Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Justyna

Nie tylko ostatnio na forum przewija się pytanie, czym różnią się zachowania psow-samców i suk CAO.
Znalazłam takie fragment na ten temat.
Ciekawe czy właściciele „par Azjatów” zauważają faktycznie takie różnice w zachowaniu. Rolling Eyes

Może w wolnej chwili dopiszecie swoje obserwacje z zachowań psów i suk – które wydają się być typowe dla płci (niekoniecznie związane z tym do czego nawiązuje autor).
A co do autora poniższego fragmentu – to on chyba nie za bardzo poważa i lubi żeńską część społeczeństwa i populacji Azjatów. Confused

AZJATA Z LUDZKIM OBLICZEM ( Andrej Popów )
FRAGMENTY

Jeśli zainteresowało was to co przeczytaliście o CAO i zaczynacie myśleć o tym, żeby nabyć szczeniaka to koniecznym wydaje się zrozumienie różnic w zachowaniu psa i suki tej rasy.
To, że kobiety są przebiegłe i okrutne wiemy sami z życia.
Ale u „lepszej połowy” populacji CAO te właściwości żeńskiego charakteru przejawiają się o wiele jaskrawiej niż u ludzi.

Przy konflikcie pomiędzy psami-samcami jest wiele rytuałów, jak chodzenie dookoła, demonstracyjne szczerzenie zębów, wzajemne powarkiwanie.
Często walka może zakończyć się jeszcze zanim się zaczęła – wystarczy, że jeden z psów samców się cofnie, podstawi szyję, położy się na wznak.
Jego przeciwnik nigdy nie będzie dobijał zwyciężonego, a jeśli to by się jednak stało to oznacza genetyczną domieszkę i takie psy nie powinny być wykorzystywane w hodowli.

Inaczej dzieje się u suk. Suki walczą aż do śmierci. Jeżeli przywódca stada przeszkodzi zagryźć przeciwniczkę ( a to jego podstawowy obowiązek), to suka będzie szukać możliwości doprowadzenia sprawy do końca, czasami przez lata czekając na sposobną chwilę.
Dlatego między innymi psy- samce wyraźnie odróżniają się od suk rozmiarami (dymorfizm płciowy). Słaby samiec nigdy nie byłby w stanie powstrzymać sczepionych przedstawicielek słabszej płci.

Różnica jest także w sposobie napadania na intruza.
Jeśli pies samiec wstępuje najczęściej w „frontalny atak” i w większości wypadków zwala człowieka z nóg, a potem wykonuje silny chwyt zębami, to suka będzie starać się obejść z tyłu, krążyć dookoła, zadawać wiele kolejnych, drobniejszych ran.

Przebiegłe i podstępne zachowania suki wyraźnie widać w czasie wizyty gości.
Psa-samca wystarczająco jest nauczyć komendy „swój” i podprowadzić do każdego z zaproszonych gości (oczywiście jeśli nie jest ich dwieście), wydać komendę i pozwolić obwąchać gościa. Pies wtedy spokojnie odejdzie na swoje miejsce i stamtąd będzie obserwował wydarzenia.
Podniesie się tylko gdy uzna iż grozi wam niebezpieczeństwo, lub gdy sami go zawołacie.

Z suką sprawa ma się trochę inaczej.
Ona cały wieczór będzie wałęsać się wśród ludzi, potrącać ich, podstawiać łapy, szukać powodu żeby podgryźć kogokolwiek lub chociaż pokazać gościowi zęby, a z wiekiem to jeszcze staje się lepsze i lepsze.

Biorąc szczenię CAO do podmiejskiego domu (zresztą jak i innego pracującego psa), proszę wybrać miejsce, gdzie będzie umieszczona jego buda i jeśli to możliwe – ogrodzony wybieg co najmniej trzy na cztery metry, gdzie pies może przebywać w ciągu dnia.
Miejsce na wybieg i budę powinno się wybierać w dalekim końcu działki, ale w tak by z tego miejsca widać było większość terenu.

A same ogrodzenie trzeba dokładnie sprawdzić, żeby nie było możliwości przejścia czy podkopania. Suki CAO, kiedy oczekują szczeniąt są w stanie wyrwać w kamienistej (!) ziemi nory na 2-3 metry głębokości.

Jeśli jest taka możliwość, to proszę urządzić Azjacie na wybiegu coś w rodzaju obserwacyjnej wieży, wysokości około metra, w rozmiarze metr na metr.
Nasz wychowanek (pies samiec) będzie tam spędzał cały swój wolny czas, oglądając, wsłuchując się w odgłosy i „przewąchując” okolicę.
Jeśli nie ma innej możliwości to na taką „obserwacyjną więżę” nadaje się też i buda.

Suki natomiast wolą ochraniać terytorium metodą patrolowania, dlatego „nosi je” cała dobę wzdłuż płotu, oszczekują przechodzących i przejeżdżających.

Różnice w zachowaniu w trakcie ochrony, w sposobie napadu i prowadzenia walki pomiędzy sukami i samcami CAO pozwala efektywnie wykorzystywać ich w pracy parami.
Znany jest przypadek, który wydarzył się w 1997 w rejonie moskiewskim, kiedy taki „tandem” zagryzł dwu złoczyńców, którzy przedostali się na chronione psami terytorium.
Kynolog-kobieta, która przybiegła na szczekanie i krzyki nie była w stanie odciągnąć psów. A psy służbowe/pracujące na rozkaz puszczają agresora tylko na filmach o policyjnym psie Reksie.