|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Pon 20:15, 24 Mar 2008 Temat postu: Foksterier krótkowłosy :-) |
|
|
To ja zapraszam do tematu o bardzo cwanych bestyjach, które zwą się Foksteriery krótkowłose
I zapraszam do opisu rasy , który to tak pięknie przekazał ludzkości pisarz Jerome K. Jerome w swojej książce "Trzech panów w łódce, nie licząc psa"
"... Montmorency powitał ten kompromis z wielkim uznaniem. Nie przepadał bowiem za romantyczną samotnością. Lubi rwetes, a im grubszy kawał, tym bardziej zabawny w jego oczach. Gdybyście spojrzeli na niego, pomyślelibyście, że to zesłany z nieba na ziemię anioł, który z nieznanych powodów przybrał postać nie człowieka, tylko małego foksteriera. Montmorency ma taką jakąś minę, jakby chciał powiedzieć: "O, jakiż zepsuty jest ten świat i jakżebym chciał zrobić coś, co by uczyniło go lepszym i bardziej szlachetnym". Wiem, że sam widok tej jego miny wyciska łzy z oczu bogobojnych starszych pań i dżentelmenów.
Kiedy Montmorency przeszedł na moje utrzymanie, nie obiecywałem sobie, że uda mi się dłużej zatrzymać go w moim domu. Siedziałem często i patrzyłem na niego, a on przysiadłszy na dywaniku przed kominkiem spozierał mi w oczy. Myślałem wówczas: "Och, ten pies nie pożyje długo na ziemi. Złotym rydwanem pojedzie prosto do nieba - oto jaki los czeka tego foksteriera".
Ale kiedy zapłaciłem za tuzin kurcząt, które uśmiercił; kiedy po raz sto czternasty przyszło mi ciągnąć go za łeb, a on warczał i szarpał się, bo mu przeszkodziłem w ulicznej psiej burdzie; kiedy rozpieklona niewiasta przyniosła mi martwego kota, żebym go sobie obejrzał, i nazwała mnie mordercą; kiedy sąsiad mieszkający dwa domy dalej wniósł na mnie skargę do sądu o to, że trzymam luzem wściekłego psa, przez którego musiał zamknąć się we własnej komórce na podwórzu i siedzieć tam przez dwie godziny w zimną noc, i nie odważył się nosa wytknąć za drzwi; kiedy się dowiedziałem, że ogrodnik, osobiście mi zresztą nie znany, wygrał trzydzieści szylingów w zakładach o to, czy Montmorency w wyznaczonym czasie ukatrupi określoną ilość szczurów - wówczas począłem liczyć się z tym, że może jednak bęzie dane temu psu nieco dłużej pozostać na ziemskim podole.
Szwendać się koło stajni, zebrać zgraję psów o najbardziej zaszarganej reputacji w mieście i na jej czele maszerować przez dzielnicę slumsów, i staczać boje z innymi podejrzanymi psiskami - oto jak Montmorency wyobraża sobie życie. Dlatego, jak już wspomniałem, projekt zawadzania o gospody, knajpy i hotele Montmorency poparł najgoręcej. ..."
Ostatnio zmieniony przez Roksana dnia Pon 20:19, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:33, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Roxy - wymarzony pies mojego męża - "mały piesek w łatki"
Jak mu z głowy wybiłam Jack Russell Terrier'a to wpatruje się właśnie w foxy Syn natomiast obstaje za Border Terrier'em.
Jak foxy dogadują się z Azjatą? Czy to prawda, że w lesie uciekają w pogoni za zwierzakami? No i jak wygląda ogródek właściciela foxa? Czy fox sam zmienia "plan zagospodarowania ogródka"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 10:20, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Oj Roxy - wymarzony pies mojego męża - "mały piesek w łatki" |
Reksio, ale żeby tak od razu mały (tylko im o tym nie mów, bo to są wielkie psy sercem )
Justyna napisał: | Jak mu z głowy wybiłam Jack Russell Terrier'a to wpatruje się właśnie w foxy Syn natomiast obstaje za Border Terrier'em. |
Nie przepadam za nieorginalnymi rasami
JRT powstały w wyniku zaprzestania hodowli eksterierowej foksterierów przez pastora Jacka Russela (któremu niezbyt szła hodowla foxów), więc sobie wymyślił, że będzie tylko hodował pod względem użytkowym.
Tak więc wszystkie wady eksterieru jakie są wymienione w standardzie foxa ma JRT
JRT jeszcze mogę przeżyć, bo to jest bardziej jamnikowo-podengo-fox obecnie ale PRT (Parson Russel Terrier) to jest taki skundlony fox, tak go odbieram (bez obrazy).
Tutaj (chwilowo jeszcze stara wersja stronki, nowa witryna jest pod [link widoczny dla zalogowanych]) [link widoczny dla zalogowanych]
można zobaczyć porównanie tych ras z foksami
(jak klikniesz, to będą większe foty )
Border to zupełnie inna rasa wydropies ja osobiście lubię gładki włos, mordy nieowłosione zbytnio, suche, a border ma ostry włos wszędzie no i wszystkie takie same z koloru
Justyna napisał: |
Jak foxy dogadują się z Azjatą? |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Miot 2004
Czata (CZATNI Czeczuga) i Rollo (DANCER IN THE MOONLIGHT Czeczuga)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Cuxa, Johnny (JOHNNY THE FOX Czeczuga), Czata i Rollo
[link widoczny dla zalogowanych]
Miot 2005
Czata i stado
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Justyna napisał: |
Czy to prawda, że w lesie uciekają w pogoni za zwierzakami? |
lecą, ale azjaty tak samo lecą
czasem pobiegną dalej, ale wracają
treba tylko nauczyć je tych powrotów
Justyna napisał: |
No i jak wygląda ogródek właściciela foxa? Czy fox sam zmienia "plan zagospodarowania ogródka"? |
u mnie są dwie azjatki i foksica, ale jest też babcia
więc nie ma żadnego kopania, czasem zdarzy się jakieś draśnięcie łapą murawy, ale każdego psa da się oduczyć uważam
jak widać na obrazkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:50, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A to mnie zaskoczyłaś tymi "nieorginalnymi" rasami
Muszę dokładnie pooglądać zdjęcia i chyba trochę poczytać, wielkie dzięki za linka
Jeszcze jedno może głupie pytanie
Jeśli dobrze rozumiem JRT wywodzą się od fox'ów Czytałam gdzieś, że u dość dużej ilości Jack Russell Terrier'ów zdarzają się pogryzienia właściciela czy członków rodziny.
Przepraszam za to może durne pytanie - ale czy fox'y są trudne w wychowaniu? Czy zdarza się im używać ząbków w stosunku do ludzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 10:58, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mówię o nieorginalnych rasach, jako takich które powstały z jednej linii innych to tak jakby ktoś zaczął jedną linię azjatów hodować, tworzyć jakieś nowości, nie zważać na wygląd i nazwał to za kilka lat nową rasą
te byśmy zadowoleni raczej nie byli
JRT były hodowane jako cięte myśliwskie psy
jakoś nie słyszałam, żeby fox kogoś pogryzł oczywiście są charakterne, ale 50/50 diabeł i aniołek muszą wiedzieć co im wolno, a co nie, bo inaczej sobie ułożą wszystkich pod siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:04, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zakładam, że fox potrzebuje dość dużo ruchu, zabawy, spacerów. Z tym się liczę. Nie ma problemu.
Natomiast jak jest z zostawaniem samemu w domu? Czy 8 -9 godzin samotności to dla nich dużo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 11:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wybiegany, już starszy pies, zostawiony w domu z zabawkami, radiem da sobie radę 8h sam
szczenię czy młodzik może mieć więcej problemów, bo nie wytrzyma z siusianiem raczej, ale to w każdej rasie
foxy uwielbiaja ruch, gości, spacery, wyjazdy, ale również są totalnymi przylepami
to nie jest pies, który pójdzie do drugiego pokoju i położy się na posłaniu on zawsze jest koło człowieka, najlepiej na kolankach
we wszystkim chce pomagać, wszystko z Tobą robić, jak przybijasz gwóźdź to musisz uważać żeby w jego nos młotkiem nie walnąć przykładowo
uwielbia mieć różne zadania, które musi dla Ciebie wypełnić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli zgadza się opis rasy przekazany przez Jerome K. Jerome
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 12:15, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
tak, dlatego zawsze polecam przeczytanie książki przed zakupem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:23, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Roxy - co powiesz na małe foxy dwa?
Pytam bo znajoma kupiła dwa JRT żeby się sobą zajmowały jak ona jest w pracy. Czy to dobry pomysł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 12:35, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wsystko zależy od charakterków danych, a jakiej płci są?
suka + pies = powinno być spoko
suka + suka = mogą być kłopoty co jakiś czas, lub na amen koniec końcem zależy od wychowania, hierarchii, i sprawiedliwego traktowania
pies + pies = może być ciężko, jak się trafią dwa dominanty, terier pies + pies innej rasy to jeszcze przejdzie czasem, bo się nie traktują na równi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:42, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiem jakiej płci są te maluchy, zapytam przy najbliższej okazji.
Na razie bawią się fajnie i są "małe zadziory" - nawet potrafią się bawić z Azjatką, zębiska jej pokazują, zero stresu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 12:51, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
one się mogą i rzucić na azjatkę jak się wkurzą
bo one nie wiedzą że są kilka razy mniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:56, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Roksana napisał: | one się mogą i rzucić na azjatkę jak się wkurzą
bo one nie wiedzą że są kilka razy mniejsze |
Na szczęścia Azjatka małych piesków nie zjada. Sprawdzone eksperymentalnie. Kiedyś szalony york podbiegł i zawisł jej zębami na tylnej nodze. Odwróciła się jakoby brontozaur jakiś i tylko na niego popatrzała. Foxom lub JRT też nic nie zrobi bo są malusie, choćby wkurzone były. Tu się nie martwię, byłoby ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwa-Marki
|
Wysłany: Śro 13:09, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie moje też mają dużo cierpliwości Bachta najwięcej, jak jej foksica na tyłku siedzi i "dzikuje"
Czata już się tak nie daje, i Cukier wie, że z Czatą trzeba spokojniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|