|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 16:27, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
moze nie mialas nigdy PIT-BULA po walkacg a niestety mialam ta nieprzyjemnosc i nie znasz ich osobowosci .Pit nie znosi kiedy jakis pies na niego warknie ,wlacza mu sie agresor bez kontroli a azjatom tez nic ujac nic dodac i jesli jesli jest atakowany odda 2-krotnie wniosek nasuwa sie sam KOKTAIL- MOLOTOWA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 16:31, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A JAK DOTAD NIGDY NIE MUSIALAM Z AZJATA WALCZYC SILOWO bo jak mowilam u mnie pies od samego poczatku wie co mu wolno a co nie ,. Nie oznacza to jednak ze ma lamany charakter ale ma wykorzystywane swoje cechy do moich potrzeb . tak wiec nie wpadajmy w glupie skrajnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 16:35, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mieliśmy Pit bulla po walkach, czterolatka, pięknego samca, po ponad roku socjalizacji u nas, pies stróżował, tak że i Policja przyjechała na wniosek tych zaatakowanych.
Ukradli go bo był zbyt fajny, ten nie zdążył mieszkać z azjatami, ale inne azjaty ode mnie mieszkają z pitami, rotkami, dobermanami. Nie ma problemów pomiędzy psami różnej płci. Przez to piszę, z mojego doświadzcenia, nie z książek czy stron internetowych.
Ostatnio zmieniony przez karanuker dnia Wto 16:38, 18 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 16:38, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a jaki byl na psy ? chyba nie byl ich kumplem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 16:41, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Na psy, nigdy się nie rzucał, po prostu inne psy same od niego odchodziły. Masz rację osoby z silną osobowością mają zupełnie inny wpływ na wszelkiego rodzaju zwierzęta.
Niko nie miał nigdy okazji poznać moich azjatów, ukradli go wcześniej, wiemy że to leśniczy, który często bywał u mojego ojca, pit bull to nie azjata, da się wyprowadzić.
Mieszkał w Słoneczniku bez ogrodzenia na posesji.
Ostatnio zmieniony przez karanuker dnia Wto 16:41, 18 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 16:41, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
moj tez byl pieszczochem do tego stopnia ze jak kotka miala mlode zajmowal sie nimi jak tatus (nawet wylizywal im kuperki nosil w zebach na podworko i bronil przed innymi kotami ) ale znalazlam mu dom SUPER i nie zaluje bo mu bardzo dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 16:46, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
to mialas bardzo spokojnego pit Puki sie nie dowiedzalam z jakich rak jest pies tez myslalam ze da sie z niego cos zrobic ale 8- walk zostawilo pietno .nie bede ci mowic gdzie ale na moich oczach udusil 3- psy .tak wiec wiem ze byl bardzo niebezpieczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:10, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
mysza napisał: | Skad my mozemy wiedziec co sobie mysli nasz pies ? nam wystarczy ze ma do nas szacunek i uczucie jak by tego nie nazywal . jesli by to COS nie istnialo to nasze psy robily by co chcialy a jednak sa nam podporzadkowane i uwaznie sluchaja naszej intonacji glosu , czy jestesmy w dobrym czy zlym nastroju ? O CZYM TO SWIADCZY ? wytlunacz mi to jak chlop krowie na roli bo moze my sie nie mozemy zrozumiec a tak naprawde mowimy o tym samym |
Mysza, ja też obserwuję moje psy, non-stop, tylko przez okno bo wlaśnie na terenie ROBIĄ CO CHCĄ -one stróżują cały czas- a ja im w tym nie przeszkadzam........ natomiast jak wchodzą do domu , to juz zupełnie inna sprawa, wszystko się zmienia....... myślę że nasze obserwacje są różne
bo różny jest skład naszego stada.
Bo ja mam dwa samce i tylko jedną sukę, i stróżują parami na zmianę , a wtedy są już inne relacje........ SUKA i PIES biegające razem to zupełnie co innego , niz dwie suki, to Państwo w Państwie, zobaczysz jak Twój maluszek Ci dorośnie przejmie władzę nad sukami czy będzie tak jak dotychczas......
Kiedyś w noc sylwestrową , sąsiad odpalał petardy , psy niemiłosiernie szczekały, wyszłam na zewnątrz i stanęłam w drzwiach wiatrołapu, nie zdąrzyłam jeszcze zawołać psów jak zobaczyłam galopującego w moją stronę ZUMA, podbiegł do mnie , skoczył i pchnął mnie swoim ciałem do środka , po czym wrocił na teren........zastanawiałam się , co myślał ? Dlaczego tak zrobił ? pewnie chciał żebym pozostała w domu bo on kontrolował sytuację.......
Kiedyś w czasie obecności gości w domu usadowił sie pod drzwiami wejściowymi i też niedopuścił Mogul do pozostania z nim, odgonił ją / wysłal do pilnowania bramy wjazdowej..... ,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 17:23, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
alez maz calkowita racje jesli chodzi o rozne relacje miedzy nimi Nieraz sie zastanawiam jak one to robia ze rozumieja sie bez slow ?tak jak kiedys opisywalam jedna w nocy robi obchod posesji druga drzemie w drzwiach stajni a trzecia chrapie w stajni a potem zmiana.nie wiem jak to bedzie , jak sie pojawi pies ale mnie nie straszcie bo strach ma wielkie OCZY jestem dobrej mysli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ nie ma się czego bać !!!! Psy są opiekuńcze do nas i jak sama powiedziałaś dobrze ustawiony pies nie ma zamiaru "przejmować władzy" , nie do tego stopnia żeby teroryzować kogokolwiek z rodziny, one są dokładnie takie jak w opisie rasy , liczy się tylko "aktywna obrona" a nie agresja sama w sobie. ... Przypuszczam tylko , że dla Twoich suczek posłuszeństwo psu będzie na pierwszym miejscu ....wystarczy jak pies będzie posłuszny , one pójdą za nim .. A z posłuszeńswem u Azjaty będącego "w akcji" bywa różnie.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 17:43, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja sie nigdy nie balam ze sobie nie dam rady z psami DOSWIADCZENIE JEST natomiast zobaczymy jak psy dadza sobie rade razem 3- suki i 1-pies 4-koty 1-kon . Jak narazie to wszystko zyje w idealnej zdodzie i sadze ze pojawienie psa tego nie zmieni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mysza- cala dyskusja dotyczy ukladu wewnatrz twojej grupy a nie sposobu uzytkowania twoich psow. Uklad pies -suki zalezy od psychiki twojego psa i ustawic tego sie nie da.Osobnik alfa to przywodca stada.A twoje relacje z przywodca to zupelnie inna sprawa.Tu jest wazna twoja osobowosc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:54, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W tym stadzie to ewentualnie suki moga się pobić o przystojnego samca......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Wto 18:01, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
dzieki za pocieszenie a co z inna menazeria?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:26, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z resztą menażerii ? w jakim sensie ? n.p z koniem? nic , będą zgodnie współpracować, pies przyzwyczai się do konia od małego , na pewno go polubi, tak samo jak wszystkie inne zwierzaczki należące do domowego stada, kotki, kaczki , świnki morskie nawet rybki w akwarium......będzie miał czego pilnować razem z sukami.....
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Śro 6:49, 19 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|