Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

MOGUL

Ania, nie wiem czy słyszałaś/czytałaś swego czasu historię o hinduskim chłopcu wychowanym w stadzie wilków przez wilczycę ?
Chłopies był pół-wilkiem, pół człowiekiem, miał zęby w formie kłów i siekaczy jak u wilków... oczywiście szczekał i wył......

Mam nadzieję że naszym dzieciaczkom to nie grozi.......mój .wnuczek nawet pijał po psiemu wodę z miski psa ? I chowa się zdrowo.......

AniaRe

Mogul> cos w tym jest. właśnie przed chwilą Kuba , po dłuższym obserwowaniu szalejących psów podszedł do Yody , zawarczał i go ugryzł w grzbiet (dokładnie jak Uma i Yoda się podgryzają i warczą...)

A do tej anegdotki o zmywarce , było jeszcze zakończenie, ale nie chciałam umieszczać, bo wyszłoby że zmyślam a mnie głos odebralo: młody przytulił sie do Yody i pwiedział: "Mój najlepsy psylaciel" (cytat z wierszyka o Dżońciu, który rodzinnie bardzo lubimy,ale wskazań na nasze psy nie było, to własna interpretacja Kubka). I kto by mi uwierzył? Very Happy

Sylwia

My!!!!!!!!! Laughing

Justyna

Aniu - cudowna opowieść Smile

A ja dodam cichutko, że starsze dzieci opowiadają w azjatyckie uszko swoje największe tajemnice. I graja z Azjatą w karty - Azjata, nie wiedzieć czemu - zawsze przegrywa Sad

czado

Codzienne wielokilometrowe marsze z moim psem to przyjemność ale i obowiązek, który czasem wydaje mi się ponad siły. To raczej pies dla listonosza uwielbia spacery w umiarkowanym tempie i ma wystarczająco dużo sił by dźwigać sakwę pełną listów. Bycie listonoszem raczej w grę nie wchodzi, więc by sprostać zadaniu kupiliśmy na Stępach w Skaryszewie kuca felińskiego by na jego grzbiecie móc sprostać zadaniu.
Pojawienie się Melona bo tak się wabi kuc wywołało frontalny atak Bulaja na dzielące ich ogrodzenie. Musiałem psa zamknąć w kojcu co się raczej nie zdarza by wprowadzić kuca na teren posesji. Jak się uspokoił założyłem mu kaganiec i pozwoliłem na zapoznanie z konikiem. Pies szybko zaakceptował zaistniałą sytuację przyjął Melona do stada. Po kilku dniach już się razem bawili. Ale to koń wymierzył psu solidnego kopniaka raz i drugi uwielbia go podgryzać (szczypać) i pies unika go nie wchodzi na wybieg, a jeśli tam już jest a koń się pojawi to Bulaj z całą azjatycką godnością daje tyły.
Omija konia szerokim łukiem. Ponieważ czasami na wybiegu wskakuję na grzbiet Melona na oklep i bez ogłowia to zdarza się, ze spadam i jeśli powoli się podnoszę to Bulaj jest zawsze pomiędzy mną a koniem wywija się w esa i wygląda na to że nie ustąpi.

MOGUL

Czado, super pomysł z tym kucem !!! Rozumiem że kupiłeś go żeby na nim jeździć na spacery z psem ? Dobrze że mieszkasz na stepach .......chyba czabani też jeździli na koniach ?
Co się nie robi dla dobrego samopoczucia psa ?
Ale przecież taki KUC to też nowy obowiązek a co on robi i gdzie śpi w zimie ?

czado

Mogul muszę sprostować to nie są Stępy a Wstępy Skaryszewskie to taka wielka impreza dla handlarzy i ich koni słynna na całą Polskę i nie tylko.
A ja mieszkam na działce 2000m2 jest to niewiele ale wszystko dla konika idzie kupić nie popadając w duże koszty. Ponadto nastąpił fajny efekt konsolidacji znajomych a nawet do tej pory nie znajomych sąsiadów i krewnych celem dokarmiania konika po przez wypasanie go na ich przydomowych trawnikach. A jak to wyjdzie w życiu to zobaczymy. Pierwsze marchewki docierają. Melon mieszka w zaadoptowanej na ten cel drewutni ( narazie drwa są wypalone w kominku ) dorobiłem mu wybieg a przez lato coś się przebuduje przeorganizuje, jak się chce to można wiele zrobić dla siebie, dzieci, żony czy psa (kolejnośc dowolna). Kuce Felińskie to połączenie koni ras pierwotnych z arabem a zatem są to koniki mało wymagające i wdzięczne w obcowaniu. Tak czabani jeździli na koniach ale ja owiec nie zamierzam kupować więc czabanem raczej nie będe. A spacery to dla nas frajda i okazja do nawiązywania nowych znajomości. Dla psa to też nowa sytuacja nie jest jedynym oczkiem w głowie musi respektować równierz konia, bo pozostałe psy chodzą pod jego dyktando chociaż nie zupełnie, ale to już historia na inny temat.
W każdym bądź razie obecność konia poprawiła nasze relacje z psem - polecam. Laughing

mysza

CZADO! powiedz gdzie dokładnie zamieszkujesz bo ja co roku jestem w Skaryszewie na tym najwiekszym w europie targu konskim!!! Pozdrowienia !

mysza

i ja mam 2- kucki felinskie!

czado

Mieszkam na peryferiach Radomia przy trasie wylotowej, trafić do mnie łatwo . A na wstępach byłem poraz pierwszy. Mój kuc to ogier, więc może jakaś stanówka?. Embarassed

MOGUL

No to czekamy na wspólne zdjęcia !!!!!

czado

Mogul co Ty sugerujesz?

mysza

z gARWOLINA JEST TROCHE ZA DALEKO ALE ZARAZ WYSŁE FOTKI TYLKO NAJPIERW NA FOTOSIK WKLEJE

MOGUL

mysza

[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]**[link widoczny dla zalogowanych]
CZADO! ja tez mam stanowke ale troche moje za duze do felinek jak widac!