|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifi
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:20, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak to wiem, dzieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:20, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: | fifi napisał: | a myślisz, że tak nie robie cały czas tylko coś efektów nie widać pisałem,że to uparciuch ale myśle że z czasem zrozumie |
Trzeba cierpliwości , możesz go jeszcze zanieść na posłanie i jak chce się z niego ruszyć to z powrotem, ale to strasznie sroga kara taka izolacja dla małego. |
U mnie, gdy Era podgryzała szpileczkami, pomogło dmuchanie Jej w nos.
Nie zawsze sama tylko konsekwencja i intonacja wystarcza, czasem trzeba wymyśleć taki "argument", który łatwo trafi do głowy malucha ... u mnie to było dmuchnięcie w Erzyny nos
Niektórzy stosują "psiknięcie" w psi nos wodą ze spryskiwacza do kwiatów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:25, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie.Czy Wasze psy terroryzują niektórych Waszych gości ?
U mnie jest tak, że jak Uzo upatrzy sobie kogoś, to będzie zaglądał mu "głeboko w oczy", a nawet zawarczy. I mam wrażenie , że ta niepewność /strach, którą wyczuwa u takiego gościa sprawia mu przyjemność
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:28, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: |
U mnie, gdy Era podgryzała szpileczkami, pomogło dmuchanie Jej w nos.
Nie zawsze sama tylko konsekwencja i intonacja wystarcza, czasem trzeba wymyśleć taki "argument", który łatwo trafi do głowy malucha ... u mnie to było dmuchnięcie w Erzyny nos
Niektórzy stosują "psiknięcie" w psi nos wodą ze spryskiwacza do kwiatów. |
Pewnie Yvy, trzeba szukać najlepszego sposobu, ja bym nie psikał wodą bo to dla mnie radykalny środek, z takim maluchem trzeba delikatnie bo jak się czegoś przestraszy to trudno potem go wyprowdzić. Przypomniało mi sie że dawałem pstryczka w nos jednemu uparciuchowi strasznemu. Ogólnie chodzi o to żeby nie wywołać jakiś złych skojarzeń, żeby pies się nie bał naszej ręki, jakiegoś przedmiotu itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifi
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:30, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mały jest cały dzień na dworze a ok. 9.00-10.00 zabieramy go na noc do domu
i w dzień leży w budzie natomiast jak zapada zmrok to włazi pod schody.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:30, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czy mogę zadać głupie pytanie?
Wśród wszystkich psów, które miała do tej pory tylko jedna sunia (kundelek) raz próbowała się "postawić" (jedna próba, przy jedzeniu).
Reszta jakoś nigdy nie próbowała
Czy to możliwe, że powodem jest to, że ja dostaję "wewnętrznej furii i wściekłości" jak widzę takie psie próby niesubordynacji? Czy psy to wyczuwają?
Wiem, że to co piszę, nie wygląda dobrze, ale tak niestety mam , choć kocham moje psiaki bezgranicznie.
Głupio to potem wygląda
Pamiętam jak chorował mój Tetryczek staruszek, nie wychodził już z domu i wyciągałam go na rękach z leżonka, stawiałam w określonym miejscu i on... poprostu sikał. Ja sprzątałam, bo co było robić...
Na ten widok Azjatka pędem uciekała i zaszywała sie w najdalszym kącie domu. A ja przecież nigdy nie tłukę moich psów, tylko czasami sie wścieknę...
Głupio mi wtedy było.... Czułam się jak sadysta jakiś...
Zresztą mała też daje drapaka jak się wkurzę na synka...
Chyba jestem potworem, buuuu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fifi
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | A ja mam pytanie.Czy Wasze psy terroryzują niektórych Waszych gości ?
U mnie jest tak, że jak Uzo upatrzy sobie kogoś, to będzie zaglądał mu "głeboko w oczy", a nawet zawarczy. I mam wrażenie , że ta niepewność /strach, którą wyczuwa u takiego gościa sprawia mu przyjemność |
do mnie jak przychodzą znajomi to mówią,że Mirza ma straszny wzrok taka głębia okropna. Ja tego nie zauważam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:37, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | A ja mam pytanie.Czy Wasze psy terroryzują niektórych Waszych gości ?
U mnie jest tak, że jak Uzo upatrzy sobie kogoś, to będzie zaglądał mu "głeboko w oczy", a nawet zawarczy. I mam wrażenie , że ta niepewność /strach, którą wyczuwa u takiego gościa sprawia mu przyjemność |
Mojej się wczoraj zdarzyło, ale gość się generalnie boi psów panicznie.
Ale mogę powiedzieć, że do osób lubiących psy, zagadującej do niej jakoś szybciej się przyzwyczaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:42, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna, jak masz psa od szczeniaka i rozsądnie go układasz to w 90% on bezkonfliktowo przyjmuje swoje miejsce w stadzie bo te próby dominacji są duszone w zarodku, czasem sama o tym nie wiesz bo pies ma cie słuchać i już. Jak jestem wściekły to Hakim zwiewa na posłanie chociaż też go nie biłem, to chyba normalne pies po prostu schodzi z drogi osobnikowi alpha jak jest rozdrażniony, pokazuje od razu "ja nie jestem kłopotem uznaję twoją pozycję". Ja kłopoty miałem z psami ze schroniska, z psami znajomych, które były rozwydrzone, jak mnie prosili żebym im pomógł. Dla mnie jest nie do pomyślenia, żeby mój pies na mnie warknął, jak miałem pieska ze schroniska dorosłego to po prostu dostawał godzinną tresurę z zakresu posłuszeństwa po takim numerze a we mnie sie gotowało. On to chyba skumał bo po dwóch razach potem nigdy tego nie powtórzył do mnie ale do innych tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:46, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki Zak za wyjaśnienie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:46, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Justynko, Zaki ma racje. umiesz postępować z psami i są tego efekty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:49, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No masz rękę do psów , ciekawe czy do facetów też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:51, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Z
Gadget bezczelnie wykorzystuje swój nikczemny wzrost. |
Yvy, tylko nie "nikczemny wzrost", on poprostu jest ... niższy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:53, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | A ja mam pytanie.Czy Wasze psy terroryzują niektórych Waszych gości ?
U mnie jest tak, że jak Uzo upatrzy sobie kogoś, to będzie zaglądał mu "głeboko w oczy", a nawet zawarczy. I mam wrażenie , że ta niepewność /strach, którą wyczuwa u takiego gościa sprawia mu przyjemność |
Wiesz Basiu, ja mam taką własną teorię na ten temat, jak ktoś sie boi, to i zapach inny i zachowanie inne, jakiś taki sztywny dziwne ruchy, pies czuje nienaturalnośc. Ale zauważyłem, że najgorsze w takich wypadkach nie są wcale te psy dominujące, ale takie dośc niepewne. Dominant, to chyba sobie odpuści, warknie ale tylko tyle, a taki nie za pewny jak strach poczuje to hulaj dusza piekła nie ma. Ale to tylko takie moje dywagacje nie wiem czy słuszne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:53, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: | No masz rękę do psów , ciekawe czy do facetów też |
Nie odpowiem, bo z "ideałami" nie gadam - jak się okazuje nie tylko lubisz Azjaty, ale i górskie wycieczki, robienie zdjęć leśnym zwierzakom, no i gotować też potrafisz....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|