Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

MOGUL

UFFFFFFFFFF!! ale ciekawa dyskusja i to jeszcze wzbogacona o nowe opinie ---- ciasteczko z kremem !!!
Tomek, "mały " cao, to taki zebym mogła go utrzymać jak szarpnie Very Happy

, a tak poważnie to od urodzenia do max. roku jak zaczyna dojrzewać płciowo to już dużo ciężej utemperować ....

Zakirchan - baaaaaaaaardzo ciekawe , czytam o tym jak socjalizowałeś i stado sie nie rozmyło .....juz sie ucieszyłam że to dobra metoda a tu nagle piszesz jak pies sie Twojemu postawi to diabli wszystko biorą i Hakim się gryzie ... jasny gwint , to po co było tyle zachodu ? Ja tyle nie socjalizowałam , nic nie rozmywałam , można powiedzieć nawet Goliata nie wychowywałam i reaguje tak samo jak Twój dobrze wychowany , gryzie się z psami i nawet suk na swój teren nie wpuszcza ... nawet wróbla !!!

Zakirchan - usunięty

Mogul, wiesz z jakiej linii jest Hakim, ja go wziąłem z dobrodziejstwem inwentarza i byłem przygotowany na to, że nie będzie tolerował innych samców, to miał być Cao a nie nowofunland. Hakim nie odejdzie od nogi nawet jak obcy pies go obszczeka, nigdy go nie karciłem za zachowanie które uważam za aktywną obronę. Hakim nie chodzi na smyczy, ma kaganiec bo nawet jak go jakiś inny pies zaatakuje to duży jest zawsze winny. Ja już w czasie szkolenia uważałem, że nie będę zwalczał u niego pewnych zachowań które są zgodne z wzorcem rasy. Naprawdę warto było szkolić, poznaje sie przy tym psa, on uczy się nowych rzeczy, a ja wiem jak jak się zachowuje w różnych sytuacjach. Ja sie nie boję że mi za czymś pobiegnie, rzuci się na rowerzystę itp. On nie rzuca się na wszystkie psy bez opamiętania, potrafi na przykład przwrócić delikwenta nie używając zębów i czeka, jak sie podda nie ma problemu odchodzi od niego. Moge go zostawić na waruj na pół godziny i jeśli go inny pies nie zaatakuje to sie nie ruszy.

basia

[quote="Zakirchan"].... Ja sie nie boję że mi za czymś pobiegnie,[/ quote]

Gdyby mój Waldek to przeczytał, to by Ci strasznie pozazdrościł Wink

On dzisiaj nóg nie czuje od biegania za Uzonem i płuca prawie wypluł od wołania, gdy ten puścił się w pogoń za stadem saren Wink

Zakirchan - usunięty

Basiu, Hakim raz mi pobiegł jak miał dwa lata, byłem na spacerze z nim i moim starym ON,który miał 13 lat był chory i ledwo chodził. Hakim był 30 metrów dalej ON wąchał sobie kwiatki a tu nagle wypadły dla duże kundle i żuciły mi się na ON. Jak Hakim to zobaczył to dostał ataku szału, (dobrze że był w kagańcu bo by była masakra), 10 sekund i pieski zaczeły zwiewać i to był piewszy i ostatni raz kiedy gonił kogoś dłuże niż 30 metrów i nie wrócił na komendę więc nigdy nic nie wiadomo 100% pewności nie mam, ale potrafię go zastopować przed pogonią za kotem etc.

kamil

instynkt górą.

ja1

Zakirchan - usunięty

ja1 napisał

basia

Zakirchan - usunięty

Basiu, jak on widzi, że całe stado Wink

goni z nim te sarny to nie ma co sie dziwić że biegnie dalej czując takie wsparcie, bo pewnie uważa, że wy na te sarny tak krzyczycie żeby staneły

basia

MOGUL

Zakirchan - usunięty

Mogul, dzięki wielkie ale to pies jest fajny, ja go się staram mądrze go kochać. Kiedyś na szkolenie gdzie wpadamy teraz gościnnie przyjechała TVN, więc najpierw pokazywaliśmy reporterowi, że Hakimowi można obejrzęć wszystkie zęby (strasznie biedak się bał psów) ale dał się przekonać, a 3 minuty potem żeby nie odniósł błednego wrażenia, że to bernardyn, hakim w kagańcu pilnował piłeczki facet podszedł i o mało zawału nie dostał jak zobaczył pyszczek misia na wysokości swojej twarzy. Ja naprawdę uważam, że je można fajnie szkolić nie łamiąc im charakteru (ale nie wg regulaminu ZK na IPO)

MOGUL

Oczywiście ważny jest pies ale " do tanga trzeba dwojga " ...A co byś doradził nowemu "w branży " właścicielowi , jakieś wskazówki odnośnie wychowania malutkiego o silnie dominującym charakterze CAO ?
Jak powinien go traktować wlaściciel żeby nie popełnić błędów wychowawczych i dać sobie z nim rady w wieku dorosłym ?

Zakirchan - usunięty

Mogul napisał

MOGUL

[quote="Zakirchan"]