|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:37, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
alez oczywiscie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:04, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Do użytkownika Turgaj - Pana posty przekraczają już wszelkie dopuszczalne w moim mniemaniu granice dyskusji na przyzwoitym poziomie. Sposób obrażania innych użytkowników i tłumaczenie się probelmami ze słowem pisanym jest dla mnie nie do przyjęcia.
Pierwszy raz to robię, ale temat zostanie zamknięty na 24 godziny. W tym czasie, wszystkim, którym puszczają nerwy proponuję spacer z psami i przemyślenie swoich wypowiedzi.Dyskusja na takim poziomie nie ma sensu, a jej wydźwięk jest żenujący.
Ostatnio zmieniony przez I&A - zawieszony dnia Pon 20:21, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radwal
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów k. stolycy
|
Wysłany: Wto 19:18, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Temat odblokowany to piszę.
Wiele padło już przykrych słów, przykrych dla obydwu stron. Czy można ten wątek w racjonalny sposób podsumować? Chyba nie. Każdy kto wyrobił sobie do tej pory swoje zdanie już go nie zmieni. Prawda jak zwykle leży pewnie gdzieś pośrodku (może jednak przesunięta na jedną stronę?).
Skoro jednak Agnieszka zdecydowała się podzielić problemami publicznie, to chciałbym (motywowany wyłącznie chęcią poznania istoty sprawy oraz praw rządzących rozwojem młodych psów w rasie) zadać jej dwa pytania, które mogą rzucić sporo światła na sprawę (i bardzo bym sobie życzył - jeśli to możliwe - żeby na te pytania odpowiedziała ich adresatka, a nie sympatyzujący z nią forumowicze):
1) Agnieszko, czy wybierając z hodowli szczeniaka dla siebie świadomie wybrałaś psa z problemami? Czy może jego głęboka fobia nie była w wieku 5 mc. zauważalna?
Jeśli tej fobii w momencie zabierania psa do siebie nie było, to co mogło ją wywołać w tak skrajnej postaci?
2) Czy masz naprawdę głębokie własne przekonanie, że pies wróciwszy z powrotem do hodowli (nie podważam co do istoty Twojej decyzji o oddaniu psa - sam nie wiem jak zachowałbym się w takiej sytuacji) miałby zgotowany tragiczny los pogłębiający jego fobię?
Nie zamierzam więcej zabierać głosu w tej sprawie ani komentować odpowiedzi na powyższe pytania (jeśli się w ogóle pojawią), natomiast bardzo chciałbym na własny użytek te odpowiedzi usłyszeć. Nie zadałem tych pytań na priv do Agnieszki, bo mam przekonanie, że samo ich postawienie pozwoli czytającym ten wątek na właściwy osąd sprawy.
Kończąc mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem tym wpisem i że zalicza się on do zdrowej dysputy, do której mam prawo jako uczestnik tego forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To ja poproszę o 48 godzin tego zamknięcia tematu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurga KK
Forumowy znawca
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 23:02, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
radwal napisał: | Temat odblokowany to piszę.
Wiele padło już przykrych słów, przykrych dla obydwu stron. Czy można ten wątek w racjonalny sposób podsumować? Chyba nie. Każdy kto wyrobił sobie do tej pory swoje zdanie już go nie zmieni. Prawda jak zwykle leży pewnie gdzieś pośrodku (może jednak przesunięta na jedną stronę?).
Skoro jednak Agnieszka zdecydowała się podzielić problemami publicznie, to chciałbym (motywowany wyłącznie chęcią poznania istoty sprawy oraz praw rządzących rozwojem młodych psów w rasie) zadać jej dwa pytania, które mogą rzucić sporo światła na sprawę (i bardzo bym sobie życzył - jeśli to możliwe - żeby na te pytania odpowiedziała ich adresatka, a nie sympatyzujący z nią forumowicze):
1) Agnieszko, czy wybierając z hodowli szczeniaka dla siebie świadomie wybrałaś psa z problemami? Czy może jego głęboka fobia nie była w wieku 5 mc. zauważalna?
Jeśli tej fobii w momencie zabierania psa do siebie nie było, to co mogło ją wywołać w tak skrajnej postaci?
2) Czy masz naprawdę głębokie własne przekonanie, że pies wróciwszy z powrotem do hodowli (nie podważam co do istoty Twojej decyzji o oddaniu psa - sam nie wiem jak zachowałbym się w takiej sytuacji) miałby zgotowany tragiczny los pogłębiający jego fobię?
Nie zamierzam więcej zabierać głosu w tej sprawie ani komentować odpowiedzi na powyższe pytania (jeśli się w ogóle pojawią), natomiast bardzo chciałbym na własny użytek te odpowiedzi usłyszeć. Nie zadałem tych pytań na priv do Agnieszki, bo mam przekonanie, że samo ich postawienie pozwoli czytającym ten wątek na właściwy osąd sprawy.
Kończąc mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem tym wpisem i że zalicza się on do zdrowej dysputy, do której mam prawo jako uczestnik tego forum. |
odpowiedz na 1 pytanie znajduje sie na stronie 6 tej galerii w poscie o Kreciku.
2. nie powiedzialam ze pies u hodowcy Cytat: | miałby zgotowany tragiczny los pogłębiający jego fobię? | dlatego nie bede na nie odpowiadac. Bylo kilka decydujacych powodow dlaczego Krecik jest na nowym miejscu. (osobistych i nie tylko).
cala relacja z pobytu zachowania Krecika na nowym terenie znajduje sie na forum : [link widoczny dla zalogowanych]
ktora na bierzaco bedzie relacjonowala.
Temat uważam za zakonczony. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rama Gele - usunięty
Forumowy znawca
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: Śro 8:14, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Z ręką na sercu, że przypadkowo wpadłem na ten post .. przeczytałem cały od dechy do dechy! Zrozumiałem ile zdrowszy jestem nie czytając forum i nie uczestnicząc w jego "dyskusjach"...
Dwie rzeczy.
Pierwsza. Po co takiej rzeczy wywleka się na forum i torturuje innych potencjalnych posiadaczy Azjaty ? Są telefony, można się spotkać. Była kwestia funduszy, odległości .. Jak jest z tym problem, to ja zobowiązuje się pokryć koszty przejazdu i hodowcy i nabywcy psa i jeszcze zapłacę za obiad i kawę ( z podwieczorkiem ) , aby hodowca z właściciel psa mogli się spotkać i wyjaśnić sobie jak jest i jak sobie pomóc , a nie śmiecić i tak już zapieprzone gównem forum !
Druga:
Mój wniosek płynący z czytania tego postu ( jako potencjalny nabywca szczeniaka ) jest taki, żeby nie popełnić błędu i broń boże nie kupić psa w Polsce , bo ludzie którzy hodują Azjaty to banda frustratów i kynologicznych dewiantów .. ( ale , czy tylko w Polsce .. ? )
Dziękuję , skończyłem.
A teraz wracam do swojego świata, podtrzymując wręczony sobie osobiście zakaz do brania udziału w dyskusjach na forum. Paaaa
Ostatnio zmieniony przez Rama Gele - usunięty dnia Śro 8:16, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidushka
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok.Łodzi
|
Wysłany: Śro 9:23, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Rama Gele napisał: | Z ręką na sercu, że przypadkowo wpadłem na ten post .. przeczytałem cały od dechy do dechy! Zrozumiałem ile zdrowszy jestem nie czytając forum i nie uczestnicząc w jego "dyskusjach"...
Dwie rzeczy.
Pierwsza. Po co takiej rzeczy wywleka się na forum i torturuje innych potencjalnych posiadaczy Azjaty ? Są telefony, można się spotkać. Była kwestia funduszy, odległości .. Jak jest z tym problem, to ja zobowiązuje się pokryć koszty przejazdu i hodowcy i nabywcy psa i jeszcze zapłacę za obiad i kawę ( z podwieczorkiem ) , aby hodowca z właściciel psa mogli się spotkać i wyjaśnić sobie jak jest i jak sobie pomóc , a nie śmiecić i tak już zapieprzone gównem forum !
Druga:
Mój wniosek płynący z czytania tego postu ( jako potencjalny nabywca szczeniaka ) jest taki, żeby nie popełnić błędu i broń boże nie kupić psa w Polsce , bo ludzie którzy hodują Azjaty to banda frustratów i kynologicznych dewiantów .. ( ale , czy tylko w Polsce .. ? )
Dziękuję , skończyłem.
A teraz wracam do swojego świata, podtrzymując wręczony sobie osobiście zakaz do brania udziału w dyskusjach na forum. Paaaa |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 12:27, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na szczescie jest grupa normalnych hodowcow, ktorzy nie udzielaja sie na forach, za to od czasu do czasu rzuca demagogicznym wtretem zdobywajac zasluzony poklask i zyskujac sobie sympatie gawiedzi. Od nich ewentualnie mozna kupic szczenie
To straszne, ze wszyscy czuja nieodparta pokuse napisania czegos inteligentnego w tym temacie. Jeszcze gorzej, ze i mnie to ostatecznie nie ominelo. Nie 48h, ja postuluje ze 2 tygodnie `zawiasow`.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:40, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Maria ja sądze, że to wynika z odczucia, że robi się bagno, którego sami jesteśmy uczestnikami i troszkę je pogłębiamy. O różnych sporach wśród hodowców w Polsce widomo nie od dziś ! W większości przypadków powodem nie jest chęć sprawienia aby rasa była lepsza a jedynie kasa i żeby dokopać konkurencji! Obserwuje to środowisko od jakiegoś czasu i staram się nie brać udziału w tych sporach i różnych sytuacjach. Od każdego czerpać to co najlepsze czyli wiedze i doświadczenie. Problem w tym, że przez to czasami zostajemy upchnięci w szufladki stronniczości. Nie ma w tym nic złego bo jak się kogoś zna i lubi to automatycznie choć nie zawsze wspiera.
Kazdy ma swój rozum i przy wybieraniu szczeniaka będzie się kierował swoim przeczuciem. Ważne jest aby robić to świadomi. Pojechać zobaczyć hodowlę zobaczyć psy. Opinie innych są ważne ale nie wiążące.
Kazdy ma inne zdanie. Nie chce nikogo krytykować ani wspierać . jedno jest faktem hodowcą czasami brakuje dystansu i umiejętności przyznania się do błedów. Każdy chce aby jego psy i hodowle postrzegac jako idealną niestety nie da się błędy się zdażają i będą zdażać trzeba z nich umieć wyciągać wnioski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hunter
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:51, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Od udzielania sie na forach jeszcze nikt nic nie stracił. Lepiej podejmować dialog czy schować głowę w piasek Maria ? Jurga napisała swoje a Mogul swoje. Każdy niech sam sobie wyrobi zdanie na temat sytuacji Krecika i kropka. Bartwood do błedow trzeba tez umiec sie przyznawac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czaj
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 17:29, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja chociaż nie znam osobiście to lubię Mogul i być może wydam się stronniczy ale nijak to wszystko mi nie pasuje Ta cała historia to jakieś nieporozumienie. Gdybym miał do sprzedania szczenięta i któreś byłoby powiedzmy felerne to bym:
a) nie sprzedał go wcale
b) powiadomił nabywcę o felerze
c) sprzedał anonimowemu nabywcy,( anonimowy to znaczy bez większego doświadczenia gdzieś na działkę i to najlepiej gdzie diabeł dobranoc powiedział).
W żadnym przypadku nie sprzedał bym osobie planującej wystawiać psa i do tego piszącej na forum - przecież to samobójstwo dla hodowli. A ile nerw i to wszystko za 1500zł.?
Popełniłaś błąd Mogul bagatelizując pierwsze sygnały.Było odkupić szczeniaka i zamknąć polubownie sprawę. A później to już nerwy i wzajemne oskarżenia. Przykro mi bardzo, że dwie wspaniałe forumowiczki tak się poróżniły. Mam nadzieję, że czas zaleczy rany czego Wam serdecznie życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 18:05, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale nikt nie zarzuca Mogul, że specjalnie wcisnęła pieska o którym wiedziała że jest chory. Ja osobiście jestem od tego jak najdalszy. I nie widziałem, w tym wątku takiego twierdzenia. Wskutek tego powyższe rozważania są całkowicie chybione. Nie w tym problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czaj
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18:33, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację Zaki słowami to może nie było wyrażone. To takie moje odczucie po przeczytaniu tego wątku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czaj
Potwierdzony Użytkownik
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 19:01, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zakładam, że pies z tej fobii w pełni nie wyjdzie, ale nurtuje mnie pytanie jeżeli Aldonie uda się psa wyratować, wyprowadzić z tego stanu w którym jest obecnie to o czym to będzie świadczyć?. Na czym opiera założenie, że jej może się to udać?.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bagira
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkolpolska
|
Wysłany: Wto 19:19, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czaj napisał: |
Popełniłaś błąd Mogul bagatelizując pierwsze sygnały.Było odkupić szczeniaka i zamknąć polubownie sprawę. A później to już nerwy i wzajemne oskarżenia. Przykro mi bardzo, że dwie wspaniałe forumowiczki tak się poróżniły. Mam nadzieję, że czas zaleczy rany czego Wam serdecznie życzę. |
Jako, że bumerang powrócił, to ja sobie jedynie pozwolę w kwestii małego sprostowania czaj - propozycje odkupienia psa i powrotu do hodowli były kilkakrotne, przeplatane innymi propozycjami pomocy. Jak tu napisała Mogul - chciała sama za niego zapłacić i sama ponosiła bardzo duze koszty rozmów telefonicznych.
Tez nie znam Mogul ale Ją lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|