|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurga KK
Forumowy znawca
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 18:30, 21 Kwi 2007 Temat postu: Kopczy dołek |
|
|
od pewnego czasu mam pewien problem. Moja sunia notorycznie kopie doly wszedzie gdzie jest to mozliwe czasem dzialka wyglada jak zryty las przez dziki. Na poczatku byl trawnik to zaradzilismy jakos temu teraz przeniosla sie na kwiaty co sie zdąży zasypac jeden dól za jakis czas powstaje nowy i tak ciagle rozumiem ze jakby bylo cieplo to kopalaby zeby znales jakies chlodne miesce ale teraz ..... nie wiecie jako mozna temu zaradzic? zastanawiam sie czy jej nie zbudowiac piaskownicy macie takie problemy z Azjatami? helppppp
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natta
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:05, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, mamy!!! Ale mam wrażenie, że jedyny na to sposób jak na mole : polubić !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków
|
Wysłany: Nie 6:05, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moj Lex nie kopał, Dragon nie kopał. Przyjechala Shell-Ma i sie zaczeło (ja wsadzam kwiatek, ona wysadza. Ja zasypuje dolek ona odsypuje. Co gorsza widze, ze znalazla sobie pomagiera. Dragonek cichaczem jej zaczal pomagac.
Wiec sie poddalam - moze znajdą inna zabawe
A narazie poszlam na ilosc - wsadzilam tyle kwiatków, ze nawet jak przetrwa 10% to bedzie ok
A
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:01, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też mam takiego kopacza , z wiekiem troszkę mu przeszło, ale jak był młodszy to wykopana jama, zwłaszcza wzdłuz fundamentu była na porzadku dziennym . I niekoniecznie w niej leżał, ona miała tylko być, tak na wszelki wypadek
Aneta napisał: | Moj Lex nie kopał, Dragon nie kopał. Przyjechala Shell-Ma i sie zaczeło (ja wsadzam kwiatek, ona wysadza. Ja zasypuje dolek ona odsypuje. Co gorsza widze, ze znalazla sobie pomagiera. Dragonek cichaczem jej zaczal pomagac.
Wiec sie poddalam - moze znajdą inna zabawe
A narazie poszlam na ilosc - wsadzilam tyle kwiatków, ze nawet jak przetrwa 10% to bedzie ok
A |
Tak jak bym widziała Uza przy "robocie" Wsadzona roślinka była przez niego wysadzona. A sadzisz w obecności psów, czy gdy one nie widzą? Bo ja potem zaczęłam sadzić przy psie i zauważyłam, że jak on "nadzorował " prace, widział że wsadzam i mówiłam mu, że ma tu rosnać, nie wolno wyrywać, to przestał wyrywać, zostawiał w spokoju. Natomiast te, które "wyrosły" pod jego nieobecność dalej pikował
A tu mój mały ogrodnik
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków
|
Wysłany: Nie 18:09, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmmmmmm
Na to nie wpadlam - sadzilam poza wzrokiem łobuzów. Ale juz nie mam co sadzic....
A
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:34, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dragan kiedys kopał ale i teraz zdarza mu się gdzieś zrobic dołek. Ja zasypuje go razem z Draganka kupką...Już później nie odkopuje tej dziurki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:02, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To coś dodam względem kopania.....
Moja kopie teraz niewiele w porównaniu z tym co wyprawiała za młodu
Latałam z łopatą po ogrodzie i zakopywałam "pułapki" codziennie.
Aż w końcu przestałam zakopywać. Zadziałało - nie kopała nowych, leżała tylko na zmianę w dwóch głębokich jamach.
Natomiast ma świra na punkcie kopania w miękkim, mokrym błocku
Na spacerach ładuje się w każde śmierdzące bagnisko i ryje!
Wygląda potem jak dzika świnia...
Podejrzewam, że gdybyśmy mieli w ogrodzie oczko wodne to by je szybko powiększyła do rozmiarów stawu hodowlanego na karpie lub amury...
Kopanie dołów w błocie to ewidentnie jedna z jej ulubionych rozrywek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurga KK
Forumowy znawca
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 11:21, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Na spacerach ładuje się w każde śmierdzące bagnisko i ryje!
Wygląda potem jak dzika świnia...
|
hehehe moja ostanio w glinie sie ufajtała to nie moglam jej lap domyc jak wszystko przyschlo. narazie na dzien dzisiejszy troszke sie uspokoiła ciekawe na jak dlugo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:49, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ślicznie wyglada w tym błocku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:58, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | Ślicznie wyglada w tym błocku |
Nooo - wygląda jak mały wieprz
Dobrze, że Azjaty mają sierść pokrytą lanoliną - po wyschnięciu wszystko samo dopada, trzeba tylko podłogę pozamiatać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:58, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
oj znam to, znam...Ostatnio Dragan także taplał się w torfowisku i byłem załamany - po godzinie tylko został kopiec pisaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 8:51, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moje duże maleństwo, czyli Era, ostatnio postanowiła wykopać sobie basenik
Poczekała na wystarczająco obfite opady, wynalazła odpowiednie miejsce na działce (tuż pod rynną) i przystąpiła do pracy.
Zamiar udało Jej się zrealizować w 100%, kiedy moi rodzice wrócili na noc do naszego domu Era była już pięknie ubłocona aż po obcięte koniuszki uszu i w jednolitym, błocianym kolorze
Bardzo dumna ze swojego dzieła zademonstrowała rodzicom jak należy taplać się w baseniku
I jeszcze jedna obserwacja, tym razem byłam naocznym świadkiem.
Era wykopała kolejny dołek, tym razem w dość trudno dostępnym miejscu działki.
Akurat tego dnia przyszli do nas sąsiedzi na grilla i syn sąsiadów zaproponował, że go zakopie.
Nic z tego jednak nie wyszło ... Era nie pozwoliła zakopać swojego dołka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:55, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
pilnuje swojego
Może ona coś chowa w te dołki ? Sprawdź w mieszkaniu czy nie brakuje jakiś zegarków, zastawy, bielizny, butów itp. Dragan uwielbia kraśc takie przedmioty i wynosić je na podwórko. Najwięcej się znajduje takich rzeczy po zimie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 11:26, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, Era niczego nie zakopuje w dołkach.
Kopie, bo np. jakiś zapach Ją zainteresuje, albo gdy jest Jej gorąco - wtedy chłodzi sobie brzuch w wykopanym dołku
I niestety tylko kopie ... nie chce zakopywać
W poniedziałek pilnowała grilla przed synem sąsiadów ... chłopak chciał pomóc - widząc, że pojawił się ogień sięgnął po spryskiwaczkę, ale Era Go przystopowała i nie pozwoliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:07, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Moje duże maleństwo, czyli Era, ostatnio postanowiła wykopać sobie basenik
Poczekała na wystarczająco obfite opady, wynalazła odpowiednie miejsce na działce (tuż pod rynną) i przystąpiła do pracy.
Zamiar udało Jej się zrealizować w 100%, kiedy moi rodzice wrócili na noc do naszego domu Era była już pięknie ubłocona aż po obcięte koniuszki uszu i w jednolitym, błocianym kolorze
Bardzo dumna ze swojego dzieła zademonstrowała rodzicom jak należy taplać się w baseniku
|
Uzo robił dokładnie tak samo będąc szczeniaczkiem Nie można go było utrzymać w domu gdy słyszał padający deszcz, im większy tym lepszy A rynna to było najfajniejsze miejsce
zawsze wciskał nochal w strumień wody i oczywiście kopał rozbryzgując wodę
Z wiekiem mu przeszło, już nie lubi takich zabaw, woli poleżeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|