Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkolenie Azjaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 105, 106, 107  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:13, 14 Sty 2007    Temat postu:

Powtórzę mojego posta z tematu o ON-ach...

Dla porównania „chwatka” czyli chwyt zębami dobermana (doberman mojej przyjaciółki Maszki). Chwatka podobno „nie najlepsza”, za „płytka”…

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Z własnych obserwacji mogę dodać, że Azjaty i Kaukazy zazwyczaj faktycznie „unikają rękawa”. Zazwyczaj pracują na asekuracji jeśli treser ma tylko rękaw.
Treserzy bardzo często „ukrywają rękaw” pod starym płaszczem lub starym, naciągniętym na rękaw swetrem.
Najbardziej „irytująca” dla Azjaty jest goła ręka, nie zasłonięta rękawem.
Wydaje mi się, że jest duża różnica w sile i głębokości „chwatki” w zależności czy to jest obcy teren czy obrona na swoim terenie – ale mogę się mylić… Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:16, 15 Sty 2007    Temat postu:

Justyna będę nudna, ale jak widzę fotę Azjaty wiszącego na rękawie - czy z jakiekolwiek inne z lekcji obrony - to mi po prostu żal psiaka - nie widzę w nim żadnej wściekłości - wszystko co robi to "pro forma " , a myśli sobie zapewne : chcecie żebym uczestniczył w tym cyrku , to macie -----chwycę go za tą szmatę, może dacie mi wreszcie spokój ----lubicie się wygłupiać i mnie w to jeszcze wciągacie , co za ludzie ? "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:12, 15 Sty 2007    Temat postu:

Wydaje mi sie, że Azjata poprostu ma inny sposob ataku niz atakowanie na rece. Zauwazylem ze Amon podczas zabawy jak sie rozbryka i zaczyna wariowac jak ja to nazywam to atak odbywa sie albo na brzuch albo na okolice pod pachą. poprosto robiunik przed wyciagnietymi do niego rekoma i probuje dostac sie glebiej. jest to o tyle ciekawe ze nie mazabardzo przed tym obrony. Dlatego jestem przekoanany iz Azjata poprostu atakuje aby atak byl jaknajbardziej skuteczny tak aby nie trzeba bylo go powtarzac. Bycmoze taka reakcja wynika z jego budowy i predyspozycji tak mi sie wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:44, 15 Sty 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Justyna będę nudna, ale jak widzę fotę Azjaty wiszącego na rękawie - czy z jakiekolwiek inne z lekcji obrony - to mi po prostu żal psiaka - nie widzę w nim żadnej wściekłości - wszystko co robi to "pro forma " , a myśli sobie zapewne : chcecie żebym uczestniczył w tym cyrku , to macie -----chwycę go za tą szmatę, może dacie mi wreszcie spokój ----lubicie się wygłupiać i mnie w to jeszcze wciągacie , co za ludzie ? "



Wg mnie nic dodać nic ująć......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:10, 15 Sty 2007    Temat postu:

Justyna napisał:

Najbardziej „irytująca” dla Azjaty jest goła ręka, nie zasłonięta rękawem.
Wydaje mi się, że jest duża różnica w sile i głębokości „chwatki” w zależności czy to jest obcy teren czy obrona na swoim terenie – ale mogę się mylić… Rolling Eyes


Właśnie goła ręka - coś bardziej naturalnego, i nie osłoniętego - bo jak dobrze też zauważył Bartek - Azjata chce być szybko skuteczny -
a szerokość czy głębokość " chwatki " ? zależy od stopnia "wściekłości " -
Inna przyczyna bezbłędnego wyczuwania autentyczności zagrożenia - to telepatia - mówimy że nastroje właściciela udzielają się psom ? TAK ?

Otóż na takich "ćwiczeniach " - pies instynktownie NIE WYCZUWA ZAGROŻENIA - nie czuje NASZEGO STRACHU , ZŁOŚCI przeciwnika -
całej ATMOSFERY podenerwowania i napięcia jaka unosi się w powietrzu ....w sytuacji -realnego zagrożenia - zresztą co tu dużo mówić nawet we wzorcu jest napisane że Azjata potrafi odróżnić zagrożenie prawdziewe
od pozornego .....więc po co to wszystko ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KUBA
Potwierdzony Użytkownik
Potwierdzony Użytkownik



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon 16:48, 15 Sty 2007    Temat postu:

Chciałem wkleić jeszcze kilka zdjęć z opisami , by porównać atak azjaty z atakowaniem przez inne rasy , ale skoro wiecie lepiej to nie będe się narzucać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:13, 15 Sty 2007    Temat postu:

KUBA napisał:
Chciałem wkleić jeszcze kilka zdjęć z opisami , by porównać atak azjaty z atakowaniem przez inne rasy , ale skoro wiecie lepiej to nie będe się narzucać


Oj Kuba, ja cały dzień czekam na więcej informacji o Azjatach... bardzo mnie to interesuje....chciałabym porównać z swoimi obserwacjami i upewnić się czy dobrze zrozumiałam to co widzę.... no nie bądź taki Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:21, 15 Sty 2007    Temat postu:

KUBA napisał:
Chciałem wkleić jeszcze kilka zdjęć z opisami , by porównać atak azjaty z atakowaniem przez inne rasy , ale skoro wiecie lepiej to nie będe się narzucać


Kuba. Może i mamy swoje przemyślenia ale warto się czegoś więcej dowiedzieć, i poznać inne niż np. moje opinie i spostrzeżenia.

Np Twoje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:54, 15 Sty 2007    Temat postu:

Tomek napisał:
KUBA napisał:
Chciałem wkleić jeszcze kilka zdjęć z opisami , by porównać atak azjaty z atakowaniem przez inne rasy , ale skoro wiecie lepiej to nie będe się narzucać


Kuba. Może i mamy swoje przemyślenia ale warto się czegoś więcej dowiedzieć, i poznać inne niż np. moje opinie i spostrzeżenia.

Np Twoje...


OCZYWIŚCIE ŻE CZEKAMY NA TWOJE OPINIE !!!! KUBA NIE DAJ SIĘ PROSIĆ - PODZIEL SIĘ Z NAMI TWOIM DOŚWIADCZENIEM !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:28, 16 Sty 2007    Temat postu:

Kubo,

Jak masz materiały to je przedstaw. To forum do wyrażania pogladów i dyskusji. Nie ma co się obrażac. Nie raz spotkasz się z krytyką czy z odmiennym stanowiskiem a jestesmy dorosłymi ludźmi więc sie nie obrażamy Wink


Ja zauwarzyłem u Dragana, że jak atakuje to zazwyczaj staje na tylnich łapach i przednimi odpycha (boksuje ) przeciwnika (może wtedy strzelic z "główki". Kiedy osoba traci równowage to atakuje w dostepne i najłatwiejsze miejsce. Często jest to podbrzusze, uda, łydki,ramie.

Nawet jak mu się wystawia ramie to czesto zamienia je na inne najmniej oczekiwany kawałek ciała.


Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Wto 14:37, 16 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:27, 16 Sty 2007    Temat postu:

kamil napisał:
KUBA -,

Jak masz materiały to je przedstaw. To forum do wyrażania pogladów i dyskusji. Nie ma co się obrażac. Nie raz spotkasz się z krytyką czy z odmiennym stanowiskiem a jestesmy dorosłymi ludźmi więc sie nie obrażamy Wink


Kamil cieszę sie że to napisałeś - to bardzo ważne , bez dyskusji nie ma rozwoju- ja też podzielam pogląd : " nie miej za drania tego , kto jest innego zdania " -
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:04, 16 Sty 2007    Temat postu:

Ponieważ jestem przekorna z natury Wink , a widzę, że mamy różne zdania co do sensowności szkolenia „pracującego Azjaty” to pozwolę sobie wkleić malutki fragment. Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony. Very Happy
Fragmenty tego artykułu na tym forum tutaj:
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=106&postdays=0&postorder=asc&start=195
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=106&postdays=0&postorder=asc&start=210

[link widoczny dla zalogowanych]
J.N.Myczko, W.A.Bjeljenkij

Owczarek Środkowoazjatycki. Hodowla i wychowanie


„…..Niezbędna jest pewna korekcja terytorialności. U posiadaczy psów tej rasy powstało niestety wyobrażenie, że Azjata sam zaczyna ochraniać i uczyć go tego nie trzeba. To poważny błąd.
Właśnie dlatego, że CAO jest wysoce terytorialny powinno mu się pokazać różnicę w jego „prawach” na swojej działce i poza nią, pokazać mu jego „granice kompetencji”.
Jeśli się tego nie zrobi, Azjata może ochraniać w sytuacjach, kiedy to jest niepotrzebne i nie do tolerowania.
Na przykład ochraniać miejsce gdzie jest wyprowadzany na spacery w mieście, albo skakać przez płot i bronić od wszystkich przechodniów jeszcze spory kawałek ulicy koło naszego domu…..”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 16 Sty 2007    Temat postu:

Justyna napisał:

J.N.Myczko, W.A.Bjeljenkij

Owczarek Środkowoazjatycki. Hodowla i wychowanie


„…..Niezbędna jest pewna korekcja terytorialności. U posiadaczy psów tej rasy powstało niestety wyobrażenie, że Azjata sam zaczyna ochraniać i uczyć go tego nie trzeba. To poważny błąd.
Właśnie dlatego, że CAO jest wysoce terytorialny powinno mu się pokazać różnicę w jego „prawach” na swojej działce i poza nią, pokazać mu jego „granice kompetencji”.
Jeśli się tego nie zrobi, Azjata może ochraniać w sytuacjach, kiedy to jest niepotrzebne i nie do tolerowania.
Na przykład ochraniać miejsce gdzie jest wyprowadzany na spacery w mieście, albo skakać przez płot i bronić od wszystkich przechodniów jeszcze spory kawałek ulicy koło naszego domu…..”


Tu mamy podane przez Ciebie Justyno pewne twierdzenie na temat terytorialności, które akurat ja u swojej Azji też zauważyłem. Jak do nas trafiła to "jej teren" kończył się na linii horyzontu Smile Teraz to się zmieniło i nie szczeka na ludzi, którzy nie są bezpośrednio przy naszej działce. Natomiast "bezpośredni" przechodnie (z dziećmi czy bez, lub same dzieci) zawsze są oszczekiwani (to już Luiza opisywała - "obce dzieci to też obcy". W lesie, na spacerach zawsze jest czujna jak ktoś obok przechodzi, ale już nie rzuca się jak kiedyś.

Powiem tylko, że ja oprócz spacerów, wychodzenia do niej gdy ujadała (nawet w nocy) na działkę i prostego tłumaczenia ("chodź tu, nic się nie dzieje, spokój") nie stosowałem. Nigdy nie zachowałbym się tak w stosunku do ONa. Także ja (i to jest tylko moje zdanie) nie trakuję mojej współprcy z Azją jako szkolenia, tak jak to robiłem w przypadku innych ras.

Natomiast tak jak to opisałem w poście "socjalizacja azjaty po przejściach" suka obroniła mnie np. przed psami na spacerze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:41, 16 Sty 2007    Temat postu:

Tomek napisał:
Także ja (i to jest tylko moje zdanie) nie trakuję mojej współprcy z Azją jako szkolenia, tak jak to robiłem w przypadku innych ras.


Bardzo ciekawa uwaga Tomku. Myślę, że po prostu przydało by się ustalić, zupełnie ogólnie, co rozumiemy przez pojęcia:
- szkolenie,
- wychowanie,
- korekta terytorialności,
- szkolenie sytuacyjne, i tym podobne, i tak dalej

Wydaje mi się, że ogólnej świadomości „szkolenie” kojarzy się z wyuczeniem psa jakiś zupełnie sztucznych dla niego zachowań.

A już u ludzi w głowach „wszystko się miesza”, pojęcie „wyszkolony pies” rozumiane jest przeróżnie.
Sam pisałeś o Waszym sąsiedzie, który uważał, ze z ON jest „coś nie tak” bo chodzi bez smyczy i kagańca – a przecież „szkolony” (chyli co? rzucać się miał na wszystko?)
Moja koleżanka „pchała się z łapami” to zjeżonej suki, bo przecież jej nic nie zrobi (brak komendy?) bo jest „szkolona”…
Takich przykładów niezrozumienia sam na pewno znasz o wiele więcej...


Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Śro 0:05, 17 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:51, 16 Sty 2007    Temat postu:

Tomek napisał:


Także ja (i to jest tylko moje zdanie) nie trakuję mojej współprcy z Azją jako szkolenia, tak jak to robiłem w przypadku innych ras.



Odnoszę wrażenie, że słowo "szkolenie" w przypadku Azjaty ma wydźwięk bardzo negatywny. A przeciez wcale tak być nie musi. Dla mnie szkolenie, to właśnie współpraca, nauka, wzajemne zrozumienie. To przede wszystkim "nauka powożenia" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 105, 106, 107  Następny
Strona 58 z 107

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin