Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka
CAO Grupa i inne rasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jurij Gorielow -kontra Myczko- NAJciekawszy ARTYKUŁ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 15:53, 18 Maj 2007    Temat postu:

MOGUL napisał:
Serdecznie wspołczuję ....widzę że oglądanie TVN 24 Ci nie służy , może zapiszesz się na siłownię , to podobno odpręża ?

Mogul nic mnie tak nie odpręża jak twoje posty, są urocze jak bym oglądał filmy Bareji. Co do siłowni to może poślij kogoś innego żeby biedak za psem nie jechał po tartanie ku uciesze gawiedzi, bo to jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Proszę pisz jak najwięcej to mi zupełności wystarcza do odprężenia się sama radość. Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MOGUL
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:43, 18 Maj 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
MOGUL napisał:
Serdecznie wspołczuję ....widzę że oglądanie TVN 24 Ci nie służy , może zapiszesz się na siłownię , to podobno odpręża ?

Mogul nic mnie tak nie odpręża jak twoje posty, są urocze Laughing Laughing Laughing

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy W takim razie zapraszam na priwa, a ty staraj się skupić na temacie wątku , może tym razem się uda , OK?
Ps.
Dla ułatwienia przytoczę post do którego było by miło żebyś sie merytorycznie i na temat odniósł - szczególnie interesuje mnie Twoja opinia na temat metod kryć praktykowanych w hodowlach z Minska ....?

MOGUL napisał:
Dobrze że czabani nie umieli po angielsku i nie czytali wyników badań amerykańskich naukowców - ani nie prowadzili akademickich dywagacji -o dziedziczeniu poligenicznym , a jak to wygladało u nich w praktyce ,
zapraszam na http://www.ysolom.fora.pl/post19173.html#19173
?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 19:01, 18 Maj 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Nie pouczałem Cię, nieśmiało zwróciłem uwagę, iż rozważania na pewien temat przynoszą lepszy rezultat jeśli posiadamy przynajmniej bazowe informacje podstawowe

Hahaha .... tjaaa ... nieśmiało ... rozśmieszyło mnie to Zak. Tym razem odebrałam to jako złośliwość w stylu niewinne niewiniątko.
Nie było to nieśmiałe, raczej trochę impertynenckie i nie na temat.

Zak, zamiast mnie pouczyć o konieczności doczytania na temat dziedziczenia poligenicznego powinieneś raczej rzucić strzępkiem wiedzy (bo twierdzisz że taki tylko posiadasz) o tym zagadnieniu i zachęcić mnie do rozmowy na ten z kolei temat. Wtedy ja sama, bez ponagleń doczytałabym sobie pewnikiem co nieco, żeby być bardziej kompetentną w dyskusji.
A Ty tak zniechęcasz ludzi ......

Cytat:
ależ ja starałem się naświetlić sprawę

Dla mnie to za mało.
Lubię konkrety, fakty, dane.
Ty przedstawiłeś mi swoje (?) wnioski z jakiegoś badania i na poparcie swoich słów wkleiłeś tabelkę.
Fakty daje się na początku : w tym przypadku dobrze byłoby wiedzieć jakie psy były badane, czy różnych ras, w jakiej liczbie, jakim próbom zostały poddane, w jakim wieku były badane osobniki, czy wszystkie były psami pracującymi itp.
Potem powinien nastąpić ogólny opis doświadczeń i wnioski badaczy wyciągnięte na podstawie przeprowadzonych badań.
I dopiero w tym miejscu tabelka.
A na samym końcu Twoja interpretacja wyników Smile

Ooooo .... to byłby dla mnie ideał przedstawienia posiadanej wiedzy ubarwionej, w celu lepszego zrozumienia, tabelką, a wtedy w źródle moglabym co najwyżej sprawdzić, czy nie minąłeś się z faktami.


I wracając do naszego tematu dyskusji ...

Cytat:
Przy globalnym spojrzeniu na hodowlę nie ulega wątpliwości, że rola reproduktora jest większa chociażby z tej prozaicznej przyczyny, że może on dać praktycznie nieograniczoną liczbę potomstwa z nieograniczonej liczby skojarzeń i zaważyć na całej hodowli.

Sam nie tak dawno pisałeś :
Cytat:
wypadku tchórzliwej wycofanej suki to najlepszy reproduktor nie pomoże i cytowałem badania z których wynika, że przy tchórzliwej bojaźliwej suce ta wada powiela się wielokrotnie w następnych pokoleniach niezależnie od tego jak wartościowy samiec kryje

Bądź konsekwenty Zak i pamiętaj o tym co napisałeś Wink
Z Twoich obu wypowiedzi dla mnie nadal wynika fakt, że rola suki ma wyższą wagę.

Ale spróbuj mnie przekonać, że jest inaczej.
Jestem otwarta na wiedzę i potrafię zmienić zdanie, o ile mój partner w dyskusji przedstawi mi prawdziwie dobre argumenty. I niech to będą logiczne argumenty, a nie tylko złośliwostki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 23:13, 18 Maj 2007    Temat postu:

Yvy napisał:

Hahaha .... tjaaa ... nieśmiało ... rozśmieszyło mnie to Zak. Tym razem odebrałam to jako złośliwość w stylu niewinne niewiniątko.
Nie było to nieśmiałe, raczej trochę impertynenckie i nie na temat.

Zak, zamiast mnie pouczyć o konieczności doczytania na temat dziedziczenia poligenicznego powinieneś raczej rzucić strzępkiem wiedzy (bo twierdzisz że taki tylko posiadasz) o tym zagadnieniu i zachęcić mnie do rozmowy na ten z kolei temat. Wtedy ja sama, bez ponagleń doczytałabym sobie pewnikiem co nieco, żeby być bardziej kompetentną w dyskusji.
A Ty tak zniechęcasz ludzi ......

Yvy, spójrz proszę wyżej, starałem się kwestię problemów, którepojawiają się przy dziedziczeniu poligenicznym wyjaśnić, jeśli masz jakieś pytania to jeśli będę potrafił z chęcią odpowiem, chociaż zaznaczam kolejny raz, że nie czuję się osobą do tego uprawnioną z uwagi na miałkość mojej wiedzy. Basia zapytała, odpowiedziałem jak umiałem, jeśli to budzi wątpliowści z przyjemnością je wyjaśnię jeśli będę potrafił.

Yvy napisał:

Dla mnie to za mało.
Lubię konkrety, fakty, dane.
Ty przedstawiłeś mi swoje (?) wnioski z jakiegoś badania i na poparcie swoich słów wkleiłeś tabelkę.
Fakty daje się na początku : w tym przypadku dobrze byłoby wiedzieć jakie psy były badane, czy różnych ras, w jakiej liczbie, jakim próbom zostały poddane, w jakim wieku były badane osobniki, czy wszystkie były psami pracującymi itp.
Potem powinien nastąpić ogólny opis doświadczeń i wnioski badaczy wyciągnięte na podstawie przeprowadzonych badań.
I dopiero w tym miejscu tabelka.
A na samym końcu Twoja interpretacja wyników Smile

Ooooo .... to byłby dla mnie ideał przedstawienia posiadanej wiedzy ubarwionej, w celu lepszego zrozumienia, tabelką, a wtedy w źródle moglabym co najwyżej sprawdzić, czy nie minąłeś się z faktami.


Yvy, wybacz ale ja naprawdę nie mam w pamięci wszystkich książek, które kiedyś czytałem. Z tego co pamiętam to były badania ankietowe różnych ras, grupa powyżej 1500 psów (ale mogło mi się pochrzanić), jak bym miał książkę na półce to bym po nią sięgnął ponieważ tak nie jest odsyłam do źródła bo pamięć jest zawodna. I nie złość sie na mnie z powodu, że nie zrozumiałaś jakiejś tabeli bo to nie moja wina, spójrz na nią jeszcze raz, to zorientujesz się, że twoja interpretacja zawiera błąd logiczny. A co do danych i faktów, to stwierdzenie że coś cię nie przekonało jest twoją opinią, która nie została w tym wypadku poparta żadnymi danymi ani faktami, co znakomicie utrudnia polemikę z nią. Jeśli cenisz dane i fakty, to je przytocz na poparcie swojej tezy.


Cytat:
Cytat:
Przy globalnym spojrzeniu na hodowlę nie ulega wątpliwości, że rola reproduktora jest większa chociażby z tej prozaicznej przyczyny, że może on dać praktycznie nieograniczoną liczbę potomstwa z nieograniczonej liczby skojarzeń i zaważyć na całej hodowli.

Sam nie tak dawno pisałeś :
Cytat:
wypadku tchórzliwej wycofanej suki to najlepszy reproduktor nie pomoże i cytowałem badania z których wynika, że przy tchórzliwej bojaźliwej suce ta wada powiela się wielokrotnie w następnych pokoleniach niezależnie od tego jak wartościowy samiec kryje

Bądź konsekwenty Zak i pamiętaj o tym co napisałeś Wink[/b]
Z Twoich obu wypowiedzi dla mnie nadal wynika fakt, że rola suki ma wyższą wagę.
Ale spróbuj mnie przekonać, że jest inaczej.
Jestem otwarta na wiedzę i potrafię zmienić zdanie, o ile mój partner w dyskusji przedstawi mi prawdziwie dobre argumenty. I niech to będą logiczne argumenty, a nie tylko złośliwostki.


Yvy ja jestem, konsekwentny spróbuję jeszcze raz złożyć zdania bo posiekałaś to co napisałem. Przy konkretnym skojarzeniu wydaje mi się, że nie sposób powiedzieć kto jest ważniejszy suka czy pies, jest też rzeczą oczywistą że ważni są oboje rodzice. Przy globalnym spojrzeniu na hodowlę nie ulega wątpliwości, że rola reproduktora jest większa chociażby z tej prozaicznej przyczyny, że może on dać praktycznie nieograniczoną liczbę potomstwa z nieograniczonej liczby skojarzeń i zaważyć na całej hodowli. Suka hodowlana daje tylko kilka miotów, podczas gdy powszechnie używany reproduktor może być ojcem kilkadziesiąt czy kilkaset razy, w takim wypadku jeśli będzie przekazywał jakąś wadę może ona zaważyć na całej hodowli, w wypadku suki szansa na to jest wielokrotnie mniejsza, z tego powodu wpływ pojedynczej suki na całą hodowlę nie jest tak duży jak reproduktora. Nie zmienia to w niczym faktu, iż jakiejś wady suki w konkretnym skojarzeniu nie poprawi reproduktor, jednak z uwagi na ograniczoną plenność suki wada ta ma mniejsze szanse na upowszechnienie, niż wada reproduktora. Ponadto dzięki temu, że reproduktor, kryje wielokrotnie jesteśmy w stanie lepiej ocenić potomstwo które daje, jego prepotencję (cechy które przekazuje), w wypadku suki nie mamy takich możliwości z uwagi na niższą plenność, oraz znaczne rozciągnięcie miotów w czasie, co daje nam dużo gorszy materiał porównawczy do analizy. Zauważ, iż wymogi hodowlane są wyższe w stosunku do reproduktora niż do suki hodowlanej między innymi z podanych powyżej powodów.

Ps.
Yvy, wybacz mi ale ja po prostu nie mam zacięcia ani talentu do przekazywania wiadomości innym, mogę Cię natomiast zapewnić, iż jak bym chciał być złośliwy wyglądałoby to zupełnie inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natta
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:09, 19 Maj 2007    Temat postu:

Zakirchan, to co piszesz jest po prostu logiczne. Oczywiście, że na konkretny miot wpływ mają oboje rodzice,choć ze względu na wychowanie szczeniaków na charakter większy wpływ ma matka. Jednak tych konkretnych miotów w życiu suki może być kilka, a w życiu psa kilkaset. Dlatego globalnie większy wpływ na hodowlę ( w szerokim rozumieniu) mają psy. Tak samo jest z końmi. Oczywiście, że super ogier nie da dobrego źrebaka z byle jaką klaczą. Ale globalnie ma on większy wpływ ja jakość pogłowia. Przy psach, ze względu na liczebność potomstwa to jeszcze bardziej oczywiste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yvy
Zaufany Użytkownik
Zaufany Użytkownik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 10:27, 21 Maj 2007    Temat postu:

Zakirchan napisał:
Yvy, spójrz proszę wyżej, starałem się kwestię problemów, które pojawiają się przy dziedziczeniu poligenicznym wyjaśnić

Zak, przeczytałam to, co napisałeś w odpowiedzi na post Basi i tak mi się trochę żal zrobiło, że nie napisałeś tego wcześniej.

Cytat:
jeśli masz jakieś pytania to jeśli będę potrafił z chęcią odpowiem

Trzymam za słowo

Cytat:
wybacz ale ja naprawdę nie mam w pamięci wszystkich książek, które kiedyś czytałem.

Rozumiem.
Trzeba było napisać tak od razu, wtedy nie czepiałabym się tak bardzo tabelki.

Cytat:
I nie złość sie na mnie z powodu, że nie zrozumiałaś jakiejś tabeli bo to nie moja wina

Zak ... nie złość się na mnie, że inaczej niż chciałeś zinterpretowałam tabelkę Wink

Cytat:
spójrz na nią jeszcze raz, to zorientujesz się, że twoja interpretacja zawiera błąd logiczny

Jaki ?

Cytat:
stwierdzenie że coś cię nie przekonało jest twoją opinią, która nie została w tym wypadku poparta żadnymi danymi ani faktami

Na poparcie mojej subiektywnej opinii potrzeba danych i faktów ?
W sytuacji, gdy nie przedstawiłeś wystarczającej porcji teorii ... ja mam przedstawić dane wyjaśniające czemu mnie nie przekonałeś ? ... hihihihihihihihihi
Przedstawiając tabelkę i nie podpierając jej danymi nie ułatwiasz polemiki Wink ... ale rozumiem, że nie pamiętasz szczegółów, więc się już nie czepiam.

Cytat:
Przy konkretnym skojarzeniu wydaje mi się, że nie sposób powiedzieć kto jest ważniejszy suka czy pies, jest też rzeczą oczywistą że ważni są oboje rodzice. Przy globalnym spojrzeniu na hodowlę nie ulega wątpliwości, że rola reproduktora jest większa chociażby z tej prozaicznej przyczyny, że może on dać praktycznie nieograniczoną liczbę potomstwa z nieograniczonej liczby skojarzeń i zaważyć na całej hodowli. ... itd

Chyba nie do końca się zrozumieliśmy ...
Ty piszesz o wpływie reproduktora/ki na całą hodowlę, a ja rozpatruję sprawę jednego, konkretnego skojarzenia.
W tym przypadku, jak sam piszesz, geny suki mają większy wpływ (wyższą wagę) na jakość miotu, ponieważ nawet najlepszy samiec nie jest w stanie „przełamać” wad u suki.
Nie stoi to oczywiście w konflikcie do tego co piszesz, że wpływ dobrego/złego reproduktora na rasę jest szerszy, ze względu na ilość kryć, których może dokonać w życiu.

Cytat:
wybacz mi ale ja po prostu nie mam zacięcia ani talentu do przekazywania wiadomości innym

Laughing ..... chyba masz rację .... człowiek uczy się całe życie, więc nie ustawaj w nadzieji Wink

Cytat:
mogę Cię natomiast zapewnić, iż jak bym chciał być złośliwy wyglądałoby to zupełnie inaczej.

Napisałam o złośliwostkach z Twojej strony, a nie o złośliwości ... miałam nadzieję, że zrozumiesz .... było to odniesieniem nie do tej naszej dysputy, ale nawiązaniem do innych Twoich postów.
A przy okazji ... uważam, że mnie całkiem delikatnie traktujesz Wink

Wiesz .... Zak ... taki sposób rozmowy, ze złośliwymi uwagami, jest super w realu, ale na tu, na forum, chyba nie do końca się sprawdza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Forumowy ekspert



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 12:11, 21 Maj 2007    Temat postu:

Yvy napisał:


Cytat:
stwierdzenie że coś cię nie przekonało jest twoją opinią, która nie została w tym wypadku poparta żadnymi danymi ani faktami

Na poparcie mojej subiektywnej opinii potrzeba danych i faktów ?
W sytuacji, gdy nie przedstawiłeś wystarczającej porcji teorii ... ja mam przedstawić dane wyjaśniające czemu mnie nie przekonałeś ? ... hihihihihihihihihi
Przedstawiając tabelkę i nie podpierając jej danymi nie ułatwiasz polemiki Wink ... ale rozumiem, że nie pamiętasz szczegółów, więc się już nie czepiam.

Yvy na poparcie każdej opinii warto jest przytoczyć uzasadnienie:wink:, mnie czepianie się nie przeszkadza, ale napisz dlaczego uważasz, że jest inaczej to nam otworzy pole do dyskusji.


Cytat:
Cytat:
wybacz mi ale ja po prostu nie mam zacięcia ani talentu do przekazywania wiadomości innym

Cytat:
Laughing ..... chyba masz rację .... człowiek uczy się całe życie, więc nie ustawaj w nadzieji Wink

Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka Strona Główna -> Hodowla i szczenięta Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin