|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:08, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | nie chcialabym na temacie "Muszki " zaglębiać się w zasady i podstawy doboru naturalnego w "ludzkim " Świecie - ale przesłanki i motywy na przestrzeni wieków były różne , na pewno wiesz o co mi chodzi ?
(...)
Przecież dawniej nawet "chory genetycznie " arystokrata , byl lepszym partnerem dla arystokratki niż biedny a zdrowy "chłop pańszczyźniany " ... |
Fakt, nie powinnyśmy Muszce tak mieszać ... ale jeszcze troszkę dodam ... nie zastanawiałam się nad doborem partnerów między ludźmi w przeszłości, myślałam o czasach współczesnych.
Drzewiej bywało faktycznie różnie i rozmaite były pomysły zachowywania "czystości krwi" ... no i konsekwencje często opłakane ... bodajże w Afryce nadal żyje plemię z całym mnóstwem deformacji genetycznych wskutek wielowiekowego kojarzenia par w bliskiej rodzinie ... ale jeśli tylko "popuści się nam cugle" to łączenie w pary odbywa się w bardziej naturalny sposób ...
Cytat: | Czyli u nas jest odwrotnie niż u zwierząt ? Czym więcej " nauki , wiedzy , cywilizacji " tym większy zwrot do pierwotności ...? |
Chyba nauka powoli dochodzi do wniosku, że jeszcze bardzo dużo nie wie i z coraz większym szacunkiem podpatruje rozwiązania w przyrodzie i zaczyna je stosować.
Według mnie to nie jest zwrot ku pierwotności, ale raczej przyznanie się, że cały czas ulegamy pierwotnym instynktom i że jest to dużo silniejsze niż nasz rozum ... ciało wie lepiej ... indoktrynowane przez naturę dużo dłużej niż przez cywilizację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:12, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Musiek generalnie lubi "dużych facetów", podobnie jak Era od Yvy - maluszki to raczej do zabawy
Z tym, że to zależy od zachowania psa - jeśli duży samiec (np Azjata) się na nią "wydziera" to zauroczenie natychmiast mija i sunia na psie pyskówki odpowiada "ogniem z wszystkich dział" , bez względu na płeć pyskacza.... |
Bardzo mi się Musia podoba - ja też nie lubię CHAMÓW .... ma być brutal ale "spieszczony "
Cytat: |
Co do wyborów wśród innych ras nadal jest śmiertelnie zakochana w jednym Hovku. "Potencjalny zięć" fizycznie jest przepiękny, ogromny, z długim rudym włosem, ale charakter ma wredny i zły. Zły w taki sposób, którego nie lubię. Jest niebezpieczny, atakuje ludzi bez ostrzeżenia. Trochę się go boję... |
Ooooo , to ciekawe, a czy ten zły, agresywny ale piękny Hovek - jest czuły dla Musi, czy jemu wybacza wszystko ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:26, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Justyna napisał: |
Co do wyborów wśród innych ras nadal jest śmiertelnie zakochana w jednym Hovku. "Potencjalny zięć" fizycznie jest przepiękny, ogromny, z długim rudym włosem, ale charakter ma wredny i zły. Zły w taki sposób, którego nie lubię. Jest niebezpieczny, atakuje ludzi bez ostrzeżenia. Trochę się go boję... |
Ooooo , to ciekawe, a czy ten zły, agresywny ale piękny Hovek - jest czuły dla Musi, czy jemu wybacza wszystko ? |
Hovek dla Muśki jest miły, a w zasadzie obojętny, toleruje jej oszalałe zaloty z wielką cierpliwością. A ona cała "wygłupiona" na przykład wybija się z miejsca, z czterech łap, i raz za razem przeskakuje mu nad plecami, próbuje go obcałowywać i... nawet... inne rzczy też mu próbuje robić (już o tym wstydzie na forum pisałam )
Chodziło mi o to, że Hovek nie lubi gwałtownych ruchów i szybkiego zbliżania się obcych ludzi do jego właścicieli. Wtedy staje się "silnie nerwowy" - ale tych obcych wcześniej nie ostrzega. Hovki jak sądzę, mimo że wyglądają jak duży piękny golden, przytulankami dla obcych raczej nie są ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvy
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:31, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Hovki jak sądzę, mimo że wyglądają jak duży piękny golden, przytulankami dla obcych raczej nie są ... |
raczej chyba nie są ... z tego co pamiętam to raczej obronne, terytorialne psy, które bardzo kochają swoich ludzi, a do tego to pies 1 właściciela
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:10, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yvy napisał: | Chyba nauka powoli dochodzi do wniosku, że jeszcze bardzo dużo nie wie i z coraz większym szacunkiem podpatruje rozwiązania w przyrodzie i zaczyna je stosować.
Według mnie to nie jest zwrot ku pierwotności, ale raczej przyznanie się, że cały czas ulegamy pierwotnym instynktom i że jest to dużo silniejsze niż nasz rozum ... ciało wie lepiej ... indoktrynowane przez naturę dużo dłużej niż przez cywilizację. |
Bardzo " mondra " ta nauka -szacuneczek dla odkrywców ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|