Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Mariusz

Czy ten temat był już poruszany? Jezeli nie prosze o opinie.

bartwood

Azjata z ogonem i uszami wyglada jak Lablador wyrosniety bleeee fatalnie. Kopiowane uszka i ogonek to podstawi

mysza

z uszami i ogoem wyglada jak kundlik- caly charakter i wyglad to wlasnie w braku tychze

lidushka

Pomijając kwestie estetyczne (choć nie ukrywam, że bez ogona i uszu bardziej mi się podobają) to u mnie z całymi uszami długo by się nie uchował Wink

niestety...

Justyna

pitbull

Uszy zawsze cieto po samej glowie zeby w walce przeciwnik ich nie odgryzl, choc spotkalem sie z teoria ze walczace psy maja zostawiane uszy wlasnie po to zeby przeciwnik skupil sie na uszach a nie np na gardle.

lidushka

[quote="Justyna"]

MOGUL

Jak dla mnie, uszy można obciąć jednak ogon u Azjaty jest według mnie ozdobą, już bym nigdy nie obcianała, ogon jest psu potrzebny do wyrażania nastrojów i prawidłowego rozwoju kręgosłupa.......zauważcie że nawet na stepach było dużo psów z ogonami a te obcięte były tylko do połowy.........a nie tak krótko jak przyjęło się je obcinać w Europie.....

Tomek

Mi się podobają kopiowane i 2-gi azjata w naszym domu nie będzie miał uszu ani ogona.
Po prostu.
Pierwszego wżyciu CAO widziałem bez uszu, na rosyjskich stronach są kopiowane (bynajmniej ja nie znalazłem niekopiowanych).

Co do ogona..... też wolę bez. No może faktycznie za krótko je się kopiuje ale na 100% z "pełnym" ogonkiem to już nie CAO (oczywiście jak dla mnie).

Co do etyki w tej sprawie.

Przecież nie odrębuje się tych uszu siekierą! Jak dla mnie to w dziedzinie etyki w hodowli zwierząt nacisk powinien zostać położony na inne kwestie (ale to poza tematem w tym momencie).

I&A - zawieszony

Kopiowane - ze względów estetycznych oraz praktycznych.
Estetycznych dlatego, że dużo ładniej wygląda głowa, a cały "ciety" pies nie przypomina innej rasy. Od wieków jest to praktykowane i nie widzę potrzeby tego zmieniać. Etykę również pozostawiam na inny temat.
Praktycznych dlatego, że moje azjaty często się biją i dziury w paszczy, na nosie i głowie są normą. Uszy mogłyby ucierpieć mocno. Ktoś może zarzucić, że inne rasy uszaste się bawią i nie ma krwawej jatki, ale mając dla porównania ONy i azjaty stwierdzam, że te pierwsze nigdy się nie skaleczyły w przeciwieństwie do tych drugich w trakcie domowych "bójek".

Makaveli

Uszy można obcinać ładniej wyglądają Smile

ale jeśli chodzi o ogony to rzecz gustu wolę azjaty z ogonami Smile

MOGUL

Yvy

We mnie to się trochę kłóci to obcinanie ....

Z jednej strony szkoda psiaków, ale z drugiej ... Azjata z ciętymi uszami to taki prawdziwy CAO, no i kiedyś robiono to nie ze względu na wygląd psa.
Ogon bym zostawiła Laughing

A np. u bokserów odwrotnie ... uszy normalne, ogon cięty .... dostać w nogę szczęśliwym, machającym bokserzym ogonem to żadna przyjemność.

rosomak

Pozwólcie, że i ja wtrące swoje trzy grosze Very Happy

Nie jako znawca , ale jako milośnik CAO.
Rozum mówi, żeby nie ciąć, no bo skoro matka natura tak je wyposażyła, to znaczy, że są potrzebne. W walce pewnie uszy przeszkadzają (mocno ukrwione i unerwione),ale oslaniają od kurzu i wiatru. Ogon w walce może pomaga w utrzymaniu równowagi, pewnie też się przydaje nie tylko do wyrażania uczuć, ale(podwinięty) do oslony wiadomych części ciała. To ludzie wymyślili cięcie uszu, że niby poprawia słuch, a ogonem podczas snu zakrywa nos, przez co jest mniej czujny.
Pewnie i czabani niejednokrotnie toczyli takie dyskusje i pewnie sporu nie rozwiązali.
Jak dla mnie obcięty ogon i uszy dodają psu charakteru i z całym szacunkiem dla matki natury moim zdaniem trzeba ciąć i uszy i ogon.

Grzegorz.

I&A - zawieszony

Mogul, moje mają za krótko cięte ogony, takie pytki. Jestem jednak za częściowym skracaniem ogona. Jeszcze zależy jaki ten ogon jest, może być puszysty, a może być chudy i cienki no i jak pies go nosi to też dodaje, albo ujmuje uroku.