Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Użytkowość azjatów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:58, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Justyno- doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze coraz wiecej azjatow trafia w rece ludzi ktorzy chca miec ladnego,duzego misia, A azjata to pies pracy.Wlasnie z tego powodu biore udzial w dyskusji ,.Trzeba swiadomie wybrac rase -niech kupuje sie rase zgodna z jej PRZEZNACZENIEM iCHARAKTEREM. Swiadomy wybor to taki kiedy rasa wypelnia wymagania przyszlego nabywcy . Wtedy nie bedzie nieszczesc i ludzkich i psich.Jezeli rasa trafi w rece ludzi ktorzy cenia ja za to jaka jest .BEZ CHECI ZMIAN .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:06, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Dlatego ja się boję tak tzw> "pierwszego razu" , potem pies zasmakuje i nie ma niego rady, uczy się rozwiązywać w ten sposób wszystkie problemy.......wolę te ostrzegające warczeniem i przytrzymujące......zresztą w ktrymś z artykułów o pracy aborygenów , było napisane że pies powinien tylko " przytrzymać zębami " , przecież to w zupełności starczy.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karanuker
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivignano (Udine) Italia

PostWysłany: Czw 8:07, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Zgadzam się z tym, że rasa powinna trafić do ludzi, którzy cenią ją za to jaką jest.
Waldku, ilu ludzi wie, jaka ta rasa jest? Ilu hodowców wie jaka ta rasa jest, czy nie zauważyłaeś że w jednej chiwli wszyscy mają idealnie pracujące psy? Jeżeli ktoś nie poznał azjaty pracującego, każde szczekanie przy siatce będzie odbierał za wysokiej klasy odruch stróżujący.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:11, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Luizo,mogul- opisywane przez Was wypadki to wina pewnego ,specyficznego sposobu myslenia wlascicieli.Pies z wrodzona reakcja obronna i wrodzonym poczuciem terytorializmu to pies ktory nie bedzie tolerowal OBCEGO na swoim terenie.Co z tego ze to klient albo wlascicielka suczki,to glownie OBCY. Taki pies jest cenny bo niezawodny- tylko musi trafic do tego wlasciciela ktory tego potrzebuje i doceni. Jezeli ktos potrzebuje bardziej,,milego,,psa to niech bierze boksera ,ON-a itd, ktoras z ,kulturalnych,ras.

Ostatnio zmieniony przez waldek dnia Czw 8:15, 07 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:12, 07 Wrz 2006    Temat postu:

waldek napisał:
Justyno- doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze coraz wiecej azjatow trafia w rece ludzi ktorzy chca miec ladnego,duzego misia, A azjata to pies pracy.Wlasnie z tego powodu biore udzial w dyskusji ,.Trzeba swiadomie wybrac rase -niech kupuje sie rase zgodna z jej PRZEZNACZENIEM iCHARAKTEREM. Swiadomy wybor to taki kiedy rasa wypelnia wymagania przyszlego nabywcy . Wtedy nie bedzie nieszczesc i ludzkich i psich.Jezeli rasa trafi w rece ludzi ktorzy cenia ja za to jaka jest .BEZ CHECI ZMIAN .


Cieszę się, że zrozumiałeś co mam na myśli.

Ale szczerze wątpię, że każdy kupujący będzie otrzymywał pełną informację o rasie od absolutnie każdego z hodowców.
Za dużo jest „bajkopisarstwa”, opis rasy często zależy od przedstawionych wcześniej „oczekiwań klienta”. Dla każdego coś miłego Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:13, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Te psy, kupowane do towarzystwa to w większości nie są szczęśliwe....., przebywają na małych działkach , przeważnie same, bez towarzystwa innych psów, / a przecież Azjata pracuje głównie w stadzie....../ i nudzą się niemiłosiernie.....a ich reakcje na otoczenie zaczynają być dalekie od typowych dla rasy......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:19, 07 Wrz 2006    Temat postu:

waldek napisał:
Taki pies jest cenny bo niezawodny- tylko musi trafic do tego wlasciciela ktory tego potrzebuje i doceni.


Właściciel tego psa , własńie takiego potrzebował , wziąl go do pilnowania , pies do roku sprawdzał się dobrze.......był wychowywane prawidłowo, właściciel świetnie sobie z nim radził, aż do tego pierwszego razu, teraz pytał mi się co robić , bo pies czasem jak mu się coś niepodoba warczy i na niego.........myslę że jakieś błędy w wychowaniu musiały być.......niemniej bestia jest groźna i nie wiadomo jak skończy.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:25, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Justyno,Mogul -dlatego ja o tym pisze.Aby kazda rasa byla wykorzystywana we wlasciwy jej sposob.A Rosjan cenie za wlasciwy stosunek do azjaty-czego dowodem sa pytania do Justyny czy wie jaka ma rase.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:29, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Mogul- pies usiluje zdominowac wlasciciela.Chce byc Nr1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:06, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Waldek, tak jest, tylko co on ma teraz robić ? Pytał się ? Ja mu tylko powiedziałam żeby nie doprowadzał do konfrontacji, inaczej przegra...i będzie musiał go uśpić. Ale nie wiem czy to dobra rada ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:11, 07 Wrz 2006    Temat postu:

waldek napisał:
Justyno,Mogul -dlatego ja o tym pisze.Aby kazda rasa byla wykorzystywana we wlasciwy jej sposob.A Rosjan cenie za wlasciwy stosunek do azjaty-czego dowodem sa pytania do Justyny czy wie jaka ma rase.


Mnie też się podoba podejście Rosjan, nawet gdyby było czasem " na wyrost " .... te rasę trzeba rozumieć......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:37, 07 Wrz 2006    Temat postu:

MOGUL napisał:
Waldek, tak jest, tylko co on ma teraz robić ? Pytał się ? Ja mu tylko powiedziałam żeby nie doprowadzał do konfrontacji, inaczej przegra...i będzie musiał go uśpić. Ale nie wiem czy to dobra rada ?
Ja mysle ze powinien skontaktowac sie z dobrym szkoleniowcem /sugeruje Kose/ ktory wie co to Azjata .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:49, 07 Wrz 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] wspanialy artykul i fotoreportaz jak na zamowienie.Streszczenie-na plac szkoleniowy przyszla dziewczyna z dogiem w 5 roku ,nigdy nie tresowany ,nie ruszany .poprostu pies towarzysz z doswiadczeniem tylko zyciowym.Dziewcze chcialo aby pies przeszedl kurs posluszenstwa a potem obrony.Poniewaz wiek psa nie do nauki,treserzy sprobowali mozliwosci psa.Odkryli doga z wrodzona,prawidlowa praca.Pies po probie poszedl z wlascicielka jak gdyby nic.TO WLASNIE WRODZONA CHEC DO PRACY.I to trzeba najwyzej cenic.A spac moze gdzie chce, na kanapie czy w lozku pod kolderka, bo to nie o to chodzi gdzie pies spi ale jak pracuje w razie potrzeby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:48, 07 Wrz 2006    Temat postu:

waldek napisał:
http://www.aziat.fastbb.ru/?1-0-0-00000696-000-0-0 wspanialy artykul i fotoreportaz jak na zamowienie.Streszczenie-na plac szkoleniowy przyszla dziewczyna z dogiem w 5 roku ,nigdy nie tresowany ,nie ruszany .poprostu pies towarzysz z doswiadczeniem tylko zyciowym.Dziewcze chcialo aby pies przeszedl kurs posluszenstwa a potem obrony.Poniewaz wiek psa nie do nauki,treserzy sprobowali mozliwosci psa.Odkryli doga z wrodzona,prawidlowa praca.Pies po probie poszedl z wlascicielka jak gdyby nic.TO WLASNIE WRODZONA CHEC DO PRACY.I to trzeba najwyzej cenic.A spac moze gdzie chce, na kanapie czy w lozku pod kolderka, bo to nie o to chodzi gdzie pies spi ale jak pracuje w razie potrzeby.


„…Ostatnio na plac szkoleniowy przyszedł dog niemiecki i ze słów właścicielki zrozumiałem, że chciałaby ze swoim psem przejść kurs posłuszeństwa, a jeśli to możliwe to i obrony.
Na placu głownie młode Azjaty, które patrzą na doga z ogromnym zainteresowaniem (większość w życiu nie widziała takiego cuda). Obwąchali ze wszystkich stron, zdziwili się wyglądem „kosmity” i zaczęli szczekać z daleka na wszelki wypadek.
Potem poznali się bliżej i zrozumieli, że nic strasznego nie grozi z jego strony, zaczęli biegać i bawić się na placu. Ogólnie dzieci są dziećmi….

Dowiedziawszy się o wieku doga (pies ma 5 lat) uczciwie mówiąc zwątpiłem w możliwości służby w ochronie.
W swoim doświadczeniu spotkałem tylko dwa dogi, które z przyjemnością i bez szczególnych problemów nauczyły się i pracowały jako ochrona od złych ludzi dla swoich właścicieli.
Ale oba przyszły na plac szkoleniowy w wieku dziewięciu-dziesięciu miesięcy i powoli przyswajały sobie te nawyki.

Jeżeli chodzi o kurs posłuszeństwa szczególnych wątpliwości nie było. Dog Ronaldino (tak go nazywają), domowy pies, żyjący w rodzinie, mądry życiowym doświadczeniem – tak, że wszyscy rozumieją się w półsłowa.
W takich przypadkach jako dowcip mówię właścicielom „Po co tresować, on i tak z rodowodem..?”

Popracowawszy półgodzinki nad posłuszeństwem zdecydowałem się sprawdzić zdolności psa do ochronnej służby.
Po Ronaldino było widać, że ma cechy złego/agresywnego psa, ale umiarkowane + solidny już wiek.

Do roli „naruszyciela spokoju” wyznaczony został Anton (z rękawem ochronnym) i po krótkich wyjaśnieniach zaczęliśmy.
Właściciela małych Azjaciątek z zainteresowaniem obserwowali wszystko z boku.
Dla bezpieczeństwa przywiązano doga na 5 m linie do słupa.
Porównanie wagowej różnicy wypadało jednoznacznie na niekorzyść właścicielki i przy pierwszym szarpnięciu ona by po prostu nie utrzymała psa.


Na agresywne działania Antona pies wyskoczył z półobrotu i rzucił się do ataku. Lina wytrzymała szarpnięcie, dog głośno szczekał, rwał się do przodu i całym swoim wyglądem pokazywał, że gotowy jest walczyć w obronie swojej ukochanej właścicielki, nawet bez przekonywania do tych działań.

Takie zachowanie psa mnie ożywiło i zdecydowałem się nie poprzestawać na tym co zobaczyłem, sprawdzić go dalej.
Po krótkiej przerwie doga odwiązano, zapięto na smycz i krótko wyjaśniłem co dalej.
Według scenariusza Anton miał rozdrażnić psa i uciekać, a właścicielka z Ronaldino po moim znaku zaatakować pozoranta.

Ogólnie dog i tu wykazał ducha walki i upór charakteru, bez cienia wątpliwości poszedł w atak i w długim skoku, pełną „paszczą” chwycił podstawiony rękaw ochronny i zaczął szarpać w różne strony pozoranta. Rękaw trzeszczał w szwach (żal mi było firmowego…)

Wątpliwości nie było, że pies jest niewątpliwie utalentowany + łatwo się uczy.
I żeby być całkowicie pewnym o jego talencie zdecydowałem się zobaczyć zachowanie psa w kagańcu.


Ubrali psu kaganiec i puścili na Antona według przećwiczonego już scenariusza.
Dog pewnie poszedł na pozoranta, w silnym skoku uderzył po korpusie i zaczął „naciskać” na agresora.
Widze triumfowali/”szaleli”. W ostatnim momencie, na mój znak właścicielka zdjęła mu kaganiec i Ronaldino już z doświadczeniem w tej sprawie chwycił rękaw ochronny.
I na tym zakończył się test.
Po 15 minutach szkolenia z posłuszeństwa, też z pozostaniem w pozycji siad na miejscu, puściliśmy psa pospacerować/pobiegać.
Pies na nikogo się nie rzucał, nie dotykał, zupełnie spokojnie spacerował pomiędzy ludźmi i pytająco spoglądał na właścicielkę „No co, do domu idziemy?”

Myśle, że posiadając taką psychikę, zdolności i talent dla Ronaldino jest jeszcze nie za późno przyswoić sobie zasady ochronnej służby. Wszystko zależy od właścicielki…

Nikifor Leonid”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
waldek
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:40, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Justyno-Dziekuje za obszerniejsze,dokladne tlumaczenie.Ja jestem pod wrazeniem aktualnosci tego artykulu.Ach, gdyby zamiast doga byl azjata.... Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> CAO - tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 31 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin