pewnie powie, że jak ktoś chce rozważnie, rozmnażać psy to z reguły odbębni te wystawy nawet jak ich nie lubi, chociażby z tego powodu, że jest zakaz krycia przez reproduktory nierodowodowych psów choć oczywiśicie niektórzy go nieprzestrzegają. Z powyższego ja wyciągam wniosek, że pewne żrodło to jednak hodowla np. domowa przestrzegająca zasad ZK. Jak coś pomyliłem to niech mnie inni forumowicze poprawią.

wojtek · Wysłany: Wto 23:26, 06 Mar 2007 Temat postu:

interesuje mnie pies,gdyz powiem szczerze ze mam juz troszke dosyc wycia okolicznych kundelkow pod moim plotem kiedy moja suczka miala cieczke
a z tego co sie orientuje to mozna tez kupic szczeniaka bez rodowodu ktory ma badania na dysplazje

Zakirchan - usunięty · Wysłany: Śro 0:29, 07 Mar 2007 Temat postu:

Ciekaw jestem z jakim wynikiem te badania i kto się pod nimi podpisuje, bo w ZK jest chyba 8 lekarzy uprawnionych do oceny zdjęć, a ocena zdjęć to wyższa szkoła jazdy. Może mi wskażesz te nie rodowodowe CAO ze zdjęciami porządnie ocenionymi przez dobrego lekarza bo mnie to zaciekawiło. Azjata nie spowoduje, że kundelki przestaną wyć.

wojtek · Wysłany: Śro 1:42, 07 Mar 2007 Temat postu:

ale pies nie bedzie mial cieczki Very Happy

bartwood · Wysłany: Śro 7:10, 07 Mar 2007 Temat postu:

Wojtek RASOWY = rodowodowy. Generalnie zastanów się nad tym faktem bo jesli nie jest to kwwestia finansowa to nie widze pwodu dla ktorego mial bys kupowac szczeniaka nierodowodowego. Powodów jest kilka. Jesli jakis hodowca kryje suke bez papierow to najprawdopodobniej jej cos dolega czyli albo dysplazja tak jak napisal kamil albo cos z psychika np niezaliczone testy. Podobnie jest z reproduktorem bez papierow hodowlanych. Cala ta zadyma z uprawnieniami suki hodowlanej i reproduktora nie bierze sie z nikad i warto przemyslec kwestie zakupu psa z papierami tym bardziej ze nei kupujesz psa ktory jest latwy w wyhowaniu i lepiej miecpewnosc co do jego rodzicow i jego psychiki i zdrowia. Wydaje mi sie ze skoro chcesz sie zdecydowac na azjate to stac cie na jego utrzymanie i kwota 2000-3000 zl na szczeniaka cie nie przerasta. Nie jestem i nie bede zwolennikiem rozmnazania psow bez papierow.....

I&A - zawieszony · Wysłany: Śro 8:05, 07 Mar 2007 Temat postu:

Wojtek, brzmisz całkiem rozsądnie:) Pomyśl jednak, że nie jesteś jedynym kandydatem na właściciela i być może tylko Twój szczeniak trafi tak dobrze, a co z pozostałymi bezpapierowymi maluchami? Wychodzę z założenia, że jak ktoś wiecej zapłaci za psa to go będzie szanował. Może to nie jest złota reguła, ale jednak... Rodowód to nie gwarancja, bo pies to nie samochód. Minimalizuje on jednak ryzyko chorób czy też niezgodności ze wzorcem.
Uważam, że jeśli się chce to znajdzie się rodowodowe cao za przyzwoitą cenę, zawsze można się próbować dogadać z hodowcą lub wybrać szczenię z wadą np z różnokolorowymi oczkami. Taki detal nie dyskfalifikuje psa, jednak eliminuje go z wystaw.
Kupując swojego pierwszego psa nie myśleliśmy o wystawach. Pukaliśmy się w głowę? Po co? Kto będzie się w to bawił i ciągał psa po Polsce, a jednak połknęliśmy bakcyla i dzięki temu min. jest to forum. Smile

Także poszukaj, przemyśl, bo różnica kilkuset zł ( tyle się w tej chwili różnią bezpapierowe od papierowych) czasami jest nie warta...