Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uzon :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:27, 10 Mar 2010    Temat postu:

basia napisał:
Teraz płot już jest podwyższony Very Happy


Pewnie przez sąsiadów Laughing


basia napisał:
A który to z Twoich "ludojadów" tak załatwił gościa ?


No kto - braciszek Uzona Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EdytaB
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice warszawy

PostWysłany: Czw 0:07, 11 Mar 2010    Temat postu:

Takim sposobem z często uczęszczanej drogi za płotem można zrobić cichą , mało uczęszczaną przez przechodniów okolicę Laughing Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:02, 13 Mar 2010    Temat postu:

Sylwia napisał:
basia napisał:
Teraz płot już jest podwyższony Very Happy


Pewnie przez sąsiadów Laughing




I przez sasiadów i sami też widzieliśmy, że dotychczasowe ogrodzenie nie jest wystarczajace przy takim psie

EdytaB napisał:
Takim sposobem z często uczęszczanej drogi za płotem można zrobić cichą , mało uczęszczaną przez przechodniów okolicę Laughing Yellow_Light_Colorz_PDT_04


To prawda Laughing Od frontu od drogi oddziela nas rów i rosnace wzdluż drogi drzewa, ale z boku jest droga wewnętrzna prowadzaca do kilku domów i tam ruch odbywa się przy płocie sąsiada, jak najdalej od naszego płotu, bo czasami spoza tui może wyłonić się taka głowa Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:03, 13 Mar 2010    Temat postu:

Sylwia napisał:


basia napisał:
A który to z Twoich "ludojadów" tak załatwił gościa ?


No kto - braciszek Uzona Rolling Eyes




Aaaaaaa, to u nich rodzinne Laughing Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EdytaB
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice warszawy

PostWysłany: Pon 18:16, 15 Mar 2010    Temat postu:

Ja z innej beczki....myślałaś o koleżance dla Uzona ? Wiem z doświadczenia (jak to było z naszym ONkiem), że towarzysz jest bardzo wskazany Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 15 Mar 2010    Temat postu:

Oczywiście, że myślałam.............no niestety, nie zawsze uklada się po naszej myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EdytaB
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice warszawy

PostWysłany: Pon 19:53, 15 Mar 2010    Temat postu:

basia napisał:
Oczywiście, że myślałam.............no niestety, nie zawsze uklada się po naszej myśli.


no własnie ja chciała bym jeszcze jedna suczkę - ale niestety Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:46, 16 Mar 2010    Temat postu:

Laughing

ja też
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 22:24, 16 Mar 2010    Temat postu:

Sylwia napisał:

Ja mam wysokie i solidne ogrodzenie, ale i tak było zdarzenie nieprzyjemne z nieoczekiwanej inwencji naszego gościa pragnącego psa od furtki odstraszyć , że strzał po ręce skończył się dziurami i oskalpowaniem, szyciem tego co się ostało, temblak, kilkanaście dni zwolnienia itd. ... goi się nadal... obca ręka (nawet widywana wielkokrotnie, oczywiście wraz z właścicielem) na centymetr na podwórko nie ma wstępu - i całe szczęście że tylko do ręki pies złapał dostęp - no mercy


Wybacz Basiu, że akurat w galerii Uzona poruszam ten temat, ale właśnie tutaj rozmawiałyście na temat nieprzyjemnych zdarzeń, a ja takie miałam dzisiaj i muszę z kimś "przegadać" temat Laughing .
Okazało się, że dzisiaj dziecko sąsiadów jeździło na rowerze za blisko naszego płotu, przewróciło się i Karima chwyciła je przez płot za kurtkę. Ja tego zdarzenia nie widziałam, ale rodzeństwo tego dziecka było świadkami. Byłam już u sąsiadki i rozmawiałam z nią na ten temat, obyło się na szczęście bez problemów (poszkodowana została tylko kurtka). Mam jednak cały czas mieszane uczucia - wiem, że Karima jest cięta na te dzieci (od małego jej dokuczały np. drażniły ją kijem, obrzucały śnieżkami itp.). Odbywało się to raz na jakiś czas, kiedy pewnie myślały, że nikt ich nie widzi Yellow_Light_Colorz_PDT_21 , ale teraz ilekroć przechodzą obok płotu są obszczekiwane przez naszego psa (to zresztą mało powiedziane). Z drugiej strony to właściciel odpowiada za szkody wyrządzone przez swojego psa - ale jak pies jest zamknięty za płotem? Jak to wygląda z prawnego punktu widzenia? Nadmieniam, że jeżeli chodzi o nasz płot, to jest on złożony z metalowych sztachet - całego łba pies nie przełoży, ale część pyska jakby chciała to tak.
Już mi lepiej jak to napisałam Yellow_Light_Colorz_PDT_12 .

Pozdrawiam Joanna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:08, 17 Mar 2010    Temat postu:

Joanna napisał:


Wybacz Basiu, że akurat w galerii Uzona poruszam ten temat, ale właśnie tutaj rozmawiałyście na temat nieprzyjemnych zdarzeń, a ja takie miałam dzisiaj i muszę z kimś "przegadać" temat Laughing .


Joanna, dokładnie tak jak piszesz, poruszane tematy są przyczynkiem do dalszej dyskusji, więc bardzo dobre to miejsce do przegadania Very Happy

Joanna napisał:



Okazało się, że dzisiaj dziecko sąsiadów jeździło na rowerze za blisko naszego płotu, przewróciło się i Karima chwyciła je przez płot za kurtkę. Ja tego zdarzenia nie widziałam, ale rodzeństwo tego dziecka było świadkami. Byłam już u sąsiadki i rozmawiałam z nią na ten temat, obyło się na szczęście bez problemów (poszkodowana została tylko kurtka). Mam jednak cały czas mieszane uczucia - wiem, że Karima jest cięta na te dzieci (od małego jej dokuczały np. drażniły ją kijem, obrzucały śnieżkami itp.). Odbywało się to raz na jakiś czas, kiedy pewnie myślały, że nikt ich nie widzi Yellow_Light_Colorz_PDT_21 , ale teraz ilekroć przechodzą obok płotu są obszczekiwane przez naszego psa (to zresztą mało powiedziane). Z drugiej strony to właściciel odpowiada za szkody wyrządzone przez swojego psa - ale jak pies jest zamknięty za płotem? Jak to wygląda z prawnego punktu widzenia? Nadmieniam, że jeżeli chodzi o nasz płot, to jest on złożony z metalowych sztachet - całego łba pies nie przełoży, ale część pyska jakby chciała to tak.
Już mi lepiej jak to napisałam Yellow_Light_Colorz_PDT_12 .


Faktycznie przykra sytuacja, dobrze, że tak naprawde nic sie nie stało, że uszkodzeń doznała tylko kurtka. Wiem jak to jest gdy pies jest drażniony przez dzieci nie zdajace sobie sprawy z późniejszych konsekwencji, sami również to przechodziliśmy. Chłopak z sąsiedztwa drażnił Uza, obrzucał kamieniami, ziemniakami a nawet petardami, oczywiście robił to wtedy gdy nikt z nas nie widział, albo wydawało mu się że nie widzi. Można sobie wyobrazić reakcje psa na jego widok. Na szczęście z wiekiem chłopak zmądrzał, a nawet przeprosił za swoje wcześniejsze zachowanie.
Były również sytuacje, że Uzon przestraszył jeżdżące na rolkach dzieciaki, które zbliżyły się zbyt blisko płotu, lub oparły o niego podczas zachwiania czy upadku- nauczyły się poruszać po drugiej części drogi, przy płocie sąsiada. Na szczęście straszył tylko "huknięciem "i wyskokiem na płot.
Piszę to po to byś nie czuła się osamotniona ze swoimi rozterkami.

Może warto było by pomyśleć nad założeniem dodatkowej siatki uniemożliwiającej wystawienie pyska ?


Ostatnio zmieniony przez basia dnia Śro 11:10, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 12:18, 17 Mar 2010    Temat postu:

basia napisał:
Piszę to po to byś nie czuła się osamotniona ze swoimi rozterkami.


Dziękuję Basiu - dobrze mnie zrozumiałaś

[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 12:27, 17 Mar 2010    Temat postu:

basia napisał:

Może warto było by pomyśleć nad założeniem dodatkowej siatki uniemożliwiającej wystawienie pyska ?


Tak, tak - już zaczęłam myśleć o siatce Rolling Eyes . Od rana przyglądam się temu mojemu płotowi i zastanawiam się co tu zrobić, żeby ogrodzenie wyglądało w miarę estetycznie, a jednocześnie zabezpieczało przed wystawieniem pyska. I chyba bez siatki się nie obędzie (najprostsza i najszybsza wersja, bo dospawanie dodatkowych sztachet jest bardziej czasochłonnym pomysłem).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:06, 17 Mar 2010    Temat postu:

Joanna napisał:

Tak, tak - już zaczęłam myśleć o siatce Rolling Eyes . Od rana przyglądam się temu mojemu płotowi i zastanawiam się co tu zrobić, żeby ogrodzenie wyglądało w miarę estetycznie, a jednocześnie zabezpieczało przed wystawieniem pyska. I chyba bez siatki się nie obędzie (najprostsza i najszybsza wersja, bo dospawanie dodatkowych sztachet jest bardziej czasochłonnym pomysłem).


Siatka będzie mało widoczna, a zawsze można ją usunąć gdy uda się dospawać gęściej pręty.....takie wyjście awaryjne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:28, 19 Mar 2010    Temat postu:

Asia,

moje psy rownież były przez niektórych uspokajane przez ogrodzenie(w tym dezodorantem) nie chce myśleć, co by było jakby sprawcę dorwały, parę lat minęło, a ich 'sympatia' - nie...
Koło mojego domu nie przebiega droga publiczna, więc nie mam podobnych doświadczeń - z neutralnymi przechodniami, jeżeli ktoś się zapuszcza pod mój dom, to specjalnie, w dobrym celu lub nie... Z przodu mam podwojne ogrodzenia: sztachety na podmurówce i przed tym siatkę na słupkach i podmurówce, z 3 innych stron mur z kamienia i betonowy - wysokość pow. 2 m.
Właściciel psa ma zadbać, by pies nie miał możliwości wyjścia poza teren, czy raczej by nie był zagrożeniem poza swoim terenem - poza jego granicą, która właśnie najczęściej wyznacza ogrodzenie.

Kodeks wykroczeń - art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Ta odpowiedzialność nie obejmuje skutków wynikających z niezachowania tych środków ostrożności, np. ugryzienie przez psa czy poszarpanie odzieży - wtedy ponosimy odpowiedzialność za uszkodzenie / zniszczenie rzeczy - za wykroczenie lub przestępstwo (w zależności od wartości rzeczy - poniżej czy powyżej 250 zł).
Jeśli efektem w/w nieostrożności jest uszczerbek na zdrowiu człowieka, to w grę wejdzie odpowiedzialność za przestępstwo naruszenia czynności narzadu ciała, rozstrój zdrowia, ciężki uszczerbek na zdrowiu itd., (w zależności od skutków).

Ale mamy też:
Art. 78. KW -  Kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Dodatkowo zachowanie sprawcy wykroczenia z art. 78 k.w. może stanowić też przestępstwo znęcania się nad zwierzętami (art. 35 ust. o ochronie zwierząt) lub inne Smile
Sprawca może odpowiadać za skutki, jakie spłoszone czy rozdrażnione przez niego zwierzę może spowodować (zniszczenie mienia, uszczerbek na zdrowiu, narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu itd.).

To w ogólnym zarysie, temat jest szeroki, zależy od konkretnej sytuacji, umyślności/nieumyślności itd. itd.

Ja od razu oddawałam pieniądze za zniszczone ubranie, już nie dywagując czyja wina - raz np. pan dosłownie wszedł w psa.... tłumaczył go tylko stan nietrzeźwości.

U brata Karimy Kalisa przyspieszona wymiana ogrodzenia na wyższe i mocniejsze nastapiła zanim pies skończył 6 mcy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosomak
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów -> Burzenin

PostWysłany: Pią 19:00, 19 Mar 2010    Temat postu:

No to skoro mamy kącik porad prawnych, to może i ja skorzystam ....
Załóżmy taką sytuację ..... delikwent zostaje wpuszczony do domu, a następnie sam, bez wiedzy właściciela i pod jego chwilową nieobecność wychodzi z domu, po chwili wraca i na podwórku spotyka pieska ........ ten robi to co zrobić powinien, czyli kilka dziur ..... no troszkę większych niż po dziurkaczu Mr. Green . Teren ogrodzony, furtka zamknięta, z tabliczką, piesek szczepiony ....... co grozi, lub nie właścicielowi w/w "dziurkacza", jak się tłumaczyć w takiej sytuacji ...... no oczywiście wszystko hipotetycznie …… lub nie Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31  Następny
Strona 27 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin