|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:25, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dużo lepiej wygląda ten TAZI w lesie , obok wilka, niz na Wystawie, wyczesany i z kokardką we włosach ........
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:35, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Aleksandro - co o tazach
"...Zdarzały się nie kontrolowane krycia pomiędzy ałabajami i tazami (charty), takie potomstwo nazywa się „gajyn” (nie mylić tego słowa z słowem „gytyk”, co oznacza gładkowłosy).
Takie psy nie były czystej krwi Ałabajami i w żaden sposób nie mogły być używane do kontynuowania rasy.
Jeżeli „gajyn” znowu krzyżował się z tazami (chartami), to ich potomstwo nazywało się „zannar”, ich także kategorycznie nie używano w dalszej hodowli...."
Pozdrowienia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:14, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
chyba bym nie chciała takiej mieszanki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:10, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Aleksandro – wczoraj widziałam 3 „żywe TAZY”.
Postaram się zrobić im zdjęcia w przyszłości i wkleję je jeśli Cię to interesuje.
Jeśli chcesz zapytać właściciela o coś dotyczącego rasy napisz mi proszę. Nie gwarantuję oczywiście, że właścicielka mi coś mądrego powie bo jakoś tak lekko dziwna jest.
Z przykrością muszę napisać – Tazy mi się nie podobają.
Dwa które widziałam były w kremowym kolorze, a trzeci śnieżno biały (to podobno najlepszy kolor ). Wszystkie 3 takie chude, aż się dziwię, iż ich jakaś organizacja ochrony zwierząt nie zabrała – ale podobno takie mają być.
Sierść mają krótką, tylko na uszkach i ogonie dłuższą. Na ogonie to w zasadzie pióropusz (cieniutki).
Wszystkie biegały bez smyczy, ale miały obroże elektryczne na szyjach – podobno dlatego, ze zjadają wszystkie śmieci jakie spotkają na drodze.
Zachowywały się spokojnie, nie reagowały na inne psy czy ludzi.
Turkmeńskie Tazy nie zrobiły na mnie imponującego wrażenia –okazało się, że widziałam je już wcześniej i po prostu nie widziałam, że to właśnie Tazy…
Przynajmniej dla mnie, z chartów najpiękniejsze są charty rosyjskie. Są jak „zaczarowane”, mogłabym godzinami na nie patrzeć. Charty rosyjskie na zdjęciach to nie to – trzeba zobaczyć jak one „płyną w powietrzu”… coś przepięknego…
Pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:41, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Taz z sokolnikiem na polowaniu - zdjęcie z oficjalnej strony Turkmenii.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:40, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
napisał: | Aleksandro – wczoraj widziałam 3 „żywe TAZY”.
Postaram się zrobić im zdjęcia w przyszłości i wkleję je jeśli Cię to interesuje.
|
Co tam parę zdjęć...
Zrobimy to hurtowo
Strona „Tazy StPetersburga”
[link widoczny dla zalogowanych]
Tazy – galeria + hodowle ( po prawej СУКИ – suki; КОБЕЛИ – psy), wybrać trzeba poszczególne galerie pod zaznaczeniem suki/psy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podobno białe, takie jak te poniżej są najbardziej poszukiwane.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksandra
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:31, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna, popytaj o charakter i zachowanie, ciekawa jestem, chociaż jak mówisz, że bab jest dziwna to różne kwiatki mogą wyskoczyć
a jak ktoś będzie na warszawskiej w niedzielę - jeden jest zapisany - jak przyjedzie będzie można zobaczyć "na żywo"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pią 16:40, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Podobno białe, takie jak te poniżej są najbardziej poszukiwane.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dokładnie to samo słychać o azjatach, ale nie wiem czty to nie jest kwestia mody lub hodowli, która ma największy wpływ.
Ja białe psy lubię, lubię też czarne psy, a tygrysiego jak Hazar, jak tylko się urodzi to sobie zostawię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:29, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałam się za pierwszym razem niewiele, kobitka naprawdę „dziwna jest”...
Ile w tym prawdy nie wiem, powtarzam tylko jej słowa:
- największym problemem hodowców Tazów jest… co? Domieszka krwi Azjatów!
- domieszki innych psów powodują przeważnie wzrost agresji u Tazów, szeroką głowę, grubszą kość, zbyt wysoką wagę psa,
- generalnie zakupienie Taza „czystej krwi” jest niełatwe, dużo jest „metysów” czyli mieszanek (jak sama stwierdziła tak jak u Azjatów).
- Tazy w domu są „niewidoczne”, nie sprawiają kłopoty, nie niszczą.
- Tazy poza swoim terenem, odpowiednio socjalizowane nie są agresywne, natomiast sprowokowane przez obcego psa są bardzo niebezpieczne, szczególnie w grupie, zabijają. (mój komentarz - co tymi maluśkimi ząbeczkami?)
- kobieta, z którą rozmawiałam jako pierwsza sprowadziła Tazy do St.Petersburga piętnaście lat temu.
- koszt szczeniaka Taza to około 600 Euro.
Tyle wiem na dziś, jak jeszcze coś się dowiem to napiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:56, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj miałam okazję zobaczyć rzeczywisty przykład, na konkretnym psie – cech, które hodowcy Tazów (chartów turkmeńskich) uważają jako domieszki Azjaty w przeszłości.
Parę słów wyjaśnienia. Nie wiem czy wszystkie Azjaty, ale moja suka ma na barkach taki jakby „wachlarz” z dłuższych, bardziej twardych włosów. Są one nieco dłuższe i jakby innej struktury niż pozostałe włosy na ciele psa.
Wśród grupy Tazów przywołano jednego, który był jakby troszkę „grubszy” niż reszta (ale według standardów przeciętnego właściciela psa, był nadal „chuderlakiem”).
Pies koloru jak „kawa z mlekiem”, z tym że mleka było bardzo dużo.
Sierść na tułowiu Taza była krótka i miękka. Ale na barkach i trochę wzdłuż kręgosłupa włosy były inne – właśnie lekko dłuższe, sztywniejsze – w dotyku jak u mojej Azjatki.
Różnica praktycznie „na oko” nie do rozpoznania. Jako laik nawet bym na to nie zwróciła uwagi.
Prócz różnicy w sierści, taki Taz, który daleko, daleko w rodowodzie ma pewnie jakiegoś Ałabaja – je o wiele więcej i chętniej niż Tazy „czystej krwi”. Generalnie Tazy jedzą mało. Można przed nimi położyć górę mięsa, a i tak zjedzą tyle co zwykle, niewiele..
Taz „z pradziadkiem Ałabajem” jest w stanie zjeść o wiele więcej, trzeba go kontrolować i wydzielać mu karmę, żeby zachował formę charta turkmeńskiego.
Ciekawostka - zaczęła się dyskusja z uczestnictwem może 5-6 osób na temat psychiki Taza i Azjaty.
Hodowczyni Tazów, która zajmuje się psami różnych ras, (w tym i Azjatami)już 30 lat stwierdziła, że największą „zbrodnią” dla Azjaty jest co ? …. TRESURA.
Uważa ona, że zarówno Azjaty jaki Tazy stanowczo nie powinno się poddawać tresurze.
Przypomnę tylko od siebie – proszę nie mylić podstawowego wychowania z tresurą.
Cytuję: „Azjaty i Tazy są to psy, które przez tysiące lat żyły na wielkich przestrzeniach, nie uwiązane, nie szkolone, nie zmuszane do nienaturalnych dla nich zachowań. To są ich uwarunkowania genetyczne. Nie przejawiają tam niepotrzebnej agresji zarówno do ludzi jak i do zwierząt. Nie ma szczekania, „biegania przy płocie”, nie potrzebnych ataków na słabsze psy i tym podobne.
Azjaty po sprowadzeniu do Rosji zaczęły być szkolone, na przykład na posłuszeństwo, ochronę i obronę właściciela.
Ale taki reżim jest dla nich nienaturalny. Tak jak i z każdą wolną istota wtłoczoną w jakiś system nakazów i zakazów, ograniczeń – w dłuższym okresie czasu tresura odbija się fatalnie na psychice Azjaty.
Azjaty szkolone – „mają coś z kryszą” (krysza=dach).
W odróżnieniu od azjatów w naturalnych dla nich warunkach, które nie przejawiają niepotrzebnej agresji do osób, które nie są realnym zagrożeniem dla stada, Azjaty intensywnie szkolone przez człowieka, są w dłuższym okresie czasu „nieprzewidywalne”.
Z czasem, żeby „rozładować napięcie” związane z koniecznością podporządkowania się „bezustannie” komendom/nakazom człowieka zaczynają się zachowywać nadmiernie agresywnie w stosunku do ludzi, obcych przechodzących w pobliżu terenu, innych psów, szczeniąt, suk.
I w takich zachowaniach ma reguł ponieważ nic chodzi o naturalne zachowania obrony stada, a raczej „problemy z kryszą” .
Na przykład: dziesięć razy taki Azjata może poprzestać tylko niepotrzebnym na ryku koło płotu (zachowanie nieadekwatne do bodźca), a raz „odreaguje” na kimś bardziej malowniczo. Zazwyczaj agresja i dziwne zachowania nie odnoszą się do właściciela, odreagowanie następuje „poza stadem””.
Tyle z wypowiedzi pani hodowczyni Tazów.
Cóż, można się zgodzić lub nie zgodzić, ale jest to inny, interesujący punkt widzenia.
Ja tam „położyłam uszy po sobie”, pożegnałam się i poszłam z moją szkoloną Azjatką do chałupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pon 8:23, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Doszłam do tego samego wniosku i miło jest mi czytać, że osoby zajmujące się hodowlą "od zawsze" też to samo stwierdzają: tresura dla azjaty to zbrodnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:27, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
E tam zaraz zbrodnia
Po części zgadazm się z wypowiedzią tej hodowczyni, ale tak nie do końca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:43, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna, czytałam z ogromnym zaciekawieniem , bardzo interesująca i jakże potrzebna wnikliwa analiza / porównanie........ sierści , ilości spożywanego pokarmu, zachowania........
piszsz Justyna że "mozna się zgodzić lub nie zgodzić " , uważam że nie można się nie zgodzić z opisami " naocznych świadków" ....... i ich doświadczeniem, jeżeli nie zgodzić , to na jakiej podstawie ? Masz takie samo doświadczebie ? my możemy mieć inne, jednak trzeba pamiętać że również każdy ma innego psa / pochodzenie, linie, przodków / wychowywanego w innych warunkach.........rzadko który pies ma szczęcie przebywania na wolności , bez płotu i w stadzie, ...dlatego nawet zachowania tych "prawdziwych " nie tresowanych, ale za to " za siatką " chociaż tylko już z tego powodu muszą być inne ....i trudno upierać się że tylko nasz jest wzorem do naśladawonia......... pozostaje nam więc słuchać doświadczonych i cieszyć się na tyle na ile możemy zauważyć w naszych analogiczne zachowania.......
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pon 1:47, 17 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pon 8:49, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
tak jak w Tazach i w azjatach jest domieszka innej krwi.
Z moich obserwacji i doświadczeń widzę, ża moje psy są inteligentne, możnaby ich nauczyć różnych sztuczek, ale nie byłyby zadowolone, nie wykonywałyby poleceń z radością tak jak dobermann czy ON. Po prostu widać, że to nie jest ich świat. Pewnie gdy jest jeden azjata to chętniej wykonuje polecenia, bo jest sam i z kimś musi "się pobawiać". W moim przypadku nigdy nie było jednego azjaty, były dwa i tylko przez 3 miesiące, potem już były trzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:49, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
" Zbrodnia dla RASY" nie sama w sobie, ten kto uważa że jest konieczna to osoba która bardzo pragnie mieć Azjatę , ale nie jest mu w stanie zapewnić naturalnych warunków bytowania.......pies wprwadzony "do cywilizacji ", zmienia się , dlatego bez tresury czy delikatnie mówiąć "korekcji zachowan"
NIE DA RADY ........., nie mówiac już o takich , którzy chcą mieć koniecznie azjatę ale tylko Z wyglądu.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|