 |
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boooz
Zaufany Użytkownik

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 19:21, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Oto siostra 2 białych suczek ,które były u Michała ,
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert

Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:21, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To kurza twarz kiepsko...
Tym bardziej nie rozumiem jak mogły być doprowadzone do takiego stanu, każdy to mógł zobaczyć...
Powiem to. Co mi tam.
Fakir powinien iść do kogoś kto zna rasę. Jak trafi w przypadkowe ręce to jego problemy się nie skończą.
Sorry za to - ale w mojej rodzinie zawsze były psy ze schroniska, po przejściach.
Mój ostatni kundelek, bity i głodzony chyba, całe życie się bał mimo że go nigdy nie uderzyłam. Leżał na plecach jak wyciągałam pasek ze spodni (rozbierałam się tylko). Nigdy nie szczekał. Potrafił "krzyczeć" ze strachu na ulicy.
Chodzi mi o to, że trzeba będzie dużo zrozumienia, miłości, poświęcenia dla każdego z osobna i na bardzo długo. To nie tylko nakarmienie.
I radość - udało się, trzeba je kochać i zrozumieć ich lęki.
Wiem, wiem, wiem - Ajata ma żelazobetonową psychikę.
Tak, ale pies po trudnych przejściach zawsze wymaga szczególnej opieki.
Nie powinny trafić do przypadkowych ludzi, którzy jeszcze na dodatek zupełnie rasy nie znają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izam
Zaufany Użytkownik

Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Śro 19:29, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To ja się tu przywitam z nowymi. Hej:)
I myślę (chyba jak wszyscy zresztą), ze Fakir powinien zostac w
Marchella, czekamy na kolejne posty i foooty oczywiscie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek
Forumowy znawca

Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:31, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Drogie Panie.Fakir ma zapewnionego opiekuna w sytuacji skrajnej tj gdyby go nikt nie chcial.Opiekuna doswiadczonego i wieloletniego hodowce .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert

Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:33, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
WALDECZKU KOCHANY, CZYLI JUTRO RANO JEDZIESZ PO NIEGO !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wierzę, że Fakirowi się poszczęści...A co z tym młodzikiem z Saksonii?
Ojciec dzwonił do faktu...kolejna młoda gniewna, która nie pracuje w Wyborczej, żeby się zastanawiać i analizować i napisze to co uważa...czyli winny hodowca!! Nie było o czym rozmawiać...głucha na aragumenty...
Zaczynam snuć teorię, że miłośnicy zwierząt jedynie w tym całym bałaganie zachowali rozsądek, a reszta "zaangażowanych" ma kisiel zamiast mózgu (przepraszam, ale od poniedziałku jestem pod wrażeniem bezdennej głupoty)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert

Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: |
Wiem, wiem, wiem - Ajata ma żelazobetonową psychikę.
Tak, ale pies po trudnych przejściach zawsze wymaga szczególnej opieki.
. |
Justyna jak dobrze że rozmawiamy i na przykładzie tych "z piekła wyrwanych" zdobywamy nowe doświadczenia, nie te książkowe , teoretyczne tylko te praktyczne.....z zycia wzięte ..
Głęboko wierzę że 4 tys. lat formacji rasy w ekstremalnie trudnych warunkach zrobi swoje i że wszyskie "nasze azjaty " z odzysku po miesiącu będą jak nowo narodzone , zapomną o wszystkim i będą wzorem odwagi.... tylko powinny mieć zapewniony teren i swobodę działania w stadzie......muszą poczuć "zew krwi" .,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert

Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:01, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
I&A napisał: | Wierzę, że Fakirowi się poszczęści...A co z tym młodzikiem z Saksonii?
Ojciec dzwonił do faktu...kolejna młoda gniewna, która nie pracuje w Wyborczej, żeby się zastanawiać i analizować i napisze to co uważa...czyli winny hodowca!! Nie było o czym rozmawiać...głucha na aragumenty...
Zaczynam snuć teorię, że miłośnicy zwierząt jedynie w tym całym bałaganie zachowali rozsądek, a reszta "zaangażowanych" ma kisiel zamiast mózgu (przepraszam, ale od poniedziałku jestem pod wrażeniem bezdennej głupoty) |
Iza o młodziku z Saksonii jakoś nie było prawie mowy? czy on nie miał być zarezerwowany dla "opiekuna "? a jak on wygląda ? Jego zdjęcia nie pamiętam....
Iza, taki artykuł powinien też wziąć w swoje ręce ktoś kto się zna na rasie, a może Najsztub by coś pomógł?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:32, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin, "siostrzyczki" chyba nigdy już takiej formy nie osiągną..., ale charakterki mają, coś czuje, że jak minie kwarantanna i całe stado zostanie jedną wielką rodziną to łaciata będzie rządzić towarzystwem Strasznie są zaborcze o uczucia..głaskanie, podchodzenie do właścicieli to preteksty do bójek, każda chce być pierwsza..
Leo, cieszę się, że chociaż jedna kaukaska znalazła dom Były cudowne, kochane, wdzięczne i całusne..Szkoda, że nikt ich nie chce, a kaukaski światek niczego nie znalazł...
Marta, pozdrów Zahara:)
Mogul, te warunki prócz tego, że ciężkie to jeszcze niegodne dla azjaty... To było najgorsze...Także to, że niektóry psy stały się obojętne..nie prosiły, nie szczekały...zrezygnowały.Np rudy, który już ma nowy dom i odzyskuje forme
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert

Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:14, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
siostrzyczka siostrzyczek PIĘKNA !!!! szczęściara że poszła wcześniej do ludzi.......ale te małe to nadrobią, co do charakterków to dobrze że nie zostały rozdzielone w swoim stadku czują się pewniej........
Marta ZAHAR będzie jak Goliat coś mi na to wygląda, Goliat też chrapie aż dudni. Czy widziałaś zdjęcie jego ojca ARAPA ?
Iza czy masz jakieś wiadomości o trzeciej białasce tej chudzince? Czy to też ich siostra ? A piesek który poszedł z nią ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leo
Potwierdzony Użytkownik

Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: Śro 22:06, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Iris ma się już znakomicie - przetrzymała dzielnie całe 110 km, i już aklimatyzuje się w nowym domu )))) wśród lasów północnej Opolszczyzny
Jutro czeka ją wizyta u lekarza weterynarii.
Marcinie, przed godziną byłem u psów, co prawda chodzą z brzuchami jak banie, ale miejmy nadzieję, że kilkudniowe "rozkarmianie" spowodowało, że nie zareagują aż tak gwałtownie na super dawkę jedzenia. Szkoda, że ludzie nie myślą i każdy może im sypnąć co popadnie. Może zasugerujesz Arturowi, aby powiesił jakąś kartkę typu "nie dokarmiać na włąsną rękę "?
Być może jutro kolejna kaukazka opuści piekiełko, moi znajomi potrzebują właśnie tego typu psa.
Co do Fakira, to pomimo jego agresji, jest on psem całkowicie do opanowania;( ja na jego miejscu też bym się wkurzał widząc, że naokoło wszyscy łażą wolno, a nad głową jeszcze sąsiad się drze ) gdyby nie fakt, że nie trzymam zwierząt w kojcu tylko luzem w terenie to Fakir już by był u mnie - niestety Buddy jest dużo od niego większy i też alfa, toteż myślę, że i kilometra nici by nie wystarczyło na szycie.
Niemniej jednak chętnie służę pomocą, a jeżeli zdecyduje się przygarnąć go ktoś z okolic Wrocławia to i podjechać parę razy mogę w celu socjalizacji, to samo tyczy się Hektora z sąsiedniego boksu.
Podejrzewam, że już sam fakt opuszczenia piekiełka wpłynie kojąco na ich zachowanie.
Cóż, podsumowując dzisiejszy dzień, procedura przekazania Iris odbyła się na " telefon " papiery podrzucę dopiero jutro - czyli i heterę z Tozu można wychować...
Pozdrawiam
Leo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boooz
Zaufany Użytkownik

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 22:11, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
fAJNIE ŻE POSZŁA DO LUDZI KTÓRYCH POZNAŁEM
Bałem się że zabrał ją ktoś tylko dla tego że jako jedyna nie miała zamkniętego kojca na kłutke (była popsuta) i ktoś ja zabrał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert

Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:59, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Leo, dzięki że starasz się znaleźć dla biedaków dom.
Marti, tyle razy Ci dziękowalam, ze już nawet nie wiem co pisać..
Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Nawet nie przypuszczałam, ze tak szybko znajdzie się aż tyle ludzi z dobrym sercem...
Aż świat wydaje się piękniejszy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert

Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:02, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Waldek - czy dobrze zrozumiałam????
Czy naprawdę się nim zajmiesz w jakiś sposób?????
Boże, chyba sie w Tobie internetowo zakocham...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marchella
Zaufany Użytkownik

Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:52, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Marta ZAHAR będzie jak Goliat coś mi na to wygląda, Goliat też chrapie aż dudni. Czy widziałaś zdjęcie jego ojca ARAPA ?
Witam
Nie widziałam tych psów ale z checia je obejrze wiec jak masz jakis namiary to prosze podaj je nam , bedziemy wdzieczni:).
A propos SłYNNEJ PANI Z TOZU!!!! Pani Mroczek!! Jesli potrzebujecie swiadkowl ub kogos kto potwierdzi "skutecznosc" jej działan my jestesmy chetni i gotowi opowidziec komu trzeba jak było naprawde!!!
U Zahara małe postępy we własciwym kierunku )))
pozdrawiamy wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|