Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Relacje między róznymi psami ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vectra
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Zielonki wieś

PostWysłany: Śro 16:59, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Vectra ja może zacytuję Anię Re, która opisała dość dokładnie klasyczne zachowanie azjatów po pewnym utemperowaniu przez właściciela w porównaniu z psem innej rasy.


Dyskusję na ten temat znajdziesz tu:
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=46&postdays=0&postorder=asc&start=960


ten temat mnie bardzo zainteresował , przekartkowałam go kiedyś tam ,ale teraz przeczytam w całości Smile "Szkolenie Azjaty"

Mogę się pochwalić że Ajda umie dać łape , siadać i całkiem ładnie chodzi przy nodze.Dodam że jakoś tak nieszczególnie wymagałam od niej by już natychmiast wszystko w lot robiła i ku mojemu bardzo miłemu zaskoczeniu tak chyba podczas jednego spaceru się nauczyła Smile
Jeszcze pracujemy nad wymarszem do kojna na moją prośbe bo teraz muszę iść z nią , hrabina chcę by jej towarzyszyć w drodze do rezydencji.Ale jak jej powiem że ma zostać to kojec może być otwarty i grzecznie czeka w środku.Chyba jeszcze popracujemy nad kładzeniem się na prośbę bo na zawołanie przybiega w lot czy to na terenie czy na spacerze poza ,ale pewnie jak wejdzie w okres buntu to zacznie zmieniać zdanie ....

No i chyba wystarczy tych nauk specjalnych Smile już pisałam nie jestem zwolenniczką szkolenia psa jak małpki w cyrku by na klik klik stawały na uszach Wink
Uczę psy tego co jest nam w życiu przydatne Smile


A jak sobie radzicie u weterynarza ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:16, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Moja zawsze u weta jest bardzo spokojna i nigdy nie protestuje przy szczepieniu.

Rosyjscy weterynarze proszą do każdego badania o założenie Azjatce kagańca.

Jedyny "problem" to zmartwienie polskich wetów, którzy starają się wszystkich pacjentów obdarować jakimś psim smakołykiem.
Azjatka niestety odmawia psich ciasteczek - czym polskich wetów ewidentnie zasmuca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:27, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Vectra napisał:

Czyli najlepszym rozwiązaniem jest poprostu zamykać Ajde jak ktoś ma przyjść ?
Naszczęście mamy ten luksus że wszyscy ew goście się zapowiadają przed wizytą ...... zwłaszcza ci którzy czytają za dużo gazet i oglądają a dużo telewizji ......


Nie wiem Vectra jaki sposób wychowania Azjaty jest najlepszy. Każdy "ma swoją szkołę" Wink
Zależy to zresztą także od tego co chcesz osiągnąć i jakie masz oczekiwania - tak jak pisał już wcześniej Zak.

Moja jako szczenię była socjalizowana na maxa - chodziła do miasta, siedziała w knajpach i piwnych ogródkach, jeździła samochodem, pociągiem, samolotem, zabieraliśmy ją na wycieczki w góry, nad morze czy na ryby nad jeziora.
Spacerowała zarówno po leśnych pustkowiach jaki i po Newskim Prospekcie (główna ulica StPetersburga, tłumy).

Taka socjalizacja na maxa nie zmieniła jakoś chyba jej podejścia do "swojego terenu" i swojego "stada owiec" czyli nas - na zewnątrz może być do danego, obcego człowieka stosunkowo miła i przytulna, ale tej samej osoby już do domu nie wpuści.

Dla mnie jednym z większych "zdziwień" na początku posiadania Azjaty było to, że traktuje każdego człowieka jak "równego sobie".
No i oczywiście umiejętność "błyskawicznej przemiany" z kochanego domowego pieseczka w ryczącego wściekle obrońcę ukochanego stada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vectra
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Zielonki wieś

PostWysłany: Śro 17:30, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Moja zawsze u weta jest bardzo spokojna i nigdy nie protestuje przy szczepieniu.

Rosyjscy weterynarze proszą do każdego badania o założenie Azjatce kagańca.

Jedyny "problem" to zmartwienie polskich wetów, którzy starają się wszystkich pacjentów obdarować jakimś psim smakołykiem.
Azjatka niestety odmawia psich ciasteczek - czym polskich wetów ewidentnie zasmuca.


no u mnie wszystkie psy odmawiają przyjmowania żarcia od obcych i weci też są zawiedzeni Twisted Evil nawet gdyby miał kiełbase to popatrzą z obrzydzeniem .bo psich ciastek to żadne do pyska nie weźmie ....
Niewiem na czym to polega że one tak wszystkie mają .... ja nie uczyłam by nie brały żarcia od obcych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vectra
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Zielonki wieś

PostWysłany: Śro 17:44, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Justyna napisał:
Vectra napisał:

Czyli najlepszym rozwiązaniem jest poprostu zamykać Ajde jak ktoś ma przyjść ?
Naszczęście mamy ten luksus że wszyscy ew goście się zapowiadają przed wizytą ...... zwłaszcza ci którzy czytają za dużo gazet i oglądają a dużo telewizji ......


Nie wiem Vectra jaki sposób wychowania Azjaty jest najlepszy. Każdy "ma swoją szkołę" Wink
Zależy to zresztą także od tego co chcesz osiągnąć i jakie masz oczekiwania - tak jak pisał już wcześniej Zak.

Moja jako szczenię była socjalizowana na maxa - chodziła do miasta, siedziała w knajpach i piwnych ogródkach, jeździła samochodem, pociągiem, samolotem, zabieraliśmy ją na wycieczki w góry, nad morze czy na ryby nad jeziora.
Spacerowała zarówno po leśnych pustkowiach jaki i po Newskim Prospekcie (główna ulica StPetersburga, tłumy).

Taka socjalizacja na maxa nie zmieniła jakoś chyba jej podejścia do "swojego terenu" i swojego "stada owiec" czyli nas - na zewnątrz może być do danego, obcego człowieka stosunkowo miła i przytulna, ale tej samej osoby już do domu nie wpuści.

Dla mnie jednym z większych "zdziwień" na początku posiadania Azjaty było to, że traktuje każdego człowieka jak "równego sobie".
No i oczywiście umiejętność "błyskawicznej przemiany" z kochanego domowego pieseczka w ryczącego wściekle obrońcę ukochanego stada.


to już rozumiem o co chodzi
zdecydowanie zostane przy tym że jednak Ajdulinda na czas wizyt będzie odpoczywać w swoim apartamentowcu.
A na bramie dam stosowną informacje co się może stać po wejściu na posesje bez pytania Wink

ranyy mój staffik właśnie odkrył że potrafi skakać wyżej niż do tej pory i właśnie mu tłumacze że nie jest kotem i ma nie wchodzić na szafe ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:53, 11 Kwi 2007    Temat postu:

hehehehehe dobre moze koci instynkt sie wnim odezwal Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:54, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Vectra, myślę, że Bartek - właściciel Amona mógłby Ci wiele opowiedzieć o socjalizacji i wychowaniu małego Azjaty.
Osobiście mi się jego styl wychowania psiaka bardzo podoba. Amon ma wspaniałe dzieciństwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:55, 11 Kwi 2007    Temat postu:

OOO Bartek Very Happy to się nazywa telepatia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:01, 11 Kwi 2007    Temat postu:

nooooJustyna przyciagnelas mniejak magnez myslami Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:11, 11 Kwi 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:

No właśnie , same załapały - Ajda też załapie tylko inaczej - do obcego- obcego , przy Tobie wpuści / po powiedzeniu "nie rusz " np...., ale delikwent nie będzie mógl się ruszyć z miejsca , a przy nadarzającej się okazji /np wyjdziesz do kuchni a gość sięgnie po szklankę / capnie za rękę czy nogę , nie ugryzie ale przytrzyma .....
Pod Twoją nieobecność to powinna wpuścić ale zatrzymać do Twojego powrotu , gryzą tylko wtedy jak obcy próbuje siłowych rozwiązań ....
..


Zgodzę się z tym, że najlepszy gość to "gość kamienny" taki, który siądzie w pokoju na fotelu, nie rusza się, nie sięga po cukier do kawy i nie daj Boże nie pcha się do kuchni, do lodówki.
Młoda Azjatka wszelkie panoszenia się po domu znosić będzie pewnie trudno, choć pewnikiem nie ugryzie, załapie i przytrzyma tak jak napisała Mogul.

Natomiast różne są Azjaty i niektóre pod nieobecność właściciela mogą poprostu ugryźć intruza na swoim terenie, nie wdając się z nim w wcześniejsze "negocjacje".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 11 Kwi 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
nooooJustyna przyciagnelas mniejak magnez myslami Smile


Kurza stopa! Ale ja to zdolności mam Shocked jak Kaszpirowski prawie Idea

(ciekawe kto jeszcze pamięta tego pana Rolling Eyes )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:15, 11 Kwi 2007    Temat postu:

adin dwa tri czietyrie zamknijtie glaza piat szest.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vectra
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Zielonki wieś

PostWysłany: Śro 18:18, 11 Kwi 2007    Temat postu:

to ja bardzo poprosze o wykład na temat wychowania Amona i jego szczęśliwego dzieciństwa Very Happy

odkryłam silną potrzebe wskakiwania na szafke - jakaś mikroskopijna część jego zabaweczki tam się poniewierała On wogóle ma coś takiego ży czym bardziej sponiewierana zabawka tym większy sentyment do niej czuje.On ma niesamowitą pamięć gdzie i kiedy co zgubi - po jakiś dwóch tygodniach po uśmierceniu pluszowego misia siedział przed lodówką i błagał by mu wyjąć to COŚ.Błaganie to niejakieś tam wycie piszczenie tylko śpiewy - tego nie da się opisać to trzeba usłyszeć i to tylko staffiki potrafią wydawać z siebie dzwięki jak kosmita.Wkońcu się zlitowałam i wygrzebałam ten skarb z spod lodówki - tym najcenniejszym przedmiotem który Franio musiał mieć teraz i natychmiast było oko misia.A cieszył się jak by 6 w totolotka wygrał Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:22, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Sporo zostalo juz napisane o Amonie ale Vectra pytaj a chetnie odpowiem tym bardziej ze wchodzimy z amonkiem w kolejny okres zycia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:33, 11 Kwi 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
adin dwa tri czietyrie zamknijtie glaza piat szest.....


Pamiętasz Laughing Przez niektórych świeżo nawróconych rosyjskich chrześcijan Kaszpirowski jest uważany za "chodzącego demona" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin