Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkolenie Azjaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 105, 106, 107  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:19, 09 Lis 2006    Temat postu:

Bartek , jeżeli chodzi o moje psy to opisywałam to już 100 razy i nie chcę nikogo zanudzać....a oględnie to -
Mogul- od 2-go miesięca życia - czyli od przyjścia do mnie - była nieufna do obcych i tak jej zostało- w 4-tym miesiacu życia wyganiala obcych podgryzajac m nogi ....
Zum do 6 tego miesiąca był przyjaźnie nastawiony /mieszkaliśmy w bloku / do ludzi i psów...ale nigdy nie dawał się głaskać obcym po głowie - robił uniki-, w wieku 9- miesięcy rzucił się na samca , który zaczął obwąchiwać Mogul, trochę starszy / 10-12 miesięcy / już na terenie , nie pozwolił /chwycił od tyłu / dotykać suki , potem już dorosły , w podobnej sytuacji chwycił inną osobę za rękę i przytrzymał....nie ugryzł.....odnośnie psw to można powiedzieć że tylko je przeganiał , raczej unika spięć na tyle na ile jest to możliwe, jednak w razie prowokacji - podejmuje walkę....

Goliat jest inny, dla niego świat dzieli się na dobry/ nie wzbudzający zagrożenia / i zły--------ten zły to
obce duże psy i wszyskie duże /nieznajome / stwory , ten dobry - to cała reszta....a zmiana nastąpiła w wieku 9 m-cy , w ciągu sekundy- po spotkaniu z dużym CC, który na niego warknął .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:49, 11 Lis 2006    Temat postu:

Hulk ma z 19-20 miesięcy i... czego się mogę teraz po nim spodziewać??

Ostatnio był zagrodzony w swojej zagrodzie... wszystko pięknie ładnie patrzymy a psa nie ma... nic nie ruszone nie wiemy jak wylazł stawiam na to że przeszedł górą... i zaś mam wyrzuty sumienia do siebie że nie znałem charakterów azjatów gdy się na niego decydowałem.


Ktoś kiedyś pisał o podwyższeniu płotu pod kątem do działki, mam takie pytanko Smile co mam dać aby to zrobić(coś trzeba przykręcić do słupków, i co mam na to zarzucić?) [Słupki nie są rozmieszczone regularnie.]

[link widoczny dla zalogowanych]
każdy daje wszystkie dobre cechy nikt nie napisze że powinno się mieć porządne ogrodzenie, że pies musi czuć wyższość właściciela Hrm eh...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:22, 11 Lis 2006    Temat postu:

Makaveli napisał:
każdy daje wszystkie dobre cechy nikt nie napisze że powinno się mieć porządne ogrodzenie, że pies musi czuć wyższość właściciela Hrm eh...



Coż mogę powiedzieć...
Chyba masz dużo, dużo racji - trzba mówić nie tylko o dobrych cechach, ale też o pewnych, możliwych "minusach" życia z Azjatą.
Bo tylko wtedy jest jako taki obraz całości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 11 Lis 2006    Temat postu:

Makaveli napisał:
każdy daje wszystkie dobre cechy nikt nie napisze że powinno się mieć porządne ogrodzenie, że pies musi czuć wyższość właściciela Hrm eh...


Nie zupełnie się z Tobą zgadzam, są Azjaty które nie skaczą i nawet bez ogrodzenia nie oddalaja sie ze swojego terenu, znają po prostu jego umowne granice i mają instynkt terytorialny..... i tak naprawdę to tak powinno być - ale psa /każdej rasy / trzeba obserwować, poznać -
są Azjaty skaczące z różnych powodów - lubią się powłóczyć / włóczęgostwo jest wadą / albo stróżują "aż do horyzontu" i denerwują je obce zwierzęta czy nawet ludzie.....wtedy jak chcesz mieć tego psa to płot musisz podwyższyc....ale jak pisalam wyżej nie jest to regułą ..a raczej wyjątkiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:48, 11 Lis 2006    Temat postu:

Mogul, ale chyba się zgodzisz z tym, że Azjata nie przepada za „uwięzieniem”, nawet w kojcu.
Wiele z nich będzie próbowało różnych sztuczek, żeby się z kojca wydostać.
Goliat chyba wykazuje w tej dziedzinie niezłą inicjatywę. Very Happy

Makavelli - może jesteś troszkę "przeczulony" - z tego co zrozumiałam, Hulk jeszcze nigdy nie wybrał się na samodzielny spacer poza terenem?
Wyłazi tylko z kojca na podwórku?

Czy psy są bardziej skłonne do ucieczek lub wyłażenia z kojca?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:53, 11 Lis 2006    Temat postu:

Jak przeglądałem aukcje z azjatami przed kupnem Hulka wszędzie były same pozytywy...


Masz chyba i rację dla Hulka jego terenem jest wszystko co załapie wzrokiem... tylko poprostu dla mnie jest to uciązliwe bo jak ktoś idzie przez działke sąsiada to ten zaczyna biec przy płocie i wścieka się na przechodnia...
wiem że to niby "dobrze" ale jak dla mnie nie dokońca Hrm podwyższanie płotu to nie taka łatwa sprawa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:21, 11 Lis 2006    Temat postu:

Justyna napisał:
Mogul, ale chyba się zgodzisz z tym, że Azjata nie przepada za „uwięzieniem”, nawet w kojcu.
Wiele z nich będzie próbowało różnych sztuczek, żeby się z kojca wydostać.
Goliat chyba wykazuje w tej dziedzinie niezłą inicjatywę. Very Happy


OCZYWIŚCIE !!!!! , dlatego mam zawsze otwarte kojce /klatki / i wielkie wybiegi---------ale to i tak za mało bo one muszą być na przodzie a nie z tyłu- musza widzieć.... szczekać pracować ....ale zarówno Mogul jak i Zum, NIE SKACZĄ.... nie muszą mieć nawet "zasznurowanej " drutem bramki - wybiegu , wystarczy że jest przymknięta - nie wychodzą........a przy 1.0 m. płocie od frontu też nioe ma problemu , mogę spokojnie spać...........O Goliacie nie mówie, bo to jest właśnie ten
niechlubny wyjątek dla którego ponoszę STRASZNE koszty płotu betonowego na 2.20 m........ ale tylko dlatego / tak jak napisałam / bo chcę go mieć .....

Zrozumiałam że Hulk wychodzi z terenu , nie tylko z kojca ?
Makaveli - na [link widoczny dla zalogowanych] pl temat 12 chyba coś jest o wadach azjaty..????

Ale z tymi wadami i zaletami to też jest względne, to co dla jednego jest zaletą może byc postrzegane przez innego właściciela za wadę i vice versa....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:29, 11 Lis 2006    Temat postu:

MOGUL napisał:

Ale z tymi wadami i zaletami to też jest względne, to co dla jednego jest zaletą może byc postrzegane przez innego właściciela za wadę i vice versa....

To akurat prawda najprawdziwsza Wink


A jeśli chodzi o Azjaty i płoty...
Kiedyś Marti – nie pamiętam tylko kiedy i na jakim forum – wkleił takie absolutnie fantastyczne zdjęcie.
Jego pies i sunia stoją na tylnych łapach, oparte o bramę wjazdową i spoglądają spokojnie na przechodzących sąsiadów.
Ogromnie mi się to zdjęcie podobało. Very Happy
Niesamowite proporcje Shocked – stojący Azjata i człowiek.
Myślę, że gdyby te Azjaty chciały to by płot przeskoczyły bez problemów – widać nie czują takiej potrzeby. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:32, 11 Lis 2006    Temat postu:

Heheh Justyna masz rację, ale nie mówię że Hulk szczeka na wszystkich poprostu czasami ktoś mu się nie podoba... i właśnie o takich ludzi się nieco boję...
Azjaty to diabelsko mądre psy, mają potężną siłe ale wiem że nie mogę pokazywać Hulkowi że jest odemnie silniejszy Laughing
Ostatnio już mnie przewrócił... biegł, biegł i zawsze jak dobiegał do mnie wymijał mnie tym razem myślał że ja się usunę heheh i wyleciałem do tyłu Laughing teraz staram się go łapać co jest dla niego zabawą bo zawsze staje przedemną obniża przód i się czaji jak zrobię ruch to wybija się wbok i leci za mnie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:51, 12 Lis 2006    Temat postu:

Makaveli napisał:
Ostatnio już mnie przewrócił... biegł, biegł i zawsze jak dobiegał do mnie wymijał mnie tym razem myślał że ja się usunę heheh i wyleciałem do tyłu Laughing teraz staram się go łapać co jest dla niego zabawą bo zawsze staje przedemną obniża przód i się czaji jak zrobię ruch to wybija się wbok i leci za mnie Very Happy


To taka zabawa? bo nie za bardzo zrozumiałam Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:36, 12 Lis 2006    Temat postu:

Hehehh czasami jak wyjdę do niego to on tak wygląda np. zza auta i się czai Very Happy i biega koło mnie jak zaklaskam albo kucnę to on chce przybiec ale biega na około mnie Razz potem przebiega koło mnie leci na koniec działki i spowrotem : ) ja traktuję to jako zabawę bo jak się wybiega to przylatuje do mnie i się łasi Razz albo łapie mnie łapami za nogi na co mu nie pozwalam. Czasami również przychodzi i się opiera tylnimi łapami o mnie i jak robie krok w bok to on leci heheh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:20, 12 Lis 2006    Temat postu:

Takie zabawy to najlepsze są z drugim Azjatą a nie z człowiekiem, nie znasz psiej mowy i takie np. kucanie pies może źle zrozumieć..... nie powinno się nigdy zniżać do poziomu psa tym berdziej dominującego.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:29, 13 Lis 2006    Temat postu:

Tak wiem o tym, zauważyłem czasami jak nie chce podejść jak stoje to kucam i wtedy przychodzi więc jak łatwo zauważyć sądzi wtedy że jestem słabszy. Ale jak pozwala sobie na za dużo... to staje nad nim i tyle Razz i wtedy to ja go ściskam Razz wie że to w formie zabawy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:44, 13 Lis 2006    Temat postu:

Makaveli napisał:
Tak wiem o tym, zauważyłem czasami jak nie chce podejść jak stoje to kucam i wtedy przychodzi więc jak łatwo zauważyć sądzi wtedy że jestem słabszy. Smile


Na właśnie i " tu jest pies pogrzebany " zawsze się mówi i pisze że podstawą w wychowaniu psów , szczególnie dużych ras jest KONSEKWENCJA , KONSEKWENCJA i jeszcze raz kosekwencja, niby teoretycznie rozumiemy o co chodzi, ale w praktyce nie zawsze....i tu jest dobry przykład, chodzi o to żeby KONSEKWENTNIE - przewodnik nie zniżał sie do pozycji psa - NIGDY........ bo raz się zniżasz a raz nie , i tu właśnie tej konsewkwencji brak, a pies w rezultacie nie wie z jak silnym przeciwnikiem/ przewodnikiem ma do czynienia , czuje się zdezorientowany i STALE PRÓBUJE CIĘ SPRAWDZAĆ....i lepiej żeby tego nie robił bo jego " testy " najprawdopodobniej wyjdą na Twoją niekorzyść .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:06, 14 Lis 2006    Temat postu:

OK Smile racja nie ma co się zniżać do jego poziomu. Ponieważ dame mu to do myślenia że może sie postawić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 105, 106, 107  Następny
Strona 54 z 107

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin