|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:04, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Może tak zrobimy opisze zachowania AMONA a wy mi powiecie czy jest ok ewentualnie co zrobić:
1. Jak poznaje obcą osobę to najpierw się przygląda ajak uzna że już czas to bierze rozpęd i z wyskoku skacze na klatke piersiową w związu z tym że jest narazie malutkim ( pojęcie względne misiaczkiem ) ludzi klękają do jego poziomu i wtedy może doskoczyć do brody. Łapie za co się tylko da za ręce za brodę za włosy. Najpierw się czai podchodzi bardzo blisko potem ngły skok.
2. Ostatnio spotkał się z ON-em moich przyjaciół ON ma 13 miseicy i najpierw się nie chciał bawić potem tak się wściekł że On miał dosyć szrpał go za fafle koło pyska warczał właził na kark i stawał na tynich łapach pomimo że jest mniejszy w tej chwili potrafił przewrócić ONa i przycisnąć do ziemi.
3. Inn sprawą są relacje pomiędzy mną i nim jak huknę Fe to daje sobie spokój z tym co aktualnie robi jednak nikt inny nie potrafi go przywołać do pożądku
Bartek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:21, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Daj spokoj ,bo przedobrzysz.Szczeniak sie bawi.Bartek musisz zrozumiec ze naj wiekszy problem to chcacy dobrze wlasciciele.Chcacy dobrze wychowac,karmic itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:27, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | Mogul zgadza się tylko to jesteś ty bo znasz rase to jest Waldek i też zna rasę to jestem ja bo teoretycznie jestem świetnie przygotowany a praktyka przedemną..............
Jak postępowac z azjatą w wieku 9 tygodni ay nie zniszczyć w nim jego pierwotności i jednocześnie sprawić aby nadawał się do życia w mniej odludnym miejscu. Opiszcie swoje metody kształtowania azjatów jeśli takie macie. Zdaję się na was. |
czytajac Twoje posty mam wrażenie, że za bardzo przejąłeś się tą teorią
zniszczyć pierwotność
Ja po prostu kocham swoje psy i uważnie je obserwuję.
Wszystko co wiem o nich - wiem od nich samych.
Dla mnie podstawą jest obserwacja i umiejętność interpretacji zachowań, wyciągania wniosków.
Nigdy nie przyszło mi na myśl ich świadome 'kształtowanie' - ja chciałam je 'odkryć' takie, jakimi są, jakie się okażą - tak bardzo podobne, choć tak różne.
W życiu nie miełam dylematu co zrobić, bo 2 miesięczny szczeniak skacze na kogoś, sorry . W czym problem? Co chcesz korygować?
Pisałeś, że wychowałes ileś psów - czy Amon jest tak bardzo od nich różny - na tym etapie rozwoju? tak, by budziło to Twój niepokój?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:34, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mądrą ma właścicielkę moja ulubiona Misiopanda
Z wyrazami szacunku,
Samozwańczy Prezes Fan Clubu Misiopandy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:49, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Sylwia"]
Ja po prostu kocham swoje psy i uważnie je obserwuję.
Wszystko co wiem o nich - wiem od nich samych.
Dla mnie podstawą jest obserwacja i umiejętność interpretacji zachowań, wyciągania wniosków.
Nigdy nie przyszło mi na myśl ich świadome 'kształtowanie' - ja chciałam je 'odkryć' takie, jakimi są, jakie się okażą - tak bardzo podobne, choć tak różne.
/quote]
Sylwia , dokładnie tak samo to odczuwam, " odkryć takie jakimi są , jakie się okażą" , i to jest właśnie w nich piękne i to co nas w nich pociąga , odkryć i kultywować SPUŚCIZNĘ WIEKÓW , a nie kształtować na swoją modłę i dostosowywać do potrzeb współczesności ...
Studiując charakter rasy doszłam do wniosku , że to ja potrzebuję ich wiedzy i umiejętności ...... Tak widocznie rozumuje Strzelec......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 7:59, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
karolina napisał: | Odmówiłam udziału w programie, ponieważ bałam się że jakiś laik może się zasugerować wyglądem Otara, zobaczyć jaki grzeczny w studio, kupić sobie CAO a później być bardzo rozczarowanym. |
Karolina, są ludzie, którzy nagabują innych, mających koneksje lub po prostu związanych z telewizją, żeby ich i ich psa wprowadzili do jakiegoś programu, a ty tak po prostu odmówiłaś?
Pochwalam ten gest, bo nie był to program poświęcony azjatom. Myślę, że tylko na kasecie możnaby zrobić przedstawienie rasy. Do mnie kiedyś zadzwonił fotograf z profesjonalnego miesięcznika Workdogs, chciał przyjechać i porobić zdjęcia moim psom, w plenerze na wolności. Odmówiłam, bo wiem czym by ryzykował. Tutaj chcą zdjęcia psa wolnego, bez właściciela, godzinami siedzą i czekają na ten "pstryk", Jak ja m ogłam puścić tak moje psy? A byłby to reklama niesamowita, dodatkowo to oni mnie prosili o zdjęcia, więc sesja byłaby gratis (tutaj zamieszczenie jednego modułu 1/8 strony kosztuje 300 euro z upustem, a co mówić taka sesja). Tutaj rasa jest nieznana i po takiej sesji, wszystkie czasopisma zwracałyby się tylko do mnie i o zdjęcia i o artykuły, miałabym jak w raju. Dodam tylko że u nikogo innego nie zrobili tej sesji.
Co do ras w modzie, to nigdy nikogo nie obchodziło czy dany pies nadaje się do bloku, np. border collie, nie jest to piesek do towarzystwa, a moda na niego w całej Europie ogromna. To samo Jack Russel Terrier, to nie jest spokojny dywanowy piesek, co z tego że mały, ma temperament i potrzebuje się wyszaleć, a ludzie nie mają czasu na godzinowe spacery i zabawy z psem. Biedny beagle, też jest w modzie i do bloku. Te psy szaleją, uciekają, niszczą w domu niemiłosiernie, ale jak zadzwonisz do hodowcy tych ras to ci odpowie, idealny towarzysz do dzieci.
Dokładnie to samo co odpowiada każdy kto ma miot azjatów: idealny stróż. I to jest właśnie ta selekcja, od zawsze nie wszystkie były stróżami, przez to czabani nauczyli się je eliminować bądź sama natura to za nich robiła. Nie myślcie że czabani są bez serca, mają dużo więcej szacunku dla zwierząt i natury niż my, europejczycy. Musiał przeżyć najsilniejszy, tak jak to jest w naturze, ile się rodzi dzikich zwierząt a ile z nich dojrzewa płciowo, żeby móc przedłużyć gatunek, niewielki procent. To człowiek tak sobie ubzdurał, że może zastąpić Boga i Naturę. Nie jest tak i mamy tego dowody.
Może ta lista psów niebezpiecznych jest dobra, żeby już w zarodku wyeliminować możliwość że azjaty staną się modne, w Piętnastce na pewno to się nie zdarzy. Bo dopóki są to beagle, zorki, bordery, to jakoś tam przejdzie, ale gdyby coś takiego stało się z azjatą. Nie wyobrażam sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:28, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Była kiedyś kaseta z hodowli Kawalkada i przedstawione były Azjaty m.innymi ILGIZ, to dobra reklama......można by pokazać prawdę o rasie, jak stróżują, bawią się ,pilnują dzieci, słuchają właściciela (?) etc......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:54, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] przedstawiam obrazek z ,,bonitacji,, tj.proby cech psychicznych azjata -proba jest obowiazkowa do uzyskania uprawnien hodowlanych.Tak sprawdza sie predyspozycje wCzechach i Slowacji.I dlatego potomstwo tak sprawdzanych zwierzat uwazam za lepsze od polskich psow ktore sa sprawdzane na brak predyspozycji do pracy!!!!!!!!.Dla wyjasnienia-pies jest uwiazany na ok.5 metrowej lince ,broni terenu przed pozorantem ,pozorant jest ,,uzbrojony,,w kij i ma prawo go uzywac aby sprawdzic,,twardosc,, psa.Teren jest obcy dla psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:49, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Waldek, a od kiedy Czesi i Słowacy mają takie testy? To nowość ? I dlaczego o tym MY /ZK / nie wiemy? A kto wymyslił naszą wersję testów i na czym się wzorował? Wogóle dziwi mnie brak porozumienia co do przyszłości rasy pomiędzy państwowymi organizacjami kynologiczbymi, a jeszcze bardziej przewodnia /?/ rola FCI w ukierunkowaniu hodowli psa rasowego ...........Jak może być że będąc zrzeszonymi w tej samej organizacji oceny przydatności do hodowli w ramach tej samej rasy są skrajnie różne ? Bo przecież to co u nas jest podstawą do uprawnień , na Słowacji jest dyskwalifikacyjne i odwrotnie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Śro 9:54, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety takiego ataku można nauczyć każdego psa. Rozmawiałam z tutejszymi treserami Onów i rotków. Tłumaczyli że 90 procent dzisiejszych psów boi się kija, na początek uczą ich więc że kij to nic złego, dopiero potem przechodzą w naukę ataku.
Gdyby taki test był prowadzony na psie, który nigdy nie był drażniony, to odzwierciedlałby jego cechy użytkowe. Pies nauczony, to już nie azjata, a inna rasa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Śro 9:55, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Boją się czlowieka z kijem, mają to w genach, PSY OBRONNE!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Śro 9:56, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kierdyś tresura polegała na ukierunkowaniu psa, psa który instynktownie bronił. Teraz uczą ich bronienia, bo człowiek przez selekcję wyeliminował tę cechę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:59, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Luiza, ale nie chodzi o to czy pies nauczony czy nie , bo tą szczegóły, tylko chodzi o zasadę i podejście, że dla jednych taka , czy inna reakcja jest przejawem nadmiernej agresywności i podstawą do nie przyznania uprawnień, a dla drugich przejawem użytkowości i podstawą do ich przyznania........widzisz ten paradoks ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Śro 10:01, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystko, lpeszy taki test niż nic. Tutaj sami kupujący przeprowadzają taki test, często drażnią rodziców, ale to tylko ci którzy wiedzą czego szukają.
Ponadto pies trzymany na łańcuchu, traktowany źle, odżywiany słabo lub w nieprawidłowy sposób, nie mający własnego terenu do ochrony, rosnący kompletnie bez socjalizacji, nie kochany, bity kijem i czym się da przez obcych, nigdy takiego testu nie przejdzie, ale może dać odważne potomstwo z charakterem. Gorzej jak jest to genetycznie pozbawiony charkateru pies, z takiego nie wyciągniesz psa z charakterem.
Wiem że Irgin Tuhaj Bej to suka z charakterem, to przepiękna suka i pomimo braku pigmentacji nosa, wygrywa na wystawach, bo resztę ma taką że aż strach. Bardzo mi się podoba. (tak w nawiązaniu do fotki Waldka, ze stron Tukmenskiego Ałabaja)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:41, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz pies może mieć jakieś tam usterki, ale liczy się całokształt i trzeba też ustalić " hierarchię ważności" , tak powinno się selekcjonować psy do hodowli a nie " czepiać się " jakiejś mało ważnej usterki, kosztem
np. wspaniałego charakteru i budowy......
Odnośnie reakcji wyuczonej a naturalnej to doświadczony testujący jest w stanie je odróżnić i właściwie zakwalifikować......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|