|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:37, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
dwa pieski przywiązane do płotku...wyglądają jak Mix 9mój Dragan tak wyglądał jak był mały a on mix - no nie wiem, takie podobieństwo mi rzuciło... [link widoczny dla zalogowanych]
no i ten dziwnie wygląda...http://www.casdog.com/photopost/showphoto.php/photo/5571/limit/recent
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:45, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mogul mnie zachęciła więc taka anegdota z życia
Na wakacjach dwa lata temu zatrzymałem się żeby się czegoś napic przed sklepem, ale gorąco jak cholera samochód co prawda w cieniu ale szyby prawie na full otworzyłem, wracam psa nie ma, rozglądam się nerwy jak na postronku, myślę o sobie jaki bęcwał ze mnie, patrzę a 10 metrów od samochodu taki baraczek, full cień ganek drzwi otwarte a w drzwiach na progu taki duży łeb, to biegnę i widzę w środku facet siedzi, duży chłop, Hakim tyłkiem do niego i samochód obserwuje, zabieram Hakima a facet do mnie "Panie co pan, to bydle tu weszło jak do siebie, chciałem wstać to tylko warknął od razu usiadłem, dupą się odwócił i leży, a ja panie mało zawału nie dostałem i myślę jak przez okno wyskoczyć, ale się boję bo jak sie ruszam to on łeb odwraca i na mnie patrzy". Dobrze, że nikt do samochodu nie podchodził bo by dał czadu dopiero.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:49, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niesamowite...super !
W grudniu pojechałem na spotkanie z Behaviorystą. Niestety gabinet w samym centrum Warszawy przy zatłoczonej ulicy - szczyt 17.00. Pomyślałem, że nie będe parkował na poboczu bo może będe tamował ruch, a pozatym chce na spokojnie wyładować psa itp więc stanąłem przed sama klatką na chodniku. Chodnik szeroki na 5 metrów i zresztą inni chyba także tam parkuja. Wysiadłem i poszedłem z psem do gabinetu. Siedziałem tam z 1,5 godziny z Dragankiem, Teściową i Behaviorystką. Gadu, gadu, testy psa, kaweczka, opowiasti. Pies zachwycony zaczął sobie podsypiać w gabinecie. Nagle otwieraja się drzwi i wchodzi mąż Behaviorystki. Reakcja była do przewidzenia....Dobrze, ze cały czas trzymałem go na smyczy. Bo pies mi zawisł w pionie 20 cm od klatki faceta. Było to dla mnie zaskoczenie.
Po wizycie zapakowałem psa do samochodu i zapaliłem papieroska. wypaliłem i wsiadłem. Zacząłem manewrować samochodem aż tu nagle pukanie do okna. Podchodzi do mnie dwóch rosłych Panów Policjantów z niezadowolona minął - raczej wku....ną miną Zapomniałem o psie lezącym z tyłu i otwieram okno ze skruszona minął. Policjant zaczyna drzeć na mnie morde i takie tam....Facet stał od moich drzwi jakies 5 cm tak że czułem jego oddech na twarzy. Nagle jak oparzony się cofnął o metr z twarza jakby zobaczył ducha. Duchem był Dragan, który przecisnąl głowe miedzy słupkiem a moim fotelem i zębiskami wystrzeżonymi zaszczekał. Reakcja Policji była do przewidzenia..."Panie Kierowco, prosze ostroznie wycofać....o, o jeszcze troszkę - super! Dobrze, droga wolna, moze Pan jechać. Szerokiej drogi ! "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe u nas normalka sa patrole strazy miejskiej ktore sa upierdliwe znajomy juz dwa razy po 100 zl zaplacil za to ze pies biegal luzem a to sznaucer miniaturka. Mnie jakos z Amonem nigdy jeszcze nie zaczepili chociaz mijalismy sie wielokrotnie )) jakos skrecaja zawsze gdzies na bo k jak chodzimy po parku )))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:39, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: | Mogul mnie zachęciła więc taka anegdota z życia
Na wakacjach dwa lata temu zatrzymałem się żeby się czegoś napic przed sklepem, ale gorąco jak cholera samochód co prawda w cieniu ale szyby prawie na full otworzyłem, wracam psa nie ma, rozglądam się nerwy jak na postronku, myślę o sobie jaki bęcwał ze mnie, patrzę a 10 metrów od samochodu taki baraczek, full cień ganek drzwi otwarte a w drzwiach na progu taki duży łeb, to biegnę i widzę w środku facet siedzi, duży chłop, Hakim tyłkiem do niego i samochód obserwuje, zabieram Hakima a facet do mnie "Panie co pan, to bydle tu weszło jak do siebie, chciałem wstać to tylko warknął od razu usiadłem, dupą się odwócił i leży, a ja panie mało zawału nie dostałem i myślę jak przez okno wyskoczyć, ale się boję bo jak sie ruszam to on łeb odwraca i na mnie patrzy". Dobrze, że nikt do samochodu nie podchodził bo by dał czadu dopiero. |
Zakir SUPER, wspaniałe !!!!! ,
Te Azjaty coś mają takiego w sobie , że myślą że wszystko jest ich ---- wchodzą, wychodzą, ludzi ustawiają, dyrygują zachowaniem , nakazują siedzieć cicho i się nie ruszać ....podporządkowują wszystkich wymogom swojej pracy stróża ....to normalni służbiści bez granic ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:43, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kamil, Zakir - świetne historie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:47, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
a to dzisiaj przeczytalem ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:03, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak, mnie ostatnio Policja kontrolowała, to jeden do drugie powiedział, "Robert zostaw już pana, ja tu widzę że cały samochód chodzi, resory panu pójdą i będzie na nas".[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja1
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 16:40, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety w Koszalinie policja nie jest tak miła i chyba wręcz miała frajdę że samochód "chodził jakby był w epicentrum trzęsienia ziemi" a to tylko moje maleństwo się złościło że ktoś ciągle podchodzi do jego samochodu, na dodatek niestety 200 do tyłu bo było ograniczenie do 60.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:42, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba bylo otwozyc )) samochod wtedy zmienily by sie okoicznosci negocjacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | . Pies zachwycony zaczął sobie podsypiać w gabinecie. Nagle otwieraja się drzwi i wchodzi mąż Behaviorystki. Reakcja była do przewidzenia....Dobrze, ze cały czas trzymałem go na smyczy. Bo pies mi zawisł w pionie 20 cm od klatki faceta. Było to dla mnie zaskoczenie." |
Typowy Azjata, tam gdzie jest tam pilnuje .
Cytat: | . Nagle jak oparzony się cofnął o metr z twarza jakby zobaczył ducha. Duchem był Dragan, który przecisnąl głowe miedzy słupkiem a moim fotelem i zębiskami wystrzeżonymi zaszczekał. Reakcja Policji była do przewidzenia..."Panie Kierowco, prosze ostroznie wycofać....o, o jeszcze troszkę - super! Dobrze, droga wolna, moze Pan jechać. Szerokiej drogi ! " |
Swietnie się spisał DRAGONCIO , a Policjanci fajni, w większości lubią psy - i je rozumieją - to są przecież ich współtowarzysze w pracy ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Forumowy znawca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:50, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
narazie jest ze mną zbyt krótko na takie historie, ale mam nadzieje, że będzie ich więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:19, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna , a co słychać w " wielkim Świecie "informacji o Rasie ?
Dawno nie było Twoich wspaniałych tłumaczeń równie wspaniałych i pouczających artykułów ?
Pamiętaj że te artykuły to "witaminy " niezbędne do prawidlowego rozwoju każdego miłośnika rasy ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:04, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Justyna , a co słychać w " wielkim Świecie "informacji o Rasie ?
Dawno nie było Twoich wspaniałych tłumaczeń równie wspaniałych i pouczających artykułów ?
Pamiętaj że te artykuły to "witaminy " niezbędne do prawidlowego rozwoju każdego miłośnika rasy ... |
Wstyd mi... zapuściłam się ostatnio z tymi tłumaczeniami....
Mało miałam czasu, ale obiecuję się poprawić, bo tłumaczyć jest co.... Mam chyba ze 20 artykułów... Zabierałam się też za ksiażkę Mazowiera, bo ten to dopiero wypisuje dziwności czasami
Kupiłam też książkę "Wilkodław, legenda krocząca przez wieki", ale tą czyta mój mąż i ostatnio przyszedł z "rewelacją" , psa przed wystawą wyciera się gazetą i karmi w specjalny sposób żeby mu się "brzuch wciągnął" - to chyba jednak nie najlepsza ksiażka
Ale szczerze mówiąc tez motywacji do tłumaczeń nie miałam... Bo jest mi przykro jak różni polscy hodowcy po kątach obśmiewają moje tłumaczenia, głupio tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregory
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:58, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna nie pacz na hodowcow pacz na prawdziwych milosnikow Azjaty My czekamy z utesknieniem na kazde Twoje tlumaczenia ktore poglebiaja nasza wiedze o Azjatach jestem Ci wdzieczny za dotychczasowe tlumaczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|