|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vectra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Zielonki wieś
|
Wysłany: Śro 16:59, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ten temat mnie bardzo zainteresował , przekartkowałam go kiedyś tam ,ale teraz przeczytam w całości "Szkolenie Azjaty"
Mogę się pochwalić że Ajda umie dać łape , siadać i całkiem ładnie chodzi przy nodze.Dodam że jakoś tak nieszczególnie wymagałam od niej by już natychmiast wszystko w lot robiła i ku mojemu bardzo miłemu zaskoczeniu tak chyba podczas jednego spaceru się nauczyła
Jeszcze pracujemy nad wymarszem do kojna na moją prośbe bo teraz muszę iść z nią , hrabina chcę by jej towarzyszyć w drodze do rezydencji.Ale jak jej powiem że ma zostać to kojec może być otwarty i grzecznie czeka w środku.Chyba jeszcze popracujemy nad kładzeniem się na prośbę bo na zawołanie przybiega w lot czy to na terenie czy na spacerze poza ,ale pewnie jak wejdzie w okres buntu to zacznie zmieniać zdanie ....
No i chyba wystarczy tych nauk specjalnych już pisałam nie jestem zwolenniczką szkolenia psa jak małpki w cyrku by na klik klik stawały na uszach
Uczę psy tego co jest nam w życiu przydatne
A jak sobie radzicie u weterynarza ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:16, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moja zawsze u weta jest bardzo spokojna i nigdy nie protestuje przy szczepieniu.
Rosyjscy weterynarze proszą do każdego badania o założenie Azjatce kagańca.
Jedyny "problem" to zmartwienie polskich wetów, którzy starają się wszystkich pacjentów obdarować jakimś psim smakołykiem.
Azjatka niestety odmawia psich ciasteczek - czym polskich wetów ewidentnie zasmuca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:27, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Vectra napisał: |
Czyli najlepszym rozwiązaniem jest poprostu zamykać Ajde jak ktoś ma przyjść ?
Naszczęście mamy ten luksus że wszyscy ew goście się zapowiadają przed wizytą ...... zwłaszcza ci którzy czytają za dużo gazet i oglądają a dużo telewizji ...... |
Nie wiem Vectra jaki sposób wychowania Azjaty jest najlepszy. Każdy "ma swoją szkołę"
Zależy to zresztą także od tego co chcesz osiągnąć i jakie masz oczekiwania - tak jak pisał już wcześniej Zak.
Moja jako szczenię była socjalizowana na maxa - chodziła do miasta, siedziała w knajpach i piwnych ogródkach, jeździła samochodem, pociągiem, samolotem, zabieraliśmy ją na wycieczki w góry, nad morze czy na ryby nad jeziora.
Spacerowała zarówno po leśnych pustkowiach jaki i po Newskim Prospekcie (główna ulica StPetersburga, tłumy).
Taka socjalizacja na maxa nie zmieniła jakoś chyba jej podejścia do "swojego terenu" i swojego "stada owiec" czyli nas - na zewnątrz może być do danego, obcego człowieka stosunkowo miła i przytulna, ale tej samej osoby już do domu nie wpuści.
Dla mnie jednym z większych "zdziwień" na początku posiadania Azjaty było to, że traktuje każdego człowieka jak "równego sobie".
No i oczywiście umiejętność "błyskawicznej przemiany" z kochanego domowego pieseczka w ryczącego wściekle obrońcę ukochanego stada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vectra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Zielonki wieś
|
Wysłany: Śro 17:30, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Moja zawsze u weta jest bardzo spokojna i nigdy nie protestuje przy szczepieniu.
Rosyjscy weterynarze proszą do każdego badania o założenie Azjatce kagańca.
Jedyny "problem" to zmartwienie polskich wetów, którzy starają się wszystkich pacjentów obdarować jakimś psim smakołykiem.
Azjatka niestety odmawia psich ciasteczek - czym polskich wetów ewidentnie zasmuca. |
no u mnie wszystkie psy odmawiają przyjmowania żarcia od obcych i weci też są zawiedzeni nawet gdyby miał kiełbase to popatrzą z obrzydzeniem .bo psich ciastek to żadne do pyska nie weźmie ....
Niewiem na czym to polega że one tak wszystkie mają .... ja nie uczyłam by nie brały żarcia od obcych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vectra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Zielonki wieś
|
Wysłany: Śro 17:44, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Vectra napisał: |
Czyli najlepszym rozwiązaniem jest poprostu zamykać Ajde jak ktoś ma przyjść ?
Naszczęście mamy ten luksus że wszyscy ew goście się zapowiadają przed wizytą ...... zwłaszcza ci którzy czytają za dużo gazet i oglądają a dużo telewizji ...... |
Nie wiem Vectra jaki sposób wychowania Azjaty jest najlepszy. Każdy "ma swoją szkołę"
Zależy to zresztą także od tego co chcesz osiągnąć i jakie masz oczekiwania - tak jak pisał już wcześniej Zak.
Moja jako szczenię była socjalizowana na maxa - chodziła do miasta, siedziała w knajpach i piwnych ogródkach, jeździła samochodem, pociągiem, samolotem, zabieraliśmy ją na wycieczki w góry, nad morze czy na ryby nad jeziora.
Spacerowała zarówno po leśnych pustkowiach jaki i po Newskim Prospekcie (główna ulica StPetersburga, tłumy).
Taka socjalizacja na maxa nie zmieniła jakoś chyba jej podejścia do "swojego terenu" i swojego "stada owiec" czyli nas - na zewnątrz może być do danego, obcego człowieka stosunkowo miła i przytulna, ale tej samej osoby już do domu nie wpuści.
Dla mnie jednym z większych "zdziwień" na początku posiadania Azjaty było to, że traktuje każdego człowieka jak "równego sobie".
No i oczywiście umiejętność "błyskawicznej przemiany" z kochanego domowego pieseczka w ryczącego wściekle obrońcę ukochanego stada. |
to już rozumiem o co chodzi
zdecydowanie zostane przy tym że jednak Ajdulinda na czas wizyt będzie odpoczywać w swoim apartamentowcu.
A na bramie dam stosowną informacje co się może stać po wejściu na posesje bez pytania
ranyy mój staffik właśnie odkrył że potrafi skakać wyżej niż do tej pory i właśnie mu tłumacze że nie jest kotem i ma nie wchodzić na szafe ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:53, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hehehehehe dobre moze koci instynkt sie wnim odezwal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:54, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Vectra, myślę, że Bartek - właściciel Amona mógłby Ci wiele opowiedzieć o socjalizacji i wychowaniu małego Azjaty.
Osobiście mi się jego styl wychowania psiaka bardzo podoba. Amon ma wspaniałe dzieciństwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
OOO Bartek to się nazywa telepatia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:01, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nooooJustyna przyciagnelas mniejak magnez myslami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:11, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: |
No właśnie , same załapały - Ajda też załapie tylko inaczej - do obcego- obcego , przy Tobie wpuści / po powiedzeniu "nie rusz " np...., ale delikwent nie będzie mógl się ruszyć z miejsca , a przy nadarzającej się okazji /np wyjdziesz do kuchni a gość sięgnie po szklankę / capnie za rękę czy nogę , nie ugryzie ale przytrzyma .....
Pod Twoją nieobecność to powinna wpuścić ale zatrzymać do Twojego powrotu , gryzą tylko wtedy jak obcy próbuje siłowych rozwiązań ....
.. |
Zgodzę się z tym, że najlepszy gość to "gość kamienny" taki, który siądzie w pokoju na fotelu, nie rusza się, nie sięga po cukier do kawy i nie daj Boże nie pcha się do kuchni, do lodówki.
Młoda Azjatka wszelkie panoszenia się po domu znosić będzie pewnie trudno, choć pewnikiem nie ugryzie, załapie i przytrzyma tak jak napisała Mogul.
Natomiast różne są Azjaty i niektóre pod nieobecność właściciela mogą poprostu ugryźć intruza na swoim terenie, nie wdając się z nim w wcześniejsze "negocjacje".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:12, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | nooooJustyna przyciagnelas mniejak magnez myslami |
Kurza stopa! Ale ja to zdolności mam jak Kaszpirowski prawie
(ciekawe kto jeszcze pamięta tego pana )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:15, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
adin dwa tri czietyrie zamknijtie glaza piat szest.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vectra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Zielonki wieś
|
Wysłany: Śro 18:18, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to ja bardzo poprosze o wykład na temat wychowania Amona i jego szczęśliwego dzieciństwa
odkryłam silną potrzebe wskakiwania na szafke - jakaś mikroskopijna część jego zabaweczki tam się poniewierała On wogóle ma coś takiego ży czym bardziej sponiewierana zabawka tym większy sentyment do niej czuje.On ma niesamowitą pamięć gdzie i kiedy co zgubi - po jakiś dwóch tygodniach po uśmierceniu pluszowego misia siedział przed lodówką i błagał by mu wyjąć to COŚ.Błaganie to niejakieś tam wycie piszczenie tylko śpiewy - tego nie da się opisać to trzeba usłyszeć i to tylko staffiki potrafią wydawać z siebie dzwięki jak kosmita.Wkońcu się zlitowałam i wygrzebałam ten skarb z spod lodówki - tym najcenniejszym przedmiotem który Franio musiał mieć teraz i natychmiast było oko misia.A cieszył się jak by 6 w totolotka wygrał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:22, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sporo zostalo juz napisane o Amonie ale Vectra pytaj a chetnie odpowiem tym bardziej ze wchodzimy z amonkiem w kolejny okres zycia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | adin dwa tri czietyrie zamknijtie glaza piat szest..... |
Pamiętasz Przez niektórych świeżo nawróconych rosyjskich chrześcijan Kaszpirowski jest uważany za "chodzącego demona"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|