|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:43, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Yvy, zupełnie jak z dziećmi, a ciekawe co by wybrały psiaki dla siebie gdyby je zaprowadzić do sklepu z zabawkami ?
Ja kiedyś zaprowadziłam swoje do sklepu zoologicznego to ulubioną " zabawką " byłaby...........żywa świnka morska ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16:45, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mogul napisał: |
to ulubioną " zabawką " byłaby...........żywa świnka morska ....
|
miła i miękka w dotyku, wielkość odpowiednia do paszczy, a do tego sama się rusza ..... myślę że to ideał psiej zabawki.
Dla Gadgeta wersja mini, czyli chomik.
Kiedy było ciepło to jedną z ulubionych zabaw Ery było łapanie świerszczy i bawienie się nimi po kociemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przypomnialo mi się jak poszlam z 9miesiecznym Zumem do takiego sklepu- i jak zobaczył rozłożone na ziemi na ziemi posłanka /legowiska dla psów , położył się od razu na jednym z nich i nie chciał wstać - patrzył się wymownie, jakby chciał powiedzieć " kup mi takie nowe , bo moje już "ktoś " pogryzł i gąbka z niego wychodzi " ?
A Mogulka skusiła się na piszczącego żóltego jeżyka - bawiła się nim dość długo , ale jak kiedyś go prawie całego zjadła to skończyło się kupowanie zabawek jako " zagrażających zdrowiu i życiu " ....zatruły się też kiedyś kośćmi ze ścięgien - zamiast je tylko gryść to zjadły w całości ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 21:59, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ z Zuma spryciarz
U mnie na Gadgeta trzeba uważać bo ma tendencję do połykania za dużych kawałków, końcówki kości ze ścięgien też próbuje połykać.
Era szczęśliwie nie połyka niczego gumowego, plastikowego, papierowego itp. i nawet jak sobie zgryza malutki kawałaczek czegoś, to przerzuca go z ząbka na ząbek, rozdrabnia na jak najmniejsze kawałki, ale nie połyka.
A tu zdjęcia najnowszej Gadgeciej zabawki, w wydaniu obupsim
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:10, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Era szczęśliwie nie połyka niczego gumowego, plastikowego, papierowego itp. i nawet jak sobie zgryza malutki kawałaczek czegoś, to przerzuca go z ząbka na ząbek, rozdrabnia na jak najmniejsze kawałki, ale nie połyka. |
A to mądra dziewczynka - !!!!!!!!!!! z Mogula mialam straszne stresy , raz zjadła całą puszkę od piwa, którą wrzucił do naszej "zagrody " dowcipny sąsiad, a raz plastikową zmiotkę - taka szufelkę do zamiatania - pamiętam jak zbierałam malutkie kawałeczki składając jak łamigłówke , ile tego było - ? żjadała też plastikowe butelki po napojach- podstawki z Mack Donalda, etc----to wszystko było wrzucane przez sąsiadów a jak przed wypuszczeniem psów musiałam chodzić z workiem i zbierać .....
Odnosiłam wrażenie że ona to połyka , niszczy, rozrywa, zjada, jakby to był upolowany " WRÓG" bo naszych śmieci nie ruszała ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Green
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:19, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Może wrzucić parę Kupek Twoich piesków do sąsiadów i zrozumieją że nieładnie tak śmiecić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:26, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Green, to było daaaaaaaawno, jak Mogul była mała , ale fakt że była "upierdliwa" i od małego stale szczekała na sąsiadów / jeden mial jednego złośliwego pracownika / a z drugiej strony była hurtownia i obce samochody z obcymi kierowcami , którzy chetnie wyrzucali za płot resztki swojego śniadanka ....., już tam na szczęścię nie mieszkam - a ten pojedyńczy pracownik= to ten który dostal w czoło głową Zuma , jak chcial się wychylić przez płot na naszą stronę .....
Na szczęscie niektórzy z pracowników podziwiali nasze psy - i jeden mi powiedział żeby przed dziewiątą rano /jak otwierali swoją firmę / zamykać psy , żeby nie przeszkadzały im w otwieraniu bramy bo jak powiedział , boi się , że " jak ta suka się rozpędza i zapierdziela w ten płot to się boją że przeleci na drugą stronę " , trzeba ich też zrozumieć , codziennie to samo na " dzień dobry " przez 5 lat ? Świety by nie wytrzymał ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:35, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A może Mogul rzeczywiście niszczyła wroga niszcząc śmieci po nim.
Skoro Zum tak potraktował tego wredniaka, to pewnie i Mogul nie czuła do niego sympatii.
A przy okazji współczuję i wyobrażam sobie jakie koszmary przeżywałaś, ja też truchleję jak widzę, że Gadget znowu czegoś nie może połknąć bo za duży kawałek i usiłuje wydostać to sobie z gardła.
Staram się nie dopuszczać do takich sytuacji, mąż ma zakaz podchodzenia do jedzącego Gadgeta, ale wszystkiego nie da się przewidzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:33, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No , ale przeszło minęło- na szczęście wyrosły- i przeżyły .....ale dopilnować szczeniaka " z inicjatywą " nie jest proste......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 8:29, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mogul napisał: |
.....ale dopilnować szczeniaka " z inicjatywą " nie jest proste......
|
Mnie do dziś zdumiewa odwrotne zjawisko ...
Gadget, gdy był mały, miał swoje zabawki i niczym innym nigdy się nie bawił. Wiedział co Jego i innych rzeczy nie ruszał
A kulminacją było, gdy pewnego razu zebrał wszystkie swoje zabawki wokół siebie - takie trochę kółeczko ułożył dookoła siebie, leżał w środku i po kolei bawił się każdą zabawką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Green
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:12, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ....ale dopilnować szczeniaka " z inicjatywą " nie jest proste...... |
Oj zgadzam się zgadzam
Cytat: | jak ta suka się rozpędza i zapierdziela w ten płot to się boją że przeleci na drugą stronę " |
Pewnie nikt nie chciałby być po tej samej stronie płotu z Mogulką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 21:53, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wyciagam ten nieslusznie zapomniany temat zeby opisac nowe osiagniecie kulinarne Glutka. W zasadzie to nie tyle kulinarne co bardziej z zakresu savoir vivre`u Otoz Glutek wypracowal sobie niebywaly sposob sciagania z blatu wszelkiego rodzaju kubeczkow (ale z tych lzejszych - ze smietana, kefirem etc). Po tym jak juz wgramoli sie na blat przednia polowa ciala baaardzo delikatnie lapie zebami za rancik kubka i obchodzac sie z nim doslownie jak z jajkiem, zdejmuje go powoli na podloge nie roniac przy tym ani kropli Na podlodze przystepuje do starannego wylizywania rowniez nic nie rozchlapujac Myslalam poczatkowo, ze to przypadkiem jej sie trafilo, za pierwszym razem wlasnym oczom nie wierzylam Ale po kolejnych tak samo precyzyjnie przerowadzonych akcjach widze tutaj reke (zeby raczej) mistrza Dzisiaj to akurat byla miarka z odrobina karmy na dnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:16, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mario...masz bardzo źle wychowane dziewczynki Mój o dziwo nic do żarcia nie kradnie ze stołów czy kuchni, ale za to od czasu do czasu lubi wskoczyć i ukrasć szmatkę albo gąbke ze zlewozmywaka, rajstopy, ściereczki, majtki.
Wynosi to wszystko na ogród i zostawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Wto 11:57, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z moich obserwacji i przemyslen wynika, ze inteligentnego psa maja inteligentni ludzi, ludzie o szerokich horyzonytach z duzą doza tolerancji i wyrozumialosci. Bo zacofany i glupi wlasciciel potrafi podciac skrzydla nawet najmadrzejszemu psu nie pozwalajac sie mu rozwijac umyslowo. Swojego psa trzeba obserwowac i czasami poczekac na dalszy rozwoj wypadkow, a nie od razu torpedowac i karac za wszystko co wg ludzi jest złe. Mam nadzieje, ze zrozumieliscie "co poeta mial na mysli" bo nie jestem dobra w pisaniu. Moj owczarek chowal sie z nami w domu, wiec uczestniczyl we wszystkim i wszyscy mi mowili, ze jemu to tylko mowy brakuje . Rozumial bardzo duzo, ale i my z nim duzo rozmawialismy . Kiedys byla taka sytacja, ze moja znajoma przez telefon zapraszala mnie do siebie, zebym przyjechala na swoim koniu. Ja przez telefon powiedzialam tylko ze: OK! przyjade jutro do Ciebie na koniu i wezme ze soba Hektora. Pies zna przeciez swoje imie, znal slowo 'kon' i chyba musial skojarzyc rowniez slowo'jutro'. Bo nastepnego dnia ledwo skonczylam jesc sniadanie zrobil sie bardzo aktywny , pokazywal mi smycz i biegl do stajni szczekajac na kobylke i tak 'orbitowal' miedzy mna a stajnią. Wszyscy blismy w szoku, bo dopiero pozniej zajarzylam ze poprzedniego dnia rozmawialam o wyjezdzie do kolezanki
Nie sadze zeby to bylo przez przypadek bo ja nigdy nie jestem aktywna z rana wiec i pies nie byl przyzwyczajony do zadnych rannych atrkacji. Konne przejazdzki uskutecznialismy z reguly po poludniu!. Zaden z pozostalych moich psow az taki madry nie jest, ale tez zadnemu pozostalemu psiakowi nie poswiecalam tyle czasu i uwagi, nie mieszkal ze mną w domu i nie spedzal ze mną tyle czasu co moj Hektor.
Jednym slowem wywnioskowalam, ze im wiecej z psem obcujemy tym on sie wiecej uczy a i my mamy mozliwosc poznac dobrze jezyk jego ciala i......... stajemy sie wlascicielami bardzo inteligentnego i madrego psa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:17, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hektor coraz bardziej mi się podoba to ten od regulowania prędkości samochodu "paszczą"?
margherita napisał: |
Jednym slowem wywnioskowalam, ze im wiecej z psem obcujemy tym on sie wiecej uczy a i my mamy mozliwosc poznac dobrze jezyk jego ciala i......... stajemy sie wlascicielami bardzo inteligentnego i madrego psa |
No coś w tym napewno jest Zgodnie z logiką pies trzymany w kojcu lub wyłącznie na swoim podwórku, ma mnie bodźców, mniej informacji, mniej życiowych doświadczeń.
No i mniej sposobności pokazania swojego intelektu rodzinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|