|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Wto 19:31, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Michal napisał: | Hehe, Marti w sumie i racja... psa co do ktorego mam watpliwosci moge poprostu unikac prawda? |
Ja właśnie w ten sposób wybrałam wszystkie moje psy. Przecież rozmawiałam z p. Babirecką i z Januszem, ale nie przekonały mnie zdjęcia ani Ilgiza ani psów z Linii Alu, ani wreszcie Loli po Ezonie od Bondarienko. Wybrałam tak jak wybrałam i zobaczymy co z tego wyjdzie, bo drugie pokolenie to dopiero teraz rośnie, a chciałabym szczeniaki tekie jak Bargut, Dahana, ten typ mi się podoba.
Tak na marginesie w tym roku miałam tylko 3 szczeniaki, w zeszłym 9. Cały mój dorobek ostatnich dwóch lat to 12 szczeniąt. To tyle co zwykła osoba posiadająca jedną sukę, krytą raz na rok i mającą po 6 sztuk w miocie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:41, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
boooz napisał: | Chingiz aborygen pies który tyle krył mimo swej budowy która obecnie jest nie pożądana u azjatów .
Wręcz kojarzona z bernardynem, mastifem, brakiem czystosći w rasie .
Teraz pytanie
Czy zmienił sie Azjata czy zmieniła się moda na jego budowę |
Bardzo dobre spostrzeżenie i jeszcze lepsze pytanie.
Mnie się Chingiz nie podoba właśnie z racji swojej monstrualnej " mastifowości :...którą przecież powszechnie krytykujemy....., dużo krył ? a może jakieś fotki jego potomków ? bo przecież po nich poznaje sie dobrego reproduktora...., jakie cechy głównie przekazywał ?
Faktycznie DAHAR Bay , bardzo w jego typie !!! Powiedziałabym teraz że dużo lepszy- bardziej suchy i głowa naprawdę " z otchłani czasów " --i pomysleć że ten pies absolutnie mi się nie podobał ?
I nie wiem kiedy zmieniłam zdanie , może wtedy jak Marti opisywał swoje mozolne , ale uwieńczone powodzeniem obłaskawianie DAHARA ?
I teraz ta charakterystyka :
" Azjata o charakterze psa opiekuna, spokojny , zrównoważony, który gdy zaszła taka potrzeba w sekundę zmienia się w psa obrońcę "
To jest to....... może właśnie dlatego podoba mi sie ten pies....bo dla mnie zawsze liczy się tylko charakter i osobowość - kto go ma to i piękny jest !!!
A potomek /suczka / z Astrą naprawdę świetna - no ale jaka matka ?
- po prostu : azjatycka
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Wto 20:17, 31 Paź 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:43, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
I witajcie wszyscy dotychczas milczący - dodajecie " nowej krwi " do naszej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:12, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawe i cenne wydaje mi się pytanie Martiego.
boooz napisał: |
Czy zmienił sie Azjata czy zmieniła się moda na jego budowę |
Chyba w naszych rozważaniach powinniśmy sobie zdać sprawę, że mimo tysięcy lat historii Owczarków Środkowoazjatyckich to w Rosji są znane od stosunkowo niedawna.
A w europejskich hodowlach są przecież głównie psy z Rosji.
Okres „mody” na tą rasę, który chyba można zauważyć teraz w Polsce, w Rosji też był, tylko troszkę wcześniej.
Kto wie, jak bardzo tą nową, modną rasę starano się jeszcze „ulepszyć” i przede wszystkim „powiększyć”.
Osobiście wydaje mi się, że teraz następuje „powrót do korzeni” w wielu hodowlach.
Psy są lżejsze, bardziej sprawne fizycznie, inne po prostu….
Myślę, że te „najlepsze” wcale by się większości forumowiczów nie podobały.
Poniżej fragment z jednego z rosyjskich artykułów na temat CAO:
Azjata z ludzkim obliczem
Andrej Popow
„…A przecież jeszcze w 1980 roku CAO była uważana za rzadką rasę w kraju i w wielu kynologicznych klubach po prostu tej rasy nie było (nie było zarejestrowanych osobników).
I do niedawna dla przeciętnego obywatela różnica pomiędzy owczarkiem kaukaskim i CAO sprowadzała się tylko do długości sierści….”
W jednym z innych artykułów zamieszczonych na forum autor „pomstował” , ze nie ma górnej granicy wzrostu u CAO (standard) i na przykład suki o samczych głowach wygrywają wystawy (tak mi się przypomniało).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:56, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Chyba w naszych rozważaniach powinniśmy sobie zdać sprawę, że mimo tysięcy lat historii Owczarków Środkowoazjatyckich to w Rosji są znane od stosunkowo niedawna.
A w europejskich hodowlach są przecież głównie psy z Rosji.
Okres „mody” na tą rasę, który chyba można zauważyć teraz w Polsce, w Rosji też był, tylko troszkę wcześniej.
Kto wie, jak bardzo tą nową, modną rasę starano się jeszcze „ulepszyć” i przede wszystkim „powiększyć”.
. |
Dobrze że zwróciłaś na to uwagę- w tym momencie warto to sobie uzmysłowić ....
Przypomnę w takim razie daty za E.N.Muczko Srednieazjatyckaja ovczarka " Moskwa 1998r.:
" Pierwszy Wzorzec owczarka środkowo-azjatyckiego - przyjęto pod koniec 1930 - i uściślony w 1950
później nastąpiła rewizja standardów wszystkich ras służbowych i redakcja z roku 1976- przetrwała przez 17 lat.
W 1993 r. przyjęta została nowa redakcja Wzorca obowiazujaca w obrębie
Rosyjskiej Federacji Kynologii Służbowej . Została ona zmieniona odpowiednio do wymogow FCI ---obowiązujacy standard nabrał mocy
24 grudnia 1996 r.
W ten sposb wszystkie poprzednie nowelizacje stanowią dzisiaj jedynie historyczna ciekawostke .
Warto zaznaczyć , iż potrzeba dokonania każdej nowej redakcji pojawiała się mniej więcej co 20 lat. i stanowi nowy etap w ukierunkowanym wyrównywaniu rasy....
PIERWSZE DWA WZORCE oparte były na opisie PSÓW ABORYGENÓW pochodzących z Azji Środkowej. Pierwsze Azjaty które pojawiły się przy ośrodkach zorganizowanych hodowli były niewielkie , nierówne jakościowo i często przypadkowo zebrane .
W latach 70-tych -uformowały sie pierwsze duże centra hodowli a co za tym idzie pierwsze ukierunkowane linie i rodziny......
DALSZEGO PRZYWOZU ABORYGENÓW prowadzący selekcjonerzy , DOKONYWALI już z uwzględnieniem posiadanego zgodnego z istniejącym wzorcem pogłowia........i pod kątem konkretnych zadań hodowlanych......
W latach 1980-90- ych - w największych ośrodkach hodowlanych w Rosji masowo zaczęły pojawiać się psy nie ustępujące " ABORYGENOM " , natomiast poziom pogłowia w miejscach tradycyjnej hodowli ostro się obniżył.
Dzisiejszy /1998r./ etap hodowli charakteryzuje się przeważającym wykorzystywaniem "standaryzowanych " reproduktorów o określonym pochodzeniu .....przy rzadkim i ostrożnym używaniu pojedyńczych i najbardziej "jarkich " "ABORYGENÓW "
Jeśli w połowie lat 80-tych , "aborygenność " uchodziła jeszcze za zaletę , to obecnie traktowana jest raczej jako niedostatek danego psa , wymagający podwyższonej uwagi hodowcy...""
??????????? A w którym roku sprowadzono Chingiza z Turkmeni ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boooz
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 16:25, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Na stronie Ak Nukkera w zakładce o Chingizie jest wyszczególnione bardzo małe pogłowie .
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale mnie zastanawia kwestia jego dymorfizmu a przede wszystkim głowy która posiada wyrazny stop ,który obecnie jest uznawany za wadę u Cao
I jak do cholery jest z tym stopem ,czy jest to oznaka domieszki ,czy typu który powstał z dolania krwi aborygennej
Przecież azjata z przed lat 10 -15 miał głowę klinowa lub ceglastą i sucha budowę ciała . Istniał wzorzec rasy który ściśle określał budowę która musi być zachowana u CAO .
Czy gigantomania jest wynikiem mieszania różnych typów azjatów ,domieszka krwi psów aborygennych które wpłynęły na taki wzrost i rozrost azjaty.
A może azjata 21 wieku jest zwykłym kundlem wymieszanym z bernardynem z mastifem hiszpańskim któremu ktoś ciachną uszy i ogon aby był grozniejszy i nie przypominał ras które mu domieszano aby go powiększyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:58, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
boooz napisał: |
A może azjata 21 wieku jest zwykłym kundlem wymieszanym z bernardynem z mastifem hiszpańskim któremu ktoś ciachną uszy i ogon aby był grozniejszy i nie przypominał ras które mu domieszano aby go powiększyć |
Marti, strasznie minie rozweselił ten fragment.
Bo zaraz mi się przypomniał długaśny artykuł grupy środkowo-azjatyckich kynologów, lekkich „nerwusów i nacjonalistycznych oszołomów ”.
Dokładnie już szczegółów nie pamiętam, ale „wywnętrzali się i zapluwali” przez parę stron twierdząc, że Prawdziwych Azjatów to w zasadzie już zupełnie nie ma.
Według nich to pogłowie aborygennych owczarków środowazjatyckich zniknęło w ciągu ostatnich parędziesięciu lat z powierzchni ziemi, między innymi z powodu:
- zmian politycznych, rozbicia tradycyjnych sposobów życia, czabańskich klanów od czasów ZSRR (zniknęła grupa, która tradycyjnie używała i ceniła te psy, dla których była „skarbem”),
- duża część zmarła na skutek chorób przyniesionych w ten region przez psy hodowlane (przyjezdne),
- cześć została wystrzelana (podejrzenia o choroby, „trupojady” w czasie konfliktów zbrojnych)
- a resztę….. zjedli tubylcy sami w okresie Wielkiego Głodu za czasów tworzenia Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Napisali „na wprost” – było też ludożerstwo, to co psy miały być zachowane przy życiu?
Tak, ze jak widać – problem „Czy istnieje jeszcze Prawdziwy Azjata?” – nurtuje nie tylko miłośników rasy w Polsce. W Azji Środkowej i Rosji też sobie o to nawzajem „kłaki z łbów wyrywają”.
Tam to nawet prawie „polityczny problem”jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:30, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Boooz - to co pisalem o turkmenskim wzorcu to nie odbicie pileczki.Tak ciezko kliknac http://www.ysolom.fora.pl/viewtopic.php?t=5&start=0 . I sam przeczytalbys ze preferowana glowa jest ,,glowa niedzwiedzia,,-ciezki leb z lukami nadbrwiowymi,z krotkim pyskiem.Z rozwinietymi miesniami czaszki itd.
A na pytanie co jest kundlem a co nie, to latwo sprawdzic,sprawdzajac charakter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:32, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Booz, na te pytania nikt Ci nie odpowie, mnie osobiście wydaje się że mogli "zrobić " chingiza na użytek nowego wzorca i go "wykreować "na wielkiego ABORYGENA '''' /wtedy głowa mogła by być z bernardyna /
albo : druga wersja - znaleźli w Turkmeni takiego aborygena , który wyglądem był zbliżony do nowo powstałego wzorca.... ? i wykreowali go na przybysza z otchłani wieków....bo nikt nie znał jego pochodzenia ? nie ma żadnych konkretnych informacji , nawet nie wiadomo kiedy się urodził ? no i nikt nie wie w którym roku go przywieziono ? dziwna sprawa...
a gdzie potomstwo dające mu prawo do tytułu najlepszego reproduktora, tak samo jak EZON - ten to miał tytuł NAJLEPSZEGO REPRODUKTORA SWIATA . a dlaczego ....czy dlatego że , krył dużo i skutecznie czy dlatwego że dawał dobre potomstwo ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bruce
Gość
|
Wysłany: Śro 17:42, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytalem ten wrzozec i mam rozumiec ze kazdy pies z lbem jak skelp wielgachynm cielskiem i wiszaca skora jest tym historycznym aborygenem??? Jak takie cos lecialo 30 km za stadem caly dzien czy zaganialo owce? chyba telepatycznie
Czytam to wszystko i coraz mniej rozumiem a do tego jeszcze sobie sami zaprzeczacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:50, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bruce poczytaj wiecej.Wolkodaw sluzyl do ochrony stada a nie do
zaganiania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bruce
Gość
|
Wysłany: Śro 17:57, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli jak wilki podchodzily do owiec w drugim koncu laki to taki pies je wzrokiem porazal nawet nie musial podbiec
a jak stado szlo dalej to pasterze niesli swojego obronce bo on tylko ochranial stacjonarnie????? Dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:04, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To ja teraz odsyłam Waldka żeby sobie przeczytał na [link widoczny dla zalogowanych] artykuł "KLIMAT AZJI SRODKOWEJ " /jest już nawet przetłumaczony !!)
tam można poznać trudne warunki pracy wymagające heroiczneh sprawności fizycznej i wytrzymałości ..........balansowanie nad przepaściami etc....
A psy wedrowały przy stadach - w góry i w dół - i nieraz 300 km a nie 30.... a chingiza to by musieli chyba helikopterem przewozić na miejsce
...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:13, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mogul a ja radze przeczytac -obejrzec dowolny atlas geograficzny W Turkmenii nie ma takich gor ani owiec nie przegania na takie dystanse/patrz cytowany wielokrotnie Labunski/.Owce pasie sie na pustyni - w poblizu zrodel wody-glebokich studni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:25, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
waldek napisał: | Mogul a ja radze przeczytac -obejrzec dowolny atlas geograficzny W Turkmenii nie ma takich gor ani owiec nie przegania na takie dystanse/patrz cytowany wielokrotnie Labunski/. |
No to teraz mnie rozśmieszyłeś ....??????
Czyli jego dzieci jak krył w Tadzykistanie to koniecznie musiały być przewożone do pracy w Turkmenii, gdzie nie ma górek a drogi są płaskie-, odcinki krótkie i klimat łagodny, --------no cieszę się że masz duże poczucie humoru.........
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|