|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: Czw 10:20, 14 Cze 2007 Temat postu: PŁYWANIE - świetny trening dla psa , tylko co to znaczy .. ? |
|
|
Witam,
wiele się mówi o zbawiennym dla psów treningu pływania i zabawy w wodzie. Generalnie wiadomo, że pływanie to świetny pomysł na rozwój naszej fizyczności, ale co to znaczy dla psów ? Czy ktoś już rozgryzał temat ? tzn
Ile należy z psem pływać
- jak często
- jak długo
- jaki dystans
- czy zmuszać go jeśli niechętnie to robi
itd itd
W odległości od mojego domu jest mały zalew, odwiedzamy go czasem z psami. Pomyślałem, że skoro jest już możliwość, to można popływać i że można zrobić to nie tylko dla zabawy, ale dla poprawienia ogólnej kondycji moich czworonogów. Będę wdzięczny za wskazówki i porady.
P.S.
Pływaliśmy już rekreacyjnie Jangal pływa, ale chętniej przebywa na lądzie gdzie wokół wody, szczególnie w upalne dni dzieje się tak wiele A jego interesuje dosłownie wszystko ! Suka Kaukaz za to uwielbiam jak hipopotam zanurzyć się w wodzie ... i gdyby nie to , że zmuszam ją do machania łapami wyciągając na głębszą wodę, to pewnie wogóle by z niej nie wychodziła
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 15:48, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rama pamiętam, że czytałem kiedyś artykuł dotyczący pływania w którym wskazywano, że jest ono szczególnie cenne w wypadku psów ponieważ rozwija mięśnie nie narażając jednocześnie stawów na mikrourazy i przeciążenia, które występują przy bieganiu. Zalecenie pływania było skierowane szczególnie dla ras w których występuje dysplazja, jako rozbudowujące mięśnie zadu. Pływanie było zalecane też jako metoda rehabilitacji psów po operacjach stawów pozwalająca odbudować tkankę mięśniową bez jednoczesnego przeciążania stawów. We Francji są chyba nawet specjalne ośrodki z basenami dla psów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:52, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cecil, jak pies nie chce pływać, to chyba przegrana sprawa... Ramzes np nie chce - on uznaje jedynie leżenie w wodzie. NIC poza tym, nie lubi biegania, chlapania itp. o pływaniu to nie wspomnę.
Bernardynka - uwielbia pływać, choć lubi mieć "motywację" - czyli trzeba jej coś rzucić.
Charcica - pływa, ale chętniej wskakuje do wody z wysokości i uprawia szaleńcze skoki - ją bawi rozbryzg wody.
Co do długości treningu - ja po prostu patrzę na suki. Jak widzę, ze płynięcie zaczyna im sprawiać trudność - już więcej im nie rzucam i robimy przerwe.
Także to raczej rekreacje niż TRENING ale zawsze coś.
Zwłaszcza widziałam to w zeszłym roku na przykładzie Bajki - muskulatura rozwija się wręcz z dnia na dzień, po 2 tyg. pływania suka wygladała jak atletka. Niestety - w naszym klimacie przez te kilka miesięcy zimowych wysiłek troche idzie na marne - szczególnie jak pies nie może trenować inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: Nie 16:57, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: | Rama pamiętam, że czytałem kiedyś artykuł dotyczący pływania w którym wskazywano, że jest ono szczególnie cenne w wypadku psów ponieważ rozwija mięśnie nie narażając jednocześnie stawów na mikrourazy i przeciążenia, które występują przy bieganiu. Zalecenie pływania było skierowane szczególnie dla ras w których występuje dysplazja, jako rozbudowujące mięśnie zadu. |
Tak, te informacje są cenne, ale także powszechnie znane. Miałem na myśli jakieś konkretniejsze zalecenia.
Azjata i Kaukaz to właśnie rasy gdzie dysplazja występuje jak plaga ( no , może poza naszym krajem gdzie większość reproduktorów i suk hodowlanych ma "idealne" stawy biodrowe.. ).
Możliwość pływania chcę wykorzystać właśnie jako profilaktykę, wychodząc na przeciw zagrożeniom. Myślę, że za miesiąc , może dwa wybiorę się do Wrocławia z moją młodzieżą aby zrobić RTG.
Moje psy dostają wszelkie niezbędne witaminy , a pływanie ma być dodatkowym elementem, który da mi komfort przed RTG, że zrobiłem wszystko co mogłem aby było OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rama generalnie ciężko jest psa przeciązyć podczas pływania jest to na tyle naturalna czynność, że mieśnie pracują bardzo równomiernie i nie ma zagrożenia ich uszkodzeń. Pies sam zadecyduje kiedy przestać bo poprostu nie bedzie miał już siły. Amon uwielbia pływanie i ostatnio udało nam sie przepłynąc całkiem spore jeziorko jakieś 400 metrów. Po czym ja wyczołgałem sie na brzeg a on dalej chciał się bawić. Według mnei trzeba tylko uważać na przemęczenie psa. Jesli chce nadal to niech pływa to mu nie zaszkodzi a jaki potem jest sen )) tylko nie wiem dlaczego sąsiedzi myślą, że to ja tak chrapie ...... a to zmęczony AMon
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: Śro 20:51, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
bart: buhahah
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:49, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rama - moja pływa, ale tylko "za czymś" i dodam że nie jest to aport niestety...
Jak jej coś rzucę to patrzy na mnie zdurniałym wzrokiem jakby mówiła "wyrzuciłaś widać nie potrzebujesz".....
Pływa jak zobaczy jakieś wodne zwierzaki.
Natomiast moja przyjaciółka Masza ubierała dobermanowi szelki, przywiązywała na linie do łodzi i płynęła na jezioro - tak w ramach "treningowego katowania psa".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:59, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
KAIRA Rózana Jutrznia - 6-cio miesięczna córeczka Goliata i Liuszy- okazała się "zapaloną " pływaczką - w wodzie jak na lądzie -uprawia gonitwy i zapasy ....
Rami, pytasz :
Ile należy z psem pływać
- jak często
- jak długo
- jaki dystans
- czy zmuszać go jeśli niechętnie to robi
itd itd
Odpowiedź dostanę wieczorem .....
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 8:53, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Era uprawia rozbryzg
Uwielbia przelatywać z prędkością wiatru przez głębokie kałuże, żeby woda rozbryzgiwała się wysoko, aż po Erzyne uszy.
Lubi też wolniutko przechadzać się po błotnistych kałużach i czuć jak błotko przyjemnie przeciska się między opuszkami .
Spacerujemy czasem nad stawem, Era z dużym zainteresowaniem ogląda wędkarzy, żaby wskakujące do wody, pływające kaczki, ale jeszcze nie odważyła się wskoczyć do wody ... może kiedyś ...
Gadget wody raczej nie lubi ... zwłaszcza w dużej ilości ... przez kałużę przechodzi "na paluszkach", ale tylko o ile nie da się inaczej, albo jest już tak mokry, że jedna kałuża mniej, czy więcej nie robi już wrażenia.
Kiedyś Gadget, będąc młodym gniewnym około 1-rocznym psem, wpadł przypadkiem do stawu w parku ... trudno mi powiedzieć, czy się wystraszył i dlatego nie lubi wody, czy też po prostu nie lubi, bo nie lubi.
Próbowaliśmy Go przekonać do wody, pojechaliśmy nad Jeziorsko i tam zaopatrzeni w piłeczkę (Gadgeta ulubiony obiekt do aportowania) staralismy się pokojowo przełamać opory naszej Bestii.
Rzuciliśmy piłkę do wody, w nadzieji, że Gadget z rozpędu wpadnie do wody, a tu nic z tego .... Gadget czując mokro pod łapami, błyskawicznie się zatrzymał i tęsknie spoglądał na ukochaną piłeczkę.
Na szczęście nad wodą były dzieci, więc Gadget pomyślawszy chwilkę, szybciutko pobiegł do nich i poprosił o pomoc w problemie.
Dzieci (okazało się, że rozumieją psią mowę) chętnie wsparły Gadgeta i dalsza zabawa w aport wyglądała w ten sposób, że my rzucaliśmy piłkę do wody, któreś dziecko wchodziło do wody po piłeczkę, oddawało piłkę stojącemu na brzegu Gadgetowi, a ten dumny z siebie wracał do nas oddając piłeczkę i zachęcając do dalszej zabawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Czw 12:59, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dona za nic w swiecie nie wejdzie do wody. \ona nawet kaluze omija szerokim lukiem....
Kazda kapiel to meka dla nas i dla niej....ale jak mus to mus
Za to Bejowi wszystko jedno On do zycia podchodzi z dystansem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 21:23, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
izam napisał: |
Kazda kapiel to meka dla nas i dla niej....ale jak mus to mus
|
W sytuacji : jak mus to mus ... stosuję rekompensatę za straty moralne
Pod prysznic idę z psem i kiełbaską ... w trakcie kąpieli czasem kawałeczek, a reszta zostaje na koniec ... do wzięcia samodzielnie przez psa w trakcie wycierania.
Nie lubiące wody psy początkowo w kąpieli są w takim szoku, że nie chcą "w trakcie", ale z czasem to przechodzi.
Po jakimś czasie pies już, powiedzmy że na luzie, traktuje kąpiel ... bo wiadomo, odszkodowanie za straty moralne będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Czw 22:52, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | izam napisał: |
Kazda kapiel to meka dla nas i dla niej....ale jak mus to mus
|
W sytuacji : jak mus to mus ... stosuję rekompensatę za straty moralne
Pod prysznic idę z psem i kiełbaską ... w trakcie kąpieli czasem kawałeczek, a reszta zostaje na koniec ... do wzięcia samodzielnie przez psa w trakcie wycierania.
Nie lubiące wody psy początkowo w kąpieli są w takim szoku, że nie chcą "w trakcie", ale z czasem to przechodzi.
Po jakimś czasie pies już, powiedzmy że na luzie, traktuje kąpiel ... bo wiadomo, odszkodowanie za straty moralne będzie |
u mnie to nie przejdzie. Sunia jest tak zszokowana, ze przez gardlo jej nic nie przejdzie. Ona nawet nie powacha. oczywiscie na ta reakcje nie sklada sie tylko niechec do wody ale samo to, ze w ogole ktokolwiek ja do czegos zmusza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 6:51, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
izam napisał: |
u mnie to nie przejdzie. Sunia jest tak zszokowana, ze przez gardlo jej nic nie przejdzie. Ona nawet nie powacha. oczywiscie na ta reakcje nie sklada sie tylko niechec do wody ale samo to, ze w ogole ktokolwiek ja do czegos zmusza... |
W takiej sytuacji to kąpiel robicie chyba tylko w ostatecznej ostateczności ?
Na początku z Gadgetem też tak miałam, tyle że On mały, więc łatwo wsadzić Go do wanny i utrzymać tam.
Przez kilka pierwszych kąpieli był tak zestresowany, że nawet ulubionej Gorgonzoli nie dawał się skusić ... stała taka bida w wannie, na trzęsących się nóżkach, z wytrzeszczem ocznym ... niestety miał wtedy "fazę" tarzania się w kupkach ... no i trzeba było do wanny
Dopiero kiedy wyjmowałam Go z wanny i w zasadzie już po wytarciu psina wracała "do siebie" i wtedy dopiero zjadał rekompensatę
Teraz już nie ma problemu ... kąpiel to coś, co trzeba czasem (rzadko) przejść, ale da się przeżyć i nawet pewna korzyść z tego
Wszystkie takie nieprzyjemne zabiegi uprzyjemniam po zakończeniu ... czyszczenie uszu (bywa bolesne przy zapaleniu), przemywanie ranek itp.
Żeby psina miała choć trochę przyjemności w tych przykrych sytuacjach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:11, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
izam napisał: | Dona za nic w swiecie nie wejdzie do wody. \ona nawet kaluze omija szerokim lukiem....
|
Izam, może spróbuj zabrać Donnę nad wodę w jakiś wyjątkowo upalny dzień. Może się przekona , pierwszy raz popłynie żeby się ochłodzić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: Pon 8:39, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | izam napisał: | Dona za nic w swiecie nie wejdzie do wody. \ona nawet kaluze omija szerokim lukiem....
|
Izam, może spróbuj zabrać Donnę nad wodę w jakiś wyjątkowo upalny dzień. Może się przekona , pierwszy raz popłynie żeby się ochłodzić... |
Tak właśnie namówiłem Jurka do wejścia do wody - to dobra metoda tzn namówiłem, to może niezbyt dobre określenie, bo do wody wciągnąłem go jak osła, ale jak już poczuł chłodek .. spodobało mu się
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|