Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komendy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marchella
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 21:17, 12 Mar 2007    Temat postu:

Witaj Justynko!

W temacie Nieodpowiedzialni Hodowcy zamiescilam aktualne zdjecia Zachara oraz kilka fotek jak wygladal rok temu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 22:12, 12 Mar 2007    Temat postu:

marchella napisał:
Wyglada to mianowicie tak, ze ja staram sie utrzymac go w siadzie stosujac rozne techniki lacznie z nagrodami a on i tak probuje sie wyrwac. . Wszystko by bylo fajnie gdyby nie to, ze wlasciciele innych psow nie trzymaja cisnienia i tak krzycza, ze tylko niepotrzebnie wzmagaja agresje obu psow.


On cię może żle czytać, nagroda dopiero jak przestanie warczeć nigdy wcześniej, bo pomyśli, że go chwalisz za warczenie i klops, odczekaj chwilkę zanim go nagrodzisz. Ja uważam że odwracanie uwagi nie rozwiązuje problemu tylko go oddala, ale to taki mój prywatny pogląd, jak siad nie wystarcza to za karę waruj, to jest pozycja podporządkowana. A właściciele innych zawsze sie boją takiego dużego krzyczą podbiegają psa wzmacniają w ten sposób, przyzwyczaj go do kagańca ludzie sie wtedy mniej o psa boją i spokojniej reagują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 22:41, 12 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
przyzwyczaj go do kagańca ludzie sie wtedy mniej o psa boją i spokojniej reagują.

ano ..... Era na spacerach ostatnio biega w kagańcu, głównie po to, żeby ludzi nie straszyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marchella
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 12:56, 13 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan ja równiez uważam, ze odwracanie uwagi nie rozwiązuje problemu i tez wyczułam, ze dawanie nagród on zle odbiera Embarassed wiec stad było moje pytanie. Dzisiaj wyprobuje Twoją metode z waruj i z dodatkowa komenda NIE na która swietnie reaguje w domu Smile
A kaganiec mamy ale póki co go nie używałam bo przyznam sie szczerze jest mi go bardzo żal....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:00, 13 Mar 2007    Temat postu:

a ja jestem przeciwnikiem kaganca zeby w razie czego pies mogl sie bronic jak jakis debil sie do niego dopadnie poza tym kagancem moze wiecej krzywdy zrobic wiec Amon nie nosi Smile)) Co do metod siad lezec hmmmm zastanawiam sie czy ponizaniepsa w obecnosci innego cos daje bo dlaczego On ma przyjac pozycje ulegla w stosunku do innego psa skoro tego nie chce ???? lepiej odwrocic uwage i udac sie w inna strone pies przynajmniej wie ze nie musial robic czegos wbrew sobie.... wy tez chcielibyscie aby wam kazano przychodzac doszefa siadac na podlodze a szef by siedzial na krzesle ?????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 13:58, 13 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
A kaganiec mamy ale póki co go nie używałam bo przyznam sie szczerze jest mi go bardzo żal....


Kaganiec też musi być odpowiedni, ja jeszcze nie widziałe porządnego kagańca poskiej produkcji dla azjaty, kiedyś champion takie robił ale splajtował. Kup mu kaganiec fizjologiczny gappay albo maszera albo chopo, w tych kagańcach pies może spokojnie ziajać, oraz napić się wody, są lekkie, dostosowane do różnych ras. Na allegro można kupic kagańce maszera, ewentualnie w sklepie internetowym "Pełna Miska"nie wiem jaki on ma wymiar łba ale jeśli chodzi o maszera i chopo to dla azjaty wchodzą w grę rozmiary dogi niemiecki suka, pies lub cane corso pies (ten ostatni może być za mały).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:10, 13 Mar 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
a ja jestem przeciwnikiem kaganca zeby w razie czego pies mogl sie bronic jak jakis debil sie do niego dopadnie poza tym kagancem moze wiecej krzywdy zrobic wiec Amon nie nosi Smile))


Bartwood, pomijając to czy ja jestem zwolennikiem czy przeciwnikiem kagańca z tego co ja wiem, to pies musi poza terenem działki chodzić na smyczy i w kagańcu.... no chyba, że się myle? to mnie poprawccie.

Ja jak z Azją wychodze po mleko z lasu do wsi to ona ma kaganiec na głowie i już.

Co do Twojego "tłumaczenia" że "jakiś Debil go dopadnie..." a jak miałby go dopaść? Przecież idzie z Tobą na smyczy! Widzisz jak "debil" biegnie ściągasz kaganiec i czekasz.... Jak jest "debil" twardy to już jego problem, ja bym Azję puścił i niech sobie radzi, ale ja bym miał wówczas rację z pkt widzenia prawa!!! Pies na smyczy i użyty w obronie.

Jakoś mi się wydaje, że większość z nas w ..... nosie ma przepisy prawa. A od kogo jak nie od siebie powinno się zaczynać.

Jak juz kilkakrotnie pisałem moja Azja jak i moje przyszłe CAO nie będą ani nie biegają poza działką wolno. Przykładów z jakiego powodu tak robię nie będę powtarzał.

Pozdrawiam
Tomek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 14:32, 13 Mar 2007    Temat postu:

Tomek napisał:

Bartwood, pomijając to czy ja jestem zwolennikiem czy przeciwnikiem kagańca z tego co ja wiem, to pies musi poza terenem działki chodzić na smyczy i w kagańcu.... no chyba, że się myle? to mnie poprawccie.

Jakoś mi się wydaje, że większość z nas w ..... nosie ma przepisy prawa. A od kogo jak nie od siebie powinno się zaczynać.

Jak juz kilkakrotnie pisałem moja Azja jak i moje przyszłe CAO nie będą ani nie biegają poza działką wolno. Przykładów z jakiego powodu tak robię nie będę powtarzał.

Pozdrawiam
Tomek


Czy w kagańcu i na smyczy to zależy od gminy która uchwala takie przepisy, w każdej jest inaczej, trzeba sprawdzić co radni spłodzili w tej w której mieszkasz. Kodeks wykroczeń nakazuje stosowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności art. 77 bodajże. Mój chodzi zawsze w kagańcu, no chyba że jesteśmy w szczerym polu. Kagańca to wcale nie trzeba zdejmować, w 90% procentach azjata w kagańcu poradzi sobie z psem bez kagańca, dla niego ON czy sznaucer to nie przeciwnik. Masz Tomku rację pies powinien być w kagańcu, czy też zawsze na smyczy to już można by dyskutować, w tłumie ludzi i psów na pewno tak, ale na wystawie to ja psy w kagańcu na palcach jednej ręki zawsze mogę policzyć a co chwila są spięcia z innymi psami albo ludźmi, a to hodowcy przecież z psami przyjeżdżają. U nas się chyba utarło, że pies w kagańcu = agresywny. A kagańce jakie ludzie niektórzy psom zakładają to szczególnie w lecie horror po prostu, pies nie ma jak oddychać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:38, 13 Mar 2007    Temat postu:

ZACu nas jest tak ze albo na smyczy albo w kagancu wiec moge spokojnie bez kaganca chodzic. POzatym dzieki temu mniejludzi ma ochote poglaskac "sliczneeegooo bialego misiaaaaa" i spokoj jest Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:47, 13 Mar 2007    Temat postu:

Pozatym strasznie mnie nerwi jak idzie sobie ktos po lesie z psem bez kaganca bez smyczy ijeszczema pretensje ze ja na smyczy i bez kaganca z takim duzym psem a w tym czasie male wredne szczeka i jazgocze za nogami swojego wlasciciela. Amon na ta chwile nie potrzebuje kaganca jak sie pojawi taka koniecznosc to pewnie bedzie musial sie doniego przekonac ale generalnie jakos nie lubie kagancow poprostu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 15:08, 13 Mar 2007    Temat postu:

Bartwood, ja też nie lubię kagańców, ale jak Amonka strzeli zębami jakiś jamnik a on sie odwinie to nie będzie jammnika, jak go strzeli kagańcem i mu coś zrobi będziesz miał dużo mniej kłopotów a jamnik więcej szans na przeżycie, a kaganiec trzeba po prostu dobrać żeby psu wygodnie było. Im póżniej zaczniesz psa przyzwyczajać do kagańca tym gorzej to zniesie, dlatego ja uważam, że najlepiej robić to od szczeniaka, na 15 minut zdejmować itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:11, 13 Mar 2007    Temat postu:

Co to jest "kaganiec bojowy"? Shocked Słyszeliście o czymś takim Shocked
Jeden z polskich treserów polecał mi kiedyś zakup takiego kagańca...
Jak zrozumiałam, to taki, który zapobiega ugryzieniu przez psa, ale pozwala skutecznie bronić właściciela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:22, 13 Mar 2007    Temat postu:

Kaganiec bojowy to zwykly kaganiec metalowy ta siatka tylko ze specjalnymi wzmocnieniami po bokach na rzuchwe tak to sie chybanazywa powoduje to to ze jak pies nawet z calej sily walnie przeciwnika to kaganiec nie udezy go w nos zatrzyma sie na rzuchwie na bocznych wsparciach .... przeznaczony do napierdzielania kagancemz calej sily bez mozliwosci udezenianosem przez psa skuteczny ale mozewyrzadzic wiecej krzywdy przeciwnikowi niz pies bez kaganca. Znajomego on odezyl napastnika w klatke piersiowa z calej sily efektem czego bylo polamanie mostka i 5 zeber oraz przebite pluco napstnika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:26, 13 Mar 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
. Znajomego on odezyl napastnika w klatke piersiowa z calej sily efektem czego bylo polamanie mostka i 5 zeber oraz przebite pluco napstnika


eeeee... to ja takiego kagańca nie chcę, to chyba dla służbowych policyjnych ON-ów bardziej... na jakieś demonstracje albo zamieszki na meczach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 17:31, 13 Mar 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
Kaganiec bojowy to zwykly kaganiec metalowy ta siatka tylko ze specjalnymi wzmocnieniami po bokach na rzuchwe tak to sie chybanazywa powoduje to to ze jak pies nawet z calej sily walnie przeciwnika to kaganiec nie udezy go w nos zatrzyma sie na rzuchwie na bocznych wsparciach .... przeznaczony do napierdzielania kagancemz calej sily bez mozliwosci udezenianosem przez psa skuteczny ale mozewyrzadzic wiecej krzywdy przeciwnikowi niz pies bez kaganca. Znajomego on odezyl napastnika w klatke piersiowa z calej sily efektem czego bylo polamanie mostka i 5 zeber oraz przebite pluco napstnika


Bartwood, kagańce bojowe są różne, jedne są takie jak piszesz ale są też inne, widziałem taki (nie pamiętam izraelski czy niemiecki) który przy mocnym uderzeniu sam się zwalniał i nagle pies zostawał bez kagańca. Nauczyć psa atakowania kagańcem wcale nie jest tak prosto jeśli to ma być skuteczne, jedne psy mają do tego talent inne które doskonale radzą sobie bez kagańca w kagańcu są do kitu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin