Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

misiek

bylismy dzisiaj juz u naszego weta, ktorego nie bylo przy awarii z psia lapa. POjechalismy na zmiane opatrunku a skonczylo sie na ponownym szyciu. Taka fuszera jaka odstawil koles 2 dni temu to hanba dla weterynarza heh... ledwie 4 szwy, rana dzisaij otworzona. Pies do spania i zaszyl go nam dzisiaj pozadnie. Niestety biedak nie mogl dostac pozniej srodka przeciwbolowego, bo dostal cos 2 dni temu i cos tam mogloby wejsc w zla reakcje. Chyba rudego boli bo przylazl do mnie i popiskiwal.
Rana to na szczescie (w nieszczesciu) glownie wycieta skora, ok 10cm dlugosci wzdloz lapy i ze 3cm szerokosci w najszerszym miejscu. Cala rana ok 0,5cm od biegnacej na lapie zyly i cale szczescie ze nie od wewnatrz lapy (a od zewnatrz, z przodu) ze sciegnem, bo moglby miec wyciete.

Agnieszka · Wysłany: Sob 19:38, 04 Mar 2006 Temat postu:

Porządnie się uszkodził! Zyczę szybkiego zagojenia! Razz

misiek · Wysłany: Sob 20:11, 04 Mar 2006 Temat postu:

na szczescie jest coraz lepie. Mniej wiecej co 2 lub 3 dni chodzimy na zmiane opatrunku. Rana jest dzieki temu caly czas pod obserwacja lekarza. Wsyztko ladnie sie po drugim szyciu goi. Prawdopodobnie mimo ze byla spora nie bedzie jej widac Smile

Rudy chodzi w uszytjej specjalnie an ta okazje nogawce Smile

dzieki niej nie jest mu latwo sie dobrac do lapy. Choc mniej wiecej niemal codziennie odgryza ja sobie, wiedzac ze zle robi Smile

na szczescie mimo tego nie dobral sie konkretnie do rany. NIemal non stop jest pod nasza obserwacja Smile

a teraz kolejna seria paru zdjec Smile

Polowia wrzesnia
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Znalazlem i malego kurdupla... jeszcze z czasow analogu. Bedzie to mniej wiecej okres od wrzesnia do listopada 2004r - czyli 3 i 4 miesiac zycia.

gamon na fotelu z ktorego dawno wyrosl, ale robi wsyztko by sie tam miescic, co wychodzi mu do dzis. W sumie to gdzie by nie spal i tak odsypia to pozniej na swoim fotelu. MOze ma jakies normy do wylezenia na nim Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

a tu jak pierwszy raz zostal sam w domu. Po powocie przedpokuj wygladal tak Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

pierwszy spacer nad rudawa (rzeka) z innymi rhodesianami. Teraz juz tak nie siadamy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Wakacje w Hańczy. Mala siostrzenica moja, Sabi. Wtedy strsznie byl wyganiany i okropnie schudl jak dla mnie Very Happy

Wtedy tez mial pierwsze luzne spotkanie z krowa Very Happy

Skonczylo sie bezbolesnie, po pierwszej szarzy krowy odpuscil i wiecej ich juz nie zaczepial, ani sie nie skradal do nich. A za 1razem to w wysokiej trawie czasil sie i skradal jak kot, szkoda ze nikt nie mial przy sobie aparatu Very Happy

Podobno taktycznie obchodzil tam gdzie byla trawa zeby dojsc jak najblizej.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

dawanie glosu, akurat zlapalem na glupiej minie, trzepanie uszami i jednej powaznej mince. Te foty sa tak z konca pazdziernika 2005r.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

misiek · Wysłany: Czw 19:35, 09 Mar 2006 Temat postu:

dzisaij sciagnelismy szwy... niestety dzisiaj w poludnie dobral sie troche do nich... szkody wielkiej nie narobil, ale prawdopodobnie przez to ze lekko nadlizal pozostanie blizna, drabinka na lapie. Ogolnie zroslo sie ladnie i w sumie bez kolejnych komplikacji.

misiek · Wysłany: Wto 18:07, 14 Mar 2006 Temat postu:

a tu jeszcze zdjecie lapki na przegladzie, jakis tydzien po 2 szyciu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sylwia · Wysłany: Wto 18:48, 14 Mar 2006 Temat postu:

Nieźle się załatwił Shocked

Justyna · Wysłany: Wto 18:51, 14 Mar 2006 Temat postu:

A mnie się znowu coś z kompem stało... zdjęć nie widać... Sad

misiek · Wysłany: Wto 19:41, 14 Mar 2006 Temat postu:

poprzednie to zdjecie po tygodniu. Tak wyygladalo wlasnie tydzien wczesniej podczas 2 szycia (2 dni po pierwszym). Jak sie zbiore to pozniej moze cykne fote jak jest teraz, prawie tydzien po zdjeciu szwow.

dobra... przeslalem sobie z tel na maila.

Zdjecie o krwawym zabarwieniu, dlatego daje tylko link.
[link widoczny dla zalogowanych]

zdjecie marne bo robione tel, akurat byl po reka. Drugie szycie tez nie bylo planowane, okazalo sie ze trzeba po zdjeciu opatrunku.

Justyna · Wysłany: Wto 20:31, 14 Mar 2006 Temat postu:

ŁOMATKO!
Ale z niego teraz prawdziwy facet jest - blizny nawet ma Very Happy

Trzymajcie się!

Sylwia · Wysłany: Wto 20:38, 14 Mar 2006 Temat postu:

Justyna - blizny i ... tatuaże Laughing

Justyna · Wysłany: Wto 20:44, 14 Mar 2006 Temat postu:

No fakt, zapomniałam o tatuażach...
Znaczy się, to z niego prawdziwy przystojniak jest Very Happy

misiek · Wysłany: Wto 21:10, 14 Mar 2006 Temat postu:

to dla odmiany troche normalnych fot
niemal syćko z grudnia

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

misiek

W kondcu uadlo sie ze sprawnym aparatem pojsc i zrobic troche zdjec. Nie sa chyba takie zle, mimo ze caly cza szukal gryzoni, kopal dziury i chodzil non stop z nosem przy ziemii.
Zdjecia z wczraj, pies ma 21 miesiecy.

Na spacerze bylismy tu, calkiem fajna polana, od drogi oddzielala nas rzeka Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak mniej wiecej caly czas chodzi i szukal ...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jakims cudem zrobilem kilka normalnych zdjec
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I troche takich luznych
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I to na tyle Wink

I&A - zawieszony

Przystojniacha Cool

Misiek, jak jest z tą pregą u africanów Wink

? Ostatnio przeglądałam jakąś stronę, gdzie w miocie było szczenię bez pręgi?! Często się takie egzeplarze trafiają? Brak pręgi czy jakieś odstępsta w odcieniu, długości włosa itp są dyskwlifikujące? Oryginalna to przypadłość ta afrykańska pręga Laughing

pozdrawiam
Iza

misiek

dziekuje

Troche wyjasnien jest w 1szym poscie. Nieprawidlowa prega jest wada dyskwalifikujaca, czy jej brak O samej predze jest troche we wzorcu.
Czasem poprostu rodza sie pieski bez pregi, badz z nie pelna, ewentualnie maja 3 wicherki jak sambu lub jeden. Teretycznie z 3 wicherkami w Polsce mozna by bylo zrobic uprawnienia hodowlane, znajac sedziow. Byc moze i u nas wiekszosc by tego defektu nie zauwazyla, ale to uwazam nie etyczne. Dbanie o zgodnosc ze wzorcem lezy w interesie rasy. Choc uwazam ze moj pies wygladem, charakterem i sprawdnoscia bylby lepszy niz nie jeden champion to jednak nasza prega nie jest idealna i nie bedziemy psuc pracy innych ludzi.

Jesli jestes zainteresowana szczegolami z nia zwiazanymi to zapraszam na strone klubu, gdzie jest opracowana genetyka pregi
[link widoczny dla zalogowanych]

Najstarsze ślady pręgi prowadzą do pierwotnych psów afrykańskich plemion Khoi-Khoi (Hotentotów).