Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

INBRED
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:44, 28 Lut 2007    Temat postu:

Dla tego uważam, iż "klub rasy" powinien powstać także w Polsce!!!!

Ja jestem członkiem "klubu kota syberyjskiego" w hodowli kotów.

Na razie to poczatki, dopiero kilka lat, ale coraz szerzej mówi sie o zwiększeniu kompetencji takich "klubów" w stosunku do FIFE lub Felis Polonia.

Poza tym cenię sobie hodowców, którzy kryjąc świadomie imbredują i później dbają by takie szczenięta nie były kryte w inbredzie.

Nie da się (prawie) nie inbredować, w celu uzyskania konkretnej cech przy ograniczonych zasobach.
Bo choćbyśmy i mieli $$ i czas to formalności nie dadzą nam możliwości wyjazdu do hodowli w Kazachstanie czy dalej Smile na krycie.

Cytat:
I czym możemy wytlumaczyć - niewątpliwą odporność psów azji środkowej na choroby , pomimo wielu zamkniętych populacji w oddalonych regionach ? Czy migracja ludów i mieszanie się koczowniczych psów było właśnie zbawienne dla ich populacji ?


I tu Mogul w zupełnosci się z Tobą zgadzam!
CAO się mieszały, przechodziły z ludami koczującymi (pisali o tym nie raz Mogul, Luiza, Waldek, Justyna) i z tego powodu w Europie i Rosji prawie nie ma "aborygenów" bo Rosjanie imbredowali KO i CAO (patrz Redlicki) niemcy inbredowali na potęgę KO robiąc z tych pięknych psów "Chow Chow" jak pisał Waldek.

Temat założyłem ku przestrodze i dla pogłębienia wiedzy. Bo niekiedy inbred jest jedynym racjonalnym wyjściem! Ale postępowanie z psami, które się urodza powinno być pod kontrolą hodowcy. Nawet, gdy maluchy juz rozjada się do nowych domów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:58, 28 Lut 2007    Temat postu:

Tomek to co piszę to moje obserwacje na podstawie jednego skojarzenia moich własnych psów. Także nie muszą być miarodajne, proszę więc o wyrozumiałość jeśli się mylę Smile
Sama Mamuka ma w rodowodzie kilka inbredów.Dezyja o kolejnym była konsultowana i rozważaliśmy za i przeciw.
W związku z tym, że Cabaj stanowi domieszkę nowej krwi, nie inbredowanej i zupełnie obcej przeważyło za.
Co do charakterów to rodzice, czyli moje psy są raczej pokojowe i spokojne. Cebaj to mocna psychika, ale opanowana, stonowa, pewna siebie i przy tym "olewcza", nie agresywna. Sam z siebie zaczepia jedynie duże psy, reszta świata pokojowa wobec niego jest tak samo przez niego trakotowana. Pomijam już domowe rozpuszczenie i wychowanie na Syncia swojego Pana.
Mamuka jest inna, o nim mówimy europejczyk, o niej "ruska baba"Wink.
Agresywna wobec zwierząt, nieufna wobec ludzi, nieprzewidywalna. Wychowana podobnie jak Cebaj potrafi się zachować, ale do końca jej reakcji nigdy nie jesteśmy pewni. Dzieci wyszły różne pod tym względem.
Mucha, Honey czy Bongo to psy pewne siebie, ale lepsi stróże. Nie chcę napisać agresywne, żeby nie było to źle odebrane, ale mają na koncie ukąszenia ludzi i nie boją się chronić swojego.
Hania z wiekiem zaczęła wykazaywać agresję do psów, nie wiem jak w tej chwili odnosi się do ludzi. Timur do pewnego wieku miał charakter Cebaja, przyjazny, pokojowy i otwarty. Nie wiem jak wygląda to w tej chwili.
Generalnie, ze skojarzenia jestesmy bardzo zadowoleni, bo eksterierowo wszystkie "pokonały" matkę, czy Cebaja nie wiem. Nie mam aktualnych zdjęć. A z charakterów jestem dumna, bo może nie wszystkie są idealne, ale sprawdzają się lepiej niż rodzice.
Nie chciałabym, żeby były dalej inbredowane, bo linia Alu niestety źle skończyła.
Odnośnie samego inbredu to jestem zwoleniczką jeśli jest rozsądnie dawkowany i przeplatany domieszkami świeżej krwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartwood
Forumowy znawca
Forumowy znawca



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:06, 28 Lut 2007    Temat postu:

IZa ale CEBAJ i YULMA to tez byl imbred ????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:11, 28 Lut 2007    Temat postu:

I&A napisał:

Nie chciałabym, żeby były dalej inbredowane, bo linia Alu niestety źle skończyła.
Odnośnie samego inbredu to jestem zwoleniczką jeśli jest rozsądnie dawkowany i przeplatany domieszkami świeżej krwi.


Dzięki, o taką dyskusję mi chodziło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:16, 28 Lut 2007    Temat postu:

bartwood napisał:
IZa ale CEBAJ i YULMA to tez byl imbred ????


Tak to był 3:2 ale nie mogę znaleźć szczegółów......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I&A - zawieszony
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:49, 28 Lut 2007    Temat postu:

Tak, taki sam 3:2. Yulma również jest po Tayshe, czyli jest przyrodnią siostrą Mamuki. Ma innego ojca.
Z tego miotu też jestem zadowolona. Choć psy wyszły inne, bo sama Yulma różni się od Mamuki to w moim odczuciu zachowały ciągłość lini. Wydaje mi się, że sporo od siebie daje Cebaj, który mimo pochodzenia z Alu, bardziej podobny jest do swojej matki i dużo szczeniąt dziedziczy jego cechy.
Z miotu po Umie wyszedł conajmniej (piszę conajmniej bo nie mam aktualnych zdjęć wszystkich) lepszy niż Cebaj, a kilka szczeniąt równie dobrych. Dla nich dobierałabym partnetów o podobnym fenotypie, ale zupełnie różnych gentoypowo, żeby przerwać ciągłość.
Z innych skojarzeń też rodziły się fajne maluchy, ale nie były tak wyrównane i zbliżone budową. Myślę, że można doradzić inbred niedoświadczonemu hodowcy, ale w sposób przemyślany i kontrolowany. Nie popieram jednak kilkokrotnego powatrzania takich kryć. Góra dwa, potem niestety efekt może być odwrotny i mizerny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:19, 28 Lut 2007    Temat postu:

Tomek napisał:

Ja jestem członkiem "klubu kota syberyjskiego" w hodowli kotów.


A tak z ciekawości i na marginesie, wprawdzie temat nie o kotach , ale skoro już je wspomniałeś to gwoli porównania .....jak uzyskano "TYP" kota syberyjskiego ? W wyniku jakiego typu hodowli - spokrewnionej czy nie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:56, 28 Lut 2007    Temat postu:

Tomek napisał:
Dla tego uważam, iż "klub rasy" powinien powstać także w Polsce!!!!
Ja jestem członkiem "klubu kota syberyjskiego" w hodowli kotów.

Cytat:
I czym możemy wytlumaczyć - niewątpliwą odporność psów azji środkowej na choroby , pomimo wielu zamkniętych populacji w oddalonych regionach ? Czy migracja ludów i mieszanie się koczowniczych psów było właśnie zbawienne dla ich populacji ?


I tu Mogul w zupełnosci się z Tobą zgadzam!

Temat założyłem ku przestrodze i dla pogłębienia wiedzy. Bo niekiedy inbred jest jedynym racjonalnym wyjściem! Ale postępowanie z psami, które się urodza powinno być pod kontrolą hodowcy. Nawet, gdy maluchy juz rozjada się do nowych domów.


Myślę że bardziej niż "ku przestrodze " bym powiedziała "ku poglębiemiu wiedzy " , hodowla cao w Polsce to nie hodowla kotów , NIE TA SKALA i nie te tradycje w planowej Hodowli, były oczywiście bardzo sporadyczne , wręcz unikatowe krycia w ścisłym inbredzie - ale to bardziej wypadki przy pracy niż zamierzone działania . Inbred w wykonaniu Izy i wogóle całej hodowli Alu to bardziej " krycie na linię "niż inbredowanie," a najlepszym dowodem jest zdrowie tych psów !!!!! W tej linii nie słyszałam nic o bezpłodności / pustych kryciach / martwych miotach, czy umierających po urodzeniu szczeniakach ... nie słyszałam też o wypadkach dysplazji / chociaż podobno czasem się zdarzaja ? / ani innych chorobach genetycznych dużo częściej występujących w innych liniach / np. osteochondroza kości / a często właśnie przy kryciach zupełnie niespokrewnionych ....


A hodowla na linię bardzo by się w Polsce przydała - z prostej przyczyny żeby utrzymywać istniejącą już /od wieków /ograniczoną ilość typów a nie tworzenie NOWYCH . Bo skarajności w żadnej dziedzinie nie są dobre , trzeba szukać "złotego środka "


Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pią 8:31, 02 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:54, 01 Mar 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Tomek napisał:

Ja jestem członkiem "klubu kota syberyjskiego" w hodowli kotów.


A tak z ciekawości i na marginesie, wprawdzie temat nie o kotach , ale skoro już je wspomniałeś to gwoli porównania .....jak uzyskano "TYP" kota syberyjskiego ? W wyniku jakiego typu hodowli - spokrewnionej czy nie ?


odpowiadam ale w skrócie Smile

Kot syberyjski to jedna z tzw. ras naturalnych: dzięki temu, że w sowieckiej Rosji, skąd pochodzi, nie były organizowane programy hodowlane, rasa ta mogła rozwijać się bez ingerencji hodowców i zachować cechy właściwe kotom pierwotnym.
Hodowlę kotów syberyjskich w Polsce rozpoczęła w 1990 roku pani Jolanta Sztykiel (hodowla Z Baśni*PL) i jej nieżyjąca już dziś przepiękna kotka Bajra Rołas. W tym samym roku koty syberyjskie zostały także sprowadzone do Ameryki, a rok później rasa syberyjska została zarejestrowana jako eksperymentalna. Jako pełnoprawna rasa, syberyjczyki zostały zarejestrowane po raz pierwszy w 1997 r. przez TICA, a w 1998 r. przez FIFe.

Do dzisiaj w kraju Usurskim i rejonie Amurkim wśród kotów domowych zdarzają się przypadki narodzin kociąt (po kotach leśnych), które dorastając przekraczają wagę 10 kg!!!!

Nasz Eden jest takim typem "aborygena", kota jakie właśnie odławiano do późniejszej hodowli. Jednak takich jak on juz mało pozostało. Mocny, zwarty, zbity, o grubym podszerstku, łowny i nieustępliwy. Bo SIby to takie CAO wśród kotów Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 01 Mar 2007    Temat postu:

Tomek napisał:

Kot syberyjski to jedna z tzw. ras naturalnych: ......Do dzisiaj w kraju Usurskim i rejonie Amurkim wśród kotów domowych zdarzają się przypadki narodzin kociąt (po kotach leśnych), które dorastając przekraczają wagę 10 kg!!!!

Nasz Eden jest takim typem "aborygena", kota jakie właśnie odławiano do późniejszej hodowli. Jednak takich jak on juz mało pozostało. Mocny, zwarty, zbity, o grubym podszerstku, łowny i nieustępliwy. Bo SIby to takie CAO wśród kotów Smile]



Tomek wielkie dzięki za informacje , jak widać kot kotu nierówny , i jak nie przepadam za kotami to takiego 10 -kilowego " naturszczaka " bym chciała .....to prawie jak duże drapieżniki ? Jednocześnie rozumiem teraz Twoje zainteresowanie aborygennymi azjatami , sama egzotyka , a zdjęcia Twojego Edena są na temacie o kotach ?
Jak nie pisałeś tam o ich charakterze to z przyjemnościa poczytam ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymaki k/Płońska

PostWysłany: Czw 20:27, 01 Mar 2007    Temat postu:

Ja odniosę się krótko do tematu
otóż co doibredowania to ja nie mam doświadczenia ,ponieważ zrobiłam to tylko raz i trochę pod wpływem chwili a może chodziło mi o sprawdzenie jak to będzie na próbę kto nie ryzykuje w kozie nie siedzi .
Dlatego przyznaję ten temat to nie jest moja mocna strona. Mimo, że mi odradzano że jest to wielkie ryzyko odważyłam się , krótko mówiąc nie mogę żałować i jestem jednak z tego krycia bardzo zadowolona .Jeszcze raz się powtórzę owocem tego krycia są już utytuowane dzieci :
Nukura sokolnicka dolina -Mł.CH.PL. CH.PL.
Nuker -sokolnicka dolina -CH.PL. W DRODZE DO INT.CH. IDZIE ŁEB W ŁEB W ŚLADY OJCA ILGIZA.
Przepraszam że się tak przechwalam ale naprawdę hodowcę cieszy gdy psy lub suki z jego przydomkiem wygrywają i cała praca nie idzie na marne chyba zgodzicie się ze mną a zwłaszcza hodowcy, że właściwie o to nam chodzi prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:15, 02 Mar 2007    Temat postu:

sokolnickadolina napisał:

Nukura sokolnicka dolina -Mł.CH.PL. CH.PL.
Nuker -sokolnicka dolina -CH.PL. W DRODZE DO INT.CH. IDZIE ŁEB W ŁEB W ŚLADY OJCA ILGIZA.
Przepraszam że się tak przechwalam ale naprawdę hodowcę cieszy gdy psy lub suki z jego przydomkiem wygrywają i cała praca nie idzie na marne chyba zgodzicie się ze mną a zwłaszcza hodowcy, że właściwie o to nam chodzi prawda.


Jolu,

W takim razie jak teraz poprowadzicie krycia. Czy Nuker juz krył? Bo chyba nie.... a jeżeli bedzie to na co będziecie zwracać uwagę w doborze dla niego suk?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymaki k/Płońska

PostWysłany: Pią 13:08, 02 Mar 2007    Temat postu:

ja jako hodowca odpowiadam za siebie i tylko za siebie i swoją hodowlę
natomiast co do NUKERA lub NUKURY proszę się kontaktować z ich właścicielami co do kryć ja niestety nie jestem zobligowana do udzielania info..... w ich imieniu chociaż mam dobry kontakt. z nimi.
Każdy ma swoje doświadczenia ( tajemnice i niech tak zostanie) Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:23, 02 Mar 2007    Temat postu:

Jolu,

nie chodziło mi o "tajemnice hodowlane" tylko o pewne sugestie....
np. na ta linię Byś nie kryła a na inna tak, bo inbred pomoże w ....

Ale szanuję Twoje "tajemnice" i nie miałem zamiaru "podpytywać" bo to nie w moim stylu....

Pozdrawiam
Tomek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokolnicka Dolina
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szymaki k/Płońska

PostWysłany: Pią 17:56, 02 Mar 2007    Temat postu:

krycie na linie czy nie na linie to jak pisałam indywidualna sprawa
NUKER nie jest u mnie w hodowli ma swoich właścicieli i to oni zdecydują czy na linie czy inbred naprawdę nie mam na to wpływu.
TOMKU Razz Wink
a co do mnie jakim reproduktorem pokryję to nie wiem może mam wybrańca jeśli cie to usytasfakcjonuje to może będzie na linie .
Wink
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin