|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:21, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | chodzilo mi o to " Jak rozroznic agresje u psa czy jest to wynik tchorzliwosci czy porostu mocnego charakteru" takie stwierdzenia mozna snuc na podstawie obserwacji i to dlugotrwalych i czestegoi przebywania z psem a nie na podtsaiwe jednorazowego testu. Pies moze miec zly dzien byc zmeczonym wiele czynnikow moze wplynac na jego predyspozycje dnia. |
Bartwood - tak, to słuszne, z tym się zgadzam
Zakirchan,
co Ty na to, gdzieś wcześniej na tym temacie 'gorszyłeś się' /no właśnie, kurde - czy słusznie? - sama nie mogę się zdecydować/, że testy psychiczne można powtarzać - a testy użytkowości?
Z przytoczonego przez Justynę tekstu /parę stron wcześniej/ - też można powtórzyć /nie - powtarzać, ale zrozumiałam, że 1 raz powtórzyć/, za rok, tymczasem warunkowo dopuszczając psa do hodowli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:22, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja proponuje na poczatek sprawdzac sile psychiczna psa ale tego podejrzewam ze nie da sie sprawdzic tak w ciagu jednego dnia bo o ile pilnowanie terenu da sie to sprawdzenie psa w roznych stresujacych niecodziennych sytuacjach to juz jest wieksza sprawa bo trzeba go dokladnie obserwowac i wyciagac wnioski.
1. Sprawdzenie jak szybko pies sie pobudza ( czy jest raczej flegamtyczny, czy łatwo sie pobudza )
2. Sprawdzenie odpornosci na rozne odgłosy na wlasnym i obcym terenie ( wystrzal, spadajacy blaszany przedmiot, itp ) sprawdzic nalezy reakcje co pies zrobi bo to ze odskoczy czy lekko sie skuli w przypadu przedmiotu spadajacego to jest raczej pewne na wystrzal moze zareagowac ale nie musi wazne jest co bedzie potem czy bedzie sie interesowal tym co spadlo czy bedzie wolal uciec jak najdalej od stresujacej sytuacji czy po wystrzale bedzie zdezorientowany i bedzie szukal schronienia czy raczej pojdzie w kierunku wystrzalu sprawdzic co sie dzieje. Wazne aby te testy przeprowadzac na terenie psa i poza nim.
Te dwa jako pierwsze mi sie nasunely i mysle ze w przypadku CAO tez zdadza egzamin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:22, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Mnie nie doskwiera, moje psy mogą być dla każdego coś miłego : tchórze, agresory, kundle, mastify, buldogi, wynalazki, i wszystko co się komu podoba i tak to ich nie zmieni ani ja ich nie zmienię na inne . |
buahahaha
HOWGH
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:30, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Justyna nie żartuj , chodziło mu oczywiście o całą postawę psa....napręzenie mięśni , EKSPRESJĘ WYRAZU a ni długość ogonka .
. |
Oczywiście, że sobie żartuję, bo ogonek mojej jest poprostu trochę śmieszny
Ale pamietam też taką wystawę, gdzie moja sunia kompletnie wkurzona (chyba wystaw nie lubi) zastosowała Maszce (handlerowi) bierny opór i zachowywała się jak "obrażona na cały świat".
To oczywiście też dowodzi tego, że najlepiej psa wystawia właściciel.
MOGUL napisał: |
Mnie nie doskwiera, moje psy mogą być dla każdego coś miłego : tchórze, agresory, kundle, mastify, buldogi, wynalazki, i wszystko co się komu podoba i tak to ich nie zmieni ani ja ich nie zmienię na inne . |
Brawo Mogul
No i właśnie mi O TO CHODZIŁO! Jeśli ktoś nie chce testować to przecież nie musi.
Ale są tacy, którzy będą chcieli i lepiej żeby to było zrobione według określonych zasad, a nie „na łolaboga”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:38, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam chce potomka po Saule od Artura - widziałem psa kilkanaście razy i mi wystarczy. No może jeszcze sprowadznego z Azji.
Testy są wazne jeżeli je zrobimy na podstawie tych testów jakich dokonuje się wśród Czabanów - jeżeli chcemy mieć psy pod względem urzytkowości a nie eksterieru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 12:58, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To może ja zaproponuję podział testów w opariu o 2 kryteria.
Pierwsze kryterium miejce wykonywania testu.
a]Teren neutralny dla psa.
b)Teren uważany przez psa za własny
(zwracam uwagę, że większość psów tak mi się wydaje samochód właściciela będzie traktowała jak własny teren), wydaje mi się teź, że duża część azjatów już po kilkunastu minutach przebywania w jednym miejscu zaczyna ten teren trakować jak własny - przykład jak usiądziemy gdzieś z naszym azjatą na półgodziny a po tym czasie nagle zbliży się do nas jakaś osoba pies zachowuje sie jak by bronił własnego terytorium.
Podział testów ze względu na to jakie predyspozycje mają badać
Testy badające predyspozycje obronne/stróżujące psa.
Testy badające zrównoważenie psychiczne psa
Będę wdzięczny za wasze uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:11, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: |
Testy są wazne jeżeli je zrobimy na podstawie tych testów jakich dokonuje się wśród Czabanów - jeżeli chcemy mieć psy pod względem urzytkowości a nie eksterieru. |
Czabani testowali szczeniaki, a dalszy test przeprowadzała "natura" , warunki życia i pracy. A my mówimy o testach dorosłych psów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 8:22, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uffff ..... przeczytałam wszystko
Bardzo, bardzo interesujący temat ... zarówno kwestia testów sprawdzających reakcję psa w "kłopotliwych" sytuacjach, jak i sprawa tchórzliwości psów.
Nie od dzisiaj nurtuje mnie pytanie na ile na tchórzliwość (bądź odwagę) psów mają wpływ : geny, doświadczenia z wczesnego szczenięctwa i wpływ człowieka (właściciela)
Pomysł testów jest ciekawy, zwłaszcza takich które sprawdzają zachowanie psa w nowych dla niego warunkach.
Takie testy możnaby przeprowadzać co jakiś czas, żeby zobaczyć czego pies się nauczył .... czy wyciągnął wnioski z poprzedniego razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:41, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Pomysł testów jest ciekawy, zwłaszcza takich które sprawdzają zachowanie psa w nowych dla niego warunkach.
Takie testy możnaby przeprowadzać co jakiś czas, żeby zobaczyć czego pies się nauczył .... czy wyciągnął wnioski z poprzedniego razu |
Dobre spostrzeżenie .... aby sprawdzić pobudliwość , czy zrównoważenie -- zasięg reakcji - np, na strzał , czy "zagrożenie " - można by było
stopniować odległości , strzał 50m -od psa, 20, 10, czy 2metry ...i oceniać kiedy i jak zareaguje ....?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:44, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Nie od dzisiaj nurtuje mnie pytanie na ile na tchórzliwość (bądź odwagę) psów mają wpływ : geny, doświadczenia z wczesnego szczenięctwa i wpływ człowieka (właściciela)
|
Mnie też .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
kasia
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Czw 10:51, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I mnie to nurtuje, a właściwie wciąż się zastanawiam co zrobiłam źle, że Mudar jest płochliwy (jak sarna ) niby biega przy ogrodzeniu straszy przechodzące osoby, w nocy nie ma okrutnie się zachowuje (wobec sąsiadów) bo oszczekuje każdego przechodnia idącego po sąsiadującej z naszą ulicy (ma na nią widok z tarasu).
Ale niestety w mieście, na targu nie jest już tak pewny siebie, może to moja wina bo częściej zabierałam go na łąki i do lasu na spacery niż do centrum naszego miasteczka. Wczoraj na bazarku spadło pudło kartonowe robiąc przy tym trochę hałasu, a psina moja podkuliła ogon i uskoczyła w bok
I to jest pies rasowy=rodowodowy z miare dobrej hodowli (tak mi się wydawało gdy patrzyłam ile z tamtąd pochodzi dobrych psów). i ponoć był szczeniakiem zrównoważonym, o stabilnym charakterze nadającym sie do rodziny mieszkającej w mieście. [/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:58, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kasia to jeszcze szczeniak jest pamietaj o tym ze on jeszcze nie dojrzal psychicznie w 100% i twoja w tym rola aby przygotowywac go na rozne stresujace sytuacje. To jak z wojskowymi niby twardziele niby na poligonie wszystko swietnie im idzie doskonale sie sprawdzaja niby skuteczni a gdy pojada na wojne to pewnie nie jeden w pierwszych dniach sikal iwymiotowal ze stresu siedzac w okopie....
Daj mu czas a taka reakcja swiadczy o tym ze jest wszystko ok nie dziw mu sie ze tak zareagowal na karton w obcym dla niego miejscu poprostu zaskoczyl go ten dzwiek i pewnie 99% psow w jego wieku by tak zareagowalo na jego miejscu. Nie uciekal w panice nie miotal sie i tymbardziej nie rzucil sie wsciekle na wszystko w okolo wiec wedlug mnie wszystko jest w jak najlepszym pozadku i nie masz sie czym przejmowac.
I to jest wlasnie ten temat mnie nurtuje ile w wychowaniu odwaznego psa to zasluga wychowania a ile to wrodzone cechy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:11, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kasia napisał: | może to moja wina bo częściej zabierałam go na łąki i do lasu na spacery niż do centrum naszego miasteczka. |
Kasia -
ja nie uważam, żebyś zaniedbała wychowanie Mudara.
Czytam Twoje posty odkąd piszesz na forach, wiem, że starannie przygotowałaś się do nabycia psa - /nawet miałyśmy kontakt mailowy wcześniej /, widzę jakie masz podejście do psa, jak się starasz najlepiej wychować - w miłośći! , zapewnić optymalne warunki, socjalizujesz, trzymasz z wolnym wstępem do domu, z suką i Twoim dzieckiem, wyspacerowany, spotkanie z Marii suczkami, behawiorystka itp.
Moje psy też nie chodzą na spacery po mieście, kierunek - pola, zagajniczki itp, sporadycznie latem samochodowy wypad na łąki nad rzekę
tu wklejam, co miałam zapisane w wordzie, odpisywałam wczoraj, zainspirowała mnie wypowiedź bartwooda właśnie, ale nie zdążyłam wysłać, bo mnie mój niemowlaczek wołał
bartwood napisał: | 2. Sprawdzenie odpornosci na rozne odgłosy na wlasnym i obcym terenie ( wystrzal, spadajacy blaszany przedmiot, itp ) sprawdzic nalezy reakcje co pies zrobi bo to ze odskoczy czy lekko sie skuli w przypadu przedmiotu spadajacego to jest raczej pewne na wystrzal moze zareagowac ale nie musi wazne jest co bedzie potem czy bedzie sie interesowal tym co spadlo czy bedzie wolal uciec jak najdalej od stresujacej sytuacji czy po wystrzale bedzie zdezorientowany i bedzie szukal schronienia czy raczej pojdzie w kierunku wystrzalu sprawdzic co sie dzieje. Wazne aby te testy przeprowadzac na terenie psa i poza nim. |
Odnośnie spadających przedmiotów, a i wszystkiego w ogóle -
jak ważny jest /również w tym testowaniu/ bagaż doświadczeń psa! - o czym testujący nie wie i nie będzie wiedział, bo nawet właściciel nie wie o wszystkim, co psa spotkało i go zdziwi jakaś reakcja psa.
Zobaczcie poniżej, np. pies mieszkający w bloku, czy cały czas w kojcu, nie doświadczy pewnych sytuacji, które opiszę - i odwrotnie, np. ciekawe, jak by się zachowały moje psy w windzie, w metrze, stacji kolejowej czy na ruchomych schodach - np. tam nie były.
Na moim domu jest rozłożysty wielopołaciowy dach o znacznym kącie nachylenia - zsuwające się zimą zwały śniegu nie robią na psach żadnego wrażenia - a ja nieraz, zanim sobie uświadomię, co to, to się i wystraszę
Jak mi się psy 'rozbuchają' w zabawie, to już nieraz rynny naokoło domu pourywały - też jest troszkę hałasu jak cała rynna leci, a jakie to widowiskowe - no rzućcie rynną za psem, który tego nigdy nie widział - hahahahaha
co jeszcze - rolowana brama garażowa, która robi trochę huku , hihihi, w dodatku na każdego psa już się obsunęła, jak się nie dość szybko zmiarkował, albo się 'zastanawiał', czy wyjść z garażu, czy nie
albo Agram łazi za mną jak cień i układa się pod nogami - no i kiedyś, jak myłam wielką, solidną patelnię i odłożyłam na ociekacz, to się tak znienacka zsunęła, że zarobił w łeb - jak się na mnie spojrzał! i po 'namyśle' smutny wyszedł się 'obrazić'... oczywiście go 'przeprosiłam' ślicznie i dalej mi się w kuchni pod nogami układa
w moim mieście często są pokazy sztucznych ogni - kilka razy w roku, a takie to miasto, ze ten pokaz wszędzie widać, hihi - więc i z tym psy są świetnie obeznane, co ciekawe, najpierw reagowały spokojem, teraz - lecą szczekać i złościć się
Bardzo proszę innych o podobne przykłady z życia, co 'ciekawego' spotkało Wasze psiaki?
jak pisał Zakirchan - może się to przyda do ułożenia sytuacji testowych , poza tym uwielbiam czytać takie historyjki, hihi
Justyna, może coś podrzucisz z Muchowego szkolenia lub 'wędrownego' życia pewnie pełnego przygód - o -o, była historia o zatrzaśniętych dzwiach w hotelu i panu, który chciał wejść oknem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:24, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm takich sytuacj jest cala masa ostatnio mielismy malyremont w domu i po remoncie czesc rzeczy nie zostala jeszcze wyniesiona z balkonu amon spi na tym balkonie sobie spokojnie i spadla na niego takaaluminiowa rama z obrazem ( grafika ) na szczescie nie spadla bezposrednio na niego tylko obsunela sie z wielkim hukiemi oparla o porecz balkonu> anwet nei wiedzialem ze pies potrafi tak szybko wstac i wyskoczyc z balkonu do pokoju. Byl conajmniej zmieszany i lekko zdziwiony co go napadlo.
Spadajace w kuchni pokrywki to juz prawie codziennosc jaka placi za lezenie w nogach jak sie obiad robi ale chyba mu to nie przeszkadza bo dalej sie tam gramoli.
nawet odkurzacz go juz nie zlosci no chyba ze mu sie dogrzbietu ryrke przysysa wtedy spokojnie bierze ja do pyska i daje do zrozumienia ze nam ja zje jak bedziemy robic takie glupie kawaly.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy należy testować azjaty |
tak |
|
86% |
[ 13 ] |
nie |
|
13% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:42, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że lękliwy szczeniak, przy odpowiednim wychowywaniu może stać się mniej lękliwy, ale zawsze może zdarzyć się sytuacja, która go wystraszy ... nowe miejsce, nowy odgłos itp.
Im więcej taki pies pozna w szczenięctwie nowych miejsc, sytuacji i odgłosów, tym lękowa reakcja będzie mniejsza i rzadsza ... pies, na własnych doświadczeniach, będzie nabierał pewności siebie.
Natomiast (wydaje mi się na podstawie mojego Gadgeta) dla psa z natury odważnego takie wczesne zaznajamianie z nowymi sytuacjami nie jest aż takie niezbędne, taki pies prawie wszystko przyjmuje ze spokojem i niczemu się nie dziwi.
Gadget zawsze był bardzo odważny i pewny siebie.
Rzadko kiedy jakiś odgłos Go wystraszał, a jeśli nawet zdarzyło się tak, to od razu sprawdzał cóż to takiego.
Era jest inna ... już teraz nie podskakuje na "równe nogi" gdy coś z hukiem spada obok Niej, ale nadal jest takie drgnięcie ciałem i niespokojne spojrzenie w kierunku hałasu, ale raczej nie sprawdza co to było.
Gadget by sprawdził ... przecież NIC nie może GO straszyć i trzeba ZAWSZE sprawdzić cóż to śmiało taki dźwięk wydać
Era jest dla mnie cały czas zagadką ... nie jest tak odważna jak Gadget, ale jednocześnie nie mogę powiedzieć, że jest tchórzem.
Nie reaguje nerwową agresją na dziwną sytuację, ale nie jest tak niewzruszona w swojej pewności siebie jak Gadget.
W przypadku, gdy np. mijany człowiek nagle wykona gwałtowny ruch ręką w górę (odbiera komórkę ) Era w pierwszej chwili odskakuje i obserwuje co dalej ... nie rzuca się od razu do gardła, ale i nie stoi obserwując spokojnie człowieka tak jak to robi Gadget.
Gadget boi się tylko kotów , albo ślepnie na zagrożenie, gdy w Jego ocenie sytuacja nie pozwoli mu na wygranie potyczki.
Kotów boi się dlatego, że w bardzo wczesnym szczenięctwie bardzo ostro pogoniła Go kotka (miała kociaki).
Od tamtej pory Gadget goni tylko biegnące koty, gdy kot zatrzyma się, Gadget błyskawicznie ślepnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|