|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Wto 17:36, 09 Paź 2007 Temat postu: Wolność Azjaty |
|
|
Mam takie spostrzeżenie, nie wiem czy dotyczy to tylko mojego psa czy być może inne psy też tak maja....ale do rzeczy....
Zdarzyło mi się zaniedbać moje psy....wiadomo człowiek zapracowany....nie ma siły....no czasami się nie chce .... zauważyłem że Łabek zrobił się jakiś taki osowiały mało się ruszał nie miał chęci biegać co raczej u niego nie spotykane .....po prostu łaził, trwało to mniej więcej dwa tygodnie, już się zacząłem niepokoić że może chory....., niby robił co do niego należało ale jakoś tak mało chętnie .
No trzeba się było przemóc, znowu zacząć wychodzić na spacery, jak zwykle nocą......., pierwszy spacer około 24, drugi około 3 nad ranem.
Łabek ........jak by mu skrzydła wyrosły, całe łąki jego...... obsikane wszystkie krzaczki i kamienie(no i nie tylko obsikane), wszystkie psy, koty oraz inne gady wypłoszone.....no może jajka na tych krzaczkach trochę się obtarły ale co tam ........po prostu nie ten pies .
Zmora też zadowolona, wybiegana choć ona żadnej chandry czy też dołka psychicznego nie miała .
Na wszelki wypadek jeszcze się upewniłem czy to aby nie zbieg okoliczności, psy znowu przez 3 dni nie wychodziły na spacer i znowu to samo, znowu Łabek osowiały. Co prawda mają duże podwórko ale jak widać to nie to co wolność....choć może nie pełna ale prawie , Azjata musi mieć swój teren, to już wielokrotnie było pisane...., może jeśli od małego go tego wszystkiego pozbawimy, nie pokażemy też będzie szczęśliwy .........ale czy to to samo , Azjata to chyba jednak pies trochę większych przestrzeni niż mi się wydawało.........
Zdrówka
Grzegorz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 18:34, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
NOCNY MAREK- kiedy Ty człowieku spisz jak cała noc wędrujesz po polach-szlajasz sie z psami - a kto by mi kazał? Ja kocham spać- spać!! W dzien nie zawsze moge wędrowac bo u nas jest tych strzelających do zwierza duzo- są u nas gory piaskowe i jak zrobie wczesniej wywiad ze strzelb nie ma to ide na owe gory- fakt psy wracają padniete ale zeby tak bardzo tesniły za tymi wyprawami ? Jeszcze jest sprawa kleszczy(straciłam juz 2-azjaty) i bardzo sie obawiam ze po powrocie nie zauwaze bydluna- wole dmuchac na zimne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Wto 19:18, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
mysza napisał: | NOCNY MAREK- kiedy Ty człowieku spisz jak cała noc wędrujesz po polach-szlajasz sie z psami - a kto by mi kazał? Ja kocham spać- spać!! W dzien nie zawsze moge wędrowac bo u nas jest tych strzelających do zwierza duzo- są u nas gory piaskowe i jak zrobie wczesniej wywiad ze strzelb nie ma to ide na owe gory- fakt psy wracają padniete ale zeby tak bardzo tesniły za tymi wyprawami ? Jeszcze jest sprawa kleszczy(straciłam juz 2-azjaty) i bardzo sie obawiam ze po powrocie nie zauwaze bydluna- wole dmuchac na zimne!!! |
Eee tam Marek .........Grzesiek jestem ...........a tak poważnie to jedyny czas kiedy mogę go poświęcić psom, zdarza mi się że w ciągu dnia też się trochę przewietrzą ale przedostatnia pogoń za skuterem i ostatnia napaść na moich własnych budowlańców zniechęcają do spacerów dziennych..........niestety żadne tłumaczenie nie pomaga że to dobrzy ludzie.....on ma swoje zdanie i już .
Łabek był od małego nauczony łazić po polach, traktuje je jak swój teren, praktycznie na takim spacerku jesteśmy codziennie, nie zależnie od pogody .........może to dla tego..........teraz znowu tłuką się ze Zmorą, dwa dni temu w pogoni za jakim żyjątkiem wypierdzielił mi drzwi....niestety do wymiany razem z futryną .
Coś w tym jest, ja nie twierdzę że na pewno............choć raczej jestem przekonany że te spacery, możliwość wybiegania się......ta namiastka wolności jest mu potrzebna .....jak powietrze .
A kleszcze .............no cóż też są ....ale to przecież Aleksandrów i przemysł lekki..... chyba je wykończył ......bo żadne paskudztwa od-kleszczowe się nie zdarzają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Wto 20:22, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Grzesiu u mnie to samo, w dzień gdy nie wychodzę rano na spacer z Mudarem, on jest osowiały, leży w kojcu taki obcy....
Gdy rano rozpoczynamy dzień spacerem godzinnym to zupełnie inny pies, bardziej aktywny i chętniejszy do kontaktów z nami.....
Dzisiaj od rana był smutny, więc zabraliśmy z mężem jego i Jagę na łąki samochodem, zupełnie mu inaczej z oczu patrzy jak sobie pobiega po przestrzeniach, znaleźliśmy dzisiaj super miejsce, olbrzymia przestrzeń....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boooz
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 7:14, 10 Paź 2007 Temat postu: Re: Wolność Azjaty |
|
|
rosomak napisał: | Mam takie spostrzeżenie, nie wiem czy dotyczy to tylko mojego psa czy być może inne psy też tak maja....ale do rzeczy....
Zdarzyło mi się zaniedbać moje psy....wiadomo człowiek zapracowany....nie ma siły....no czasami się nie chce .... zauważyłem że Łabek zrobił się jakiś taki osowiały mało się ruszał nie miał chęci biegać co raczej u niego nie spotykane .....po prostu łaził, trwało to mniej więcej dwa tygodnie, już się zacząłem niepokoić że może chory....., niby robił co do niego należało ale jakoś tak mało chętnie .
No trzeba się było przemóc, znowu zacząć wychodzić na spacery, jak zwykle nocą......., pierwszy spacer około 24, drugi około 3 nad ranem.
Łabek ........jak by mu skrzydła wyrosły, całe łąki jego...... obsikane wszystkie krzaczki i kamienie(no i nie tylko obsikane), wszystkie psy, koty oraz inne gady wypłoszone.....no może jajka na tych krzaczkach trochę się obtarły ale co tam ........po prostu nie ten pies .
Zmora też zadowolona, wybiegana choć ona żadnej chandry czy też dołka psychicznego nie miała .
Na wszelki wypadek jeszcze się upewniłem czy to aby nie zbieg okoliczności, psy znowu przez 3 dni nie wychodziły na spacer i znowu to samo, znowu Łabek osowiały. Co prawda mają duże podwórko ale jak widać to nie to co wolność....choć może nie pełna ale prawie , Azjata musi mieć swój teren, to już wielokrotnie było pisane...., może jeśli od małego go tego wszystkiego pozbawimy, nie pokażemy też będzie szczęśliwy .........ale czy to to samo , Azjata to chyba jednak pies trochę większych przestrzeni niż mi się wydawało.........
Zdrówka
Grzegorz |
Świeta prawda
Azjata potrzebuje przestrzeni ,spacerów (z wodą ,z polami i myszami)
Afsona i Bazir uwielbiaja biegać wymeczyć się ,wracaja zmachane z jęzorami do ziemi i toną ziemi piachu i bóg wie co tam jeszcze w śierści siedzi .
Kochaja biegać,szczekac i pilnować
Tylko ten czas co miedzy palcami ucieka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:46, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | [
Coś w tym jest, ja nie twierdzę że na pewno............choć raczej jestem przekonany że te spacery, możliwość wybiegania się......ta namiastka wolności jest mu potrzebna .....jak powietrze .
|
I ja się z tym zgodzę
Przerażają mnie natomiast godziny Twoich spacerów , i jak ten o 24, to jeszcze w miarę zrozumiały, to ten drugi o 3 .............Grzesiu, kiedy Ty śpisz ?????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Śro 16:15, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
O jak dobrze że Wasze piesy też tak mają .........no bo już myślałem że albo ja albo moje psy coś z deklem mają ...........co prawda sprawa dotyczy chłopaka bo Zmora raczej woli podwórka popilnować, co chwila wraca sprawdzać czy aby jakaś kosteczka się nie zapodziała i będzie można ją wrąbać pod nieobecność Łabka .
A teraz coś z życia Rosomaka czyli........... idę spać o 5.........wstaję o 10-11 i są to już lata praktyki............ale to już nie długo potrwa.........rzucam pracę i będę nareszcie człowiekiem wolnym..........a co trzeba dać szanse konkurencji niech sobie też coś zarobi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:37, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | .........rzucam pracę i będę nareszcie człowiekiem wolnym.......... |
I emigrujesz na swoją wyspę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Śro 17:00, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | rosomak napisał: | .........rzucam pracę i będę nareszcie człowiekiem wolnym.......... |
I emigrujesz na swoją wyspę |
Aha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:11, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | basia napisał: | rosomak napisał: | .........rzucam pracę i będę nareszcie człowiekiem wolnym.......... |
I emigrujesz na swoją wyspę |
Aha |
Tylko pozazdrościć
Ale w takim razie ten wątek powinien nosić tytuł "Wolność Azjaty i Rosomaka"
A zasięg będziesz tam miał żebyś choć troszkę mógł się z nami podzielić tą wolnością i jej wrażeniami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Śro 17:40, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | rosomak napisał: | basia napisał: | rosomak napisał: | .........rzucam pracę i będę nareszcie człowiekiem wolnym.......... |
I emigrujesz na swoją wyspę |
Aha |
Tylko pozazdrościć
Ale w takim razie ten wątek powinien nosić tytuł "Wolność Azjaty i Rosomaka"
A zasięg będziesz tam miał żebyś choć troszkę mógł się z nami podzielić tą wolnością i jej wrażeniami? |
Z zasięgiem bez problemu......a i kabel Tepsa też podłączyła, a z tą moją wolnością to masz rację , w życiu zawsze przeszkadzały mi powiązania i zależności........teraz będzie koniec, przyjaźń tylko dla przyjaźni a nie dla kasy......zobaczymy kto zostanie . No i drzwi zawsze otwarte dla wszystkich miłośników Azjatyckich burków..........no innych zwierzaków też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:04, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No na pewno zostaną czworonożne burki i życzę Ci abyś nie zawiódł się na dwunożnych przyjaciołach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 15:35, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No Rosomak, Ty tak wlasnie troche sprawiales wrazenie oblakanego i prosze Powiedz tylko czy miedzy tymi spacerami spisz czy nie?
Ale ta wyspa Cie troche rehabilituje, zwlaszcza z otwartymi drzwiami. Napisz tylko jaki zakres obslugi i menu pod parasolem
A powaznie to tak, bez spaceru bardzo smutno w zyciu. Moje sa rozwydrzone i jak sie ociagam to dobitnie demonstruja jawna niesprawiedliwosci Zwolnienie miewam tylko chorobowe, ale jesli skocze po papierosy to znaczy sie juz zdrowa jestem i rownie dobrze moge isc na spacer
Niestety nie jestem entuzjasta prac ogrodowych, ale to jest kolejna uszczesliwiajaca psy sytuacja. Spacery spacerami, ale jeszcze zeby z nimi siedziec w ogrodzie - przepadaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Pią 16:41, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | No na pewno zostaną czworonożne burki i życzę Ci abyś nie zawiódł się na dwunożnych przyjaciołach |
No tak czworonożne to na pewno zostaną ............a dwunożne........na tych bym nie liczył
maria napisał: | No Rosomak, Ty tak wlasnie troche sprawiales wrazenie oblakanego i prosze Powiedz tylko czy miedzy tymi spacerami spisz czy nie?
: |
Ech Ty to potrafisz sprowadzić na ziemię.............i ta zielona mordka nie łagodzi upadku .........a między spacerami jest właśnie czas żeby coś napisać
maria napisał: |
Niestety nie jestem entuzjasta prac ogrodowych, ale to jest kolejna uszczesliwiajaca psy sytuacja. Spacery spacerami, ale jeszcze zeby z nimi siedziec w ogrodzie - przepadaja |
Nie musi być ogród, nie ważne gdzie i jak byle być blisko..........nie trzeba się nimi zajmować nie trzeba głaskać .........wystarczy być ...........tak to są najmilsze burki na świecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:11, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: |
maria napisał: |
Niestety nie jestem entuzjasta prac ogrodowych, ale to jest kolejna uszczesliwiajaca psy sytuacja. Spacery spacerami, ale jeszcze zeby z nimi siedziec w ogrodzie - przepadaja |
Nie musi być ogród, nie ważne gdzie i jak byle być blisko..........nie trzeba się nimi zajmować nie trzeba głaskać .........wystarczy być ...........tak to są najmilsze burki na świecie |
Wiecie co?........zgadzam się z Wami całkowicie
Ja myślałam, że u mnie tak jest, bo Uzo jako "jedynak" potrzebuje naszego towarzystwa, a tu się okazuje, że to nie tak, że One potrzebują bliskiego kontaktu z człowiekiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|