Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

hunter

Nie chwale się tylko stwierdzam fakty. Co mam ci podać imię i nazwisko ? Zafascynowały mnie psy tej rasy i strasznie poruszyła mnie ta okoliczność, o której tu mowa. I jeszcze raz - nie jestem dla Ciebie kolega i to nie Ty decydujesz kto ze mną pisze, wiec swoje zdanie zachowaj dla siebie i pisz na temat, a nie interesujesz sie moja skromna osoba. Tez bym prosił o zamkniecie tego tematu, bo widać są ludzie, którzy i tak będą mówić na białe czarne.

Bagira

radwal

bartwood

Moze teraz piesek chwile odetchnie. Według mnie jest w dobrych rekach i moze uda sie go troszke podelczyc i wzmocnic oby sie udalo trzymam kciuki za niego i osoby zajmujace sie niem....

blanka

o piesku to tu już zapomnieli...

MOGUL

MOGUL

malina

od kilku lat marzę o zakupie azjaty, czytam to i inne fora, żeby przygotować sie do wychowania CAO jak najlepiej. muszę przyznać, że TO forum BYŁO moim ulubionym - super posty, super zdjęcia, reportaże z wystaw, spacerów oraz piękna galeria! kopalnią wiedzy BYŁY dla mnie posty Mogul - to dopiero miłośnik i znawca rasy myślałam sobie!
od jakiegoś czasu na forum pojawił sie niczym "bullterrier" osobnik o nick'u Turgaj Sad

- po kilku jego postach i 'wachofych' poradach

, nabrałam podejrzeń, że coś tu jest nie tak! przecież, te "porady" to nawet mój 9 letni syn by napisał! - jak na razie mamy kundelka wiec na psach tez sie zna Laughing

poziom tego forum zaczął sie staczać po równi pochyłej Sad

turgaj, przeniósł słownictwo i maniery z najgorszych skierniewickich spelun Sad

. padały obraźliwe słowa wobec kobiet, padały oferty sexu dla pań i panów , padały oszczerstwa bez żadnego dowodu itp. postanowiłam wtedy nie odwiedzać tego forum przez jakiś czas, z nadzieją ze jak po kilku dniach wrócę, to turgaj będzie już tylko pił piwo i testował swoja azjatke na menelach mu podobnych z dala od forum...
niestety Sad

jak sie okazało turgaj ciągle jest Exclamation

i to wspierany przez Mogul (a i ostatnio przez 2 następnych forumowiczów) - normalnie MATRIX Exclamation

myślę sobie ok, poczytam zaległe posty - i na pewno się wszystko wyjaśni Exclamation

no i czytam ten temacik o 'kreciku' - jedna z pan kupuje CAO (a i co jest ważne ma już spore doświadczenie z CAO), piesek ma problem/fobie - jest tchórzem, pani dzwoni do hodowcy i prosi o pomoc - hodowca (a jak sie również okazuje właścicielka superdog'a - tatusia pieska z problemem), jedyne co ma do zaoferowania to 'jak sie nie podoba to mogę odkupić Exclamation

padają zarzuty o niewłaściwe podejście nowej właścicielki do wychowania 5 miesięcznego CAO - lubi wystawy, nie lubi psich kup itp. wychodzi na to, ze azjata to jakiś wypłosz, durny pies który nie powinien być nauczany, upominany bo dostanie fobii Exclamation

jak sie zorientowałam po przeczytaniu postów - to nie jedyny przypadek chorego psa z tego miotu Exclamation

- było ich kilka Exclamation

- a właściciele suki i psa jakoś zdają sie nie zauważać problemu Exclamation

traf chciał, ze mam bardzo dobrych znajomych, którzy mieszkają w skierniewicach, 'psiarzy' od kilku pokoleń. podczas jednego ze spotkań, 'zgadaliśmy' sie o forum i problemach tu występujących. okazało sie, ze prawdopodobnie znają z widzenia Turgaja Exclamation

jak to powiedzieli, cytuje "jest taki miejscowy głupek", który chodzi po ulicach z młoda suka przypominająca CAO. przypominająca, bo suka atakuje WSZYSTKIE mijane pieski, a czasami i ludzi, nie omijając dzieci Exclamation

na zwrócona uwagę, ze pies powinien mieć założony kaganiec, właściciel zareagował stekiem obelg Sad

biorąc pod uwagę powyższe informacje, uważam, ze miłość Mogul do rasy, kończy sie na jej psie Sad

turgaj jest natomiast typowym przykładem samca 'PONGO' z małym fiutkiem Embarassed

, który jest manipulowany i kupuje sobie agresywne psy, żeby zyskać szacuneczek swoich kolegów od piwa.
kończę, myśle że szkoda czasu, ani ten post ani inny niczego tu nie zmieni, przestaje rówineż czytać to forum. jedynie co będę robić to z uwaga śledzić próby rozmnażania tych chorych piesków i ostrzegać znajomych przed szczeniakami z tych skojarzeń.

MOGUL

No cóż Malinko - jesteś niczym innym niż następnym "wcieleniem " huntera .... cóż mogę poradzić ... nie czytaj więc moich postów , każdy ma przecież wolny wybór ? Nie będę również z Tobą polemizować gdyż każdy post świadczy o jego autorze ....

" W nienawiści jest strach " / Johan Wolfgang von Goethe /

I&A - zawieszony

Dyskusja robi się już niesmaczna. Strony zainteresowane w tym sporze miały i mają możliwość wypowiedzenia swojego zdania na forum. Natomiast oceny i ataki innych uważam osobiście za nieobiektywne, bo nikt z państwa nie uczestniczył w wychowaniu Krita zarówno w hodowli jak i w jego nowym domu. Nieliczni mieli okazję obserwować go jednorazowo w powyższych miejscach, a tym samym “sądzenie”, której kolwiek ze stron uważam, za nie właściwe bo nie mające podstaw do rzetelnej oceny sytuacji. Obrażanie innych czy obieranie pozycji sympatyka bądź przeciwnika jedynie na podstawie postów/lub sympatii bądź antypatii do danego użytkownika/ sprzyja nieprzyjemnej atmosferze, a z dyskusji mającej na celu przedstawienie swoich racji zrobiła się chamska pyskówka pełna osobistych wycieczek i prowokacji.
Dlatego myślę, że należy powstrzymać się od dalszych komentarzy do czasu, aż emocje opadną i będzie można toczyć dyskusję na słowa, a nie epitety!
To tylko moja sugestia pisana z pozycji użytkownika, a nie administratora.

I&A - zawieszony

Do użytkownika Malina – Droga Pani, po pierwsze na tym forum panuje niepisana zasada, że wpierw należy się przedstawić/zabrać głos(co zapewne Pani zauważyła sugerując wnikliwe czytanie TEGO forum), nim wystąpi się na dzień dobry, z atakiem na innego użytkownika. Po drugie poziom Pani postu jest delikatnie mówiąc żenujący (co mnie dziwi w obliczu zachwalnia przez Panią jakości tego forum) i przykro się czyta takie wystąpienia. Proszę na przyszłość o zachowanie takich przemyśleń dla siebie bo Pani opinia ani zdanie nie wnosi nic do dyskusji prócz kolejnych wulgarnych stwierdzeń, na które tu nie ma miejsca.

Bagira

Poniższy tekst zamieszczam na prośbę p. Aleksandra Michalika "Z Winnickiego Wzgórza".

Witam miłych Forumowiczów,

Korzystając z wolnych chwil często - gęsto zaglądam na to forum, by dowiedzieć się, co się dzieje w szerokim świecie Azjaty.
Jako właściciel i hodowca Azjatów pozwolę się odnieść do tej ostrej wymiany zdań między zdenerwowanymi hodowcami i właścicielami.
Jestem jednym z tych, którzy chyba najwięcej kupili Azjatów i oddali w prezencie, nie będę opisywał powodów, to były wady psów, gdzie użycie ich do profesjonalnych hodowli byłoby mistyfikacją hodowlaną.
Moje poglądy zmieniają się wraz poznawaniem, obserwacją rasy i pracami hodowlanymi.
Nie chcę ani nie myślę wypowiadać się po czyjejś stronie, ale jeżeli mogę jak każdy zabrać głos - napisze parę trafnych jak dla mnie spostrzeżeń.
Uważam ze nie sprawdzą się krwawe czy tchórzliwe hodowle, gdzie wyrazem charakteru psów ma być nieuzasadniona agresja czy objawy lęku - to nie poprawi wizerunku żadnej hodowli.
Przykład Krecika to wzruszająca scena dla obu stron, ale te wzruszające przemówienia nic temu pieskowi nie pomogą, ale na pewno pozwoli ta sytuacja obydwu stronom wyciągnąć konsekwencje.
Wydaje mi się, że Azjata mimo swych cech prymitywnych układany czy nie - na swym terenie musi mieć naturalne psie, godne w czynach zachowania.
Na zewnątrz może unikać styku z obcym czy cywilizacją, tu może się odzywać dzika pamięć przodków czy dziki instynkt-instynktowne wyczuwanie niebezpieczeństwa.
Jego właścicielka podjęła ostateczną decyzję, myślę, że bez tajemnych planów, by żył z dala od przepychu nowoczesności na wolnej przestrzeni w terenie, gdzie może wypełnić określony luz dla siebie jedynego.
W takich drastycznych decyzjach właściciel nie ma lekko, mnie pozostaje życzyć Krecikowi by tam zagrzał swe miejsce.

P.S.MOGUL widziałem Goliata - to normalny i wartościowy Azjata.
Agnieszka-PECH jest częścią naszego życia.
POZD.A.M.

bartwood

I tym akcentem proponuje zakończyć tą bezowocną wymianę inwektyw pomiędzy kilkoma forumowiczami.

Teraz pozostaje czekać na nowe wiesci od tego biednego pisaka może bedzie lepiej...

A co do hodowców to nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć wnioski z zaistniałej sytuacji ... tak aby rodzące się azjaty były pozbawione takich problemów...

pozdrawiam
Bartek

MOGUL