|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berciszon
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:11, 15 Maj 2007 Temat postu: STRÓŻ |
|
|
Mam pyt Czy jest taki moment kiedy Azjata z pociesznego przymilnego stworzonka staje sie "ochroniarzem" własnego terytorium Czy taki moment nadchodzi naturalnie czy trzeba psa do niego przygotowywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:21, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Berciszon,
Widzę, ze mało pracy włorzyłeś w zapoznanie się z tematami na forum...
Jest tego jakieś kilkadziesiąt stron.
Na szybko ci odpowiem - Tak, zaczyna strózowac już w wieku 4 - 6 mcy. Psy emocjonalnie dojżewaja w wieku 2 - 3 lat i wtedy pokazują pełnie swojego charakteru.
Rasy pastersko - stróżujące naturalnie zaczynają ochraniac swój teren i nie ma potrzeby ich tego uczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berciszon
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:30, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dużo czy mało ale jest tego tyle że można sie pogubić Dzięki za odpowiedz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:45, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ta strona to kompendium wiedzy i doświadczeń o rasie, więc w zasadzie każdy temat zajmuje się tematami, które ciebie dotycza lub będą dotyczyć.
Redaguja ją wspaniałe osoby, które maja ogromne doświadczenie w hodowli i pracy z Azjatami. Jest tutaj także dużo artykułów tłumaczonych z Rosyjskich stron, które także ci polecam.
Jeżeli masz pytania to oczywiście pytaj - kto pyta ten nie bładzi , ale mimo tego polecam zapoznanie się z tematami i postami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:49, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: |
Jeżeli masz pytania to oczywiście pytaj - kto pyta ten nie bładzi , ale mimo tego polecam zapoznanie się z tematami i postami |
A ja mogę tylko poprzeć Kamila, sama przeczytałam wszystkie tematy i posty i nie raz wracam ponownie do niektórych tematów, czasami znajdując w nich informacje, które umknęły mi przy pierwszym czytaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:40, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Berciszon napisał: | Nie wiem czy dużo czy mało ale jest tego tyle że można sie pogubić Dzięki za odpowiedz |
Faktycznie trochę tych postów się nazbierało ale powolutku, powolutku można próbować znaleźć coś dla siebie interesującego.
Ilością się nie przejmuj - jak nie potrafisz czegoś znaleźć to pytaj - napewno pomożemy "dokopać się do informacji", albo ktoś wyjaśni jeszcze raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berciszon
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:55, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | Berciszon,
Widzę, ze mało pracy włorzyłeś w zapoznanie się z tematami na forum...
Jest tego jakieś kilkadziesiąt stron.
Na szybko ci odpowiem - Tak, zaczyna strózowac już w wieku 4 - 6 mcy. Psy emocjonalnie dojżewaja w wieku 2 - 3 lat i wtedy pokazują pełnie swojego charakteru.
Rasy pastersko - stróżujące naturalnie zaczynają ochraniac swój teren i nie ma potrzeby ich tego uczyć. |
Cały czas szukam i nie moge znalesć wiec może narażając sie na gniew doswiadczonych użytkowników forum niesmiało sie zapytam Czy dla 4 miesięcznego szczeniaka nieustanne szczekanie po zmroku (od 4 dni) to początek stróżowania i czy to szczekanie sie kiedyś skończy ponieważ obawiam sie o reakcje sąsiadów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 13:20, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Berciszon napisał: |
Cały czas szukam i nie moge znalesć wiec może narażając sie na gniew doswiadczonych użytkowników forum niesmiało sie zapytam Czy dla 4 miesięcznego szczeniaka nieustanne szczekanie po zmroku (od 4 dni) to początek stróżowania i czy to szczekanie sie kiedyś skończy ponieważ obawiam sie o reakcje sąsiadów |
Bartek, ona się uczy oceniać zagrożenie, jest czujna tylko się można cieszyć, większość azjatów zwiększa aktywność po zmroku, mają dużo lepszy słuch od nas więc słyszą rzeczy, które są dla nas niedostępne a mała jeszcze dobrze nie odróżnia stopnia zagrożenia z czasem powinna się sama nauczyć. druga ewentualność jest taka, że szczeka żeby zwrócić na siebie waszą uwagę, to też się zdarza, np ona szczeka a ty pędzisz żeby zobaczyć co się dzieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berciszon
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:51, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odróżnia stopnia zagrożenia z pewnością Nawet najmniejszy szmer powoduje że szczeka i szczeka I to zachowanie po zmroku troche mnie martwiło ( a raczej zastanawiało ) bo jeżeli to już są początki stróżowania to srodki jakich używa za dnia i wieczorem radykalnie sie różnią Np znajomi odwiedzający nas w ciągu dnia z dzieckiem w wózeczku zostawili je w cieniu pod drzewem a sami siedzieli z nami na tarasie Kiedy po "chwili" ciszy zaczeliśmy szukać Maruschki okazało sie że leży pod wózkiem i ani mysli sie ruszyć Dopiero jak wyjelismy dzidziusia wróciła z nami na taras Wszystko odbyło sie po cichu i bardzo racjonalnie a wieczorem ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 14:21, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ją trzeba po prostu socjalizować maksymalnie, im więcej bodźców zewnętrznych tym pies pewniejszy siebie, najwięcej hałasują psy kojcowe które nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym, im lepiej pozna świat tym mniej rzeczy ją niepokoi i dziwi, jest pewniejsza siebie a to z czasem się przekłada także na stróżowanie i ocenę zagrożenia. Do roboty , warto z nią pracować bo to bardzo fajny pies.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:54, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, socjalizacja to podstawa. Ja od małego Dragana socjalizuję i to z ludżmi i ze zwierzętami. Zabieram go do centrum Warszawy, do komunikacji, Na spacery po parkach , łąkach. Do pracy go przywożę od czasu do czasu.
Efekt jest taki, że jak się spotkał z Zakirchanem to był tak uradowany jak dziecko. Zaki mógł z nim zrobić wszystko...
Dzięki temu nie rzuca się na każdego przechodnia czy psa.Oczywiście jak ktoś mu się nie spodoba to warknie, albo się najezy.
Oczywiście jak jest już ciemno to robi się zdecydowanie mniej otwarty i wtedy jego czujnosć i nieufność jest wysoka.
Co do szczekania to faktycznie może być to kłopotliwe i tak jak Zaki napisał. Ja naszczęście nie mam takiego problemu. Szczeka kiedy uwarza, że tak trzeba - może to tez wynika z faktu, że śpi w domu. Dnie spędza na ogrodzie ale ma wolny wstęp - lubi dom i często w nim przesiaduje z własnej woli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:56, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
to, ze czujnośc za dnia i w nocy się róznią to norma. Myślę, że szczekanie na "wszystko" jej z czasem minie.
Psy w trakcie rozwoju zachowują się momętami iracjonalnie i każdy na swój sposób
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:56, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Masza tak miała ok 6 miesiąca. Okres szczekania w próżnię... Potrafiła zasiąść na podwórku i dziabać w cały świat nawet godzinę w samym środku nocy Minęło po kilku tygodniach. Może to taki etap dojrzewania, młodzieńczy bunt czy co.. I wiem, że nie tylko ona tak miała..
Dojrzeje psychicznie w wieku ok 2 lat, także pewnie będzie miała jeszcze różne fazy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:29, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Uzo lubiał sobie poszczekać tak do około roku, czasami miałam ważenie, że szczekanie sprawia mu przyjemność potem się znacznie uspokoił. Teraz, ma 2 lata, czasami w środku nocy też zdarza mu się poszczekać, ale z reguły zawsze gdzieś się coś dzieje, albo są to podchodzące zwierzęta, a ostatnio w okolicy była seria włamań, otruto nawet bernardyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pitbull
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:47, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | Dokładnie, socjalizacja to podstawa. Ja od małego Dragana socjalizuję i to z ludżmi i ze zwierzętami. Zabieram go do centrum Warszawy, do komunikacji, Na spacery po parkach , łąkach. Do pracy go przywożę od czasu do czasu.
Efekt jest taki, że jak się spotkał z Zakirchanem to był tak uradowany jak dziecko. Zaki mógł z nim zrobić wszystko...
Dzięki temu nie rzuca się na każdego przechodnia czy psa.Oczywiście jak ktoś mu się nie spodoba to warknie, albo się najezy.
Oczywiście jak jest już ciemno to robi się zdecydowanie mniej otwarty i wtedy jego czujnosć i nieufność jest wysoka.
|
Hm u mnie jest podobnie jak ktos ma dobre podejscie do niego to na obcym terenie moze go spokojnie poglaskac, lecz nawet jesli za chwile bedzie ta osoba chciala wejsc sama do nas na teren nie ma takiej mozliwosci, jak ja go trzymam wtedy na smyczy jak ktos wchodzi to owszem pozwoli ale wtedy robi sie nietykalski , najbardziej by mu odpowiadalo gdyby ta osoba przez nas wpuszczona siedziala w jednym miejscu i wcale sie nie ruszala, kazda proba poglaskania go czy wstania np od stolu konczy sie natychmiastowym warczeniem.
Jedynymi osobami ktore doskonale pamieta i poznaje sa tescie i moi rodzice mimo ze widzi ich raz na miesiac.
Azjate mam jakos od konca pazdziernika ale non stop czym nowym mnie zaskakuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|