Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

waldek · Wysłany: Pon 11:40, 27 Mar 2006 Temat postu:

Bartek czy ten fragment o macho to do mnie ?Jesli tak to wiedz ze ja na zadnym osiedlu nie mieszkam, na spacer chodze do lasu.A azjaty mam bo maja moj ,,rozmiar,, i sa tam gdzie azjata byc powinien tj na swoim kawalku ziemi ,pilnujac go.

Justyna · Wysłany: Pon 11:42, 27 Mar 2006 Temat postu:

Łomatko! Obraził się??????????

Jeszcze pisać przestanie!!!!!!!!!

Traumę jakąś szczeniaczek będzie miał!!!!

waldek · Wysłany: Pon 11:46, 27 Mar 2006 Temat postu:

Justyna · Wysłany: Pon 11:47, 27 Mar 2006 Temat postu:

Waldek, wybacz mi PROSZĘ!!!
Ale mi się jakoś z macho nie kojarzysz....
Jest mi przykro .....

Bardziej z kimś, komu w sposób wręcz desperacki zależy na przyszłości ukochanej rasy.... czasami "zgryźliwie" Smile

Może byś mi jakieś zdjęcie przysłał?
Zawsze chcialam poznać prawdziwego mach Smile

bartwood · Wysłany: Pon 11:47, 27 Mar 2006 Temat postu:

Waldek jak mówi pewne powiedzonko uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie nie miałem Ciebie Waldek na myśli. Nie wszystko to co pisze o ludziach odnosi się do obecnych na forum ludzi.
Miałem na myśli napakowanych opalonych chłopców złańcuchami na szyi którzy kupują pitalub amstafa bo się fajnie do BMW komponuje i jeszce można poszpanowac przed kumplami jak to jego piesek rzuca się na wszytsko prawie jak właściciel.Różnica poleganatym, że ten Pit lub amstaf ma mózg co czasami ciężko powiedziec o jego właścicielu

Bartek

MOGUL · Wysłany: Pon 11:50, 27 Mar 2006 Temat postu:

Justyna to jest prawdziwy MACHO. któremu desperacko zależy na rasie...........a zdjęcie Waldka zaraz zamieszczę
[link widoczny dla zalogowanych]

bartwood · Wysłany: Pon 11:51, 27 Mar 2006 Temat postu:

to moze dział

AZJATY i ICH WŁAŚCICIELE

Smile

))

bahmat · Wysłany: Pon 11:52, 27 Mar 2006 Temat postu:

Każdy z nas jest inny, inaczej postrzegana jest widać wartość rasy,dlatego dla wszystkich, a w szczególności przyszłych właścicieli ważna jest wiedza podstawowa, potem zainteresowanie i zrozumienie ulubionej rasy a nie chwilowa moda, czy ego. Ja też psy miałam prawie od dzieciństwa i dzięki nim posiadam ogromny szacunek dla tych, jakże inteligentnych stworzeń, więc dlatego nigdybym nie powiedziała, żeby sobie ktoś kupił jamnika czy pinczera,bo godne i poważne traktowanie niezależy od wielkości lub rasy.
Jako, że azjaty są "charakterne" , więc sama nieraz szukałam wszędzie potrzebnej wiedzy i wyciągałam własne wnioski. Mój pies, nie da się nikomu pogłaskać, poza nielicznymi osobami, a na spacerach biega na 20 - sto metrowej lince - oczy muszę mieć dookoła głowy, bo o ile jestem w stanie przewidzieć reakcje psa , to ludzkich niestety nie.......
Jest to psiak o dwóch obliczach, kocham go za to jaki jest, a co do wad - no cóż, my też je posiadamy.......

Pozdrawiam Wink

Bożena, azjata i collie

Justyna · Wysłany: Pon 11:52, 27 Mar 2006 Temat postu:

Bo ja się chciałam dowiedzieć czy on jest muskularny i opalony.... Smile

Tak tylko......

bartwood · Wysłany: Pon 11:54, 27 Mar 2006 Temat postu:

To może Panie pozamieszczają swoje zdjęcia Smile

)))

Bartek

karanuker · Wysłany: Pon 11:54, 27 Mar 2006 Temat postu:

Chwalimy się, na teście w Czechach
dzieciaki Daikasha i INT CH, CS, SK, DEISY Barsuk
[link widoczny dla zalogowanych]

waldek · Wysłany: Pon 11:59, 27 Mar 2006 Temat postu:

Bartek tyle razy mnie prowokowano w zwiazku z tym ze mowie otwarcie o potrzebie zachowania ,,roboczego,,charakteru rasy ,ze moze jestem,,drazliwy,, Justyno kazdy mlody facet chce byc MACHO Ale bycie macho a wyglupy z psami to dla mnie nie to samo.Ja niestety MLODY juz nie jestem.

Justyna · Wysłany: Pon 12:05, 27 Mar 2006 Temat postu:

Waldek, chyba sobie zdajesz sprawę, że tak sobie miło żartujemy Smile

Myślę, że w moim wieku już się wie co to "macho".

Szesnaście lat skończylam trochę dawniej niż wczoraj Smile

A podbudowywanie sobie ego zakupem psa i tak zwane wygłupy... pozostawię bez komentarza.

Pozdrowienia!

bartwood · Wysłany: Pon 12:06, 27 Mar 2006 Temat postu:

Waldek jestem chyba ostatnią osobą która by chciała kogokolwiek atakować no chyba że jak jadę samochodem po warszawie wtedy chyba nawet azjta by mnie nie powstrzymał bo moge zabić każdego Smile

kto jedzie nie tak jak bym chciał Smile

)) ale pozatym jestem potulny jak baranek.

Wolę dyskutować niż się kłucić a twoje zdanie Waldek mocno cenię ponieważ masz inne spojrzenie na rasę i bądź co bądź może to szowinistycznie zabrzmi jesteś jednym znielicznych facetów na tym forum, który się oddzywa.

Bartek

waldek · Wysłany: Pon 12:12, 27 Mar 2006 Temat postu:

Dzieki Luizo za zdjecia .To dowod ze nasi sasiedzi inaczej patrza na azjaty