|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:35, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tomek , niestety nie znam hodowli Sarkandżyków / Myczko też nie , nawet poleca ją założyć ..../ ale ten czerwony kolor- może "prześwieca" w niektórych naszych psach ? słyszałam kiedyś zdanie że intensywny rudy kolor u Azjatów to " wynalazek " wspólczesnej kynologii - Shafir , Ilgiz , Mogul ....a wracajac do dużych " lisków" to interesujące psy - nie przeczę - chociaż wolę tobiety - , żal by mi było "liska " do walki z wilkami ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Nie 9:55, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a MOJEGO RUDASA DO CZEGO MOZNA ZALICZYC????
[link widoczny dla zalogowanych]///
a ten maly z mojego miotu tez jest fajowy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:05, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mysza, dobrze że przypomniałaś bo jest jeszcze jeden pies , intensywnie rudy : Ak Nukker Al DZHAFAR, sprawdź czy jest on w rodowodzie po stronie ojca Hamera , bo chodzi o intensywność koloru , którego na stepach podobno nie było (?) Były piaskowe , szarawe , ryże i płowe ....ale intensywnego nie pamiętam . .. Twój rudasek , ma na pewno rude ze strony dziadka Ilgiza , jak inne potomki , ale mnie chodzi wyłącznie o intensywność czerwonego pigmentu....
A Twój szczeniaczek jest SUPER !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:15, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
PSY IRANU - fragment
Iran ma długą historię i bogatą kulturę, które liczą ponad 6 tysięcy lat. Przez cały ten czas psy były blisko związane z życiem plemion i narodów zamieszkujących tą ziemię.
Ta współzależność psów i ludzi przechodziła swoje wzloty i upadki. W dawnej Persji psy odgrywały ważną rolę i miały swoje miejsce w życiu Persów.
Obowiązkiem każdego człowieka było posiadanie i utrzymywanie psa w swoim domu. Już w tych czasach psy dzielono na owczarki, psy gończe, psy domowe i ochraniające (wielkie strażnicze psy).
Natomiast kiedy mieszkańcy Iranu przyjęli islam (mniej więcej 1300 lat temu), psy stały się dla nich istotami „nieczystymi”.
Jest niezmierni trudno zebrać wiarygodną informację jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy.
W Republice Islamskiej działają okrutne prawa: zlikwidowano setki, tysiące bezdomnych psów, jest to powszechne. Nikt nie potrafi przeciwstawić się bezdusznemu podejściu islamskiego reżimu do psów.
Przede wszystkim proszę zdać sobie sprawę, że w Iranie nigdy nie było federacji czy klubów kynologicznych, usystematyzowanej hodowli rodzimych ras. Dlatego też większość osobników nie jest „czystej krwi”.
Niemniej jednak mieszkańcy wsi, pasterze próbują utrzymać czystość linii niektórych psów (jak na przykład charty). Często natomiast w wielu okręgach Iranu można zobaczyć egzemplarze podobne do psów z sąsiednich krajów.
Mieszaniec
[link widoczny dla zalogowanych]
I proszę się nie dziwić temu, że niektóre zagraniczne rasy wymienia się jako perskie, „narodowe”. Przecież nie należy zapominać, że kiedyś te kraje wchodziły w skład dawnej Persji.
Irańczycy dzielą psy miejscowe na dwie podstawowe grupy:
- pierwszą gończe,
- drugą – owczarki.
Wspomina się także o dawnych perskich mastifach z czasów początków cywilizacji, od których wywodzą się irańskie owczarki.
Ważnym faktem jest także to, że tutejsze aborygenie psy nie podlegały ludzkiej selekcji, uformowały się dzięki naturalnemu doborowi.
W wyniku tego wszystkie irańskie aborygenie rasy (zwłaszcza owczarki) wywodzą się z tych samych korzeni, natomiast mają różne nazwy w różnych rejonach kraju.
OWCZARKI:
Owczarki wykorzystywane były w Iranie od dawien dawna, może nawet 8 tysięcy lat temu. Persowie byli rolnikami i hodowcami bydła. Wiemy o tym, że pierwszy raz udomowiono kozy i owce na terenach południowo-zachodniego Iranu. Znaleziona statuetka owcy potwierdza obecność owczarstwa ponad 6 tysięcy lat temu.
"Perski owczarek"
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednymi z pierwszych owczarków na świecie była stara irańska rasa, tak zwany „Owczarek perski”. To była następna generacja Canis Familiaris Metris-Optimas (w końcu epoki brązu).
Wyglądały podobnie jak wilk i były „praojcami” wszystkich „wilkopodobnych” psów (takich jak owczarek niemiecki czy belgijski).
Obecnie w Iranie owczarki utrzymywane są przez rolników i koczowników-nomadów. Nazywają psy: «sag-e-gałlech», «sag-e-czupan», «sag-e-szabaan» (pies po persku - «sag»), a w Afganistanie - «sag-e-ramiech» .
W Iranie nie istnieją oficjalne nazwy ras, dla wszystkich to po prostu «sag-e-gałlech» (pasterski pies).
Tu nigdy nie było żadnych klubów i psy trzymają za ich dobrą pracę, a nie za piękno fizycznej budowy czy dla ich «błękitnej» krwi.
Irańscy pasterze nazywają ich po prostu: gorgi ( wilkopodobny), chersi (podobny do niedźwiedzia), galleh-pas (obrońca stada), nachang (krokodyl), palang ( pantera).
Współczesny irański owczarek
[link widoczny dla zalogowanych]
To są wyłącznie pracujące/użytkowe psy, broniące pole i stada właściciela od złodziei i od drapieżników.
Psy są karmione przez pasterzy, do których należą (najczęściej pszennymi plackami, rzadko mięsem).
Psy są agresywne i stanowią niebezpieczeństwo dla obcych przechodzących nieopodal, a nawet dla innych członków rodziny.
W Iranie koczownicy zazwyczaj nie obcinają swoim strażniczym psom ogonów, ale obcinają uszy.
Są dwie opinie na ten temat. Pierwsza mówi o tym, że kopiowanie uszu pomaga psu w walce z dużym drapieżnikiem, a druga – niektórzy w to wierzą, że obcinanie uszu u psa wzmaga jego agresję w przyszłości.
Otóż, proszę zapoznajmy się z tymi rasami bliżej:
- Sag Mazandarani - pies z Mazandarana
- Sag Aszajjeri - pies koczownika («aszajjer» - koczownik-nomad)
- Sag Gawgazi - pies z Kaukazu
- Szyrak - «mały lew»
- mastify Persji;
- Rdzenne psy z Turcji.
SAG MAZANDARANI (pies z Mazandarana).
Irańska nazwa rasy: Sag Mazandarani, chirs-kosz, siax-sag.
Inne znane nazwy: ałabaj, środkoowazjatycki owczarek, CAO.
Teren występowania: Chorasan (płn.-wschód), Mazandaran (północ), Ardabil (płn.-zachód), Isfachan i Teheran.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwsze informacje: 3000 lat do n.e.
Ostatnie wiadomości: Sierpień 2000 roku.
Sytuacja na dzisiejszy dzień: W ciągu ostatnich 20 lat (po Islamskiej rewolucji) nie ma jakichkolwiek wiadomości o obecności tych psów w Teheranie.
Wywiezione psy: Trochę było wywiezionych do w Rosji i do byłych radzieckie republik.
[link widoczny dla zalogowanych]
To starodawna rasa ledwie znana poza granicami ich odwiecznego, naturalnego przebywania czyli terenów północnego Iranu.
Sag Mazandarani (nazwy mogą być różne) spotyka się na wielkiej przestrzeni na północy, północnym wschodzie i północnym zachodzie Iranu, od Chorasana, w podgórzach Elbursa do zachodniego Azerbejdżanu.
Rasa jest bardo bliska owczarkowi środkowazjatyckiemu i tak zwanemu psu Kuczi (koochi) z Afganistanu.
Sporne pozostaje czy sag mazandarani (podobnie jak i koochi) jest samodzielną rasą czy odmianą owczarka środkowoazjatyckiego, tylko znaną pod inną nazwą.
Właśnie przodkowie owczarka środkowoazjatyckiego 3.000 – 4.000 tysiące lat przed narodzeniem Chrystusa przeszli z koczownikami z terytorium Iranu na terytorium Turkmenii (ojczyzny współczesnego Ałabaja).
Rejon występowania CAO na dzień dzisiejszy jest bardzo szeroki, zaliczyć tu można tereny byłych azjatyckich republik ZSRR, Afganistan, północny Pakistan, północny i wschodni Iran, a także północne Indie.
Oto dla czego w ramach tej rasy występuje tak wiele typów i nazw.
Póki co nie wiemy na czym dokładnie polegają różnice pomiędzy sag mazandarani a innymi typami owczarków środkowoazjatyckich. Ale jak już mówiliśmy, bez wątpienia korzenie tej rasy znajdują się w Iranie.
Sag Mazandarani z koczownikami.
Chorasan, rok 1912.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sag Mazandarani z nomadami na płn.-wschodzie Iranu, 1978g.
Zdjęcie: Leo Bosman, Holandia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na całym terytorium północnego Iranu można spotkać psy z „końskim” typem głowy jak ałabaj albo owczarek środkowoazjatycki.
Jeden z takich psów, podobny do ałabaja (szczenię z kopiowanymi uszami i ogonem) z rejonu Mazandarana wywieziony był w 1975 roku do Rosji przez A. Rozjena i możliwe, że był wykorzystywany w hodowli owczarka (pokrewieństwo tych ras).
Mazandaran jest prowincją północnego Iranu, obok terytorium Turkmenistanu.
Turkmeńskie psy były zawsze znane w Iranie.
Podobną do turkmeńskich psów rasę, z różnymi typami i miejscowymi nazwami możemy obserwować na północnym wschodzie (w Chorasanie) i północnym zachodzie (Ardabile) Iranu. We wschodniej części Iranu psy są bardziej wysokonożne, szersze w plecach, z krótszą sierścią.
Wiele pasterskich psów, wędrujących z swoimi właścicielami zostało bezdomne, po tym jak pasterze sprzedali swoje stada owiec. Widzimy je na fotografiach zrobionych w Teheranie.
Wędrowne psy «mazandarani» w Teheranie na początku 1900-ch lat.
[link widoczny dla zalogowanych]
Psy «mazandarani» w Teheranie, 1978g.
Te bezdomne psy są najprawdopodobniej czystej krwi «mazandarani».
[link widoczny dla zalogowanych]
C.D.N
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:49, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
PSY IRANU - fragment (c.d.)
Istnieje interesująca opinia miejscowych mieszkańców, że psy Mazandarani są najbardziej „leniwe”/spokojne, natomiast psy z Talesza, Szachsawanda i Ardabila są najagresywniejsze w Iranie. Myślę, że to dlatego, że pierwsze należą do typu „ałabaja” i są spokojniejsze, a drugie - w typie „kaukaza” - są agresywniejsze.
Na terenie północnego Iranu dawniej występowały tak zwane kaspijskie tygrysy (Panthera tigris virgata) i psy wykorzystywano do ochrony stad owiec przed tymi drapieżnikami, tak jak i przed wilkami, panterami i niedźwiedziami.
Dwa psy «mazandarani» w Ardabile (pn-zach. Iran), 1999r. Z lewej - z kopiowanymi uszami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sag mazandarani także są znane pod nazwą «chirs-kosz», co na miejscowym dialekcie oznacza «niedźwiedzi morderca».
Polowania na niedźwiedzie z tymi psami do tej pory odbywają się na północy Iranu. Mój przyjaciel, który wysłał mi to zdjęcie, mówił, że właściciel poluje na niedźwiedzie z ojcem tego psa ( zdjęcie „Siach sag”).
Inna miejscowa nazwa tego psa to „siach sag” oznacza „czarny pies”.
«Siach sag» w Mazandaranie.
Te czarne psy wykorzystuje się w polowaniach na niedźwiedzie. Choć czarny kolor owczarka nie jest w Iranie ceniony, to jednak są trzymane. Dzieje się tak, ponieważ wyżej cenione są ich cechy użytkowe, nie zwracana jest uwaga na kolor czy urodę psa.
[link widoczny dla zalogowanych]
4 maja 1999 roku irański pasterz z Mazandarana został uchroniony przez swoje psy przed atakiem lamparta (lampart napadł na niego w lesie na północnym wschodzie).
40-letni Abdułłach Ba-Esmat przepędzał swoje owce, kiedy lampart skoczył na niego, zraniwszy ręce i nogę. Psy walczyły z lampartem tak długo, aż ten nie uciekł. Populacja lampartów do tej pory jest duża w lesistych podgórzach Elbrusa.
Pies z zachodniego Isfachana (centralny Iran).
Zdjęcie: Sharareh Kazeruni, sierpień 2000 r.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dwa psy „mazandarani” z koczownikami-nomadami.
Szachsawand (północny zachód Iranu).
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam także informacje, że niektórzy pasterze z centralnego Iranu wędrowali do północnych rejonów aby tam kryć swoje suki najlepszymi owczarkami w tej okolicy.
Także prawdopodobnie w ciągu ostatnich lat afgańscy uchodźcy przyprowadzili z sobą także i swoje psy.
Dlatego na terytoriach, przylegających do Afganistanu i Turkmenistanu (takich jak prowincje - Chorasan, Sistan, Mazandaran i inne) mogą znajdować się wszystkie typy psów: mazandarani, koochi, ałabaj i owczarek środkowoazjatycki.
Psy z zachodniego Isfachana (centralny Iran).
Zdjęcie: Szarare Kazeruni, sierpień 2000.
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczenię «mazandarani». Ałamdiech (prowincja Mazandarana), maj 2000 r.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pies z Abchoriecha (północny Iran), 2000 r.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla porówania:
«Mazandarani» z Chorasana.
Zdjęcie: Babek Amin Tafreszy, 2000 r.
[link widoczny dla zalogowanych]
CAO Kosh-chan (o.Sakar; m.Bikiecz),
wł. Agicz .
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:35, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki Justynko za bardzo ciekawy artykuł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Czw 12:39, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co bysmy bez Ciebie zrobili
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregory
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:37, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzieki za wiadomosci poglebiajace nasza wiedze o azjatach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:34, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W ramach ciekawostek na temat jednolitości rasy Owczarek środkowoazjatycki:
Farida Ismaiłowna Bołkunowa – Turkmenia, Ashabad, twórca pierwszego Klubu „Turkmen It” w Turkmeni założonego w 1992.
W wywiadzie dla gazety "АСКА" powiedziała między innymi:
„…Zawsze propaguję hodowlę czystych w typie turkmeńskich psów. Nawet nalegam, żeby nie krzyżowano psów tadżyckich z turkmeńskimi – w naszych turkmeńskich psach jest wiele typów, a jeśli dodać tam jeszcze „Tadżyków”, „Uzbeków” czy innych – to takie rzeczy mogę „wyleźć”!...”
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 8:58, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
W wywiadzie dla gazety "АСКА" powiedziała między innymi:
„…Zawsze propaguję hodowlę czystych w typie turkmeńskich psów. Nawet nalegam, żeby nie krzyżowano psów tadżyckich z turkmeńskimi – w naszych turkmeńskich psach jest wiele typów, a jeśli dodać tam jeszcze „Tadżyków”, „Uzbeków” czy innych – to takie rzeczy mogę „wyleźć”!...”
|
A jaki byl kontekst - czyli jakie rzeczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:23, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
maria napisał: | Justyna napisał: |
W wywiadzie dla gazety "АСКА" powiedziała między innymi:
„…Zawsze propaguję hodowlę czystych w typie turkmeńskich psów. Nawet nalegam, żeby nie krzyżowano psów tadżyckich z turkmeńskimi – w naszych turkmeńskich psach jest wiele typów, a jeśli dodać tam jeszcze „Tadżyków”, „Uzbeków” czy innych – to takie rzeczy mogę „wyleźć”!...”
|
A jaki byl kontekst - czyli jakie rzeczy? |
MOGUL napisał: | Porównania na zasadzie kontrastów
[link widoczny dla zalogowanych]
Już w roku 1927, prof. S.N. Bogolubski opisując psy TURKMENISTANU, pisał :
"ogólna struktura i budowa ciała nie są jednakowe, spotyka się psy limfatyczne, masywne, bardzo przypominające Bernardyny, i psy bardziej suche.
Te różnice dają się najlepiej zauważyć w stopniu zaznaczenia fafli, fałdach skóry, lekkości biegu. Psy te mogą stać się podstawą kilku linii różnego typu. "
/Myczko/ |
Pamiętając że CAO, to nie jedna rasa a Grupa kilku ras z własnymi , wynikającymi ze sposobu użytkowania typami , trzeba by raczej szukać podobieństw pomiędzy nimi bez względu na ich aktualne miejsce zamieszkania (?) ....
Tak np, w temacie "dobieranie typów - porównania -różnice " na stronie 16 i 17
http://www.ysolom.fora.pl/dobieranie-typow-porownania-roznice-t385-240.html
przedstawione są psy z Uzbekistanu - niektóre z nich opisane jako "pure Turkmen " - jednocześnie psy z Turkmenii nie zawsze w czystym " turkmenskim " typie ....
.widzimy więc że w róznych Regionach , moga występowac podobne typy- i nie zawsze dany TYP odpowiada jednemu miejscu zamieszkania - natomiast zazwyczaj - ta sama budowa + to samo zachowanie = ten sam typ użytkowania -
Metyzacja w obrębie samego CAO - zachodziła od zawsze , przez wieki - a jedynym kryterium doboru była szeroko rozumiana użytkowość , zdrowie , wytrzymałość i przystosowanie do surowych warunków - tak powinno pozostać ...... inna sprawa to krzyżowanie psów z innymi rasami , nie w obrębie grupy CAO, w celu "uszlachetnienia " dla wymogów obowiązujacego wzorca - takie mieszanki - przypuszczam nie przeszły by egzaminu na wymagane cechy użytkowe CAO a na pewno "wyleżć " mogły by rózne rzeczy ...... może o takie krzyżówki chodziło w/w autorce ?
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Czw 13:21, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:50, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
maria napisał: | Justyna napisał: |
W wywiadzie dla gazety "АСКА" powiedziała między innymi:
„…Zawsze propaguję hodowlę czystych w typie turkmeńskich psów. Nawet nalegam, żeby nie krzyżowano psów tadżyckich z turkmeńskimi – w naszych turkmeńskich psach jest wiele typów, a jeśli dodać tam jeszcze „Tadżyków”, „Uzbeków” czy innych – to takie rzeczy mogę „wyleźć”!...”
|
A jaki byl kontekst - czyli jakie rzeczy? |
Nie wiem Maria co Farida Ismaiłowna miała na myśli mówiąc te słowa, nie sprecyzowała… Ona wypowiada się potoczystym, barwnym językiem, często przeskakuje z tematu na temat. Nie odważę się interpretować jej słów…
MOGUL napisał: |
Pamiętając że CAO, to nie jedna rasa a Grupa kilku ras z własnymi , wynikającymi ze sposobu użytkowania typami , trzeba by raczej szukać podobieństw pomiędzy nimi bez względu na ich aktualne miejsce zamieszkania (?) ....
.........
Metyzacja w obrębie samego CAO - zachodziła od zawsze , przez wieki - a jedynym kryterium doboru była szeroko rozumiana użytkowość , zdrowie , wytrzymałość i przystosowanie do surowych warunków - tak powinno pozostać ...... inna sprawa to krzyżowanie psów z innymi rasami , nie w obrębie grupy CAO, w celu "uszlachetnienia " dla wymogów obowiązujacego wzorca - takie mieszanki - przypuszczam nie przeszły by egzaminu na wymagane cechy użytkowe CAO a na pewno "wyleżć " mogły by rózne rzeczy ...... może o takie krzyżówki chodziło w/w autorce ? |
Myślę, że trudno się nie zgodzić, z powyższym. Jedynym kryterium doboru przez wieki była użytkowość i sprawność psów – dostosowanie do NATURALNYCH ZADAŃ jakie pies miał wykonywać.
Znalazłam w jej wypowiedzi fragmenty mówiące właśnie o budowie fizyczne psa, budowie umożliwiającej wykonywanie pracy. Budowie fizycznej takiej, jaka umożliwiała przeżycie w naturalnych warunkach – a nie dostosowanej do aktualnej mody wystawowej.
Ciekawa jestem opinii bywalców wystaw – czy sądzicie że te „użytkowe cechy budowy”, czyli wpływające na naturalną pracę/wykorzystanie są przez sędziów europejskich zauważane? Czy sądzicie raczej, że ważniejsze jest iż piesek jest śliczniuteńki?
Następny fragment (bardzo przepraszam za jakość tłumaczenia, nie jest ja łatwo przełożyć na polski)
-----------------------------------------------------------------------------------
Farida Ismaiłowna Bołkunowa – Turkmenia, Ashabad, twórca pierwszego Klubu „Turkmen It” w Turkmeni założonego w 1992.
W wywiadzie dla gazety "АСКА":
„….Przecież warga jest bardzo ważna przy pracy. Jeśli to będzie warga cieniutka i jeszcze wystająca/wisząca w dół, no i jeśli pies będzie walczył z wilkiem ( a u nas w Turkmenii walczą z wilkami, szaklami) to ta wisząca warga będzie ciągle „nabijać się „ na kieł psa. Taki pies nie będzie w stanie pracować. To nie chodzi o to, że mi się osobiście podoba gruba, mięsista warga. Po prostu właśnie taka jest psu niezbędna.
Dlaczego uważam, że małżowiny uszne są niewygodne? Ponieważ wiatr, który przemieszcza ogromne barchany* na pewno nadmucha piasku w te uszy. Nie należy strzyc włosów na psich uszach – to one bronią też psa przed samym piaskiem.
Dlaczego pies powinien mieć małe oczka, a nie „wytrzeszczone” (odsłonięte/na zewnątrz)? Oczywiście też z powodu tej konieczności.
Potężna dolna szczęka niezbędna jest w walce.
Dlaczego ten pies porusza się niespieszną „rysią”? Bo te psy nie „biegają jak szalone”.
Dlaczego temu psu nie jest potrzebne kontowanie jak u niemieckiego owczarka? Ponieważ w postawie zasadniczej pies z takim kontowaniem nie byłby w stanie pracować, będzie stale siadać na tył.
Dlaczego psu potrzebne są krótkie, mocne lędźwie? Ponieważ pies z „wąska talią” nie będzie w stanie podczas pojedynku pracować i szarpać przeciwnika całym korpusem.
Każda cecha Azjaty ma swoje racjonalne wyjaśnienie. Mówię o tym już od lat, ale tylko nieliczni się nad tym poważnie zastanawiają.
Znacznie prościej sprawić sobie psa z zadartym nosem, z „wywalonymi” oczyma, nalanymi krwią, obwisłymi powiekami i dużymi małżowinami usznymi. I jeszcze wyjaśniać wszystkim, że ten pies jest nadzwyczajny, bo ma głowę dużej objętości!
Tak jest znacznie łatwiej!
Myślicie, ze sama odrazu na to wpadłam? Nie, trzeba się uczyć. Ciągle się uczyć! Tak, ja czytam literaturę, wysnuwam jakieś wnioski, dużo dowiaduję się od ludzi, od właścicieli psów. Często jeżdżę do stad owiec. I stale się uczę.
Dlaczego pies powinien mieć głęboką klatkę piersiową i jeszcze długą? Ponieważ w takiej klatce piersiowej jest miejsce dla płuc o dużej objętości, gwarantujących psu normalny oddech podczas walki.
Czyli jak pies chwyta przeciwnika? Jeśli pies chwyta „pełną paszczą” to często jest mu trudno oddychać. Dlatego wiele psów łapie „na bok”, to znaczy jedną stroną, a z przeciwnej otwiera się „kieszeń”.
A proszę wyobrazić sobie sytuację jeśli warga jest długa, obwisła, wystająca – to nie ma „kieszeni” i oddychać jest znacznie trudniej.
Jeszcze raz powtórzę: w tym psie wszystko jest „funkcjonalne”. Po prostu trzeba kochać tą rasę, myśleć i uświadomić sobie, dlaczego jest właśnie taka.
Natomiast celem większości jest otrzymanie: pierwszego miejsca na wystawie, CAC, CACIB, КЧК, tytuł championa… no i kryć… i „kasa”. I to się tylko liczy/to wszystko.
W ten sposób nie można traktować tego psa! No proszę pomyśleć, po co ten pies istnieje na świecie, jaka jest jego naturalna rola! Nie po to żeby tytuły wystawowe, CAC, CACIB, КЧК wam wyrabiać, ale do pracy!
Nie mówię o walkach – nawet dla ochrony podwórza potrzebny jest dobry „pracujący/użytkowy” pies, harmonijnie łączący psychikę i eksterier. ….”
-----------------------------------------------------------------------------
* Barchan, wydma sierpowata - rodzaj ruchomej wydmy o półksiężycowatym kształcie i ramionach wysuniętych zgodnie z kierunkiem wiatru (w stronę zawietrzną), charakterystyczny dla pustyń piaszczystych, pozbawionych roślinności
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Śro 22:01, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:53, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Jeszcze raz powtórzę: w tym psie wszystko jest „funkcjonalne”. Po prostu trzeba kochać tą rasę, myśleć i uświadomić sobie, dlaczego jest właśnie taka.
Natomiast celem większości jest otrzymanie: pierwszego miejsca na wystawie, CAC, CACIB, КЧК, tytuł championa… no i kryć… i „kasa”. I to się tylko liczy/to wszystko.
W ten sposób nie można traktować tego psa! No proszę pomyśleć, po co ten pies istnieje na świecie, jaka jest jego naturalna rola! Nie po to żeby tytuły wystawowe, CAC, CACIB, КЧК wam wyrabiać, ale do pracy! Nie mówię o walkach – nawet dla ochrony podwórza potrzebny jest dobry „pracujący/użytkowy” pies, harmonijnie łączący psychikę i eksterier. ….”] |
-----------------------------------------------------------------------------
No , tak........... , i pomyśleć że słyszałam kiedyś taki komentarz o Azjacie " nie chcę psa do stróżowania , nie potrzebuję stróża, tylko na wystawy , żeby wygrywał " czy to często spotykane podejście ?
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Wto 21:47, 25 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurga KK
Forumowy znawca
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 21:33, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
zależy w jakim celu sie psa kupuje, skoro czasem wybiera sie najlepszego psa\sukę z miotu to chyba z myślą o wystawach, hodowli, a nie po to aby trzymać go w kojcu, każdy pies ma swoje przeznaczenie jeden jest na wystawy, jeden jest do strozowania jeden do ratowania ludzi inny do czego innego ale głównym jego zadaniem jest chronić powierzony mu teren zapewnić bezpieczeństwo właścicielowi itd, dawniej pies był wolny, niezależny, a teraz jest maksymalnie ucywilizowany nie wiem czy dobrze to ujęłam ale chyba każdy wie co mam na myśli! najważniejsze jest rozumieć potrzeby psa i żeby pies rozumiał nas! a to czy pies biega po podwórko czy po wystawach .... ale to jest wylacznie moje zdanie Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:57, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No ja jeszcze nie widziałem psów swobodnie biegających po wystawach. Na wystawy to może jakieś psy z ras ozdobnych są przeznaczone, bo azjaty to raczej nie, ale może się mylę.
Naprawdę nie rozumiem co to znaczy, że przeznaczeniem jakiegoś psa są wystawy, czasami właściciel bez nich żyć nie może co wcale nie przeszkadza mu w trzymaniu psa w kojcu pomiędzy wystawami. W wieku 7 tygodni można ocenić z pewnym prawdopodobieństwem predyspozycje charakterologiczne psa, jeśli pies ma ewidentne wady eksterieru to też je widać, ale kupowanie psa z przeznaczeniem na wystawy bo na pewno wyrośnie z niego Champion to jest dla mnie pomyłka. Czasem 8 miesięczny azjata wygląda mocno średnio a w wieku 2- 3 lat mamy przepięknego psa. Więc na wystawy to należałoby kupować prawie dorosłego psa. No i czym taki wystawowy szczeniak w wieku 8 tygodni się charakteryzuje co by go można było rozpoznać?
Jurga na wystawach bywają różne psy i różne psy wygrywają, zdobycie Championatu to wyłącznie kwestia zacięcia właściciela jeśli ma poprawnego psa i chce mu się obskoczyć odpowiednią ilość wystaw. Niestety bardzo rzadko jest tak, że super eksterier idzie w parze w dobrym charakterem, to raczej wyjątek niż reguła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|