Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hakim i Aisha
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:45, 01 Mar 2007    Temat postu:

Aisha i kotek ta jak rodzeństwo miotowe wyglądają Wink Laughing

A Hakim, to tylko chłodzić się lubi czy i pływa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 0:48, 01 Mar 2007    Temat postu:

To jest wersja pustynna, jak nie musi to nie pływa tylko brodzi albo się chłodzi Wink , przecież widać po umaszczeniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:55, 01 Mar 2007    Temat postu:

No tak, niezły kamuflaż Laughing
Powinieneś z nim jeździć na Pustynie Błędowską, a nie w Bieszczady Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 1:00, 01 Mar 2007    Temat postu:

Jeżdżę w Bieszczady, żeby sie zaaklimatyzował, on kocha góry, jak tylko jest jakieś wzniesienie to na nie wchodzi i obserwuje teren.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:04, 01 Mar 2007    Temat postu:

A zdarzyło Ci się, będąc z nim w Bieszczadach, trafić na ślady wilka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 1:09, 01 Mar 2007    Temat postu:

Jak byłem niedaleko Otrytu, to wilki skasowały w wiosce w której mieszkałem psa, zdjeły go z łańcucha. Tam bez przerwy są takie akcje, chyba z trzy watachy sie włócza w okolicy plus niedźwiedzie. Dwa lata temu jak przyjechałem to oglądałem polanę na której miśki pobiły młody załatwił starego, jak by huragan przeszedł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:16, 01 Mar 2007    Temat postu:

Pies na łańcuchu nie ma zadnych szans Crying or Very sad Gdyby chociaż był wolno puszczony, to miałby szanse ucieczki, schowania się gdzieś, a tak.....

A jak Hakim reaguje na zapach wilków? Budzi się w nim instynkt wilkodława?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 1:21, 01 Mar 2007    Temat postu:

Wilki podchodzą na ranem, ja go samego nie zostawiałem w nocy na dworze, ale pod wieczór bywał niespokojny, z tym że tam jest tyle zwierzyny, że trudno się zorientowac co go zaniepokoiło. Tam są straszne puchy w okolicy, można łazić cały dzień po górach i nikogo nie spotkac poza smolarzami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:38, 01 Mar 2007    Temat postu:

Nie dziwie się, że go nie zostawiałeś samego.

Smolarze?Myslałam, że to już przeszłośc . Mało chodze po górach, a prawde powiedziawszy jak już, to nie zapuszczam sie nigdy za daleko, nigdy nie miałam okazji ich spotkać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:47, 01 Mar 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Jak byłem niedaleko Otrytu, to wilki skasowały w wiosce w której mieszkałem psa, zdjeły go z łańcucha. Tam bez przerwy są takie akcje, chyba z trzy watachy sie włócza w okolicy plus niedźwiedzie. Dwa lata temu jak przyjechałem to oglądałem polanę na której miśki pobiły młody załatwił starego, jak by huragan przeszedł.


Mam taką małą prośbę - czy w wolnej chwili moglbyście przypomnieć sobie tematy związane z wilkami w Bieszczadach?
To jest mniej więcej tutaj:
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=6&postdays=0&postorder=asc&start=555
http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=399

Bardzo bym była wdzięczna za Wasze opinie na temacie o wilkach.

Bo my z Rosomakiem siedzimy niby cicho, ale cały czas interesuje nas ewentualna pomoc, czy wprowadzenie Azjaty na te tereny.
Mamy parę pomysłów, planów, odbytych rozmów i "rekonesansów", natomiast każda sugestia i opinia - dosłownie wszystko - na temat sytuacji w Bieszczadach była by dla nas ogromnie interesująca. Z góry dziękuję Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 14:17, 26 Mar 2007    Temat postu:

Wczoraj korzystając z pogody byliśmy z wizytą u Ajry Antidotum. Niestety Buran, nie był zachwycony przyjazdem Hakima i psy nijak nie mogły sie polubić.
[link widoczny dla zalogowanych]

Za to Ajra wyglądała na bardziej zadowoloną, sunia jest bardzo fajna, zrównoważona z instynktem stróżowania, lubi aparat i pięknie się ustawia
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:07, 26 Mar 2007    Temat postu:

Suńka wygląda na wesołą i pewną siebie dziewczynę Very Happy

Ma ten "w oku błysk" Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Pon 15:19, 26 Mar 2007    Temat postu:

My też mieliśmy przyjemność poznać Hakima, i lepiej na siebie z Mudarem reagowały niż z Buranem (nie zjadł mi Mudarka!!). Przyjemnie było popatrzeć na dobrze ułożonego i Wink posłusznego azjatę.
Dziękujemy Zak.....
Mój TZ zaczął inaczej patrzeć i odnosić się do Mundka po sobotnim spotkaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:26, 26 Mar 2007    Temat postu:

kasia napisał:
Przyjemnie było popatrzeć na dobrze ułożonego i Wink posłusznego azjatę.
Dziękujemy Zak.....


Oooo Zak - jaki komplement dla Hakima od Kasi Very Happy

Jak odbyło się to spotkanie, napiszcie coś więcej Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAZOWSZE

PostWysłany: Pon 15:34, 26 Mar 2007    Temat postu:

Pojechalismy pokazać naszego psiorka osobie z doświadczeniem, wysiedlismy oba psiaki troche powarczały na siebie, potem zajmowalismy sie już prawie tylko rozmową i Zak troche obejrzał i wygłaskał Mudarka, twierdząc że to jeszcze dzieciak, na koniec spuściliśmy oba ze smyczy (dla bezpieczeństwa Hakim był w kagańcu Smile), posikały sobie nawzajem na drzewka, Mudar podszedł do Hakima ale ten dostał jasną komendę od Zaka że ma nie ruszać psa, (my też zobaczyliśmy jak się w takich sytuacjach zachowywać) i tylko powarczały i zjerzyły się i odeszły, każdy w swoim kierunku (tzn Mudar pobiegł do Jagi). fajnie było.........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
Strona 2 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin