|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:02, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
LUI< oczywiscie że każdy wybiera swój typ, ale jak można zauważyć na fotkach aborygenów zamieszczonych przez Waldka, to nie były one w takich typach jak chcesz hodować........większośc to inne typy, a te z ktore pokazujesz to szczególna odmiana........ odnośnie typów to uważam że są, trzeba je umieć tylko wyłowić , rozpoznać i " wyczyścić.......najważniejsze żeby ich potomstwo nie przypominało pitów, boxerów ani żadnej z nowoczesnych ras...........najwazniejsze to obserwować potomstwo i umiejetnie kojarzyc ....... sprawdzać charaktery i predyspozycje, to oczywiście wieloletnia praca......ja bym tak kategorycznie tego nie skreślała.....hodowla to wyzwanie dla hodowcy.......obserwacja swoich miotów nie tylko po urodzeniu i do czasu oddania nowemu nabywcy........trzeba śledzić rozwój psa przez pare lat a nie tylko do czasu sprzedaży szczeniaka........oczywiście dużo cierpliwości ......dlatego nie uważam za pozytywne zjawisko sprzedawanie całych miotów i dokupywanie coraz to nowych [psów........można to robić sporadycznie, ale nie traktowac tego jako zasadę ......
Przykładem takiego psa , doga, czy mastiffa śrokowoazjatyckiego jest dla mnie DOMBI Borojo- przesledź jej rodowód i zdjęcia przodków- kilka pokoleń wstecz , nie przypominaja innej rasy, wszystkie w tym samym typie (!!! ) i niekoniecznie w takim samym jak te z minimalnym stopem.........przecież zgadzasz się z tym że jednolity wzorzec dla CAO , to
niezbyt korzystny dla całości rasy pomysł ?
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Czw 11:02, 24 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Czw 10:33, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Takich głów nik nie pomyli z innymi rasami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Czw 10:38, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Takie głowy udało mi się wyhodować w pierwszym pokoleniu urodzonym u mnie.
Powyżej suki córki Maćka z Deshą i Hantau, i Gyzyl córka Daikasha i Bergul.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:41, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście , że są piękne, ale nie jedyne !!!! To jedna z możliwych linii , sam Łabuński pisal że nikt nie może twierdzić pokazując jakiegoś CAO że tylko taki a taki Azjata jest jedyny-------i ze tylko taki ma być !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Czw 10:44, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, ale w dziesiejszych czasach, po ulepszaniu rasy przez Rosjan i innych, wolę hodować coś co nie przypomina innej rasy.
Dombi Borojo też nie przypomina innej rasy.
Azjata ma dużo typów, ale wszystkie one mają wspólny mianownik, to azjaty, nie mieszanki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:48, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
karanuker napisał: | Takie głowy udało mi się wyhodować w pierwszym pokoleniu urodzonym u mnie.
Powyżej suki córki Maćka z Deshą i Hantau, i Gyzyl córka Daikasha i Bergul. |
Oczywiście LUIZA, wiadomo ze są czyste, ale ich rodziców miałaś z jednej hodowli, pewnie z jednego regionu i jednej linii , umiałaś dobrać odpowiedni materiał hodowlany.........masz wyniki i tak trzymać !!! , potem dobierałaś "nowości " w tym samym typie......nie każdy tak potrafi, i dobrze by było żeby znalazły się inne hodowle które potrafia wyłowić inny typ- niekoniecznie podobny do Twoich- ale rownie czysty i niepodobny do innych ras......za to taki, który możemy zobaczyć na starych rycinach aborygennych psów..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:57, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to doszłyśmy do koncensusu........., dlatego dobrze by było obserwować rozwój innych typów w hodowlach .........
I jeszcze jedno------obserwuję z niepokojem gloryfikowanie agresywnych do ludzi azjatów - z jednej ostateczności w drugą........do niedawna pies nie mógł nawet pokazać zębów a teraz ten "gryzący" to powód do dumy .......trzeba pamiętać że azjata to przede wszystkiem myślący pies.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:36, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
karanuker napisał: | Takie głowy udało mi się wyhodować w pierwszym pokoleniu urodzonym u mnie.
Powyżej suki córki Maćka z Deshą i Hantau, i Gyzyl córka Daikasha i Bergul. |
Luiza, piękne głowy. A czy wszystkie szczeniaczki takie miały? Czy mioty są aż tak wyrównane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Witam wszystkich , po długiej przerwie, ......
usytuowanie kojcow:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Witaj Mogul
Dobrze widzę przeprowadzka w jakąś piękną, spokojną, zieloną okolicę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:06, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Justyna, tak jest........prawie jak zielone stepy Azji środkowej......., jeziora .lasy, ryby, grzyby, zwierzyna, ......owoce na drzewach........psy zbierają je zarówno z ziemi jak i z drzew.........niestety " podlewanie " drzewek przez samców , nie wyjdzie roslinności na zdrowie.....
A co u Ciebie ? Jak Muszysko? Złapała juz jakiegoś złodzeja ?
Moje pilnują okolicę aż do horyzontu , fakt że nie mamy tu płotu betonowego i zastanawiam sie nad jego wpływem na zachowanie psów...... .....pozdr. MD
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:58, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: |
A co u Ciebie ? Jak Muszysko? Złapała juz jakiegoś złodzeja ?
|
Moja azjatycka Ciamajda zachowywała się bardzo grzecznie , przejechała przez cztery granice państwowe i za każdym razem skutecznie „odstraszała” celników od naszego bagażnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:19, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Moje pilnują okolicę aż do horyzontu , fakt że nie mamy tu płotu betonowego i zastanawiam sie nad jego wpływem na zachowanie psów... |
ja mam z jednej strony płot betonowy, z drugiej mur kamienny - (wychodzi na to samo jeżeli chodzi o przejrzystość ) - psy od tych stron pilnują w znaczeniu szczekają, wyskakują do góry sprawdzić co tam jest z drugiej strony, jeżeli coś usłyszą, np. że ktoś się zbliża - bo jeżeli chodzi o patrole, to objęty jest nimi cały teren
tam, gdzie są sztachety - pilnują po horyzont - nasłuchują, ale i obserwują , stają na płocie, na wszelakich podwyższeniach, żeby coś sprawdzić, zobaczyć więcej - na górce piasku, na kwietniku, na schodach, murkach, na tarasie opierając się przednimi łapami o barierkę, a raz Nukura podekscytowana pozwoliła sobie dla lepszego widoku wskoczyć na stół stojący na tarasie -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:24, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hihihi, Mogul - nie mogłam się oprzeć
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:34, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
„Pilnowanie – a rodzaj ogrodzenia” to ciekawy temat, bo się w mojej rodzinie toczyły o to spory.
Znajoma, która ma Azjatę specjalnie zmieniła płot na „nieprzejrzysty” – drewniany, bo w ten sposób chciała uniknąć pilnowania przez psa ogrodów sąsiadów. Miała z tym duże kłopoty szczególnie, gdy do sąsiadów przychodzili goście na grilla.
Ja też chciałam zrobić płot mniej przejrzysty (bluszcze), ale mąż twierdzi, że wtedy to dopiero będzie szczekanie – bo nic nie widać, a przecież słychać! – coś się dzieje!
Z ciekawością posłucham Waszych opinii – co jest lepsze/”cichsze!” – czy zostawiać płot przejrzysty, czy lepiej uniemożliwić psu „pilnowanie po horyzont” i obserwację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:06, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna -
ja mam o tyle szczególną sytuację, że tam, gdzie płoty nieprzejrzyste - tam są z drugiej strony ogrodzone, lecz 'puste' działki, sady - nikt tam na co dzień nie przebywa. Więc jak się ktoś pojawi kilka razy w roku skosić trawę, zebrać jabłka czy zrobić grill, to generalnie - moje psy długo nie przestają szczekać i szaleć, a jak się wyciszą, to byle głośniejsze odezwanie się osób zza drugiej strony płotu powoduje nowe szczekanie
tam, gdzie są sztachety psy mają lepszą ocenę sytuacji - widzą, czy obcy się zbliża, czy tylko przechodzi, ludzie, psy, krowy idący w oddali polnymi drogami są zauważeni i zasygnalizowani szczekiem, potem bacznie obserwowani plus pojedyncze szczeknięcia aż do samej cichej obserwacji wzdłuż ogrodzenia
grodzimy teraz swoją drugą działkę położoną zresztą obok i tam będzie jeszcze inna wariacja - sztachety, ale 'jedna przy drugiej' ewentualnie z minimalnymi odstępami, teraz mamy sztachety kładzione z gdzieś z 2 cm odstępem
acha, tam gdzie mur, to ogrodzenie jest wyższe, ponad 2 m i tak chcieliśmy od strony sąsiadów, którzy kiedyś tam zamieszkają, ponieważ oba psy lubią sobie wyskakiwać do góry i usiłować kogoś złapać przez płot - zagrały względy bezpieczeństwa i dobrosąsiedzkich stosunków. Na przyzwyczajenie się psa do sąsiada i obojetny doń stosunke nie zawsze jest co liczyć . Moje psy tolerują sąsiadkę i jej córkę, szczekną sygnalizując jak one przechodzą i przeważnie tyle, zaś jej mężą nie tolerują (zasłużył sobie ). Sztachety są od strony drogi, ale to jest moja prywatna droga, którą raczej nikt poza nami nie chodzi (jedynie 'pojedynczy zapędzający się' ) ogrodzona wzdłuż z jednej strony moimi sztachetami, z drugiej siatką dzielącą moją działkę od działki sąsiada.
Trochę mamy tych ogrodzeń
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|