|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Pon 21:14, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
to teraz zbaczam z tematu...
Jak wybrac dobrego malucha z miotu? Czym sie kierowac? Czy można juz przewidzieć co wyrosnie ze szczeniaczków w wieku Dzieci Umy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pon 21:18, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja muszę widzieć szczeniaki jak się rodzą, potem w wieku 30, 45, 60 dni. Już można wybrać coś odpowiedniego, nawet jeżeli miot jest wyrównany. Nie ze zdjęć, na żywo muszę je widzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:25, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Luiza, czy wielkość szczeniaka w pierwszych tygodniach życia jest bardzo ważna? Czy zdarzało Ci się, że na przykład duży szczeniak nie był potem (jako dorosły pies) największy z rodzeństwa?
Widziałam u Ciebie na stronie Gurhana, imponujący. Czy on odrazu był największy z rodzeństwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Pon 22:37, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz czas na Bejka.
Pies pod każdym względem jest WSPANIAŁY. Jest swietnie wychowany,a to zasługa Pani Beaty(Dużo, dużo zd zdrowia)
Jestesmy na etapie poznawania.
Na razie napisze to co mnie trochę martwi. I z czym mam mały kłopot.
chodzi o relacje między Donną a Bejem.
***
Bej dał znać Donie, ze nie życzy sobie podgryzania i odpędzania od domu. Było trochę skomlenia Dony, ale nic się nie stało.
Dzis wyszłam z Bejem na dwór. Sunka juz biegała. I ona nie wiedziała czy podejsc czy nie. No to ją zawołałam ona podchodzi i widzę, ze chce się bawić z Bejem, który stoi koło mnie. Bej zaczął na nią warczeć, przytrzyłam go za obroże. To ona juz w ogole zglupiała, zaczęła szczekac. Uciszyłam je i odeszłam. Bej podchodzi do drzwi wejsciowych, Dona zabiega mu drogę i niesamowicie ujada(tak jak tylko ona potrafi)!!! Bej jej trochę przetrzepał skórę. Tak jak i wczoraj nic powaznego. No ale uraz pozostaje..... Sunia juz w ogole nie pozwala mu do siebie podejsc i "gania" go po całym podworku...Przed drzwiami jest taki minitaras. Teraz Bej lezy na sniegu przed nim, Dona prawie na samych drzwiach i ujada na niego... A on tak sie na nią gapi i jakby mówił "Glupia jestes"... Mam nadzieję, ze się sytuacja poprawi. Bo juz nie wiem. Moze zostawic je na dworzu same i niech się dzieje wola nieba...
No ale z Iwanem było to samo. TYlko, ze on staruszek, Donie nic nie był w stanie poważnego zrobic...
***
Doradzicie coś?
wiem, ze nie powinnam się wtrącać ale boję się, ze któremus stanie się krzywda....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 7:47, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Problem jest dość złożony, bo to Dona jest "właścicielką" a Bej intruzem, to niezrozumiałe dla suki, że z dnia na dzień, wpadł jakiś obcy i do tego się panoszy. Dopiero po wstępnym okresie ustalą pozycje w stadzie.
Nie ma znaczenia wielkość szczeniaków przy urodzeniu. Faruh (Maciek x Hantau) był największy z miotu przy urodzeniu i ważył 3 razy mniej od Ak Hirsa (Maciek x Desha), teraz jest od niego wyższy, ma grubszą kość. W ogóle miot Hantau był dla mnie niespodzianką, były takie malutkie, że nie wiedziałam skąd one takie, a wyrosły normalnie, tak jak inne moje szczeniaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Wto 8:50, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Problem jest dość złożony, bo to Dona jest "właścicielką" a Bej intruzem, to niezrozumiałe dla suki, że z dnia na dzień, wpadł jakiś obcy i do tego się panoszy. Dopiero po wstępnym okresie ustalą pozycje w stadzie. |
Czyli nie interweniować kiedy się "złapią"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 8:58, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gurhan w wieku 57 dni ważył 12 kg, Akbash 11.5, Rakesh 10, 2 suki po 11.
Rakesh w tej chwili jest wysokości Daikasha - ojca, nie jest taki miśkowaty jak Gurhan, może za miesiąc go zobaczę. Akbash natomiast jest niewiele mniejszy od Gurhana, taki rósł, ale nie mam kontaktu z właścicielem, niestety, on nie ma internetu i nie ma na to czasu. Ponadto pies mieszka w kojcu, tak chodzi po terenie, ale nie jest sam, są tam siostra Faruha - Dasht, jakieś 74cm w kłębie. Pies i suka z innej hodowli włoskej. Dogo Argentino, i jeszcze inne psy. Człowiek nie jest hodowcą, ale nazbierał sobie takie stadko. Oczywiście psy nie chodzą razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książenice
|
Wysłany: Wto 9:58, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi na pytanie, jak można ocenic rokowania poszczególnych szczeniaków- wydaje mi sie ,ze to dość trudne, bo jesli byłoby to tak proste, to hodowcy po paru latach mieli by w hodowli same intery. Ale jednak pewne predyspozycje można ocenic chyba u nawet małego psa, bo w hodowlach z doświadczeniem sa zdecydowanie lepsze psy, (statystycznie rzecz ujmując) niz u laików. Dlatego ja staram sie korzystać z doświadczeń wieloletnich hodowców, juz sam wybór reproduktora konsultowałam z wieloma osobami, aby znając mocne i słabsze strony mojej suki i wiedząc i co chciałabym uzyskać, a czego uniknąć, otrzymac efekt w miarę oczekiwany.
Także do oceny szczeniąt zapraszam znajomych hodowców ras rosyjskich i kieruję się ich uwagami. Mam nadzieję,że pozwoli to na trafny wybór piesków pod kątem predyspozycji charakterologicznych i ew. hodowlanych, zgodnie z oczekiwaniami przyszłych właścicieli.
Luiza, czy nie bedziesz w Polsce w najbliższym czasie ? Także na Twojej ocenie bardzo by mi zależało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 10:00, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, nie będzie mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:53, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na prośbę Ani wstawiam wnuczęta:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na śnie udało się uchwycić główki
pozdrawiam
Iza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książenice
|
Wysłany: Śro 8:38, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Iza
Ten u góry to Yagram, a ta u dołu- Yasni.
A moje maluchy już otwierają oczki!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Śro 8:44, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
izam napisał: | Cytat: | Problem jest dość złożony, bo to Dona jest "właścicielką" a Bej intruzem, to niezrozumiałe dla suki, że z dnia na dzień, wpadł jakiś obcy i do tego się panoszy. Dopiero po wstępnym okresie ustalą pozycje w stadzie. |
Czyli nie interweniować kiedy się "złapią" |
Iza, to zależy od charaklteru Dony, jak ona to przeżyje. Bej też nie jest w najlepszej formie psychcznej, dopiero co stracił kochającą go właścicielkę, do tego on czuje że jest chora. Musi znaleźć nowy motyw do życia. Dobrze że teraz mieszka na dworzu, bo ma zupełnie inne otoczenie, nowe zjawiska, które zajmują go. Dona, która go ciągle obszczekuje. To wszystko wypwłnia mu dość dobrze stratę właścicielki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Śro 15:31, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Aha. Poczekamy, zobaczymy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pią 21:07, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wlazł nam się do samochodu, bo chciał z anmi jechać.
ale podpis byłby dobry:
DZISIAJ JA PROWADZĘ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Pią 21:20, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No nieźle.
Drogówka by Was nie zatrzymała Bo kto by chciał bliżej poznac Azjatę-Kierowcę...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|