|
Owczarek środkowoazjatycki - Central Asian Ovtcharka CAO Grupa i inne rasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
kasia
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAZOWSZE
|
Wysłany: Śro 19:23, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra poszukam i wstawię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 21:06, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kasiu
Sylwia napisał: | maria, no przeciez to temat o dysplazji - więc... - co z tymi nowotworami?
Moje podejście jest takie jak wyżej napisałam, niech i będzie zwane - zdaniem się na łut szczęscia, jestem więc takim rozkosznym właścicielem cao, który swoje psy nie widuje od święta tylko obserwuje na co dzień i jakby mnie coś u szczeniaka bardzo niepokoiło, to by wylądował pewnie u weta do diagnozy.
Gdybym miała doświadczenie z psem dysplastykiem, z nowotworem, głuchym, niewidzącym, z przewlekłymi chorobami skóry itd. itd. to bym była pewnie przewrażliwiona na tym punkcie i zalecała wszystkim wczesne badania w takich kierunkach.
Aktualnie zaś profilaktycznie do weta nie chodzę i takie jest moje zdanie
Niech każdy robi co chce ze swoim psem, oczywiście im bardziej jest uświadomiony dzięki np. poruszaniu takich tematów, tym lepiej, bo decyzja 'pełniejsza' i potem sam sobie moze 'pluć w brodę'. Jednakże uważam bez fanatyzmu - czyli nie doprowadzajmy do sytuacji, ze właściciel czy hodowca który nie zbada szczeniaka u ortopedy jest 'be'.
to temat poboczny, ale skoro
maria napisał: | nie dosc duzo psow jest badanych, wpisy do rodowodow mozna sobie `zalatwic` |
taki szczeniak, z za młodu zdiagnozowanymi zmianami dysplastycznymi czy jak się to zwie i po zabiegu z tym związanym - potem mu na zdjęciu wychodza stawy HD A, czy też B-C? wszystko jedno ale hodowlany - i czy taki wpis do rodowodu to ... oszustwo? .................... |
O fajnie, będziemy mieli odmienne zdanie, bo ostatnio za bardzo się zgadzamy. Tylko błagam Sylwia nie znoś rozmowy na boczny tor bo argument z cyklu przewrażliwiony bada jest troszkę poniżej pasa, a to Tobie nikt nie zarzuca że jak nie badasz to jesteś złym właścicielem. Spróbujmy się może wzajemnie wysłuchać bez jazdy po bandach.
Więc zacznę może tak, przewrażliwiony jestem na punkcie narkozy, bo jak o tym pisałem pies mi padł w jej wyniku. Ale tłumię to w sobie i z duszą na ramieniu pójdę zrobić fotkę w zwiotczeniu bo jest kilkusetkrotnie większa szansa że mój pies będzie miał dysplazję niż, że coś mu się w tej narkozie stanie.
Po drugie azjata jest psem twardym, dysplazja narasta stopniowo i łatwo jej nie zauważyć w początkowym stadium. Porównanie, którego użyła Maria z nowotworem jest o tyle adekwatne że w pewnym stadium dysplazji możliwości jej leczenia są bardzo znikome. Zostaje tylko implant stawu, a to jest po pierwsze ciężki zabieg, po drugie u nas w stadium szczątkowym, chociażby z tego prostego względu, że wymaga całkowicie jałowej sali operacyjnej. No i rzecz prozaiczna koszty bardzo wysokie, na które nie każdy się zdecyduje.
Rozumiem, że mozna mieć wątpliwości czy badać pieska u którego nie widzimy objawów. Ja wiem Sylwia, że się przyglądasz swoim psom, ja też to robię miałem psa z dysplazją, całkiem nieźle potrafię zauważyć jej kliniczne objawy, ale zdaję sobie sprawę że niestety mogę je przeoczyć, albo zauważyć za późno. Powiedz Sylwia z ręką na sercu, czy nie znasz doświadczonych właścicieli czy hodowców, którzy mimo swoich starań przeoczyli takie objawy a okazało się, że pies ma dysplazję. Bo ja znam i wiem że starania czasem nie wystarczają. Ja mam tutaj dużo pokory i świadomość, że przy azjacie mogę ich nie dostrzec w początkowym stadium.
Wreszcie mamy tutaj jeszcze jeden aspekt sprawy, jeśli ty nie robisz badań wiedząc, że taka możliwość to jest to Twój wybór, jego konsekwencje ewentualne poniesiesz Ty i Twój pies. Ale wyobraź sobie taką sytuację, hodowca miał w poprzednim miocie dysplazję, powtarza to samo skojarzenie sprzedaje szczeniaki, powiedz czy jakbyś była hodowcą to zrobiłabyś te badania wszesnoszczenięce czy nie? Bo tutaj ewentualnymi ofiarami twojego błędu będą nieświadomi nabywcy psów. To oni poniosą konsekwencje, będą się razem z psem zmagać z chorobą. Więc ja chciałbym po prostu wiedzieć czy dopuszczasz sytuacje, w których te badania należałoby jednak zrobić na przykład taką jak powyżej? A jeśli nie to wytłumacz mi proszę dlaczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
TURGAJ
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: skierniewice
|
Wysłany: Śro 21:22, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O czyym tu mowa, jak to szczeeniaka trzeba prześwietlac na sprawdzenie dysplazji, czy 1000 albo 100 lat temu były rentgeny? Jeśli pies jest naturalnie zdrowy to będzie zdrowy, napewno nie chodzi o to oby psu zrobic szereg operaci i innych zabiegów, żeby mógł chodzic. Jeśli nie nadaje się do normalnego życia trzeba go wyeliminowac, a nie dawac go pod nóż lekarzom i chwalic się jaki sprawny pies. Chyba że ktoś robi sobie lub komuś reklame żeby zarobic KASE ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 21:29, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
TURGAJ napisał: | O czyym tu mowa, jak to szczeeniaka trzeba prześwietlac na sprawdzenie dysplazji, czy 1000 albo 100 lat temu były rentgeny? Jeśli pies jest naturalnie zdrowy to będzie zdrowy, napewno nie chodzi o to oby psu zrobic szereg operaci i innych zabiegów, żeby mógł chodzic. Jeśli nie nadaje się do normalnego życia trzeba go wyeliminowac, a nie dawac go pod nóż lekarzom i chwalic się jaki sprawny pies. Chyba że ktoś robi sobie lub komuś reklame żeby zarobic KASE ? |
Turgaj, ja calkowicie rozumiem Twoj punkt widzenia. Problem w tym, ze spora czesc wlascicieli glupio sie do psa przywiazuje. Nie wiedziec czemu moze byc z nim bardzo juz zzyta w momemcie, w ktorym choroba sie ujawni. I wtedy moga sie pojawic skrupuly i rozterki jakies, przykrosci itp. Moga po prostu nie chciec wyeliminowac tylko dlatego, ze nie jest doskonaly Tak bywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
maria
Forumowy ekspert
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 21:38, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sylwia napisał: |
to temat poboczny, ale skoro
maria napisał: | nie dosc duzo psow jest badanych, wpisy do rodowodow mozna sobie `zalatwic` |
taki szczeniak, z za młodu zdiagnozowanymi zmianami dysplastycznymi czy jak się to zwie i po zabiegu z tym związanym - potem mu na zdjęciu wychodza stawy HD A, czy też B-C? wszystko jedno ale hodowlany - i czy taki wpis do rodowodu to ... oszustwo? .................... |
http://www.ysolom.fora.pl/weterynaria,9/badania-szczeniat-w-kierunku-dysplazji,241.html
maria napisał: | Przeciez to i tak zawsze odbije sie czkawka na hodowcy. Efekty bedzie widac szybko.
Tutaj pojawia sie problem sprzedawania psow zoperowanych w wieku szczeniecym - jako zdrowe. Niestety to sie zdarza, takze u nas. Po wziernikowaniu nie zostaja widoczne blizny, pies rosnie jako zdrowy. Mozna jednak niedopuscic do tego, zostawiajac slad (szerzej bylo o tym na psiarni). |
maria napisał: | Ja nie znam tez takiej, ktorej by sie pogorszylo bo nie rodzila
Nie oszukujmy sie - operacje w wieku szczeniecym to bardzo wygodny orez w rekach nieuczciwych hodowcow niestety. Ja uwazam, ze trzeba o tym pisac ze wzgledu na mozliwosc oszczedzenia cierpien i psom i wlascicielom, a od ograniczenia mozliwosci matactw powinny byc stosowne przepisy. Powinny - bo jak to u nas zwykle bywa - pewnie nie bedzie. Tak czy inaczej wieksza swiadomosc nabywcow powinna wplywac korzystnie na uczciwosc sprzedawcow - mam taka nadzieje przynajmniej.
A `slady` operacji powinny byc zostawiane i koniec. |
Jasne, ze taki wpis do rodowodu to oszustwo. Szczeniak zoperowany powinien byc sprzedawany jako niehodowlany i koniec. W przeciwnym razie jest to takie samo oszustwo, jak ukrywanie jakiejkolwiek choroby dziedzicznej, o ktorej sie wie. Perfidne
No ja sie zgadzam calkiem co do tego, ze wybor musi nalezec do wlasciciela i dlatego staram sie i staram wytlumaczyc tak zeby bylo jasne. A co do hodowcow, to nie zaszkodzi podniesc standardow hodowlii, naprawde Szczegolnie, ze przy niewielkiej populacji choroby dziedzicza sie lawinowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zakirchan,
nie wciągniesz mnie do tej dyskusji, bo poza tym, że może być dla innych widowiskowa, to dla mnie jest czcza - ja nie mam tu o co kruszyć kopii, przyglądam się tematowi z boczku i wyraziłam SWOJE zdanie. Na tematy chorobowe nie lubię się dochodzić i na chorobach psich się mało znam, a dla Ciebie to 'konik'. Ty uważasz, że należy badać wszystkie mioty pod kątem dysplazji, lub dążyc do takiego ideału - ok, to Twoje zdanie, ja uważam (i to już wczesniej napisałam), że każdy robi co chce - czy hodowca, czy właściciel - i to też jest ok, to moje zdanie - i -nie wierzę w utopię, czyli ogólnopolskie czy ogólnoświatowe badanie wszystkich szczeniaków, wiarygodne zbadanie, ogłoszenie prawdziwych wyników, że ktoś przestanie kryć swoim psem swoją sukę, czy tym psem, czy tą sukę, mimo ze daje takie czy siakie potomstwo itd. itd.
Wyraziłam swoje zdanie na tym temacie i cóż mam jeszcze - dywagować o hodowli, której nie mam, naobiecywać 'złote góry' lub nic, ale co bym rzeczywiście zrobiła? Nie gadaniem i obiecywaniem się zresztą coś robi
tylko rzeczywistym czynem, samym gadaniem to tylko można zrobić wrażenie
Mój wcześniejszy post troszkę źle zrozumiałeś, albo się naigrywasz no jasne jest że nie mam RTG w oczach, ale zauważę, że pies rusza się inaczej niż inne zdrowe czy inne objawy (przysiadanie, kicanie, czeste odpoczynki, drętwienie kończyn, bolesność, trudności ze wstaniem itd. )
Oczywiście, że dopuszczam sytuację zbadania szczeniaka/ów. Wyraźnie napisałam ju wcześniej. Jak najbardziej niech badają hodowcy lub informują o możliwości takich badań nabywców szczeniąt. Jak badają, to cale mioty, a nie wybrane szczeniaki - tego bo zostaje w hodowli, tego bo sprzedany do wystaw/hodowli i tego bo zakulał - takie wybiórcze zbadanie nie mówi nam o miocie nic jako o całości, bo akurat możemy zbadac 3 zdrowe lub 3 niezdrowe pieski.
No i jeszcze - dobrze zrozumiałam, że bada się pieski ok. 10-12 tygodniowe? no to hodowcy którzy częstokroć wydają do nowych domów szczeniaki 7-8 tygodniowe, musieli by je 'przytrzymać' w hodowli? No to trzeba by namawiac hodowców do umawiania/sponsorowania badań nabywcom i tych nabywców, by się stawiali lub by sami badali. No to przecież namawiamy na tym temacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
basia
Forumowy ekspert
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
maria napisał: | basia napisał: |
A teraz moje pytanie.
Załóżmy, że prześwietlam szczeniaka, stwierdzono nieznaczne odstępstwa w budowie stawów biodrowych. I co teraz? Postępowanie zachowawcze czy operacja?
Zakładając, że nie każda deformacja będzie się rozwijała przechodząc w ostrzejszy stan. Tak naprawdę wiarygodne badanie będzie można uzyskać po zakończeniu formowania się szkieletu. Do tego czasu można, a nawet trzeba pracować nad wzmacnianiem mięśni podtrzymujących stawy biodrowe, prawidłowa dieta, unikanie przeciążeń.
Dla mnie inwazja chirurgiczna to ostateczność. A dla Was? |
Badania wczesnoszczeniece wlasnie dlatego nie ograniczaja sie tylko do badan palpacyjnych, albo tylko do rtg, zeby mozliwie dokladnie ocenic stopien nieprawidlowosci. Lekarz ten stopien okresla i jasno tlumaczy jaki jest stan, czego mozna oczekiwac, czy jest wskazanie do zabiegu, co jesli nie zabieg.
A prawidlowa dieta, unikanie przeciazen i rozwoj miesni sa bardzo wazne w rozwoju kazdego molosa, niezaleznie od wynikow badan
Z ta `inwazja chirurgiczna` to juz sam jezyk tego okreslenia sprawia, ze dreszcz czlowieka przechodzi i niechec ogarnia Nie inwazjom, tak leczeniu jesli jest ono konieczne. |
Maria, ja absolutnie nie jestem przeciwna leczeniu psa jeśli zachodzi taka konieczność. Pytanie tylko w jaki sposób? Kiedy naprawdę zachodzi konieczność leczenia operacyjnego?
Dlatego mówię -tak badaniom ale potem konsultacja i dobranie możliwie jak najmniej agresywnego leczenia. Nie jestem zwolenniczką profilaktycznych zabiegów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 22:27, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sylwia, ja naprawdę próbuję Cię przekonać albo częściowo przekonać. Absolutnie nie ma tutaj żadnego naigrywania, po prostu objawów dysplazji we wczesnym stadium można nie zauważyć, azjaty są niestety bardzo odporne na ból, pies siada bo go boli, jak ten ból jest trudny do wytrzymania, jak jest pobudzony to tego nie zauważa więc nie zauważysz i ty. Czasami do pewnego momentu nie ma w ogóle objawów a potem narastają lawinowo. Problem polega na tym że pewne opcje leczenia są dostępne tylko w młodym wieku, potem ich nie ma, jakby możliwości leczenia w wieku 16 tygodni i półtora roku były takie same to bym się z tobą zgodził, ale niestety nie są. Każdy zabieg u psa to jest poważna decyzja, ale jak zbadasz szczeniaka w wieku 12 tygodni to masz szanse podjąć leczenie zachowawcze, jeśli okaże sie po sześciu tygodniach że jego stan się pogarsza to możesz wykonać stosunkowo prostą krótką i tanią operację, potem tej możliwości już nie masz bo znika jak szczeniak ma 20 i więcej tygodni. Niestety rozmowa nie jest czcza bo dysplazja jest faktem a nie moim wymysłem. Moim konikiem nie są choroby piesków tylko ich zdrowie.
Oczywiście, że jak hodowca wyda psa to nie może go badać, ale może poinformować właściciela gdzie zbadać, zalecić ostrzec. Moim zdaniem powinien też badać szczeniaki po ryzykownych miotach, np jeśli wie że siostry jego suki dawały dysplazję, albo jeśli powtarza skojarzenie w którym dysplazja była. Może też otwarcie powiedzieć, niestety w miocie po tych rodzicach była dysplazja, więc zalecam państwu wykonanie badania.
Wyobraźmy sobie że np. jakiś nowy pies zaczyna w tym roku karierę reproduktora, ma 3-4 mioty. Jeśliby je przebadano to szybko się dowiemy czy on daje dużo dysplazji. Jeśli nie to może będziemy wiedzieć za dwa lata jak on tych miotów bedzie miał 10-12
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sylwia
Forumowy ekspert
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:37, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zakirchan napisał: | Sylwia, ja naprawdę próbuję Cię przekonać albo częściowo przekonać. |
O rany, Zakir, ale do czego, skoro ja się zgadzam z tą 'profilaktyką' i popieram, przeczytaj choćby ostatni akapit mojej wypowiedzi powyżej.
Chyba że pisząc do mnie ogół czytających chcesz przekonać, to proszę bardzo
Wyjaśniania gry słówek sobie daruję, bo to sztuka dla sztuki ('czcza roznowa', 'konik' itd. )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
natta
Zaufany Użytkownik
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:02, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zakirchan, a co myslisz o tej fotce?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zakirchan - usunięty
Forumowy ekspert
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 2056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:14, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym powtórzył po prostu bo chyba piesek nie był porządnie ułożony. Ale nie jestem radiologiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:58, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam temat i nawet w ankiecie zagłosowałam…
Wydaje mi się, że wolałabym wiedzieć czy mój szczeniolek jest zdrowy, czy mogę spać spokojnie.
Generalnie to chyba szybciej poleciałabym do weterynarza z własnym psiakiem na jakieś badania niż sama udałabym się do lekarza. Do dziś moi przyjaciele się ze mnie śmieją, że jakiś czas temu, gdy miałam problemy ze zdrowiem to podbierałam staremu kundelkowi Tetryczkowi tabletki, bo wśród innych chorób miał też nadciśnienie (tabletki –wyjaśnię w ramach prób usprawiedliwienia swej głupoty- Tetrol jadł „ludzkie”).
Jest tylko jedno „ale” – panicznie boję się narkozy… mogłabym z tego strachu po prostu badania nie zaryzykować….
Obserwuję dość często psa z dysplazją, dorosłego samca. Pomijając ból jaki prawdopodobnie on czuje, wydaje mi się, że dochodzą jeszcze problemy z zachowaniem ,bo tak to chyba trzeba by nazwać... Pies podobno nie może być operowany bo ma dysplazję obu stawów biodrowych i na rekonwalescencję nie ma szans. Czy to prawda nie wiem. Pies z powodu swej choroby praktycznie nie spaceruje, głównie leży. Jest duży i silny, Nie wiem czy to dobre określenie, ale on chyba dodatkowo „się nudzi”, z powodu braku ruchu „go nosi”. Jest chorobliwie agresywny w stosunku do zwierząt i ludzi. Atakuje wszystko w swoim zasięgu, na krótkich spacerkach też. Aż żal na to patrzeć…. Koszmar dla psa i dla właścicieli…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Śro 8:14, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sądze ze czesto psy reagują agresywnie własnie na tle wlasnego bólu- poniewaz chodzenie przy dysplazji sprawia mu ból on odreagowywuje w ten sposób. Ciezko powiedziec napewno czy tak jest ale miałam przykład w domu. Jako dziecko miałam cudowną bokserke - chodząca dobroć do ludzi ale suka na suki!! jak miała 12 lat zaczeła sie robić agresywna do ludzi a szczegolnie nieuzasadniona agresja do domowników, ponieważ mój ojciec lekarz był bardzo zakochany w suni, szukał przyczyny nie w charakterze a zmianach chorobowych- i po przeswietleniu okazało sie ze Kama ma guza ktory rosnie w mózgu i powoduje okresowo straszne bóle głowy co było przyczyną agresji- Z rykiem rozpaczy tata ją uspił - nigdy potem ojca nie widziałam w takim dołku!!!! A jesli chodzi o operowanie stawów to ostatnio miałam długą rozmowę z dr Janickim i operacje mozna robić na stawy obydwa ale w jakimś odstepie czasu 2-3 miesiace i niech ci nie bajdurzą ludzie ze nic sie nie da zrobić!!! Pies sam sie potem dobrze rechabilituje jak ból ustąpi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Forumowy ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:39, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mysza napisał: | Jako dziecko miałam cudowną bokserke - chodząca dobroć do ludzi ale suka na suki!! jak miała 12 lat zaczeła sie robić agresywna do ludzi a szczegolnie nieuzasadniona agresja do domowników, ponieważ mój ojciec lekarz był bardzo zakochany w suni, szukał przyczyny nie w charakterze a zmianach chorobowych- i po przeswietleniu okazało sie ze Kama ma guza ktory rosnie w mózgu i powoduje okresowo straszne bóle głowy co było przyczyną agresji- |
Mój kolega miał podobny problem z rottkiem. Pies kochany, oddany rodzinie i nagle zaczął być agresywny, dziwnie się zachowywał. Okazał się, że guz mózgu...
mysza napisał: | A jesli chodzi o operowanie stawów to ostatnio miałam długą rozmowę z dr Janickim i operacje mozna robić na stawy obydwa ale w jakimś odstepie czasu 2-3 miesiace i niech ci nie bajdurzą ludzie ze nic sie nie da zrobić!!! Pies sam sie potem dobrze rechabilituje jak ból ustąpi! |
Też mi się to dziwne wydaje, że tak chorego psa nie można operować Właściciel tłumaczył, ze podobno gdyby zoperowali jeden staw to przez 2-3 miesiące ten nieoperowany byłby bardziej obciążony. A stawy są tak złe, że to dodatkowe obciążenie między operacjami zrobiło by z psa zupełną kalekę. Nie zapytałam dlaczego nie można zoperować dwóch stawów "za jednym zamachem" Pewnie by pies leżał i nie chodził zupełnie przez 2-3 miesiące ... nie wiem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz że należy badać szczenięta Cao w kierunku dyspalzj? |
Tak |
|
81% |
[ 9 ] |
Nie |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
mysza
Forumowy znawca
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: garwolin
|
Wysłany: Śro 11:31, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak jest zły staw to co mu zaszkodzi obciazenie przez 3 m jak i tak wtedy tnie sie calA główke stawu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|