|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pią 19:06, 24 Lut 2006 Temat postu: Jak wybrać szczeniaka |
|
|
Drobna suka, ze słabą kością nigdy nie urodzi mocnego grubokościstego samca.
Żebyć kupić mocnego, grubokościstego i potężnego psa, trzeba nie na ojca jego patrzeć a na matkę, bo wszystkie te cechy idą po matce.
Jeżeli ojciec jest mocny, grubokościsty, potężny pokryje sukę lekkiej budowy, nigdy w miocie nie będzie szczeniaka takiego jak ojciec. W najlepszym razie szczeniaki będą trochę lepsze od ich matki, ale może też być gorzej.
Szczeniaki wezmą wzrost od ojca i słabą kość od matki, dlatego trochę dziwne jest to że ktoś kupuje szczeniaka kierując się tym jaki jest jego ojciec.
Im lepsza matka, tym lepsze szczeniaki.
Tylko w otarach i kiszłakach, niedożywione suki mogą rodzić psy lepsze od siebie. W innych miejscach wszystko jest odwrotnie. Ojciec odgrywa drugorzędną rolę.
Oto słowa jednej z uczestniczek forum Biełyje Azjaty Pribajkała.
Z moich skromnych doświadczeń, podpisuję się pod tym obydwiema rękami. Hodowla jest oparta na sukach, nie na psach, w każdym rodzaju i rasie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:44, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Luiza, a dlaczego tylko w otarach, drobne suki mogły rodzić potężne psy?
A w naszych realiach jest odwrotnie ? Czy ta hodowczyni jakos to
tłumaczy? Czy możesz podać kilka przykładów ? Te pozytywne i te negatywne,.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 7:15, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jest to dyskusja w której bierze udział większość forumowiczów, wielu z nich od ponad 10 lat hoduje azjaty. Nikt jej nie zaprzeczył, czy potrzeba więcej przykładów?
Trzeba też sobie zdać sprawę, że suka mająca 65 cm w kłębie i łapę 13, to suka o dobrej kości, ta która ma 70 w kłębie i łapę 13, jest raczej drobnej kości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:44, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Luiza nie chodzi mi o zaprzeczanie, tylko o pouczenie / nauczanie i analizę wniosków dla mniej wtajemniczonych, dla tamtejszych doświadczonych Hodowców /forumowiczów, widać nie były one konieczne, ja bym zapytała...poza tym napisałas że w zupełnosci się zgadzasz więc myslalam że znasz konkretne przykłady. ?
Moje doswiadczenie jednego miotu to za mało, Mogul 66 cm, łapa obw. 14 cm, dzieci z Bomberem (80cm,, łapa 16cm,) wszystkie wzrostu od 78- 80 cm obw. łap: od 15.5 cm /chyba Grot/ 16 cm / Goliat / i 16.5cm /Grand/ .
Nie wiem czy z innym samcem Mogul dała by takie ? dlatego chętnie poznałabym przykłady..... poza tym, w aktualnym pogłowiu wyraźnie cienkościstych suk jest na pewno mniej niż dawniej na stepach, ...chyba tak ?
A samymi wymiarami suki/ ojca też trudno się kierować , ważny jest indekst kostny i proporcje, no nie? No i samo skojarzenie z jednym samcem możemy wydobyć z suki maksymalną kość a z drugim minimalną ?
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Sob 9:46, 25 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:15, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Luiza, moje wątpliwości wynikaja między innymi z faktu że w pierwszym Twoim poście nie było dokładnie podane w jak doświadczonym gronie toczy się dyskusja.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 8:27, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Napisałam ten post żeby pomóc wybrać szczeniaka, każdy patrzy na ojca, a to oda matki więcej zależy, zwłaszcza jeśli chodzi o eksterier.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 9:07, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czaban nie wybierał samca suce, miał jedną sukę w stadzie azjatów, wiadomo że psy które miał były najlepsze, bo by się nie ostały lub zginęłyby. W Tadżykistanie (stąd mamy nieprzerwanie relacje) czaban nie wtrąca się w krycia, nie wtrąca się w życie psów, nie mają nakazów czy zakazów. Patrząc na tego typu "politykę" od razu wiemy że samiec był drugorzędny, to suka dawała dobre samce (Pamiętacie co napisał Arunas o płowej suce i jej właścicielu). U nas, europejczyków, sposób wybierania psów polega na wybraniu ojca, nikt nie zwraca uwagi na matkę. A to wielki błąd, matka musi być powalająca na kolana, wtedy ma się dużo większą szansę na wysokiej klasy szczeniaka. To co zawsze mówiłam, jeżeli pokryjesz pięknym psem peta, to wyjdą ci pety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 9:09, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie daję konkretnych przykładów, bo każdy z nas ma inny obraz azjaty, jednemu podobają się raki drugiemu robaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:38, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
karanuker napisał: | Czaban nie wybierał samca suce, miał jedną sukę w stadzie azjatów, wiadomo że psy które miał były najlepsze, bo by się nie ostały lub zginęłyby. W Tadżykistanie (stąd mamy nieprzerwanie relacje) czaban nie wtrąca się w krycia, nie wtrąca się w życie psów, nie mają nakazów czy zakazów. Patrząc na tego typu "politykę" od razu wiemy że samiec był drugorzędny, to suka dawała dobre samce (Pamiętacie co napisał Arunas o płowej suce i jej właścicielu). U nas, europejczyków, sposób wybierania psów polega na wybraniu ojca, nikt nie zwraca uwagi na matkę. A to wielki błąd, matka musi być powalająca na kolana, wtedy ma się dużo większą szansę na wysokiej klasy szczeniaka. To co zawsze mówiłam, jeżeli pokryjesz pięknym psem peta, to wyjdą ci pety. |
Luiza , ponieważ nie ma prawdy absolutnej /tym bardziej w genetyce /, uważam ze nie można zagwarantować , czy Czaban się wtrącal czy nie i w jakim to było regionie czy czasie, do tej pory ogólnie znanym i przytaczanym poglądem było że w walce o krycie suki wygrywał przewodnik stada, najlepszy , najsilniejszy.....stąd to przekonanie , znane są też opisy w których głosi się że do sławnego w regionie samca przyprowadzano różne suki , na ogół jest tak , że jakaś teoria/ opinia jest uznawana , do czasu aż ktoś nie ogłosi i udowodni innej ......i tak jest w przypadku Alitona. Opinie są różne i często kontrowersyjne..
Jedno jest bezprzecznie przekonujace że czym lepsi rodzice tym lepsze potomstwo , i że dobra suka to podstawa hodowli , ale mając słabą sukę
zawsze można ulepszać rasę dobrymi samcami, z tym że na optymalne rezultaty trzeba dłuzej poczekać.......tzw. żmudna praca hodowlana dla cierpliwych.........bo znowu nikt nie może zapewnić że w dalszym pokoleniu naszego wymarzonego aborygena nie było nigdy "peta" .
Tu bym raczej uznała za słuszne że wszystko jest względne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 10:06, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Małgosiu jest to pogląd z rosyjskich książek, gdzie kynologia jest bliższa zachodowi niż naturze.
Co do znanaych i przytaczanych poglądów, to heroina wyprodukowana przez firmę Bayer miała leczyć uzależnieni od morfiny, tak było przez 25 lat, pomimo tego że koncern i wszyscy lekarze wiedzieli że to nieprawda.
Wolę uwierzyć Gorelovovi, Alihonowi, Latifowi, Denisowi, i innym. Niestety są bardziej wiarygodni i do tej pory to raczej ich teorie są udawadniane, a te z książek Myczko, Labunskiego i innych naukowo obalane (przez mieędzynarodową grupę naukowców z całego świata, pomiędzy którymi był Gorelov). Małgosiu różnice kulturowe pomiędzy komunistycznymi wysłannikami do Azji a narodami tam zamieszkującymi są tak ogromne, że jest mi trudno uwierzyć, że Łabunki i inni dogadywali sie. Zwłaszcza ze Rosjanin był okupantem. To tak jakby dzisiejszy amerykański wysłannik mówił prawdę o Iraku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Sob 10:07, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Sama doszłam do wniosku, z własnych doświadczeń, że suki nie mogą współżyć, i dzięki tym ludziom i Arunasowi i jemu podobnym, mam tego potwierdzenie, że przy otarze jest od 4 do 8 psów, w tym JEDNA suka. Dodam, że jeżeli optymalna liczba to 4-8, to niestety mam za dużo psów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:16, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz, tak to jest ktoś cos twierdzi a potem jest inaczej jak Kopernik
" zatrzymał słońce i ruszył ziemię" .........tylko że nie wszyscy znają te nazwiska które przytaczasz, dla mnie, nie czytającej "pa ruskij" tak przynajmniej jest i chętnie dowiedziałabym się kim są .
A swoją droga to przeglądałam listę użytkowników naszego forum, jest dosyć liczna, ale więcej tych milczących. czytają..............ale sie nie odzywają? POR QUE ?
ODWAGI KOLEŻANKI I KOLEDZY , na tym forum niekt nie gryzie , więc jeżeli drogie jest WAM dobro rasy to zapraszamy do konstruktywnej wymiany poglądów...........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:27, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
karanuker napisał: | Sama doszłam do wniosku, z własnych doświadczeń, że suki nie mogą współżyć, i dzięki tym ludziom i Arunasowi i jemu podobnym, mam tego potwierdzenie, że przy otarze jest od 4 do 8 psów, w tym JEDNA suka. Dodam, że jeżeli optymalna liczba to 4-8, to niestety mam za dużo psów. |
Zgadzam się i potwierdzam, że czytanie opinii innych jest bardzo "budujące" , obserwując nasze psy dochodzimy do różnych wniosków i
utwierdzamy się co do ich słuszności /lub nie / jak czytamy opinie tych doświadczonych , tym bardziej jeżeli chodzi o rosyjskich ekspertow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartwood
Forumowy znawca
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:07, 25 Lut 2006 Temat postu: ja się narazie nie odzywam |
|
|
Ja się Narazie nie odzywam ponieważ mało mam do powiedzenia w tym temacie nadal oczekuje swoijego pierwszego azjaty w domu. Wtedy możecie być pewni, że pojawi się temat "AMON dzieje wybrane" . Jesli chodzi o geneteykę to ja twierdzę, że ojciec jest równieważny jak matka. Częśc dzieci zawsze idzie w matkę a część w ojca, ale cechy harakteru, budowę biorą po obojgu rodziców. Jasne, że jeśli matka będzie petem to mogą się zdarzyć szczeniaki petowate właśńie po niej. Ale jeśliojciec będzie petem to tak samo szczeniaki mogą być niewłaściwe. Według mnie to jak u ludzi cechy zaróno fizyczne jak i psychiczne pochodzą od obojga rodziców.
Bartek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:49, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pytanie zasadnicze co jest petem a co nie jest.Wiekszosc starych linii wyglada nieimponujaco,aborygeny tak samo.Imponuja i wygrywaja na wystawach ,,sloniopotamy,,.Wiec jak to ugryzc,co hodowac?Zwlaszcza w Polsce gdzie malo kto wie co to azjata.a sedziowie sa z lapanki .Z Rosji tez ciezko brac przyklad bo tam najlepszy typ psa to taki jaki ma Zarzad Klubu CAO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|