|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: |
Zaki, nawet przez myśl mi nie przeszło pogniewać się na Ciebie
Palnęłam głupote, Ty ją sprostowałeś, za co się tu obrażać? |
Uff, to w podzięce za dobre serce dla Ciebie
[img]
[link widoczny dla zalogowanych][/img][/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książenice
|
Wysłany: Czw 17:36, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tylko gwoli uspokojenia coponiektórych:
sa aktualnie szkoły wychowyania psów, które nakazują psa karmić wyłącznie z ręki.
Interpretacja jest zupełnie inna: to właściciel jest jedynym zródłem jedzenia. A nie miska. Bo pies może dojść do wniosku,ze to miska go karmi Ja pozwalam, Ty jesz.
Moje psy zajarzyły, o co biega od momentu, kiedy zaczełam je karmić według własnego widzimisię. generalna zasada jest taka, ze nie znają dnia, ani godziny . Sa dni, kiedy nic nie ma, są dni, kiedy jest dwa razy dziennie. W związku z tym doskonale zrozumiały,że to ja je karmię, a nie karmienie się odbywa, bo taki tu zwyczaj. Sprawdza się doskonale.
A ponieważ mój mąż zapomina karmić psów, jak mnie nie ma, nie ma jedzenia....(nie wyjeźdzam na dłużej niż jeden dzień, a jesli tak, to dzwonię przpomnieć ) W ten sposób one widzą, że ja jestem zródłem pożywienia.
dzięki temu nagródki, ( i tak kiepsko się sprawdzające przy szkoleniu azjaty) mają inny sens, jeśli nie wiadomo, czy żarcie dziś bedzie, czy może nie.
I genaralna zasada, która mi podchodzi nadzwyczajnie: psu wolno wszystko. Jeśli ja mu pozwalam. Ale jeśli ja mówię dość, to musi być koniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 17:45, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a tylko gwoli uspokojenia coponiektórych:
sa aktualnie szkoły wychowyania psów, które nakazują psa karmić wyłącznie z ręki.
Interpretacja jest zupełnie inna: to właściciel jest jedynym zródłem jedzenia. A nie miska. Bo pies może dojść do wniosku,ze to miska go karmi Laughing Ja pozwalam, Ty jesz. |
Zawsze trzeba coś wymyślić, żeby książkę sprzedać, widziałem już szkolenie obronne metodą klikierową, nie wiem jak do Ciebie Aniu, ale do mnie to nie przemawia, a już szczególnie u psa z problemami. Ale zawsze są dwie szkoły
Ania napisała:
Cytat: | I genaralna zasada, która mi podchodzi nadzwyczajnie: psu wolno wszystko. Jeśli ja mu pozwalam. Ale jeśli ja mówię dość, to musi być koniec. |
To jest brylantowa zasada, ja swojemu pozwalam w zabawie łapać sie za rękę, ale to ja kończę zabawę i zaczynam a nie pies. Problem z każdym zachowaniem pojawia się tylko wtedy gdy pies robi coś na co my się niezgadzamy i nie potrafimy tego przerwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:49, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: |
Uff, to w podzięce za dobre serce dla Ciebie
[img]
[link widoczny dla zalogowanych][/img][/url] |
Zaki, dzięki wielkie Piękne Czyżby to już tegoroczne?
AniaRe napisał: |
I genaralna zasada, która mi podchodzi nadzwyczajnie: psu wolno wszystko. Jeśli ja mu pozwalam. Ale jeśli ja mówię dość, to musi być koniec. |
To również moja zasada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:08, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Basia napisała,
Cytat: | Zaki, dzięki wielkie Very Happy Piękne Laughing Czyżby to już tegoroczne? |
No niestety, w tym roku jeszcze nie widziałem, poprzednia wiosna ale bardzo dobrze przechowane i od serca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:09, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I&A napisał: | Basia, nie przejmuj się U nas rozpusta totalna panuje. W furtce chcą nas przewrócić jak wychodzimy, do domu się wślizguje sposobem, bo czekają na chwilę słabości, tylko wspólnie nie jemy głównych posiłków, ale winogronka, słodycze czy piwko to owszem, razem
Przytulać się lubią co się kończy opluciem spodni a w gorszym wypadku włosów jak się głaszczemy "twarzą w twarz"
Zdarza się też podkładnie łapy, czy podnoszenie na głowie, a z młodą w wakacje razem grzejemy się na leżaku Ah no i ścieżką idą psy, a my bokiem po piachu. To takie grzechy główne. |
Iza, miło mi znaleźć się w gronie takich grzeszników, bo już się bałam, że będę jak Maria Magdalena
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:10, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: |
No niestety, w tym roku jeszcze nie widziałem, poprzednia wiosna ale bardzo dobrze przechowane i od serca |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifi
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:18, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj! fifi chyba pomyliłeś rasy wywnioskować mozna ze dla was byłby chyba idealny malamut albo labradorek itp. Nie rób z psa idioty
azjata został stworzony do strózowania a nie do przyjmowania gosci
w tekscie nie doszukuj się złosliwości z mojej strony
ale prawda do czego rasa została przeznaczona jest taka a nie inna
POZDRAWIAM [/quote]
ale sie rozpisaliście
Nie oto mi chodziło! mam Azjate po to żeby pilnował posesji ale niechciał bym sytuacji np. jak dziecko wsadzi rączke przez szczebelki w płocie to mu ja odgryzie lub ide z nim na spacer a tu nagle dopada pobratyńca i mu krtań rozwala ot tak. Chciał bym psa , który będzie zrównoważony i odróżnia realne zagrożenie od nie realnego.
Dlaczego reagujecie tak agresywnie !!!
a labradorka sam sobie kup
do malamutów nic nie mam nawet mi się podobają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:27, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fifi napisał:
Cytat: | Nie oto mi chodziło! mam Azjate po to żeby pilnował posesji ale niechciał bym sytuacji np. jak dziecko wsadzi rączke przez szczebelki w płocie to mu ja odgryzie lub ide z nim na spacer a tu nagle dopada pobratyńca i mu krtań rozwala ot tak. Chciał bym psa , który będzie zrównoważony i odróżnia realne zagrożenie od nie realnego.
Dlaczego reagujecie tak agresywnie !!! |
Fifi, nikt Cię nie chce obrazić, jeśli masz jakieś pytania to chętnie pomożemy w miarę możliwości, ale musisz pamiętać, że azjata posiada pewną dozę agresji i nie jest to wada, to nie jest shampon 4 w jednym, coś za coś po prostu. Co do wkładania rąk przez płot to obawiam się, że większośc psów może wtedy ugryźć, a azjata w szczególności. Pamiętaj, że to co dla Ciebie nie jest zagrożeniem, dla psa może być, pies to nie człowiek i po prostu trzeba o tym pamiętać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifi
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się tak łatwo nie obrażam. Na razie daje sobie radę z mojm gryzoniem(gryzie co popadnie) oczywiście jak będe miał pytania, wątpliwaści to bez wachania zapytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:55, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I&A napisał: | Basia, nie przejmuj się U nas rozpusta totalna panuje. W furtce chcą nas przewrócić jak wychodzimy, do domu się wślizguje sposobem, bo czekają na chwilę słabości, tylko wspólnie nie jemy głównych posiłków, ale winogronka, słodycze czy piwko to owszem, razem
Przytulać się lubią co się kończy opluciem spodni a w gorszym wypadku włosów jak się głaszczemy "twarzą w twarz"
Zdarza się też podkładnie łapy, czy podnoszenie na głowie, a z młodą w wakacje razem grzejemy się na leżaku Ah no i ścieżką idą psy, a my bokiem po piachu. To takie grzechy główne. | \ha, ha, ha, ha, ha, {ha, {ha, ha, ha, uha, uha, uha, uha, uha, ha, ha, ...... to samo - piesek musi mieć niestresujące dzieciństwo- ale tak na poważnie to nie z każdym można sobie na to pozwolić , nie każdy to wykorzysta .... Mogul i Zum by to wykorzystały , ale Goliat NIE .... , wpycha się i rozpycha a jak parę razy dostał za to po głowie , to potem jak mnie popchnął to sam łep nastawiał żeby mu dołożyć ....dla niego każde karcenie to tylko zabawa ....taki niepoważny pies dla nie poważnych ludzi ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:04, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
fifi napisał: |
ale niechciał bym sytuacji np. jak dziecko wsadzi rączke przez szczebelki w płocie to mu ja odgryzie lub ide z nim na spacer a tu nagle dopada pobratyńca i mu krtań rozwala.
. |
Nikt z nas by tego nie chciał.
Witaj Fifi
A czy mógłbyś nam napisać coś o swoim piesku, bo chyba jeszcze nam go nie przedstawiłeś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:07, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mogul, są rozpieszczone. Cebaj jako synek, jedynak , a potem dziewczynkom wynagradzaliśmy trudy dzieciństwa Nie ma jednak cienia dominacji, czy agresji. Na początku tylko Cebaj na nas skakał i głeboko patrzył w oczy, ale się oduczył. Mogą dużo, ale są pewne granice, a że sami leniwi jesteśmy to je tak naginamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:09, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | MOGUL napisał: |
Basia , u mnie Goliat wszystkich odpycha od drzwi - hi, hi, , hi, , hi , kochany rozpieszczony Goliacik - a jego dzieci rodzą się już genetycznie rozpieszczone - |
To może Uzo to jakiś syn Goliata z nieprawego łoża
A może to wspólny przodek, Ezon | \ \Basiu , na pewno wspólne przodki i wspólny typ - dogowate czy mastifowate .... to zupełnie inna psychika, spokojne, dobroduszne, kochające rodzinę i nie mające /wród swoich /ambicji dominacyjnych - obce są im takie przywary jak złośliwość , zazdrość / Mogul / , malostkowość , rywalizacja , to pewne siebie i swojej siły psy - wysoki próg pobudzania - niebezpieczne jak się wkurzą , ale nigdy w stadzie - Goliat lubi Zuma pomimo że Zum chodzi czasem z jego mamusią ? On i tak wie że Mogul jest tylko jego .Obca jest im drobiazgowość i zaściankowa mentalność , to psy o szerokich horyzontach
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Czw 19:11, 15 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 19:09, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja może przypomnę taką klasyczną zabawę psa dominanta, bierze coś do pyska, piłeczkę jabłuszko, wypuszcza odchodzi i czeka, aż inny pies spróbuje zabrać a wtedy bach. Wszystkie psy w stadzie niżej stojące nie ruszą takiego przedmiotu. To zabieranie miski zmuszanie psa żeby czekał na pozwolenie zanim zacznie jeśc jest w jakimś stopniu odwzorowaniem takich zachowań silniejszego psa w stosunku do słabszych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|