|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Pią 9:16, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No fakt, nie upilnuje się latawicy
Moje wszystkie kocice są wyciete, bo tez nie chce jeszcze powiekaszac tej nadpopulacji kociej ....kocury równiez wycielam i mam spokój!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Pią 9:34, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
to jest kotka przywieziona z Otwocka jako 3- letnia tam miała jeden miot cztery sztuki - ale teraz po tym wysypie kociat powiedziałam dosc!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:02, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj
Sybirak!!!!!!!!!!! jak nic sybirak n może troszkę "pomieszany" z i tu:pers, europejski????
MCO nie ma w nim nic a nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Sob 23:49, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: | Witaj
Sybirak!!!!!!!!!!! jak nic sybirak n może troszkę "pomieszany" z i tu:pers, europejski????
MCO nie ma w nim nic a nic |
Tomku!.....rozumiem, ze ten post jest odpowiedzią na moje pytanie
Ales mnie zaskoczyl ....z persem ????....w zyciu bym nie powiedziala
w takim razie moje pierwsze skojarzenie Tygryska z sybirakiem bylo prawidlowe
A czy twoje sybiraczki tez sa takie niezalezne, lubia sie wloczyc i maja wlasne spojrzenie na swiat?.....bo Tygrysek taki wlasnie byl, a jak mruczal to tez w zupelnie innym stylu niz pozostale koty, mowilam wtedy ze "grucha"( skojarzenie z golebiami)........moje kochane sloneczko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:18, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
margherita napisał: |
i parka razem pozująca:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bolek jak przystalo na faceta przycina komara kiedy się tylko da |
Ale śliczności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Czw 21:27, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mysza ....jak tam Twoje kocie dzieci ....dawaj jakies foty tych futrzaków.......czy masz juz dla nich zamowione domki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Czw 22:07, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tydzien temu zginąl pod kolami mój dorosły, wykastrowany 3-letni Tygrysek - odszedł za Odkad polozyli nam asfalt zdazylo sie ze auto zabilo mi kotke, ktora prysnela mi z domu w ruji i wczesniej tez w ten sam sposob zginal mi mlody niewykastrowany kotek, ale dorosle po sterylce i kastracji i po nabraniu dowiadczenia unikaja drogi, trzymaja sie blisko domu i wierzyłam, ze takie rzeczy nie beda mialy miejsca .......
niestety
Moj kochany Tygrysek mimo kastracji włóczył sie gdzies i potrafił nie wrócic przez dwa dni i własnie w ten dzien wracal chyba do domu
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlatego zdecydowalam sie, ze te dwa młodziaki w domu nie bede wypuszczac samopas na dwor. Chce im zbudowac woliere. Nie bardzo wiem jak i z czego, zeby byla 100% bezpieczna dla moich kotów. Mam jakies pomysly, ale do tej pory koty chodzily zupelnie swobodnie i troche mam obiekcji co do swoich pomyslów zabudowy
I mam pytanie do Tomka - jako najbardziej doswiadczonego kociarza na forum
W ktoryms poscie napisales, ze budujesz woliere dla swoich kociastych
Czy moglbys mi napisac jak sie do tego zabrac? zeby woliera byla rzeczywistym zabezpieczeniem, estetyczna, no i niezbyt kosztowna
A moze inni maja jakies doswiadczenie w tym temacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Czw 22:51, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jutro wkleje fotki- maluchy juz dokazują w kuchni , jak sie wyczłapią z pudła to dopiero jest sajgon - mają imionka: kreseczka , kropka, uszko,swinka morska, dziadki (2) i czarnuszek, to takie imionka robocze -bo są tak do siebie podobne ze az strach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:58, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Margherita bardzo mi przykro z powodu Tygryska [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Pią 21:13, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziekuje Ci Basiu, ale mam wyrzuty sumienia.....za kazdego kota mnie targa zal ogromny..........nie chcialam kotom ograniczac swobody, ale w dzisiejszych czasach niestety musze...... dla ich dobra ....a moj pierwszy kot Łatek zył 15 lat , chodzil gdzie chcial, zawsze wracał i jezdzil ze mna na wakacje i kilka razy razem sie przeprowadzalismy do nowych domów i nic mu sie nie stalo, nasza wczesniejsza kotka tak samo byla wychodzaca i dozyla starosci ....ech ta cywilizacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Pią 21:14, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mysza napisał: | Jutro wkleje fotki- maluchy juz dokazują w kuchni , jak sie wyczłapią z pudła to dopiero jest sajgon - mają imionka: kreseczka , kropka, uszko,swinka morska, dziadki (2) i czarnuszek, to takie imionka robocze -bo są tak do siebie podobne ze az strach! |
Mysza...juz jest jutro ...i co z tymi fotami ...ja jestem taka ciekawa tych kociambrów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:49, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
margherita napisał: |
I mam pytanie do Tomka - jako najbardziej doswiadczonego kociarza na forum
W ktoryms poscie napisales, ze budujesz woliere dla swoich kociastych
Czy moglbys mi napisac jak sie do tego zabrac? zeby woliera byla rzeczywistym zabezpieczeniem, estetyczna, no i niezbyt kosztowna
A moze inni maja jakies doswiadczenie w tym temacie? |
Witaj,
Woliera będzie budowana jako przedłużenie wiaty garażowej.
Bedzie miała powierzchni około 20m kwadrat i wysokość wiaty, więc na 100% ponad 2,5m
Będzie tam pomieszczenie dla kocura kryjącego (ogrzewane), aby mógł większość czasu w roku spędzać w wolierze, i będzie dzielona na 2 części, tak by kotki z młodymi mogły wychodzić również na zewnątrz.
Nie muszę zabezpieczac jej przed obcymi kotami i innymi stworami bo Azja i Daihan tłuką wszystko co wejdzie na działke i nie jest z naszego "stadka"
A zabezpiecza się takie woliery pastuchami
Poza tym 1 pokój na dole domu będzie tzw Kociarnią i z niej również będzie wyjście do 2giej woliery, która stanie przy ścianie domu, tak by koty mogły przez okno swobodnie wychodzić.
Wiate zaczynamy budować w przyszłym roku, więc nie mam pojęcia jaki to będzie koszt. Przy okazji postawimy tę 2gą wolierę przy kociarni
Co do wyglądu..... każdy jak lubi.
Mi będzie pasowała bo będzie stanowiła przedłużenie wiaty i stanie przy tarasie, a ta druga to już prościutka. Po prostu kilka pali drewnianych i ładna ale mocna siatka i żwirek grubości palca na podłoże.
Tu jest kilka porad
[link widoczny dla zalogowanych]
i w magazynie KOT były 2 art nt woliery balkonowej i wolery wolnostojącej
Pozdrawiam
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:00, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przedstawiam ostatniego Sybiraka jaki nam został
Kasam Z Zimowego Lasu
wiecej fotek naszych maluchów na
[link widoczny dla zalogowanych]
Szukamy mu domu, w którym będzie jeździł na wystawy, bo zapowiada się jak na razie super kocur!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych] at 2007-08-07
[link widoczny dla zalogowanych]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych] at 2007-08-07
[link widoczny dla zalogowanych]
Shot with [link widoczny dla zalogowanych] at 2007-08-07
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:15, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dlatego zdecydowalam sie, ze te dwa młodziaki w domu nie bede wypuszczac samopas na dwor. Chce im zbudowac woliere. Nie bardzo wiem jak i z czego, zeby byla 100% bezpieczna dla moich kotów. Mam jakies pomysly, ale do tej pory koty chodzily zupelnie swobodnie i troche mam obiekcji co do swoich pomyslów zabudowy Confused |
Najważniejsze by koty były bezpieczne i połowa dachu była zacieniona a połowa osiatkowana, jeżeli nie będzie to woliera "przyokienna" bo w takiej nie ma co dachu zacieniać tylko jakiś bluszcz puścić oby nie trujący!!!!!!!
Kot zawsze może wejść do domu jak mu zbyt mocno słoneczko grzeje przez okno
Poza tym jeżeli nie bedzie wylanej podłogi to siatkę należy wkopać na min 50 cm i zawinąć na jakieś 30 cm w stronę środka woliery. No chyba, że masz inne koty niż nasz Eden, bo ten kopać lubi
Podłoże ze żwirku masuje łapki i jest fajne dla kotów bo szeleści
Poza tym półki, drzewka, konary, drapaki wiszące zabawki...... tylko tak zainstalowane, by kotu nic się nie stało.
No i zabezpieczenie przed innymi "obcymi"
widziałem woliery z domków na narzędzia, przyścienne, przedłużenie garażu, balkonowe, różniste, każda była fajna i co najważniejsze bezpieczna. I taka trzeba zbudować.
Koszt woliery przyokiennej jest najniższy, bo w sumie to kosztuje tylko siatka. Paliki drewniane np sosnowe to już mały wydatek, kilka kołków rozporowych, gwoździ, listewki na wejście od zewnątrz, puszka lakieru bezbarwnego, lub koloru i kapeć aby okno się nie zamykało!
I 1 dzień wolnego na realizacje.
Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margherita
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardow
|
Wysłany: Wto 10:55, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieku za rady....woliera bedzie przyokienna, prawie na szer. sciany domu z dwoma oknami - 8m i dł. 10m = 80m kw.
postawienie w ten sposob jaki napisales z drewnianymi slupkami faktycznie obniza koszty, bo drzew ci u mnie dostatek .....a z podkopami to raczej moje futra nie praktykuja, ale zobacze....mam troche starej siatki, ktora ewentulanie wkopie w ziemie.
Tylko jakiej wysokosci siatke kupic bo myslalam o dwoch metrach zebym mogla bez problemu chodzic i sprzatac....tylko jeszcze zabezpieczenie przed obcymi kotami z gory i zeby moim nie przyszlo do glowy sie wspinac i wychodzic czyli "dach"...wiem ze ludzie robia takie zabezpieczenie z siatki typu rybackiej ?...ale gdzie sie cus takiego kupuje to nie wiem ...jesli chodzi o podloze to zostanie trawa, zeby mialy namiastke "prawdziwosci" wkopie tylko jakies pienki i takie rozne inne "zabawki" trawka i krzaczki juz sa i w rogu zrobie im toalete ....ja chce a wlasciwie musze robic na JUŻ NATYCHMIAST, bo male próbuja prysnac i szukaja okazji...a poniewaz jednak stare koty wychodza oknem ( robie za oddzwiernego, otwieram i zamykam i tak w kólko )tro malcy mogą mnie upilnowac i dadzą drapaka. W kazdym razie jak zrobie to wkleje fotke.Na szczescie ja nie musze dzielic na "pokoje" bo wszystkie koty przebywaja bez ograniczen razem. A w przyszlosci niedalekiej mam nadzieje dokupie rasowca to dołaczy do reszty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|