Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

Green

Dzięki za informacje.
Zaciekawiły mnie te korpusty bo kości drobiowych nigdy swoim psom nie dawałem.Wiem czym możed się to skończyć Crying or Very sad

Fakt kości piszczelowe pękają wzdłuż co powoduje wielkie zagrożenie ale jak jest z korpusami nie sprawdzałem.Chyba zrobię próbę.
A może ktoś robił już doświadczenia Question

Ostatnio kupiłem małemu kulkę indyczą - kolano. Kawałek mięsa, chrząstka i mała kostka którą rozbijam tłuczkiem i parzę do tego warzywa i mały się zajada.[/url][/i]

MOGUL

Są różne pyszności , z indyka , również cielęce - GICZE - , kości cielęce z kręgosłupa, kolana, radki, głowy ........ kości cielęce możesz podawać najpewniej - ale trzeba pamiętać że tylko surowe lub sparzone - nigdy gotowane bo zatwardzają strasznie, wogóle trzeba uważać żeby nie dawać ich za dużo , podobno co drugi , trzeci dzień i nie więcej niż 15- 30 dkg na raz .....są też tacy którzy nie dają kości do roku ...

z podrobów cielęcych to śledziony, płuca z przełykami , głowy ...mniej wątrobę , nerki i serca - przy nich powinno się podawać samo wapno, najlepiej trójskladnikowe PET Calcium - gdyż podroby zawierają dużo fosforu ....którego nadmiar " wytrąca " wapno z organizmu , stąd to uzupełnianie wapna przy podrobach ....

waldus

MOGUL

Waldus, tak jest, każdy ma wlasne "przepisy " na żywienie, i wypracowane metody , dlatego nie można powierdzieć że TYLKO takie żywienie jest dobre czy prawidłowe .....ja staram się żywić bezpiecznie i zgodnie z iloscią jakie same sobie mogłyby upolować żyjąc na wolności .....
A Czy Twoje te kości zjadają czy je tylko "obgryzają " ?
Ja też dawałam kości szczeniakom ale dla "wprawy " takie Wieeeeeeeelkie udowe cielęce - że zjeść ani nadgryść nie miały szans , tylko ćwiczyły chwyt i rozwijały szczękę ..ale każdemu z osobna bo by były walki na śmierć i życie .....

Green

Mój wet doradził żeby dawać kości ale tylko do zgryzienia chrząstki i potem zabierać.
Jeśli chodzi o przełyki to słyszałem i to nie raz (od weta też) że dla psów są nie wskazane(tkanka łączna)[/i]

MOGUL

Masz rację z tymi chrząstkami , też to słyszałam .....ale tak można dawać tylko szczeniakom ..... a już na pewno nie dorosłym samcom azjaty , gdybym tak dawała moim i za sekundę im miała zabierać - to
zrobiłam więcej szkody na ich psychice niż pożytku by miały z chrząstek ....
Daję im mało i rzadko..... ale zjadaja całe ...
A co z tymi przełykami ? Dlaczego tkanka łączna nie ? Powiedz, powiedz , to ciekawe ....

waldus

Zjadają główki kosci, trzon zostawiają. Kość przecinam zawsze wzdłuż tak, ze mają dostep do szpiku znajdującego sie w trzonie, w którym to znajduje sie żelazo.

MOGUL

No to robimy podobnie, / zrozumiałam , że mają zjadać tylko białą chrząstkę z główki / tylko że ja moim nie daję wogóle rurowych /bo też by zjadły /- rozcinam rurę i szpik daję osobno , i pół główki /psa......ale najczęściej to kupuję kości cielęce z kręgosłupa / wtedy jeden krąg na łepka / albo zeberka cielęce /maja dużo chrząstek , takie białe długie / kości , czerep z cielaka jeden na 6 porcji nie dużo ....ale różne i od czasu do czasu ....

A co z przełykami ?

Yvy

basia

Green

Będę w tym tygodniu u swojeo weta to go spytam dlaczego mówił że nie należy podawać tkanki łącznej i zaraz napisze

rosomak

Basiu, najprościej ujmując, naruszył nietykalność cielesną psa(ON-a) oraz naruszyl godność jego właściciela Very Happy

.
A dokładniej na wieczornym/nocnym spacerze dorwał jakiegoś spacerowicza(godzina 1 w nocy), niestety spacerowiczem okazał się mój dalszy sąsiad, skończyło się wizytą policji i zapowiedzią wizyty dzielnicowego, ja zostałem na tę okoliczność na razie pouczony, wszystko zależy teraz od sąsiada, czy złoży skargę , czy nie. Pies za bardzo nie ucierpiał, choć mój burek nie darzy go sympatią i miał zamiar raczej go "zarżnąć", ale byłem szybki Cool

. Nie wiem od czego to zależy, ale są psy gdzie Fingal pokazuje swoją wyższość poprzez przyduszenie/ położenie się na intruzie, a są psy które wzbudzają w nim instynkt mordercy i tu niestety nie ma przebacz Embarassed

MOGUL

Rosomak, pewnie ujrzał w nim wilka / w Bieszczady !!! / a tak poważniej to psy które są gotowe do zaakceptowania swojej porażki są TYLKO przyduszane , a te oporne likwidowane ...., czy obserwowałeś pod tym kątem ?

Marek , dobrze, czekam , zapytaj co jeszcze oprócz przelykow zalicza się do tkanki łącznej ?

rosomak

Wiesz Mogul, coś w tym jest !!!
Psy, które się boją(bez względu na wielkość) są puszczane wolno, co prawda trudno dostrzec cokolwiek w ferworze walki, choć wyraźnym obiawem strachu jest np. oddanie zawartości przewodu pokarmowego przez wiadomy koniec Very Happy

, wymyśliłem sobie po prostu, że brzydzi się go gryźć, skoro biedak się posr... Cool

.W każdym bądź razie jest bardzo skuteczny, bo od kiedy go mam zniknęły wszystkie psy z okolicy i tylko coś czasami na horyzoncie przemyka, a i to czasami stwierdza, że to stanowczo za blisko Mr. Green

. Dziewczęta są więc pozbawione adoratorów, nawet w tych dla nich ciekawszych dniach Mr. Green

MOGUL

ale się uśmiałam.......jak nigdy w życiu....nie wiedzialam że aż tak to wygląda , bardzo obrazowy opis, jak bym to widziała na żywo, Very Happy

w takim razie , jak mogłeś myśleć , że prawdziwy Azjata , rycerz , grający zawsze fair play , zagryzie takiego biedaka ????