Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dragon i Shell-Ma
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Śro 17:53, 01 Sie 2007    Temat postu:

Hmmm, no nie wiem czy juz odrosła. Przy Dragonie caly czas wygląda jak popierdółka Confused
Chyba jednak dalej jest malutka...
Ale podobno male kobiety mają wieksze powodzenie Smile
A
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jurga KK
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Śro 18:23, 01 Sie 2007    Temat postu:

Aneta napisał:
Hmmm, no nie wiem czy juz odrosła. Przy Dragonie caly czas wygląda jak popierdółka Confused
Chyba jednak dalej jest malutka...
Ale podobno male kobiety mają wieksze powodzenie Smile
A

Anetko nie przjmuj sie przez dlugi czas tak bedzie wygladala pies daje takie zludzenie ja kiedys mialam ten sam problem nasz asterix mial 86cm a jurga 70 to wyobraz sobie ona ciegle jak szczeniak przy nim byla a miala 13miesiecy juz tak samo krecik przy niej wygladal jak przyszedl wtedy Jurga wydawala sie olbrzymem a teraz juz ja dogania Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Śro 18:42, 01 Sie 2007    Temat postu:

Racja - bez Dragona mloda "rośnie" w oczach.
Przy okazji ładna nazwa Sani-San...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Śro 8:11, 08 Sie 2007    Temat postu:

Troche nowych zdjec..
To musi byc milosc...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale wiadomo kto rządzi
[link widoczny dla zalogowanych]
A kto ma głupią minę
[link widoczny dla zalogowanych]


I trochę fotek, jak to po wystawie w zakopanem zarabialiśmy w gorach na karmę Smile
Do szeregu cielaczki!
[link widoczny dla zalogowanych]
Lepiej mnie sluchaj!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
No, teraz ładnie, maszerujemy!
[link widoczny dla zalogowanych]
Może sie zaprzyjaźnimy??
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:15, 10 Sie 2007    Temat postu:

Czy aby Dragon nie większy od tych cielaczków? Yellow_Light_Colorz_PDT_03

No i jak przebiegło to spotkanie, napisz coś! Czy wszyscy przeżyli itp. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Nie 19:50, 12 Sie 2007    Temat postu:

Spotkanie bylo bardzo sympatyczne Smile
Najpierw psy nie zauwazyly cielaków (my zreszta tez) bo byly w takiej malej dolince, potem cielaki nie zauwazyly psów i wyszly z dolinki...
A potem to juz bylo standardowo - jak tylko wyszly z dolinki to psy je gonily, wiec cielaki uciekaly do dolinki. Ale zabawa sie skonczyla jak cielaki pod chwilowa nieobecnosc psów wyszly i się zaszyly w kącie ogrodzenia: psiaki rzucily sie w poscig, a biedne cielątka jako ze nie maily gdzie uciec staly w miejscu co kompletnie zaskoczylo psy więc przyjeły nowa taktyke - uznały ze cielaków nie ma Laughing
Dopiero po jakims czasie zaczely sie podchody, proby wąchania itp i po zapoznaniu nastala pelna symbioza.
Wielkosciowo cielaki wygrywaly jedynie z szelmą - Dragon gorował
A
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Czw 16:09, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jako (jak słusznie niektórzy zauważyli) zaniedbałam galerie moich potworów, to ze skruchą nadrabiam. Niestety wszystkie aktualne zdjęcia jakie miałam wrzuciłam w wystawe w Kielcach, więc nie bede ich dublować, więc tym razem trochę o charakterkach. A zdjęcia jak: znajde, aparat, potem naladuje baterie, potem sobie przypomne, zeby go zabrac na spacer, potem porobie fotki, potem zgram na komputer, potem wkleje. Czyli juz wkrótce Laughing
A co do charkterków to pwoeim wam, ze nie potrafie ocenic co z tej parki wyrosnie. Mam porównanie z nieżyjącym Lexem, troche poczytałam, troche pogadałam z wami i niestety stwierdzam, że każdy pies jest inny Razz
Mloda to jerszcze taka chodzaca rozrywka, zdecydowanie ulegla Dragonowi, ale co do nas to tak na lekki dystans - nie specjalnie zależy jej na glaskaniu, polecenia uznaje za wykonywalne tylko pod naszą obecnośc (wystrczy na chwile spuscic z oka a już np. morda gmera w talerzach na stole choc wie, ze nie wolno) Obcych nalezy natychmiast obwąchcąć , połasic sie i w ogole być wszędzie i wszystko zobaczyć. Bez Dragona Shell-ma robi się grzeczniutka, uległa i w ogóle nieszczęsliwa.
Pilnuję chętnie, ale jesli moze sobie pospać w domu, to wybor jest oczywisty.
Dragon to przeciwienstwo - kazda nowa sytalacja musi byc poobserwowana i oswojona (np. jak stwierdzilismy, ze psy powinny wchodzic do dom przez drzwi a nie taras jak wczesniej to przez dwa dni nie wszedł, tylko zaglądał). Jak ktoś obcy probuje do niego podejsc a jet luzem momentalnie jest odskok w tył. Jak jest z nami i coś sie dzieje to generalnie Dragon wbija ślepia w nas. Nawet sobie pomyslałam w pewnym monemcie, ze jakis tchórzliwy sie trafił, ale nieco pogląd mi sie zweryfikował po oststnich obserwacjachi juz nie wiem jaki to z niego azjata.
Najpierw sąsiad (karmiciel na czas nieobecnosci) zglaszał niesmialo zastrzezenia, ze Drag coś sobie mruczy pod nosem i go pilnuje jek wchodzi z zarełkiem - w co nie uwierzyłam nigdy nie slysząc warkotu Dragona
A oststnio nieopatrznie mając go przypadkiem w pracy wyszłam do kuchni zostawiając go w pokoju. Najpierw usłyszałam gluchy warkot a potem wyjątkowo zaobserwowałam cały zespol wyjatkowo potulnie siedzący przy biurkach. Kazda prtoba ruchu była korygowana szczeknięciem lub warkotem. Przy czym absolutnie nie bylo w tym zadnego strachu tylko spokojna stanowczosc.
I tak teraz sobie mysle, ze moze on tylko przy nas taki potulny??Pewnie macie wlasne obserwacje jak taki roczny azjata sie zachowuje??Bo ja jesyne co moge powiedziec o podobienstwie w charakterze Lexa i Draga, że dla obu pilnowanie to pasja i nawet mozna miske zostawic jak cos sie dzieje, nie mowiąc o niechęci do siedzenia za dlugo w domu. Hmmmm, powinnam miec jeszcze ze trzy żeby poobserwowac Smile
A
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:18, 30 Lis 2007    Temat postu:

Fajnie czyta się takie obserwacje Very Happy
Myślę, że Dragon ma zadatki na zrównoważonego, stanowczego psa, bez zbędnej agresji.
Niewiele mogę powiedzieć o zachowaniach psa, bo mam doświadczenie tylko z jednym, ale i dla mojego Uza pilnowanie to pasja od wieku szczenięcego, pilnowanie zarówno terenu jak i osoby, dla tej pasji można zostawić i michę i kość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaga
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:55, 30 Lis 2007    Temat postu:

No to jestem w szoku ,bo moja sunia by się w życiu obcym głaskać nie dała.Nawet gdy była bardzo mała nie pozwalała a już łasić się? To ona chyba powinna się była psem urodzić bo już prędzej mi pasuje z charakterkiem do chłopaków.No i to pilnowanie.Na zabój.Przynajmniej można spać spokojnie bo wiadomo ,że nie wpuści.Chyba,że mamy proszonych gości.Na to jest sposób.
l
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:29, 01 Gru 2007    Temat postu:

Aneta napisał:

A co do charkterków to powiem wam, ze nie potrafie ocenic co z tej parki wyrosnie. Mam porównanie z nieżyjącym Lexem, troche poczytałam, troche pogadałam z wami i niestety stwierdzam, że każdy pies jest inny


Bardzo słuszna uwaga , wiele było/ jest / typów i zachowań - dlatego o ile nie bierzemy psa z konkretnej znanej linii ,nie znamy zastoswania przodków , trudno przewidzieć jednoznacznie predyspozycje szczeniaka , pozostaje nam tylko cierpliwie czekać i obserwować w różnych okresach rozwoju az do osiagnięcia dojrzałości .....
Cytat:
Mloda to jeszcze taka chodzaca rozrywka, zdecydowanie ulegla Dragonowi, ale co do nas to tak na lekki dystans - nie specjalnie zależy jej na glaskaniu, polecenia uznaje za wykonywalne tylko pod naszą obecnośc (wystrczy na chwile spuscic z oka a już np. morda gmera w talerzach na stole choc wie, ze nie wolno) Obcych nalezy natychmiast obwąchcąć , połasic sie i w ogole być wszędzie i wszystko zobaczyć. Bez Dragona Shell-ma robi się grzeczniutka, uległa i w ogóle nieszczęsliwa.
Pilnuję chętnie, ale jesli moze sobie pospać w domu, to wybor jest oczywisty.

To jeszcze smarkata- przyjaźnie nastawiona do świata-" uległa "jak piszesz Dragonowi , i zapewne jemu posłuszna - nie bardzo wam, bo na tym etapie , jej przewodnikiem jest Dragon , wygodna optymistka - no i pewnie trochę rozpieszczona , ? Trzeba pamiętać że inaczej zachowuje się Azjata wychowywany sam a inaczej w stadzie i w każdym przypadku jego relacje z człowiekiem /właścicielem/obcym są inne ....
Odnośnie sciagania ze stołu , to znam to autopsji - aczkolwiek przechodzi z wiekiem , to nie do końca - zależy od motywacji i pewności że nie zostanie się "nakrytym " Very Happy
Cytat:

Dragon to przeciwienstwo - kazda nowa sytuacja musi byc poobserwowana i oswojona (np. jak stwierdzilismy, ze psy powinny wchodzic do dom przez drzwi a nie taras jak wczesniej to przez dwa dni nie wszedł, tylko zaglądał). Jak ktoś obcy probuje do niego podejsc a jest luzem momentalnie jest odskok w tył. Jak jest z nami i coś sie dzieje to generalnie Dragon wbija ślepia w nas. Nawet sobie pomyslałam w pewnym monemcie, ze jakis tchórzliwy sie trafił, ale nieco pogląd mi sie zweryfikował po oststnich obserwacjachi juz nie wiem jaki to z niego azjata.

Odskok w tył - sprawdzanie nowych sytuacji ? Jest to bardzo typowe dla "pierwotniaków " , każdy nowy przedmiot na znanej drodze musi byc okrążony , poznany , jak u wilków ....instynkt samozachowawczy -
nieufność do obcych u młodego psa - to bardzo porządana zaleta - wyrośnie z niego nieprzekupny pies - jak dojrzeje bedzie prawidlowo oceniać zagrożenie , gorzej by było jakbyś musiała u niego tą nieufność wzbudzać ..
A że w obliczu nowej sytuacji patrzy na Ciebie - to znaczy że uznaje Cię za przewodnika i czeka na Twoją reakcje- chce poznać Twoje nastawienie - też normalne u młodego - pamiętaj że to dziecko-
a im większy wzrostem później dojrzewa - zobaczysz różnicę jak będzie miał dwa lata - a potem 5 lat ..
Odnośnie nie wchodzenia przez drzwi to też mi się podoba - ma respekt przed siedzibą "Pana " - u mnie Mogul i Zum maja respekt do tej pory , i nawet przez uchylone drzwi nie zawołane nie wejdą - natomiast Goliat wchodzi nawet przez zamknięte , co zaowocowało podrapaniem wszystkich i kilkoma drzwiami do wymiany /koszty zakochania / ...co dobre na stepach - w szałasie ale nie u nas....
Cytat:

Najpierw sąsiad (karmiciel na czas nieobecnosci) zglaszał niesmialo zastrzezenia, ze Drag coś sobie mruczy pod nosem i go pilnuje jek wchodzi z zarełkiem - w co nie uwierzyłam nigdy nie slysząc warkotu Dragona

Ma to po tacie , Grot i jego brat Goliat robi to samo w różnych okolicznościach / patrz Galeria /
Cytat:

A ostatnio nieopatrznie mając go przypadkiem w pracy wyszłam do kuchni zostawiając go w pokoju. Najpierw usłyszałam gluchy warkot a potem wyjątkowo zaobserwowałam cały zespol wyjatkowo potulnie siedzący przy biurkach. Kazda prtoba ruchu była korygowana szczeknięciem lub warkotem. Przy czym absolutnie nie bylo w tym zadnego strachu tylko spokojna stanowczosc.

No widzisz - nie było jego Pani, to już jak nie miał na kogo patrzeć - to sam zadecydował - dobrze wie o co chodzi .... jestem pewna że będzie postrachem ..
Wielkie brawa dla bratanka przesyła Goliat !!!
Cytat:

I tak teraz sobie mysle, ze moze on tylko przy nas taki potulny??
Pewnie macie wlasne obserwacje jak taki roczny azjata sie zachowuje??Bo ja jedynie co moge powiedziec o podobienstwie w charakterze Lexa i Draga, że dla obu pilnowanie to pasja i nawet mozna miske zostawic jak cos sie dzieje, nie mowiąc o niechęci do siedzenia za dlugo w domu. Hmmmm, powinnam miec jeszcze ze trzy żeby poobserwowac Smile

Według mnie , wyjatkowo dobrze się zachowuje jak na rocznego psa..tej postury i konstrukcji - już możesz byc z niego dumna a Shelma jest na razie "pod jego skrzydłami " i czuje się bezpieczna .bo nie musi na razie o nic się martwić ...
A miski zostawiają - to fakt - bo odpędzenie ewentualnego wroga zagrożajacego życiu jest ważniejsze od żarcia - bo jak wróg zwycięży to i żarcie zabierze ....? Very Happy ... .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska/Kraków

PostWysłany: Pon 14:51, 03 Gru 2007    Temat postu:

Dzięki za wsparcie - czasem trudno sie połapac co takiemu psiakowi po łbie (niemałym) chodzi. A teraz mamy nowa rozrywke, bo młoda ma cieczke i role sie odwrociły. Teraz Dragonik zachowuje sie jak uległa panienka a mloda pokazuje mu zęby. No i przestał jesc. O klopotach w pilnowaniu ich juz nie wspomne Confused
Ile to potrwa???
A
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin