|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:36, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
MOGUL napisał: | Ciekawa jestem relacji ... Karolci o Otusiu i Sylwi o jego bracie , który podobno jest jej sąsiadem... |
Ja poznałam ONATA Masowia (BOMBER x NAUSZKA Ak Nuker) , a może jednak Omana? muszę dopytać następnym razem, bo wołają na niego po domowemu jeszcze inaczej) tydzień temu. Jest bardzo żywy i wesoły, taka iskierka, nie usiedzi spokojnie, nie dało mu się zrobić zdjęcia, od razu leciał do człowieka, a jak się kucnęło dla lepszego ujęcia go to już pędził w podskokach i w kadrze była tylko różowa plama jęzora lub kawałek futerka. Nawet utrzymać w rękach go się nie dało - żeby chwilę wystał spokojnie, taki był podekscytowany odwiedzinami. Później, z okna domu widziałam, że leżał spokojnie, ale za daleko było na robienie fot. Kontaktowy i odważny. Leży na podwórzu tak, by obserwować bramę wjazdową, a jednocześnie drzwi do domu.
Może następnym razem bedzie już bardziej 'wyciszony' i foty będą lepsze
Załączam ich tak wiele, bo go widać z różnych stron, ponadto wiem, że Mogul jest szczególnie zainteresowana budową i charakterem (z racji pokrewieństwa z jej miotem ) oraz Karoliny, która tu zajrzy obejrzeć miotowego brata swego pieska, a może i coś skrobnąć o swoim Otarze/Otusiu
No i żeby nie tracić tematu - dlaczego azjata - właściciele przeprowadzali się z bloku do domu na wsi i potrzebowali psa do stróżowania. Wcześniej oglądali nasze psy i ich zachowanie na podwórzu, odwiedzili wystawy psów, wybór szybko padł na azjatę, trochę trzeba było poczekać na przeprowadzkę, przez ten czas rozejrzeli się za szczeniakiem.
Ma teraz 1 ha do pilnowania, z czego zagrodzone jakieś 30 arów.
Mogul, azjatek nie jest moim sąsiadem, ale mieszka niedaleko, 5 minut samochodem.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
(na dwóch ostatnich to ja )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Nie 20:04, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: | U naszych psów, które pochodzą z lini walczących pewne cechy się ujawniły mimo tego, że psy były pozbawione takich zachowań. A u ich dzieci te cechy będą coraz słabsze. |
Moja Hantu to typowa suka do wlak, ale jej córka Dahana jest jeszcze gorsza od matki, pomimo tego że jest też córką Maćka, którego rodowód jest usłany wystawowymi psami ze strony ojca Tau Baya, no i może bardziej użytkowymi ze strony Nagainy.
Podobna do Dahany jest jej siostra Dona, nie przepuści okazji.
Dahana w wieku 7 miesięcy pojechała przez 500 metrów na mieszance ONa, 4 letnim psie, bo podszedł za blisko do naszej siatki w Sloneczniku.
Geny to jednak geny. A jak dam Hantu psa z lini walczących to co wtedy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:38, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
LUIZA, jak dasz jej z linii walczących to może wtedy wyjdą wystawowe, to naprawdę nie przewidzisz dopóki nie sprawdzisz, a jak nasze psy pochodzą z linii walczących przez dziesiatki a może setki lat , to co my możemy małe mróweczki we Wszechświecie złagodzić te instynkty przez dwa czy nawet trzy pokolenia ?
Oczywiście , instynkt będzie łagodnieć, ale dużo jeszcze wody upłynie...... dlatego myślę że geny są silnijsze od nas a " zew krwi " nie da się stłumić w jednym pokoleniu ani tresurą ani szkoleniem bez złamania pewności siebie u psa. Zresztą można też powtórzyć po Sergieju Aleksandrowiczu: można , tylko po co?
Czy nie było by sensownym aby Hodowle wypracowały sobie "specjalizacje" ? Polegało by to na dążeniu do świadomych /sprawdzonych / skojarzeń w ten sposób , że jak ktoś sobie życzy psa "na piłeczkę" to idzie do Pana X, a jak stróżującego to do Pani Y a jak z walczących i miłego do ludzi tzw. " efekciaka " to do XX.
A takie " dla każdego coś miłego" i " do dogoterapii " i " do obrony" i do stróżowania, i wystawowy i na baranka , nie wiem czy logicznie myślacy azjata sprosta wymogom tak komercyjnego świata.
Przecież Czabani nie wymagali od Azjaty tak dużo profesji ? Jego zadania były jasno sprecyzowane.
Ostatnio zmieniony przez MOGUL dnia Pon 10:56, 12 Gru 2005, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Nie 20:45, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Muszę nadrobić czytanie forum, bo jestem tu z doskoku, nie było mnie trochę przy kompie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:02, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
SYLWIA , dzięki za fotki, fajnie się zapowiada szczeniaczek, oby szybko wyrósł i poszedł w ringi, a jego właściciel zawitał u nas na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:38, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Na wystawy zamierzają pojeździć, pierwsza pewnie będzie w naszym ZK, czyli w maju 2006 Kielce. Co do uczestnictwa w forum, to przeszkodą jest brak netu i przede wszystkim komputera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaRe
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książenice
|
Wysłany: Pon 13:11, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja chciałam, ciut odbiegając od tematu, opwowiedzieć, co dziś zaobserwowałam w moim "stadzie".
Wczoraj odeszła od nas moja najstarsza, ukochana suka, 16-letnia Yuna. Była pod koniec swojego życia bardzo, bardzo słaba, wydawało się,że nic w stadzie nie znaczy. Re ją traktowała z szacunkiem, a Uma lekceważyła, usiłowała męczyć-traktowała jako obciążenie w stadzie. Yuna była, z różnych względów, prawie odseparowana od pozostałych suk, spotykały sie ogrodzie.
W parze Uma/Re do tej pory rządziła ,ku naszemu zaskoczeniu, Reggae, zdecydowanie słaszego charakteru.W trakcie kilku starć, jakie miały w domu, Re nie odpuszczała, atakowała odciaganą od niej Umę ponownie. Walki były bardzo zajadłe.
Yuna odeszła wczoraj rano, cały dzień w domu panowała rozpacz i ogromne zamieszanie, razem jechalismy pochować Yunę. Suki z trudem się w tym odnajdywały, przeżywały to po swojemu.
Dziś rano po raz pierwszy do kilku miesięcy suki sie zaatakowały. Jednak ton tej walki był inny, nie wiem, w czym była różnica, ale nie dałam mężowi ingerowac. I słusznie-po raz pierwszy Re sie poddała, Uma wygrała, została oparta łapami na grzbiecie Re, zjeżona i warcząca. Po chwili dała sie odwołać. POtem obeszła cały dom zjeżona, Re odseparowalismy.
Co mnie zaskoczyło-jak misterna jest równowaga w stadzie, jak dziwnie układają się podziały i miejsca, skoro odejście słabej, chorej starej suki, która pozornie nie angażowała sie w psie "życie" w naszym domu., spowodowało aż takie zmiany. Niewatpliwie znaczenie ma tez fakt,ze Uma jest w ciąży, to na pewno ją w stadzie wzmacnia. Niemniej ciąża jest juz w połowie, czyli zdążyłaby sobie juz zmienić hierarchię, gdyby to zależało tylko od jej zmienionego stanu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karanuker
Forumowy ekspert
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rivignano (Udine) Italia
|
Wysłany: Pon 13:22, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aniu, po śmierci Yuny zachwiała się hierarchia, którą natychmiast suki musiały ustalić. Było kwiestią czasu żeby Uma przejęła pałeczkę, muszę przyznać, że to wspaniała suka, chociaż sama piszesz że gnębiła Yunę, nie, myślę że ona po prostu próbowała swoich sił, tak nie do końca, ze względu na szacunek.
Ekemen nigdy nie ugryzłby Deshy, Odri, bo są od niego starsze, i ma do nich wielki respekt. Wystarczyłoby mu jedno kłapnięcie żeby je położyć, ale nigdy się na to nie odważył, pomimo tego że suki atakowały go, raczej się poddawał, tj. odchodził, bo powalić nigdy się nie dał.
Będziemy miały wspólnie dzieciaczki, po koniec grudnia u mnie: Uhta x Ekemen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 14:40, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:06, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aniu, bardzo mi przykro z powodu Yuny Dobrze, że dziewczyny bezkrwawowo załatwiły podział stopni w stadzie.Opisz jak się będą zachowywać później? Czy Re będzie chciała wrócić na swoje stanowisko.
Witam Pawle, napisz coś o sobie i swoich psach, jeśli je oczywiście posiadasz
pozdrawiam
Iza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 15:34, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cześć Iza
od 05.05.2005 jestem szczęśliwym posiadaczem azjaty.
Czaban (DROL Granitowy Pazur) ma obecnie 10 miesięcy, jest rudy z czarną kufą, mam również 4 letniego kundelka oraz 1,5 rocznego ratlerka.
Jak do tej pory jestem b. zadowolony z Czabana, nie wliczając szkód jakie mi wyrządził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 15:35, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem z Jędrzejowa i znam Sylwię i Jej pieski - AGRAMA i NUKURĘ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 15:39, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Czabana nabyłem przez przypadek.
Zawsze marzyłem o psie dużym. Mieliśmy sukę rottwailerkę ale zmuszeni byliśmy ją wydać, gdyż była bardzo zazdrosna o córeczkę i żona nie chciała się zgodzić.
Miałem kupić mastifa angielskiego, ale dzień przed jego zakupem pojechałem do Krakowa zobaczyć jak wygląda azjata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I&A - zawieszony
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:44, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tak się właśnie domyślałam Prosimy o fotki młodzieńca, jakiś opis jego zachowania no i co Cię tak urzekło w azjacie, że zmieniłes zdanie? Szkody są chyba niezależne od rasy, a od temepramentu i pomysłowości danego egzemplarza, ja już na swoje nie będę skarżyć, ale lista jest długa...
pozdrawiam
Iza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGUL
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:46, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aniu, serdecznie wspólczuję z powodu straty suczki.. dożyła jednak pięknego wieku i to koi ból. Bedziesz miała niedługo maluszki to pozwoli Ci po części zapomnieć gdyż nowe rodzące się życie zawsze napawa optymizmem.
pozdr. MD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|