|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:58, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
karanuker napisał: | Mogul masz rację, ale w takim wypadku, po co te wystawy, przeglądy, rtg i inne. Każdy pracuje na własny rachunek i wyrabia o sobie opinię. |
Po co? Takie są przepisy i wymogi Hodowli , są też organy kontrolujące mioty , a jak ktoś jest oszustem , złodziejem , mordercą ? czy do mnie należy jego łapanie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:58, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niech tak bedzie musze zmienic styl pisania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:06, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak się wtrącę – o eksterierze jeszcze.
Zobaczcie na link powyżej. Czy to prawda, że nie powinno się robić „operacji plastycznych psom” – punkt – ocena dyskwalifikująca – punkt c).
Zdziwiłam się, że w Rosji, niektórzy sędziowie dyskwalifikują psa, który miał operację umożliwiająca zejście jądra. Da się wyczuć bliznę podobno.
Kiedys o tym wspominałam – jak rozmawialiśmy o genetyce. Ta wada psa-samca idzie podobno po linii żeńskiej, czyli zależy od genów suki-matki (z tego co pamiętam, ale już nie jestem pewna teraz).
Czy to prawda? Czy sędziowie zwracają na takie małe „poprawki” uwagę?
Czyli jak to jest? Te prawnienia hodowlane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:04, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tak na temat użytkowości psów– zupełnie ogólnie…
Na którymś z tematów pisano, że obecnie bardzo trudno kupić użytkowego, pracującego owczarka niemieckiego – niestety nie pamiętam, na którym…
Kupiłam sobie właśnie gazetę kynologiczną, której prócz ogólnych artykułów o wystawach (np. Eurazja 2006) jest artykuł, które mnie zainteresował.
Jest to wywiad z biologiem, Julią Władmirowną Galickoją, naczelnikiem „Centrum Kynologicznej Służby UWD” (czyli państwowe, milicyjne centrum szkolenia i wychowania psów) okręgu północnego moskiewskiego rejonu.
W służbie („pitomniku”) jest 52 psy - głównie ON i owczarki belgijskie, a zajmuje się nimi 66 pracowników .
Julia Władimirowna w wywiadzie stwierdziła (o owczarkach „użytkowych”):
„…Tylko owczarka już dawno przemieniono w „psa na show” z wieloma różnymi problemami. Przede wszystkim są to problemy zdrowotne i oczywiście problemy z charakterem i cechami użytkowymi.
Wychodzi na to, że „kynologia” się rozwija, a normalnych pracujących psów – brak.
My pracujemy z hodowlą „EF”. Tam są rozmnażane nie tylko psy wystawowe, ale także wspaniałe, użytkowe owczarki.
Zazwyczaj psy piękne eksterierowo są drogie i nie odpowiadają naszym potrzebom (do służby, pracy).
Bardzo dobrze pracują owczarki niemieckie starego typu – ale ich pozostało już niestety mało…”
„…Wiele jest histerycznych psów, niemożliwych do ułożenia, także tchórzliwych.
Natomiast jedna z najlepszych hodowli owczarka belgijskiego – użytkowego, znajduje się w Kaliningradzie. Stamtąd bierzemy owczarki belgijskie do MCzS i do innych spec-służb. To daje spec-służbom Rosji możliwość zakupu użytkowych, pracujących psów.
Niestety hodowle owczarków niemieckich (nie belgijskich) w Rosji nie mogą się pochwalić podobną polityką….”
I tak dalej, i tak dalej. Czyli po pracującego owczarka belgijskiego do Kaliningradu.
Julia Władimirowna, prywatnie posiada owczarka środkowoazjatyckiego i owczarka niemieckiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:37, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wrócę na chwilę do porównania zachowań psów różnych ras.
Poniżej fragmencik artykułu. W artykule termin „wilkodławy” – oznacza psy rasy owczarek kaukaski i owczarek środkowoazjatycki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wilkodławy – prawda, legendy, kłamstwa….
FRAGMENT
„…Dookoła Kaukazów i Azjatów przez ostatnie dziesiątki lat powstało tyle plotek, że zdecydowaliśmy się omówić parę z nich.
…….
Wilkodławy są najbardziej niebezpiecznymi i trudnymi psami dla przeciwnika (statysty, pozoranta)
To rzeczywiście prawda. Jeżeli zaobserwować nawet najprostsze zachowania, pracę psa „na uwięzi” to obraz będzie następujący.
Psy innych „pracujących” ras wyciągana smycz maksymalnie do przodu, będą bardzo aktywnie szczekać na przeciwnika, a potem wczepią się zębami w podstawiony rękaw pozoranta.
W tej samej sytuacji wilkodławy opuszczą głowę, trochę wycofają się, dając smyczy obwisnąć swobodnie – w ten sposób nie pokazują przeciwnikowi dystansu, na który są w stanie wyskoczyć/sięgnąć, atakują na około zabezpieczeń pozoranta.
Jeżeli nie mają możliwości dosięgnąć innego miejsca prócz nadstawionego rękawa pozoranta, wilkodław wbije kły w rękaw pozoranta i silnym szarpnięciem (całego swojego ciała i głowy) spróbuje „wciągnąć” przeciwnika pod siebie. Do czego to prowadzi – lepiej nie mówić….
Przypomnijmy także, że wilkodławy bardzo szybko „łapią” i rozumieją nienaturalność danej sytuacji.
Często odmawiają wykonywania danego ćwiczenia, zwłaszcza powtarzanego kilka razy z rzędu.
Na przykład tresowanemu już wcześniej owczarkowi kaukaskiemu wydana jest komenda „zatrzymania pozoranta” (w ubraniu ochronnym).
Pies zaczyna gonić, znacząc czasami przy tym terytorium. Dogoniwszy przeciwnika zaczyna szarpać go za rękaw ochronny.
Ale wystarczy, że pozorant „obrazi” psa (na przykład mocno kopnie), pies natychmiast „wypluwa” rękaw i wszystkim możliwymi sposobami próbuje dostać się do „mięsa” to znaczy to nieosłoniętego ciała człowieka.
Jeżeli treser chce sprawdzić czy wilkodław „pracuje czy nie”, to najgłupszym pomysłem jest przywiązać psa na obcym terenie i zaatakować.
Cóż, postawić obok właściciela i jego zaatakować – to już co innego.
A już przenieść ta całą sytuację na teren gdzie pies mieszka lub spaceruje to już będzie naprawdę interesująco.
No oczywiście należy dążyć trzeba do tego, żeby pies „pracował” w każdych warunkach.
Dodatkowo nie należy mylić sprawdzania wartości użytkowej psa z egzaminowaniem przygotowania przez tresurę!
I na koniec: szlachetność Kaukazów i Azjatów objawia się niechęcią do gonienia uciekającego (słabego) wroga.
Nie należy oczywiście zapominać o różnicach pomiędzy Kaukazami i Azjatami.
Na Kaukazie szeroko stosowana jest praktyka ochrony przez psy miejscowości-twierdz przed napadem.
Natomiast w Azji istnieje praktyka likwidowania (zabijania) każdego psa, który ugryzł człowieka.
Stąd większa „wybuchowość” i agresja owczarka kaukaskiego. Azjaty są bardziej spokojne w odniesieniu do nieznanych im ludzi….”
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:40, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Agram i Nukura -
poprawne stróżowanie wymaga podziału ról - dlatego obserwujemy dwie strony podwórza
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Pon 21:59, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
to pytanie nie na temat! ale czy nie wiecie co sie stalo na forum psiarnia bo nie mozna sie tam dostac- czy u was tez sa klopoty z wejsciem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boooz
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 23:38, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zgranie ról (młody się uczył 11 miesięcy )
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:29, 28 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawostka Użytkowe Azjaty Hodowla w monastyrze, zresztą nie jedyna w Rosji. Nawet był tekst BBC (chyba ) o mniszkach i pilnujących ich Azjatach.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:27, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Amon wczoraj pokazał swoje nowe oblicze. Sytuacja: Wieczorny spacer tak koło 23:00 okolice osiedla z daleka było słychać jakieś darcie mordek ewidentnie kibiców po meczu Idziemy sobie spokojnie z Amonem po osiedlu wtem z za rogu wytaczają się dwie pół nagie postacie w pięknych nowiutkich dresikach i obfitej biżuterii w postaci łańcuszka ( rozmiar XXXL) na szyi. Wyskoczyli z za rogu zataczając się i drąc się w swoim ewidentnie sobie zrozumiałym narzeczu, coś pomiędzy rykiem pawiana a umierającym z bólu szympansem… i nagle wyleźli naprzeciwko nas jakieś 3 metry nas dzieliły. Zaznaczę tylko iż Amon do tego czasu zajmował się jakimiś kwiatkami badylami ( taka romantyczna wschodnia dusza) i nagle wyprostował się jak struna i z mordą na nich bo zbliżali się rozdarci przedstawiciele naczelnych. Ledno gnojka utrzymałem ale widać było, że go wpienili bo jeszcze z dwie minuty po ich zniknięciu fukał w kierunku gdzie odeszli. Całe szczęście, że owi wątpliwej inteligencji osobnicy nie postanowili go prowokować. Może nie jest największy ale swoje już waży i siłę swoja ma …..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Makaveli
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:54, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bartwood Twój azjata mieszka na dworze(w ogrodzie?) bo mój Hulk mieszka w ogrodzie, i chciałem wziąść go na spacer ale nie chce wyjść za działke ze mną a miło było by się z nim przejść :loL:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:14, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | Amon wczoraj pokazał swoje nowe oblicze. |
To Ci rośnie obrońca Jak tam szkolenie Amona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:35, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna jak narazie szkolenie idzie bardzo powoli, ale do przodu planuj jeszcze w sierpniu zrobic PT1 taki mam ambitny plan ale co z niego wyjdzie zycie zweryfikuje. A co do spacerow Amona to chodzi ze mna wszedzie ostatnio nawet ze mna w pracy. łazi na zakupy grzecznie czeka przed sklepem, bywa iod czasu do czasu na piwku w knajpie, nic mu nie przeszkadza porostu zawsze sobie w miedzyczasie zajecie znajdzie. generalnie juz od szczeniaka targalem go wszedzie gdzie sie dalo moze wlasnie to pomoglo ze teraz nie ma z nim zadnego problemu. nawet na karetke jadaca ulica przy ktorej szlismy skwitowal niemrawym fuknieciem i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:15, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
bartwood napisał: | Justyna jak narazie szkolenie idzie bardzo powoli, ale do przodu planuj jeszcze w sierpniu zrobic PT1 taki mam ambitny plan |
Bartek - sierpień tego roku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:34, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
tak JESTESMY W TRAKCIE KURSU i dodatkowo szkole go sam. Tle co moge i na ile czas pozwala ale podejrzewam ze pod koniec sierpnia sie na egzamin bedzie nadawal. Wszystkie komendy przy obecnosci wlasciciela sa prefekt natomiast te naodleglosc sprawiaja pewne problemy ale mam nadzieje ze sie uda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|