|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Fingal vel Łabek i Bagira vel Zmora oraz Adara, Mobi, Masza
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Czw 3:03, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Mimo że obie suczki już "dorosłe wredne babska" to na szczęście nam różków i ząbków nie pokazuje. Ale Mucha była z nami od zawsze... Nadal jest dla nas kochana, cierpliwa, słodka, czuła i wyrozumiała. Można jej "w szpilkach skakać po jęzorze". Nam nie zrobi nic.
Ale odkryłam, że jest zazdrosna jest zazdrosna o... kota
Jako uczestnik Konkursu na Miejscowego Szeryfa Mucha uważa natomiast, że obcy w zasadzie mogą tylko stać w pozycji zasadniczej lub wolno poruszać się ruchem jednostajnym, po linii prostej. Nie mogą gwałtownie podbiegać, machać rękami, kucać, podnosić rąk, włazić na dachy, wylazić w lesie z krzaków, krzyczeć, bić się między sobą, śpiewać w nocy piosenek po pijaku i tak dalej i tym podobne. Bo ona- Władca Świata- nie wyraziła na to zgody!
Zresztą co Ci będę pisać, sam dobrze wiesz bo masz drugą kandydatkę na Szeryfa w domu |
Ech Justynko wiem wiem ........ mam takie samo cudo w domu ........świat się wokół niej kręci, nawet Łabek jej ustępuje ........ no przynajmniej jak się patrzy a z tym szeryfem to trafiłaś nie powiem dla czego
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:16, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: |
Ech Justynko wiem wiem ........ mam takie samo cudo w domu ........świat się wokół niej kręci, nawet Łabek jej ustępuje ........ no przynajmniej jak się patrzy a z tym szeryfem to trafiłaś nie powiem dla czego |
Grzesiu po Twoim poście stało się - skleroza na ułamek sekundy się cofnęła i chyba już wiem dlaczego piszesz, że z tym szeryfem to trafiłam
To Twoje zdjęcia prawda?
rosomak napisał: | Nie to nie na Rosomaku , tylko na sarence
To taki podręczny zestaw traperski
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia niestety fatalne bo przy lampie nocnej, błyskowej jeszcze się nie dorobiłem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Czw 21:32, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | rosomak napisał: |
Ech Justynko wiem wiem ........ mam takie samo cudo w domu ........świat się wokół niej kręci, nawet Łabek jej ustępuje ........ no przynajmniej jak się patrzy a z tym szeryfem to trafiłaś nie powiem dla czego |
Grzesiu po Twoim poście stało się - skleroza na ułamek sekundy się cofnęła i chyba już wiem dlaczego piszesz, że z tym szeryfem to trafiłam
To Twoje zdjęcia prawda?
rosomak napisał: | Nie to nie na Rosomaku , tylko na sarence
To taki podręczny zestaw traperski
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia niestety fatalne bo przy lampie nocnej, błyskowej jeszcze się nie dorobiłem |
|
Sylwia napisał: |
weź no coś napisz o tych 'bzikach', zaciekawiłam się - dział off leży i się kurzy, no? (jeżeli to na off ) |
http://www.ysolom.fora.pl/offowe-tematy,7/hobby-czyli-na-co-nam-jeszcze-starcza-czasu,144-30.html
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Wto 20:36, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Specjalnie dla Basi ......i dla wszystkich którzy będą chcieli pooglądać, szybka sesja podwórkowa moich wyleniałych pupili
Pozdrawiam
Grzegorz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EdytaB
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice warszawy
|
Wysłany: Wto 21:51, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ach ta pręguska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:52, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Grzegorz
Nareszcie odżyła ta galeria Psiska w świetnej formie i wydaje się, że dobrej komitywie, razem na straży.
Jak poukładały się ich stosunki? Łabek nie oddał władzy? Jak stosunki między Zmorą i Adarą?
No i może tytuł wątku czas zmienić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Śro 23:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
basia napisał: | Grzegorz
Nareszcie odżyła ta galeria : |
I to właśnie dzięki tobie Basieńko
Pieski faktycznie w dobrej formie, no trochę z wyczesywaniem nie nadążam, ale cała reszta bez zarzutu ........ tak fizycznie jak i psychicznie. Radzą sobie nawet napadnięte przez obcych ....... a nie szkolone były .
Zmora to ..... pręgowane srebro, wszędzie jej pełno, no i jak zawsze najważniejsza jest micha , Adara .... no ta warczeniem i swoim uporem maniaka dała radę nawet Łabkowi, który dla świętego spokoju woli odejść niż wysłuchiwać gderliwej baby ....... choć i jego cierpliwość ma czasami granice.
Łabek jak zwykle na posterunku, nieważne czy słońce, czy deszcz …… zawsze pilnuje, no czasami mu się gdzieś w koncie przyśnie, ale wtedy suczyska pilnują i jakby co robią taki raban że .......
Od jakiegoś czasu faktycznie nie ma zęboczynów ....... pomarudzą .....powarczą i na tym koniec. W sytuacjach ekstremalnych widomo kto rządzi i kto pierwszy gryzie ......... tu żarty się kończą .........
Dzięki za dobre słowo ........ zawsze można podjechać i pieski wygłaskać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:26, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | basia napisał: |
Nareszcie odżyła ta galeria : |
I to właśnie dzięki tobie Basieńko
|
Czyli i w tym przypadku babskie gderanie i marudzenie osiągnęło zamierzony skutek.........Adara prawdziwa kobieta jest
rosomak napisał: |
Pieski faktycznie w dobrej formie, no trochę z wyczesywaniem nie nadążam, ale cała reszta bez zarzutu ........ tak fizycznie jak i psychicznie. Radzą sobie nawet napadnięte przez obcych ....... a nie szkolone były .
|
Miałeś nieproszonych gości?................napisz proszę coś więcej
rosomak napisał: |
........ zawsze można podjechać i pieski wygłaskać |
Obejrzeć bardzo chętnie, jeżeli będzie kiedyś ku temu okazja...........ale pieszczoty, to tylko wirtualnie...... .................wygłaszcz je ode mnie
Ostatnio zmieniony przez basia dnia Czw 19:32, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Czw 20:54, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To nie pierwsza interwencja piesków ..... jakoś tak jest że od czasu do czasu zarabiają na swe jedzonko ........... tylko nie wiem czemu to zawsze na moje pieski trafia ........... inni albo nie piszą (ta wersja bardziej prawdopodobna) albo więcej szczęścia mają .
Ostatnie spotkanie ..... niestety nie nadaje sie do publikacji .
Z tym głaskanie to może faktycznie nie najlepszy pomysł ......... choć jakoś tak jest że lubią tych co ich lubią , znaczy pozwalają się wygłaskać ale tylko dziewczynki, bo chłopczyk już takim pieszczochem nie jest
Dziś było szczepienie przeciw wściekliźnie i trzeba było każdego z osobna panu weterynarzowi pod bramę podprowadzać, a on przez kratki je dźgał . Panienki nawet spokojne, ale z Łabkiem już tak łatwo nie było …… oj nie lubi pana weterynarza, nie lubi ………
Jak to u Ciebie Basiu się odbywa, jak Uzio znosi takie wizyty, może jeszcze ktoś coś napisze ??????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Piotrkowa
|
Wysłany: Pią 8:33, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Grzesiu ja nie mam problemu ze szczepieniami po prostu sam robię szczepienia i weterynarz nie musi mieć z nimi kontaktu, obserwuje sobie bezpiecznie stojąc na werandzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:46, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | T
Jak to u Ciebie Basiu się odbywa, jak Uzio znosi takie wizyty, może jeszcze ktoś coś napisze ?????? |
Uzon jeździ do weterynarza, a raczej pani weterynarz osobiście. Na swoją kolej czekamy na zewnątrz, tzn jedna osoba z nim spaceruje, a druga czeka w kolejce gdy są ewentualni pacjenci (staramy się wybierać godziny najmniej uczęszczane). Wchodzi gdy jest pusto, obwącha pomieszczenie, nie ma problemu z podaniem zastrzyku, wetke zna od szczeniaka. W tym czasie gdy jesteśmy w środku nie wchodzą inni pacjenci , to nieduża lecznica...............i sam rozumiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:50, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: | To nie pierwsza interwencja piesków ..... jakoś tak jest że od czasu do czasu zarabiają na swe jedzonko ........... tylko nie wiem czemu to zawsze na moje pieski trafia ........... inni albo nie piszą (ta wersja bardziej prawdopodobna) albo więcej szczęścia mają .
|
A może Twoja posesja i to co na niej się znajduje taka atrakcyjna dla złodziei jest ..........nie zazdroszczę..............u nas na szczęście nie było takich przypadków........tfu, tfu, tfu....żeby nie zapeszyć. Z drugiej strony przekonałeś się, że możesz liczyć na swoich ochroniarzy, gratuluję psów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Forumowy znawca
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandrów -> Burzenin
|
Wysłany: Pią 17:04, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Darek, też tak próbowałem ..... nawet wprawy nabrałem w kłuciu, bo Adara czym doszła do siebie, czym w końcu jakiś konował postawił odpowiednią diagnozę to trochę zastrzyków było .... oj było . Do dziś mam na pamiątkę chyba z setkę insulionówek wraz zawartością(hormony) których nigdy nie podałem. Załamałem się na kocie .... jakieś standardowe szczepienie, wet się pyta czy podam sam .... no oczywiście, w domu biorę kocisko i dźgam ....raz drugi ....nie idzie , w końcu wygląda to tak że jedną ręką trzymam strzykawkę, drugą naciągam na nią kota .... ten się drze w niebogłosy, drapie, gryzie ....w końcu pierdzielnołem i kota i zastrzyk ..... dzwonię do konowała, a on mi mówi że kota to nie w kark tylko w dupsko bo tam cieńsza skóra ..... no i igła może faktycznie troszkę za gruba ....ale tylko takie miał ........o rzesz ty ....no tego nie dokończę , ale od tego momentu sam swoich zwierzaków nie mam sumienia dźgać .
Basieńko z moimi wizyta u weta nie przejdzie, ani Łabek ani Zmora w życiu nawet obroży nie miały .... to wolne psy . A jak jeździłem z Adarą to kombinowałem podobnie jak Ty.
A co do atrakcyjności posesji to gdzieżby tam ....tylko jakoś tak wychodzi, a to złomiarze się zaplączą, a to ktoś bezmyślnie chce z Łabkiem pogadać .....z reguły to bezmyślność.
A z ochroniarzy sam jestem dumny, nigdy takich psów nie miałem i na żadne inne bym nie zamienił ......te i tylko te ..... na zawsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:14, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne fotki Rosomaku
Ja ze swoimi jak tylko z azjatami lub tylko małymi to jeżdżę do weta ale też albo przed otwarciem albo na zamknięcie , z samą wet niema problemu moje psy ja znają od małego i z racji że to tak troszkę nasza znajoma mają częsty kontakt , ale jak mamy się wybrać z czteroma + Tosiek(świnek morski) to P. wet woli nas odwiedzić bo mówi że jej cały dzień rozwalimy hihihihiiiii , niestety z ewentualnym spotkaniem z obcym wetem musimy bardzo uważać Boss choć młody jest ma już jednego na koncie a ona cztery dziury w brodzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:01, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
rosomak napisał: |
A z ochroniarzy sam jestem dumny, nigdy takich psów nie miałem i na żadne inne bym nie zamienił ......te i tylko te ..... na zawsze |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|