|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Luizo -zdejmij ,,mnie,, ze swojej strony bo ja nie czuje sie autorem.Zdjecia to czesc ksiazki A.Mazovera ,,Plemennoe delo v sluzebnom sobakovodstve,,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:44, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
waldek napisał: | Luizo -zdejmij ,,mnie,, ze swojej strony bo ja nie czuje sie autorem.Zdjecia to czesc ksiazki A.Mazovera ,,Plemennoe delo v sluzebnom sobakovodstve,, |
Mnie zresztą też... skoro reszta zdjęć i tak nie ma podanych żródeł tak chyba będzie najlepiej...
Musiałabyś podawać pare adresów znanych ston internetowych, a to chyba nie ma sensu...
Pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:37, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś wie gdzie można poczytać lub napisze tutaj odnośnie etapów rozwoju azjaty. Interesuje mnie przedziałowo kiedy nastepują w przybliżeniu zmiany w zachowaniu azjaty. Jak mozecie to proszę o pomoc.
Bartek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:54, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bartek a czytaleś już te na [link widoczny dla zalogowanych] temat 12- rozwój i kształtowanie charakteru Wołkodawa ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:40, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak czytałem ale bardziej chodziło mi o rozgraniczenie czasowe okresów np: Nadmiernej odwagii itp ??? czy gdzieś to mozna znaleźć.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:49, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bartek , jak to " nadmiernej " odwagi ? Odwaga to jedna z najbardziej koniecznych cech Azjaty, a nadmierna , to tylko kwestia wieku i doświadczenia.... Wiek młodzieży to tzw. " zadziorne młodziki " które z wiekiem nabierają doswiadczenia , analizując na co warto a na co nie zużywać energię.... myślę że o tym nie będzie bo są to cechy osobnicze..i może też byc tak że w okresie dojrzewania nie będą zbyt pewne siebie, natomiast z wiekiem /doświadczeniem / tak.........
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Sob 14:48, 11 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:39, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu w którymś z postów Justyna pisała otego typu fazach w rozwoju azjaty tzn sygnalizowała, że czytała coś w jakiejś książce po rosyjsku niestety. Dlatego pytam bo mi utkwiła ta nazawa "okres nadmiernej odwagi " czy jakoś tak i dlatego pytam bo ten temat mnie zaciekawił. Być może jest to ciekawe behawiorystyczne podejście i stądmoje zaciekawienie jak wygladają tego typu obserwacje w fachowców rosyjskich przelane na papier. JUSTYNA HELP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:11, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
OOooo, ciekawe, faktycznie , nie skojarzyłam , myślalam że chodziło ci o Amonka - ancymonka ? Justyna HELP !!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:29, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Generalnie chodziło mi o Ancymonka ale przez pryzmat pism fachowcow. Poprostu obseruje sobie psiaka i chciałem skonfrontować z behawiorystyką rosyjską i obserwacjami rosyjskich specjalistów. Tym bardziej mnei to interesuje, że Amon wchodzi właśnie w najciekawszy okres rozwoju w końcu w piatek kończy 10 miesiecy i dość dynamicznie zmienia sie jego zachowanie
Bartek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:32, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak mozecie to opiszcie kiedy wasze psy mialy takie milowe okresy w swoim rozwoju czy nastepowalo to nagle czy moze stopniowo i prawie niezauwazanie. Podobno zmiany w zachowaniu nastepuja w przedziale 9- 13 miesiecy i sa to dynamiczne zmiany tak mi sie cos o uszy obilo. ze do tej pory pies byl przyjazny do innych psow i ludzi nagle konczy iles tam i zmienia mu sie i to wlasnie w tych miesiacach jestem ciekawy waszych spostrzezen pod kontem wlansie tego okresu dojrzewanai jak ze pewnie buzliwego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:47, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moje spostrzeżenia z ostatniego okresu.
Jak już jakiś czas temu pisałem Amon niedawno zaczął podnosić łapę jak sika generalnie nic w tym dziwnego i spektakularnego ale za tym małym faktem poszły pewne zmiany w jego zachowaniu. Po pierwsze troszkę się wyciszył i spoważniał do tego momentu generalnie zdarzało mu się coś tam w domu zniszczyć jak zostawał sam tera jest pokój przestał się interesować przedmiotami domowymi poza oczywiście swoimi zabawkami, które ma. Po drugie do tej pory podczas zabaw z innymi psami nigdy nie wykazywał zapędów nominacyjnych nie ustawiał innych psów od miesiąca zaczął to robić generalnie jest w tym bardzo cierpliwy i nie brutalny jak pies się nie chce poddać to cierpliwie powtarza czynności aż tamten ulegnie nie ma w tym agresji ale takie dziwne bardzo spokojne i metodyczne zdecydowanie. Podczas zabawy z innymi psami jak te go atakują w zabawie oczywiście to Amon się bawi jak psy robią się agresywne to wtedy poważnieje i czeka aby przygnieść innego psa swoim cielskiem dodam, że jest bardzo bardzo szybki stoi pies podchodzi i jest błyskawiczny atak uchwyt za Krak i do ziemi bez żadnego nawet najmniejszego pomruku czy pokazania czegoś na ten styl. Jak pies zaczyna warczeć to wtedy Amon wydobywa z siebie coś brzmiącego jak bulgot lub ryk lwa nie jest to warczenie tylko bardzo gardłowy bulgot. Czasami mam wrażenie, że mówi innemu psu „ Stary nie protestuj bo ci walne grzecznie się poddaj i przestań warczeć bo dostaniesz i po co ci to „ Na nasze szczęście zna większość tych psów od dzieciństwa i sporo jest w podobnym wieku więc sytuacje stresowe zdarzają się niezmiernie rzadko.
To tyle z moich ostatnich obserwacji teraz czekam na wasze jak psy zmieniały się w okresie 9-13 miesięcy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Okres około 12 miesiąca, to czas, w którym Uzo stał się mniej hałaśliwy. Do tego czasu lubił sobie poszczekać, zwłaszcza nocą, czasami odnosiłam wrażenie, że upaja się swoim głosem
Jeżeli chodzi o zachowania dominacyjne, to zawsze je wykazywał, ale na pewno z wiekiem się nasiliły. Podobnie z agresją do innych samców.
Najwięcej okazji do obserwacji jego zachowania w stosunku do innych psów mieliśmy na szkoleniu.
Jak już wspominałam chodziliśmy na dwa kursy PT, pierwszy rozpoczęliśmy w wieku około 9 miesięcy Uza. W tym okresie skłonny był jeszcze do zabawy z innymi psami, oczywiście na swoich warunkach Jak sam zauważyłeś: Azjata ma zawsze racje. Wszelkie próby buntu innego psa były kończone przyduszeniem, ale nigdy żadnego nie zranił, wręcz przeciwnie, to on został ugryziony, miał drobne ranki na pysku. I nigdy w takich przypadkach nie popadał w histeryczną agresje. Następował szybki atak, przyduszenie i po wszystkim całkowite wyciszenie, jak gdyby nic się nie stało.
Tego kursu nie skończyliśmy z powodu kontuzji łapy. Kontynuowaliśmy go w następnym terminie , już z inną grupą psów. Uzon był starszy o kilka miesięcy. Na szkoleniu były psy w różnym wieku od kilku miesięcy do 2,5 roku. W stosunku do wszystkich samców wykazywał agresje, nie zmieniło się to do końca kursu. On nie chciał nawiązywać z nimi zadnych kontaktów. Traktował je z góry, a one się go bały. Zresztą bały się go również sunie, chociaz w stosunku do suczek jest bardzo uległy, kładzie się przed nimi, adoruje na swój sposób. Była jedna suczka, czarna labradorka, początkowo bała się go, za kazdym razem pokazywała brzuszek, ale z czasem przemogła strach widząc, że nie taki diabeł straszny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:46, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bartku, pozbierałam trochę informacji, na ile są wartościowe nie wiem , ale może okażą się interesujące.
Poniżej zamieszczam „mały skrót”.
Niestety, jak już wcześniej pisałam na forum, ma teraz „urwanie głowy” i zarówno w listopadzie jak i w grudniu za wiele czasu nie mam na tłumaczenia, wyszukiwanie materiałów, czy śledzenie forum .
Może Nowy Rok okaże się bardziej spokojny . Wtedy mam nadzieję uda mi się nadrobić wszelkie zaległości.
No to skrocik
Problemy wychowania i wzrostu - „okresu strachu” – (3-9 miesięcy)
1. Owczarski środkowoazjatyckie w odróżnieniu od innych ras hodowlanych (jak owczarki niemieckie, rotweillery, dobermany itd.) nie mają naturalnej, genetycznej zdolności do adaptowania się do warunków miasta.
Mówiąc prościej szczenięta trudniej niż inne rasy przywykają do samochodów, dużej ilości ludzi na „swoim terytorium” (sąsiedzi) itd.
Żeby pokaleczyć psychikę szczeniaka wystarczy na przykład zabrać go świąteczny pokaz sztucznych ogni.
Zapoznawanie się z „drażniącym” otoczeniem należy przeprowadzać bardzo ostrożnie i stopniowo, szczególnie jeśli chodzi o głośne dźwięki.
2. Szczeniaki często zapominają o „ustawianiu”, a nawet „laniu” od dorosłego samca, ale „rzucona szczeniaczkowi pod łapy” petarda może na zawsze zdestabilizować jego psychikę.
Nigdy nie należy zapominać także, że nawet pięciomiesięczny szczeniak może dorosłego mężczyznę „przestraszyć na śmierć”.
3.Typowym błędem jaki popełniają nowi właściciele szczeniaka wilkodława jest mniemanie, ze jeśli on cały dzień spędza na podwórzu, poza domem to nie musi być wyprowadzany na spacery.
Ale w takim przypadku nie ma on wystarczającej ilości niezbędnego do rozwoju ruchu.
Na podwórku on przejdzie parę razy z jednego końca na drugi i to na tyle, resztę czasu spędzi siedząc lub leżąc.
Ważnym jest żeby zapamiętać:
Przywiązywanie do psa opony, zmuszanie go do ciągnięcia ciężarów jest niedopuszczalne. Powoduje to nieprawidłowy rozwój „pięści” i kręgosłupa, niszczy stawy i wiązadła.
Bieganie za rowerem jest jeszcze bardziej niewskazane.
Idealnym rozwianiem jest spacer w równym tempie (90 minut), na lekko naciągniętej smyczy.
Dla psa w wieku 5-7 miesięcy trzy razy dziennie, nie licząc „wyjść do toalety”.
4.Najważniejszy okres rozwoju wilkodława, zarówno fizyczny jak i psychiczny to okres szczenięctwa.
Na przykład - jeśli nawet kupimy szczenię z prawidłowym nożycowym zgryzem, jego zgryz może ulec zmianie w procesie wzrostu głowy.
Szczenię rośnie bardzo szybko i często następuje konflikt pomiędzy masą psa i jeszcze dziecięcymi kośćmi i wiązaniami.
Goniąc za „masą i mięśniami” u swojego szczenięcia właściciel często podaje szczenieciu karmę z wysoką ilością białka i tłuszczu – masa się zwiększa, a kości jeszcze miękkie, wiązania słabiutkie. Wadliwy rozwój stawów skokowych gwarantowany!
W momencie, kiedy staje się to widoczne dla właściciela, wpada on w druga skrajność – zmniejsza porcje i jakość karmy i…. „cementuje” te wady u psa.
Dal szczeniąt dużych ras rekomenduje się najczęściej karmy o zawartości 28% protein i 17% tłuszczy.
Należy pamiętać, że straty/błędy w żywieniu w pierwszych miesiącach życia są nie do naprawienia i odbudowania w przyszłości. Nawet wiązania/bandażowania łap w późniejszym wieku są bezużyteczne.
Problemy wychowania i wzrostu – „okres dojrzewania” (9-24 miesiące)
Okres dojrzewania związany najczęściej z zmianami w zachowaniu szczenięcia różni autorzy nazywają okresem dojrzewania, buntów czy przesadnej odwagi.
W tym okresie właściciele są „zobowiązani” zbudować bazę, bez której radosne i spokojne życie z wilkodławem jest w zasadzie niemożliwe.
Dodatkowo, właśnie w tym okresie przechodzi ostateczne, hierarchiczne wypracowanie struktury w „rodzinie-stadzie”.
Właśnie tego okresu najbardziej obawiają się nowi właściciele psów tej rasy (mający je pierwszy raz), nie bez przyczyny.
Jeżeli w procesie wcześniejszego wychowania były błędy, w zasadzie jakikolwiek pies może przeprowadzić „próbę na swoim właścicielu”, swego rodzaju próbę zamachu stanu.
Niektórzy niedoświadczeni właściciele uważają wtedy, że psu nagle „Pojechała krysza” (zsunął się dach, zgłupiał itd.). A w zasadzie taka sytuacja może mieć dwie możliwych przyczyny:
- Niedostateczny kontakt właściciela z psem,
- Silne dominujące, liderskie zadatki/cechy u psa.
Doświadczony właściciel nie dopuście nigdy do podobnej sytuacji (konfliktu).
Jeżeli doszło do takiej sytuacji, postępowanie człowieka powinno być bardzo stanowcze i przemyślane.
Niedoświadczenie właściciele psa robią podstawowy błąd: zostawiają psa, który pokazał „charakterek”, udają się na poszukiwanie „ciężkiego argumentu” w postaci kija, taboretu itp, oddalają się po prostu na przykład do drugiego pokoju.
Spróbujmy spojrzeć na to oczami psa.
Pies przedstawił swoje argumenty żeby osiągnąć pozycję lidera, zauważmy, pies to zrobił „według zasad i praw stada” ( jego mniemaniu).
Wróg (a po naszemu, człowieczemu – właściciel – a o tym pies przecież nie ma pojęcia) porzucił miejsce walki/konfliktu i tym samym przyznał zwycięstwo psu. Dla psa to oczywiste.
I co się dzieje dalej? Pokonany kandydat do roli lidera , wraca nagle i bez przyczyny atakuje zwycięzcę! (to właściciel, który wreszcie znalazł kij, taboret, czy inny „ciężki argument” do dyskusji z psem).
W takiej sytuacji wiele psów –samców będzie „walczyć do końca”, suki zresztą przeważnie też.
Najmądrzej i najrozsądniej po prostu w ogóle nie dopuścić do takiej sytuacji.
Jeszcze jeden typowy błąd popełniany przez początkujących właścicieli. To niezrozumienie różnicy w rozwoju fizycznym psa (wielkość), a jego rozwojem psychicznym.
Pies nie tylko może być zbytnio odważny czy dominujący, ale i odwrotnie. Na przykład w wieku 1,5 roku pies może przestraszyć się „szarży” kundelka, który ustępuje mu w wielkości dziesięć razy. Poczekajcie jednak do czasu, kiedy pies skończy 2 – 2,5 roku – wtedy zrozumiecie sami.
Oczywiście istnieją psy, które w wieku 1,5 roku są wstanie odeprzeć atak każdego wroga. Ale to tylko część populacji, druga część swój rozwój psychiczny zakończy później. Dlatego też średnia długość życia psów tej rasy jest dłuższa od średniej życia innych dużych ras, o około dwa lata.
No to tyle skrótów na dziś.
Jeśli chodzi o moje małe obserwacje, to trudno mi stwierdzić, na ile zauważone przeze mnie zmiany w zachowaniu są związane z dojrzewaniem, a na ile z jakimiś specyficznymi doświadczeniami czy warunkami wychowania.
Dla mnie, podzieliłabym rozwój suczki na parę okresów:
0-4 miesięcy – słodki, pogodny szczeniaczek, szczekający czasami w ogrodzie, szczególnie jak się robiło ciemno, trzeba było zwierzaka wciągnąć do domu.
5-9 miesięcy – pierwsze poważne „azjatyckie występy”, pierwsze skuteczne próby zatrzymania intruza wchodzącego na teren, głośne, częste szczekanie w ogrodzie, nie ukrywam czasami uciążliwe.
Dla właściciela bardzo dziwny okres. Piesek wygląda jak prześliczna pluszowa zabawka, a zaczyna się „przejmować swoimi obowiązkami” stróża i obrońcy. Dla nas to był lekki szok.
W tym okresie natomiast „stado” było jeszcze stosunkowo duże. Do stada adoptowani byli nasi przyjaciele i bliscy znajomi. Dopóki byli w naszym otoczeniu i my to akceptowaliśmy, byli „swoi”. Odejście z grupy, nawet na chwilkę równało się „wyłączeniu ze stada”.
9-18 miesięcy – okres „młodzieńczej azjatyckiej głupoty”, centralnej nadgorliwości. Stado zawęziło się tylko do członków rodziny. Reszta poza terenem tolerowana, z wyjątkiem wieczorów. Wieczorem każdy był „podejrzany” i oglądany „z pode łba”. Szczególnie trudny dla nas był początek tego okresu. Potem już było coraz lepiej.
Suczka uważała, ze jest najważniejsza, najsilniejsza i powinna na wszelki wypadek każdemu potencjalnemu wrogowi to pokazać czy oznajmić. A że doświadczenia jej brakowało, to tłumaczyła swoją „potęgę i wyższość” też na przykład pomnikom.
Ta jej nadgorliwość w tym okresie była chyba najważniejszą przyczyną, dla której zaczęłam pisać na tym forum (chciałam się dowiedzieć jak to jest).
W tym okresie nadal była absolutnie przyjazna do nieagresywnych psów, nie ufała tylko ludziom – tak jak w poprzednich okresach).
19 miesięcy – do teraz – jakby to opisać… jakby spoważniała. Już nie musi pokazywać, ze jest silna „wrogom”, ona jakby już im nie pokazuje, ona jak już to im „grozi”. Nie jest już tak bardzo podejrzliwa do ludzi, jakby lepiej potrafi ocenić realne zagrożenie (kurs obrony?). Mniej jest skora do zabawy z innymi psami, a te które są „dokuczliwe” czy natrętne bezkrwawo ustawia (wcześniej tego nie było).
To taki mój „domowy podział”, zupełnie subiektywny.
W ani jednym z wymienionych przeze mnie okresów nie było problemów z dominacja w rodzinie, próbami przejęcia władzy itp. Nigdy nie uniosła nawet wargi, żeby nam pokazać, choć kawałeczek ząbka.
Dlatego nie do końca wierzę, tekstom o „okresie nadmiernej odwagi, dominacji”, „zamachach stanu”, warczących na właściciela Azjacie itd.
Dziwne mi się to wydaje, jakoś nie za bardzo potrafię sobie to wyobrazić… ale może… kto wie…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:31, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziekuje Justyna twoja praca jest nieoceniona pomimo tego, że wiele ras rozwija sie psychicznie podobnie i mozna tego typu opisy przeczytac w innych ksiazkach chocby okiem psa Fishera to jednak sa malutkie niuanse i mozna powiedziec ze azjata to prawie taki sam pies jak kazdy inny ale jak mowi popularna reklama polskiego piwa PRAWIE ROBI WIELKA ROZNICE. Jeszcze raz dziekuje i czekam na jeszcze jak tylko bediesz miala czas to pisz pisz pisz.
Bartek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:42, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bartku – jak tak patrzę teraz „w tył” to chyba naszym błędem było przypuszczanie, że rozwój psychiczny Azjaty jest „liniowy” – że te zachowania, które zauważamy w okresie dorastania będzie „takie same tylko silniejsze” w miarę wzrostu i dojrzewania.
A tak chyba nie jest .
Azjata, podobnie jaki inne „rozumne istoty” z okresu „młodzieńczej buty” przechodzi to bardziej dorosłego zrównoważenia.
Często się śmiejemy, że dorastanie naszego synka jest podobne do dorastania Muśki.
On teraz przechodzi okres, kiedy wszystko wie najlepiej.
Na milicję go oddać, na tresurę? czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|