Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka

[Sylwia]

Nie mogę odnaleźć tego tematu, ale pamiętam, że Justyna pytała kiedyś o rasę boerboel (bole)

tu jest stronka (i niżej inne)
[link widoczny dla zalogowanych]
pies do 70 cm wzrotu i do 90 kg wagi
przybyły wraz z osadnikami do Południowej Afryki 350 lat temu
pilnował owiec i chronił gospodarstwo, dom właścicieli i ich samych oczywiście - przyjaciel, pracownik, ochroniarz i ... niańka
poddany selekcji naturalnej - przeżywały najsilniejsze osobniki, niewybredny, odporny, zrównioważony, odważny - często musiał walczyć z drapieżnikami, zawsze gotowy do obrony - pies użytkowy - dlatego najlepiej gdy pilnuje większej posesji, nie nadaje się do mieszkania w bloku i spacerów po zatłoczonych ulicach - - ma bardzo silny instynkt obrończy, co skutkuje atakowaniem ludzi, którzy zbliżą się do jego pana


[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

zdjęcie ze strony [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

zdjęcia ze strony [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[Justyna]

Dzieki Sylwia za pamiec! W Rosji nazywane sa potocznie "Burbull" i tak tez nazwa wystepuje np w wykazach wystawowych (?) - ale jestem pewna, ze to ten sam pies jak na zdjeciach. Burowie w koncu sa z Afryki Pd.
Znamy jedna "burbullke", ma 7 miesiecy i juz jest ogromna. Raczej narazie nie przejawia agresji, ale podobno sa bardzo trudne w prowadzeniu (szczegolnie samce). Znajoma "burbullka" nazywa sie ..... Danusia.
Wlascicielka bardzo sie zdziwila, ze to w Polsce zdrobniale imie kobiece.

[Sylwia]

Jestem bardzo ciekawa jak wygląda Danusia

Jeżeli jest taka możliwość, to proszę o jej zdjęcia,
a może nawet są wspólne foty z Muchą?

Czy w Rosji są hodowle tej rasy? (w Polsce chyba nie ma) czy też przyjechała z innego kraju, może z samej Afryki?
Podobno te psy dobrze się 'szkolą', czy Danusia chodzi z Wami na szkolenie?

[Justyna]

Szybko odpowiem zanim znowu sie "przemieszcze" i strace kontakt z jakimkolwiek kompem.
Zrobie oczywiscie zdjecie Danusi, ale to chyba dopiero za 2 - 3 miesiace. Wczesniej moge tylko probowac zdjec nocnych - widujemy sie, ale w godzinach popoludniowo - wieczornych kiedy juz jest ciemno.
Ale moge powiedziec, ze wiele sie nie rozni od tych na zdjeciu - tylko glowe ma jeszcze nie taka masywna.
W Rosji rasa wydaje sie dosc popularna, wiekszosc osob wie co to burbull.
Prawda jest to co piszesz - duzo z nich jest szkolonych (pytalam juz Siergieja o ta rase). Podobno szkola sie dobrze, ale bardzo trudno podporzadkowac sobie takiego burbulla.
Danusia na szkolenia z nami nie chodzi (Azjatka chodzi indywidualie), natomiast wiem ze sie z nia na szkolenie wybieraja. Maja tez zwiazane z nia plany wystawowe. Chyba bardzo powazne bo chca zaczac od Moskwy (?).

[Justyna]

A tak cichutko, cichutko dodam, ze z zachowania i temperamentu burbull wydaje sie byc podobny do azjaty...

[Sylwia]

Justyna, to samo sobie pomyślałam!

[karanuker]

Są fajne, ale bardzo ujednolicone, czyli człowiek je już zdążył poprawić. Stare rasy cechują się różnorodnością typów.

[Agnieszka]

Fajne psiska

[misiek]

No prosze... i kolejna fajna niespotykana rasa... prsoto z czarenego kontynentu. To w koncu jakies powiazanie z rhodesianem, przynajmniej lądem.
na tym zdjeciu, pies ten wyglada naprawde imponujaco
[link widoczny dla zalogowanych]

Prawdopodobnie widzialem je w Niemczech w wakacje, nie wiedzac jeszcze co to za rasa. Wygaldaly nie co inaczej od tych na zdjeciu, chyba byly ciut mniejsze i nieco bardziej plowe. Pilnowaly szrotu, 2 sztuki. Chyba ze byly to suki, nie pamietam. Na terenie tez platal sie jakis maly kundel.

Na polsko-jezycznych stronach dosc malo na ich temat informacji.

[Justyna]

Kilka obiecanych dawno temu amatorskich zdjęć rosyjskich "burbulli".

Na początek burbullka Danusia
Danusia ma już rok, jest po pierwszej cieczce i chrakterek zaczyna jej się zmieniać...


[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Justyna]

A teraz dorosły, bardzo agresywny samiec Burbulla.
Eksterier chyba taki jaki ma u tej rasy być, bo już się zbliża do tytułu championa Rosji.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Justyna]

Jeśli chodzi o charakter Burbulla to za wiele powiedzieć nie mogę – obserwuję tylko często jedną suczkę – Danusię.

Danusia zaczyna dorastać i przejawia pierwsze oznaki agresji do innych psów.
Szczególnie broni „swojej cnoty” – gdy pies za bardzo się nią interesuje rzuca się na niego w takim specyficznym skoku – mnie się to kojarzy z atakiem dzikiego zwierzęcia – błyskawicznie, grzbiet w łuk.
Przywala delikwenta klatą, strasznie warczy i wali go swoim „łbem jak wiadro”, ale nie gryzie. Nie puszcza też psa, trzeba ją siłą ściągać.
Toleruje tylko znajome psy (Muchę i Maxa).
Widziałam jak zaatakowała człowieka, który w przerażeniu wziął na ręce swojego jamnika.
Dla znajomych ludzi jest „czuła”. Jej miłość objawia się waleniem „z byka” w czoło ukochanej osoby .
Raz mi nabiła porządnego guza. W pracy musiałam się tłumaczyć, że to nie mąż, tylko znajomy pies.
Potem „całuje” swoją wielką, oślinioną mordą.
Bawi się przeważnie leżąc. Odmawia wyjścia na spacer gdy pada deszcz – dama po prostu.
Ma piękne oczy – choć podobno nie do końca zgodne ze wzorcem – takie złoto – zielono – szaro – miodowe.

[Justyna]

I co? Zero komentarzy?
Nikomu Burbule się nie podobają?

To żeby was „podjudzić” powiem, ze bardzo dużo właścicieli Burbulli (poznałam nowych), wcześniej mieli Azjaty.
Może to takie "naturalne przejście" Azjata – a potem – Burbull…
Może nas to też czeka…

[karanuker]

Ja to już nawet nie myślę o innych, że to psy. Dla mnie azjata to jedyny pies, ale w moim przypadku to nieuleczalna choroba, raczej nie sądzę, że zmienię rasę. Ponadto wszyscy, których znam i którzy zmienili rasę po azjatach, to byli ludzie mający pecha, bo ich egzemplarz azjaty, był po prostu delikatnie mówiąc mierny.

[Sylwia]

Ja oglądałam, oczywiście

oba pieski ładne,
Danusia wcale nie wygląda na 'bitniczkę' innych psów , ale zgrabniutka to jest bardzo i ma superową obrożę ,
samiec ma naprawdę niezłą kość

Ps. a na drugiej fotce widać kawałek Muchy